Jump to content
Dogomania

Dziadeczki na ostatniej prostej - schronisko Wrocław


Recommended Posts

Ostatnio jakoś sporo staruszków, i to tych wymagających domu "na wczoraj". W schronisku ok 60-70% psów to psy starsze, część z nich daje jeszcze radę na boksach, ma nawet minimalne szanse na adopcje - nieraz znajdzie się ktoś normalny wśród potencjalnych adoptujących i chce akurat seniora.Niestety zawsze znajdzie się taki pies na którego nawet pies z kulawą nogą nie spojrzy, psy najczęściej schorowane, na tzw. ostatniej prostej za TM. Obecnie wśród samych małych kurdupli mamy kilka takich delikwentów, stąd też ten wątek. Wątek wspólny, bo wszystkie te psy są w takiej samej sytuacji - stare, chore, potrzebujące DT na dożycie, wymagające leczenia, dobrej karmy, czyli generalnie funduszy:( Nie wiadomo ile z tych psów zostanie za kilka dni, tygodni dlatego też wrzucam wszystkie tu, może łatwiej będzie wspólnymi siłami coś dla nich znaleźć

 

KAżdy kolejny post przedstawia jednego dziadeczka - zapraszam do odwiedzin i burzy mózgów:)

Link to comment
Share on other sites

Hades - Od sierpnia zeszlego roku, do tej pory jakoś się trzymal ale kilka dni temu nagle go sparaliżowało - wg schronu albo wylew albo dyskopatia albo....Generalnie Hades był w dobrej kondycji więc może być jeszcze trochę pożył w domu, po gruntownym przebadaniu!

Hadesik od 2/05/2015 u kikou:) Niestety wykryto u niego nowotwór:( Możemy jedynie poprawić komfort życia w jego ostatnie dni, tygodnie...

Hadesik zasnął snem wiecznym w kwietniu 2016:(

Potrzebuje karmy i leków na wzmocnienie wątroby, bo oprócz nowotwora kości jeszcze mu wątróbka dokucza. Zapewne w przyszłośći będzie potrzebował leków przeciwbólowych.

 

Hades2-288x218_zpstb11klta.jpg

 

Hades21-288x218_zpsrg6it9xv.jpg

 

Hadesika zgodziła się przyjąć kikou:) HAdesika czeka teraz gruntowny przegląd i leczenie. Jutro 1 wizyta u weta - aż się boje kwoty na fakturze:(

 

Hadesik otrzymał 150zł od skarpety Talcott - dziękujemy:)

95zł z bazarku:http://www.dogomania.com/forum/topic/146888-sobotnia-przecena-30bi%C5%BCuteria-ro%C5%BCno%C5%9Bci-i-mnogo-letnich-ubra%C5%84-dla-tymczas%C3%B3w-do-30052015-do-2000/

74zł z bazarku:http://www.dogomania.com/forum/topic/147504-obni%C5%BCka-50wszystko-kt-ceny-ju%C5%BC-od-1z%C5%82-dla-wroc%C5%82awskich-dziadk%C3%B3w-w-dt-do18072015-do-2000/

 

Rupietek, zwany też Złomkiem - imię mówi chyba wszystko o tym psie:( oceniony  na 18lat, głuchy jak pień, trochę już w swoim świecie, zdarza mu się chodzić w kółko, ale o dziwo w klatce czyściutko, na spacerze jeszcze potrafi nogę zadrzeć do sikania:) Coś tam łapie kontaktu z człowiekiem, ale chwilami jakby tracił orientacje i nie do końca wiedział co i jak i z czym:( Jeśli ktoś zdecydowałby się przygarnąć Rupietka to myśle, że nawet nie zauważyłby że ma psa w domu - cały czas śpi, nieraz oko otworzy i jak zobaczy smycz to się podniesie bo inaczej podnosić mu się nie opłaca:) NA spacerze twardo tupta, wolno bo wolno ale jeszcze tupta chociaż doopka nieraz już lata na boki

 

Od 30/05 Rupietek przebywa u kikou:) Dziękujemy bardzo kikou za przygarnięcie naszego Złomka:)

Rupci za TM [*]

 

201504304096_zpsg6tgnr71.jpg

 

150zł - Skarpeta Talcott - dziękujemy za wsparcie:)

74zł - z bazarku:http://www.dogomania.com/forum/topic/147504-obni%C5%BCka-50wszystko-kt-ceny-ju%C5%BC-od-1z%C5%82-dla-wroc%C5%82awskich-dziadk%C3%B3w-w-dt-do18072015-do-2000/

 

Obrazek5__zpsjcp6pwef.jpg

Link to comment
Share on other sites

Stefan - Od niedawna ale od samego początku w kiepskim stanie. Obecnie zdiagnozowano u niego mocznice, ale nie wiem dokladnie na jakiej podstawie. Delikatnie mówiąc "wrak psa" któremu jeśli faktycznie pozostało niewiele, to powinien odejść u boku człowieka na kanapie a nie samotne w małej klatce:(

Stefan codziennie chodzi na płukanie, czyli na kroplówki, zaraz po samej kroplówce nawet troche podrepta ale wyzdrowieć to już raczej nie wyzdrowiej:(

 

Stefan od 1/05/2015 u schroniskowej wolontariuszki:) Wymaga karmy i leków nerkowych, oraz wsparcia na dodatkowe badania.

Stefan za TM[*]

Stefan-51-288x218_zps04oqpz4r.jpg

 

Stefan-21-288x218_zpsequlxfp3.jpg

 

Kawon podarowała leki dla Stefana - dziękujemy:)

Święty Mikołaj podarował 120zł :):) Z tego za 76zł zostały zakupione puszki renala dla Stefan

 

Page1_zpskpi6jjmu.jpg

 

 

Obrazek5__zpsjcp6pwef.jpg

Link to comment
Share on other sites

Ignacy - trafił już w kiepskiej kondycji kilka tygodni temu, ale obecnie to skóra i kości. Niby tylko starość mu dolega ale doświadczenie mówi nam co innego. Jutro ma mieć badania krwi - trzymajmy kciuki żeby to nie mocznicza czy trzustka na agrafkach. Bardzo miły, pro ludzki dziadek:) Tak jakby nie zdawał sobie sprawy ze swojego stanu zdrowia, biega, skacze - może faktycznie to tylko starość.....

 

Od 26/07/2015 u kikou - brakuje 15zł stałej deklaracji!

Osobny wątek Ignasia:http://www.dogomania.com/forum/topic/147971-ignacy-serduszkowy-dziadeczek-w-dt-prosi-o-wsparcie-brakuje-15z%C5%82-deklaracji/?p=16313176

 

[url=http://s913.photobucket.com/user/dkm_wally/media/Dziadki/Ignacy-2-288x218_zpsu4jm2ody.jpg.html]Ignacy-2-288x218_zpsu4jm2ody.jpg[/URL]

 

[url=http://s913.photobucket.com/user/dkm_wally/media/Dziadki/Ignacy-51-288x218_zpsewx2frfz.jpg.html]Ignacy-51-288x218_zpsewx2frfz.jpg[/URL]

 

[url=http://s913.photobucket.com/user/dkm_wally/media/Dziadki/Ignacy-5-288x218_zpsv1vs86do.jpg.html]Ignacy-5-288x218_zpsv1vs86do.jpg[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Zgredek - mała kupka nieszczęścia, która w schronisku powoli gasła. Na szczęście od lipca w BDT i Figunii:) Obecnie z każdym dniem rozkwita:) Niestety "renowacja" Zgredka sporo kosztuje - każdy datek mile widziany:)

14191964_1100571636700811_39777399516377

A takie jest na razie rozliczenie:

-700,00 zł faktura za wstępną "renowacje"

-170zł - punkcja stawu kolanowego

- 50,00 zł Cardisure 20 x 5 mg na 40 dni https://photos.google.com/album/AF1QipNvwxyeYeZ30L735kv_RPLkFmjewY4xLIwMGMGf/photo/AF1QipOqD540RNhkrIItP3ZYUfxG7OQsbbGGdHKML7aV

- 33,04 zł Lotensin 28 x 20 mg na 56 dni https://photos.google.com/album/AF1QipNvwxyeYeZ30L735kv_RPLkFmjewY4xLIwMGMGf/photo/AF1QipPzmaEcCibdmLxdMp9Nd3SATNsEEbfQPYgEmWvf

- 65,40 zł za 6 małych puszek Dolina Noteci i 2 duże puszki Animonda  https://photos.google.com/album/AF1QipNvwxyeYeZ30L735kv_RPLkFmjewY4xLIwMGMGf/photo/AF1QipNEIhUYDhTNEqekGR8EuN_x8281e_6ERLOPgKpS

Katarzyna Anna S. - 50,00 zł,
Marzena K. - 20,00 zł,
Skarpeta im. Talcott - 200,00 zł
Reksiu21 - 126,69 zł

P.Jurek i Lonii - 100zł

z bazarku zorganizowanego przez Nadziejkę - 62,50 zł

P. Anna G.-R wpłata z sierpnia - 50,00 zł

z bazarku zorganizowanego przez Sunia2000 - 141,00 zł

bazarek https://www.facebook.com/events/100557037072429/ 485,76 zł

bazarek:https://www.facebook.com/events/702054179957058/  200zł

razem wpływy: 1435,95 zł

Saldo:  102,67zł:)

Dziękujemy:)

Obrazek5__zpsjcp6pwef.jpg

Link to comment
Share on other sites

Kajtuś - Po 2 dniowej adopcji (wrócił do schronu bo....szczekał) popadł w depresje, całymi dniami leży w środku boksu, do tego schudł, można się na nim uczyć anatomii, wg schronu powoli odchodzi ale może to równie dobrze być jakieś schorzenie. Jeśli to jednak depresja to przy człowieku zapewne by jeszcze podychał....

 

Kajtuś od 2/05/2015 u schroniskowej wolontariuszki:) Potrzebuje suplementów na wzmocnienie wątroby, dobrą puszką też nie pogardzi:)

Kajtuś za TM[*]

 

Kajtu7-288x218_zpsx7xf5fxk.jpg

 

Kajtu-288x218_zpsabgykjrl.jpg

Link to comment
Share on other sites

Bunia - Znaleziona,oceniona na 16lat,  z guzami na listwie, z przerzutami, tylne łapiny też już odmawiają posłuszeństwa, do tego nadwaga - dt na dożycie bo dużo jej chyba nie zostało:( Kochana babcia, grzeczna, miła, cicha, sika na zawołanie:) Kumata, glówka jeszcze całkiem normalnie funkcjonuje:)

 

Bunia od 6/05/2015 u zaprzyjaźnionej weterynarz, ma wsparcie jamniczej fundacji:)

 

[url=http://s913.photobucket.com/user/dkm_wally/media/Dziadki/Bunia-5-288x218_zpsqslnammi.jpg.html]Bunia-5-288x218_zpsqslnammi.jpg[/URL]

 

[url=http://s913.photobucket.com/user/dkm_wally/media/Dziadki/Bunia-2-288x218_zpsvdxla7rt.jpg.html]Bunia-2-288x218_zpsvdxla7rt.jpg[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Figunia:http://pokochajzwierzaka.pl/figa/ - Po zmarłym właścicielu, z kilkoma guzami, podobno z przerzutami, dt potrzebny na dożycie. Miła, grzeczna, czysta, typowo mieszkaniowa sunia. Opisałam że "podobno z przerzutami" bo na 100% nie wiemy, przydałaby się porządna diagnostyka.

Figunia od soboty 13/06 w BDT u pani MArty:)

[url=http://s913.photobucket.com/user/dkm_wally/media/Dziadki/Figa9-288x218_zpswo7wrgdi.jpg.html]Figa9-288x218_zpswo7wrgdi.jpg[/URL]

 

[url=http://s913.photobucket.com/user/dkm_wally/media/Dziadki/Figa10-288x218_zpsohvcgxpr.jpg.html]Figa10-288x218_zpsohvcgxpr.jpg[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Ostatnio dziadków znów przybyło, takich w wieku 12-14 lat, w najgorszym stanie jest teraz Misiu, w schronisku od kilku mc, 12letni, po zmarłym właścicielu. Na początku był bardzo przerażony schroniskiem, po kilku tygodniach zrobił się z niego chojrak szczekający przy kratach, obecnie kawałek ciałka ledwo co łażący. Ktoregoś dnia wypatrzyła go p.Bożena z izolatki, jak na boksach lezy bez ruchu, od razu został zabrany do izolatki, okazało się, że jego serducho ledwo co bije, małe serducho które w ostatnim czasie straciło wszystko co kochało poprostu już nie wytrzymało. Misiu wprawdzie jest w stanie jeszcze sam wyjść na spacer ale po kilku metrach kładzie się bo na więcej go nie stać. Jest malutki, lekki, potrzebuje jakiegoś spokojnego miejsca na ostatnie, podejrzewam, że tygodnie życia:(

 

Misiu od 2 tyg w awaryjnym DT, w najbliższym czasie ma pojechać na dożycie do Jagusi:)

Misiu za TM[*]

 

20150523_122104_zpsnohu3x6a.jpg

 

Misiu4_zps7vhwxpic.jpg

 

Misiu3_zpsshmeyu48.jpg

 

Diagnoza kardiologiczna i leki wyniosły do tej pory ok 200zł.Dzięi paniom z FB które wpłaciły 150zl i 70zł udało się pokryć ten dług

23/06 Misiu miał atak neurologiczny - cały dzień w klinice i kolejne 300zł na minusie:( Okazało sie że Misiu miał bardzo niski pozion gluzozy i potasu, jest też podejrzenie nowotwora trzustki:(

Misiu nie ma żadnego wsparcia ale za to ma spory dług w klinice. Szczególowy rachunek na FB:https://www.facebook.com/photo.php?fbid=856341164457194&set=gm.417034951832756&type=1&theater

 

Fundacja 2+4 udostępniłam nam konto do wpłat dla tych którzy chcieli by wspomóc Misia:

Fundacja Dwa plus Cztery
35 1940 1076 3137 8042 0000 0000
numer w formacie IBAN z przodu PL
Kod SWIFT/BIC AGRIPLPR
Credit Agricole Bank Polska
Z dopiskiem „Datek na cele statutowe fundacji - dla MISIA”

 

ROZLICZENIE:

Wpływy:
17/06 - 70zł - Agata B.
22/06 - 50zł Anna J.
24/06 - 100zł - jaguska
24/06 - 30zł - Hanna B
25/06 - 300zł - Weronika T.
29/06 - 20zł - Anna S.
29/06 - 20zł - Aleksandra O.
29/06 - 30zł - Aleksandra O.
1/07 - 30zł - Katarzyna Ł.
1/07 - 100zł - Katarzyna P.
2/07 - 20zł - Judyta W.
2/07 - 30zł - Agnieszka G.
2/07 - 20zł - Aneta Ch.
3/07 - 20zł - Adam S.
6/07 - 30zł - Łukasz G.
6/07 - 30zł - Katarzyna L.
6/07 - 200zł - Aleksandra P.
7/07 - 70zł - Łukasz G
30 zł - Ewa R. Legnica
20 zł - Małgorzata L. Wrocław,
Razem: 1.220,00 zł


Wydatki:
nr faktury: data faktury: kwota:
472/2015 2015-06-24 98,59 zł leki Apteka
495/2015 2015-07-04 32,25 zł leki Apteka
1596/2015/K 2015-07-02 40,68 zł leki Apteka
480/2015 2015-06-26 38,00 zł leki Apteka
477/2015 2015-06-25 12,10 zł leki Apteka
473/2015 2015-06-24 22,32 zł leki Apteka

17zł - leki Aptek

103,66zł - leki Aptek
FV/VET/19/06/2015 119,88 zł - Vetmedin
7/07/2015/ 2015-07-03 23,00 zł wizyta u weterynarza
02/07/2015/ 2015-07-01 41,00 zł wizyta u weterynarza
01/07/2015/ 2015-07-01 310,00 zł wizyta u weterynarza
6/07/2015 2015-07-03 185,00 zł wizyta u weterynarza
FA 15/2015 2015-07-04 37,00 zł wizyta u weterynarza

ok. 120 zł za vetmedin (jeszcze nie mam faktury)

450zł - wizyta u weterynarza
1650,48 zł suma

Link to comment
Share on other sites

Pankracy - Pankracy trafił do schroniska z wielkim ropiejącym guzem i nerkami na agrafkach. W schronisku postawionoa na nim krzyżyk, wczesniej nie ogłaszałyśmy go bo trzeba było się skupić na szukaniu mu DT. OD 2 mc jest w DT, po mc udało się naprawić nerki, jest już po zabiegu usunięcia guza. Koszty pokryła zaprzyjaźniona fundacja i część nasze prywatne kieszenie. Niestety jak już wydawał się że z Pankracym wszytsko ok nagle, tydzień temu się posypał - w ciągu 2 godz z żwawego psa  zrobiły się zwłoki.2 dni siedzienia w klinice, mnóstwo kroplówek, zastrzyków i leków i Pankracy jakośc dochodzi do siebie. Okazało się że miał krwotok w układzie pokarmowym, nie znamy przyczyny, na szczęście nie doszło do zapalenia otrzewnej. Na chwilę obecną stan jest stabilny ale rokowanie ostrożne, w przyszłym tyg kontrola u lekarza. Fundacja zgodziła się pokryć koszty leczenia ale Pankracy potrzebuje, nie wiadomo czy nie do końca życia, karmy gastrointestinal - 1 puszka 12zł, niestey może na razie jeść tylko mokrą i dlatego też tu trafił. NA razie sponsorujemy karme z własnych kieszeni ale już nie wyrabiamy stąd też prośba o pomoc!

A o to Pankracy, jeszcze sprzed tygodnia jak był żwawym dziadkiem

11152677_833799390044705_870763059486458

 

11210426_833799360044708_170953586964724

 

11204887_833799320044712_913808954346159

 

Ze 120zł podarowanych przez św Mikołaja Pankracy dostał kilka puszek gastro intestinal

http://i913.photobucket.com/albums/ac338/dkm_wally/Bartus/paragon0001_zpsfsqzimgl.jpg

Od Cioteczki Mruczki otrzymałam 60zł na karmę- dziękujemy:)

Jako że Pankracy wymagał karmy weterynaryjnej, obecnie testujemy jego stan zdrowia na karmie normalnej ale co tu ukrywać, trzeba tej trochę ciut lepszej, bo od razu nie przejdzie na zwykłe puszki, więc te 60zł poszło na zakup jego karmy - tu wstawiam paragony

http://i913.photobucket.com/albums/ac338/dkm_wally/bazar%20romek/dodatkowe/20150602_230507_burst01_zpscwcnokgb.jpg

http://i913.photobucket.com/albums/ac338/dkm_wally/bazar%20romek/dodatkowe/201506034182_zpszwrdytxd.jpg

150zł - Pankracy otrzymał wsparcie od Skarpety Talcott co pozwoliło opłacił fv za kontrolne badania - dziękujemy:)

126,20zł - bazarek:http://www.dogomania.com/forum/topic/146888-sobotnia-przecena-30bi%C5%BCuteria-ro%C5%BCno%C5%9Bci-i-mnogo-letnich-ubra%C5%84-dla-tymczas%C3%B3w-do-30052015-do-2000/

Przeznaczono na karme 112,48zł :http://i913.photobucket.com/albums/ac338/dkm_wally/bazar%20romek/dodatkowe/201506034183_zpsogod220a.jpg

231zł z bazarku:http://www.dogomania.com/forum/topic/147375-kosmetyki-co%C5%9B-dla-zwierza-siatka-dla-kota-expresowy-bazarek-dla-pankracego-do-21062015-do-2000/?p=16260540

z czego 39zł wydano na karmę:http://i913.photobuc...zpsspubb4cp.jpg

I na kontrolne badania 97.40: http://i913.photobuc...zps3kzdzjcj.jpg

W skarbonce Pankracego pozostało 108,32zł :)

Kolejny zakup karmy 111,10:http://i913.photobucket.com/albums/ac338/dkm_wally/bazar%20romek/dodatkowe/pankarac%20karma_zpsn2agueuj.jpg

85zł - z bazarku:

zostało przeznaczone na pokrycie fv:

Faktura Pankracy20_01_20160001.jpg

Z bazarku FB https://www.facebook.com/photo.php?fbid=10203827752773453&set=p.10203827752773453&type=3&theater

pozostało w pankracowej skarbonce 82zł:)

50zł - Anna

50zł - ze sprzedaży pobazarkowej

Skarbonka:182zł:)

Zakupy leków w marcu 168,79zł (fv na stronie 10tej wydarzenia), między czasie Pankracy otrzymał wsparcie od świętego mikołaja w postaci wpłat na 25zł i 20zł co w sumie na dzień dzisiejszy daje mu oszczędności na 57,79zł:)

CZERWIEC 2016

Wizyta 80zł+leki 169,74 daje nam 249,74zł

Skarbonka Pankraca liczy 57zł+112zł z bazarku daje 169zł, więc mamy na minusie 80zł:( Dług pokryty przez fundacje - DZIĘKUJEMY!!:)

(fv w poście na stronie 11)

Wrzesien

147zł - karma Royal Canin Renal  paragon.pdf- rachunek pokryty dzieki Skarpecie Talcott - dziękujemy:)

124zł - wizyta u weta http://s913.photobucket.com/user/dkm_wally/media/Bartus/Office Lens 20160920-164849-1_zpsdjhbw5cu.jpg.html

217,50zł - z bazarku:

Saldo:96,50zł:)

Styczeń:

114zł - wizyta kontrolna u weta:

Office Lens 20170111-223044-page-001.jpg

 

Luty:

155zł - bazarek:

 

Wydatki:

206zł - fv https://drive.google.com/file/d/0B4x3bIWfmWY3cEplM2oxd0xiXzQ/view?usp=sharing

44zł - fv https://drive.google.com/file/d/0B4x3bIWfmWY3ekpmZTZEdlFYQkk/view?usp=sharing

Skarbonka:-112.50zł

Marzec:

130zl - fv:https://drive.google.com/file/d/0B4x3bIWfmWY3cllyUkRoVEUxcFk/view?usp=sharing

306zł - bazarek:https://www.facebook.com/events/192457144567686/

Skarbonka:63,50zł:)

KWIECIEŃ

189zł - fv1:https://drive.google.com/file/d/0B4x3bIWfmWY3Nk5Yam9IenIwWTg/view?usp=sharing

209zł - fv2:https://drive.google.com/file/d/0B4x3bIWfmWY3QnpGZWRmNzNwS2s/view?usp=sharing

150zł - wsparcie od Skarpety Talcott

Skarbonka:-184,50zł

Maj:

184,50zł - z bazarku:

 

Skarbonka:0zł

Obrazek5__zpsjcp6pwef.jpg

Link to comment
Share on other sites

Hortensja

PRzyszła niedawno, wyglądala na krzepką i nagle z dnia na dzien osłaienie, krwawe biegunki, wymioty. Szira zdecydowała się ją wziąć awaryjnie do siebie, taki bardzo awaryjny DT, Hortensja już po wstępnym badaniach - wątroba pożal się boże, jakieś cysty w nerkach, guzy na listwie. Do tego podejrzenie chorej tarczycy i/lub cushing - czekamy na wyniki badan. Na wstępie u weta poszło prawie 400zł, niestety szira będzie musiała zapłacic z własnej kieszeni a to niestety nie mało dlatego też w jej imieniu prosze o pomoc w opłaceniu tych fv.Do tego Hortensja dostała trochę leków i koniecznie ma być na hepaticu.

 

27/07/2015 Hortensja pojechał do DS:)

 

11181254_852246018200042_143822202352690

 

Babinka przebadana od stóp do głów. Wątroba szwankuje, do tego tarczyca. Na razie Hortusia miała zrobione: USG, morfologię, biochemię, badanie krwi po kątem tarczycy, badanie moczu. dostała antybiotyki, kroplówkę w poniedziałek. Teraz będzie jadła karmę dla wątrobowców Gastro Intestinal, oraz leki: Forthyron, Hepadol, Ciplin. Za 2 tygodnie kontrolne badanie moczu, a za miesiąc wątróbki.
Na razie skutek jest taki, że nie jest już osowiała, nie ma biegunki, w kupie nie ma krwi, chętnie wychodzi na spacer.
Badania i leczenie Hortensji niestety trochę kosztowały - łącznie 376,00 PLN. Ale efekt jest widoczny i zdaniem weterynarzy idzie ku dobremu:)

faktura:

https://picasaweb.go...490972480054098
Pomóżcie wyleczyć Hortensję i poratujcie ją grosikiem:
Stowarzyszenie Help Animals
ul. Sienkiewicza 10A
55-320 Malczyce
Bank Spółdzielczy Środa Śląska
85 9589 0003 0007 2023 2000 0010
koniecznie z dopiskiem "na leczenie i utrzymanie Hortensji"

 

wszystkie wpływy:

2015-06-15 Mudliczka 30 zł

2015-06-22 jaguska 50 zł

2015-06-25 bazarek NikaEla 120  zł

Stowarzyszenie Help Animals 50 zł

Skarpeta Talcott 150 zł

Anna W. 76 zł

suma:476 zł

 

 

wszystkie wydatki:

0029/06/2015 53,53 zł karma

20/2015 376 zł wet

21/2015 46 zł wet

22/2015 38 zł wet

25/2015 130 zł wet

suma:643,53 zł 

 

saldo:   -167,53 zł

 

faktury: https://picasaweb.go...6/20Czerwca2015

Link to comment
Share on other sites

Dziękuje za obecność:) W kupie raźniej:)

Mylukier która na wątku inf pytała o dziadeczki już poinformowana co i jak, czekamy teraz na decyzje odnośnie pozostałych członków rodziny - może kolejny staruszek by się załapał:)

Link to comment
Share on other sites

serce mi pęknie zaraz :( :(

mając liczne stado pomóc nie mogę, choć tak bardzo bym chciała

mari23 zawsze można pomóc:) chociażby rozsyłając wici, zapraszając do dziadków, o propagowaniu adopcji seniorów chyba nie musze wspominać bo ty chyba każda z nas robi:)

Link to comment
Share on other sites

mari23 zawsze można pomóc:) chociażby rozsyłając wici, zapraszając do dziadków, o propagowaniu adopcji seniorów chyba nie musze wspominać bo ty chyba każda z nas robi:)

 

sunia2000, a co jest potrzebne? Czy możliwa jest szersza diagnostyka w ramach schroniska?

Link to comment
Share on other sites

sunia2000, a co jest potrzebne? Czy możliwa jest szersza diagnostyka w ramach schroniska?

Schronisko niestety ma ograniczone możliwości badan - morfologia, biochemia, rtg, usg to można zrobic. Szczegółowe bad krwi już odpadają. W przypadku Buni czy Figi to zazwyczaj jeśli pies nie ma zapewnionego miejsca to nie operują takich rzeczy - nie ma nikogo kto by zawalczył o te suki, tak pewnie odejdą w schronie to po co je jeszcze kroić:( . No i tu przydałby sie też kardiolog żeby ocenić czy gdyby guzy były do usunięcia to czy serce na to pozwala - kardiologa w schronie nie ma.

Złomkowi to w sumie nic nie dolega, zapewne wątroba, nerki juz nie te ale nie ma żandych objawów. Ignacy - czekamy co jutro wyjdzie w podst badaniach krwi. Stefan - juz mniej więcej wiemy mu jest.

Jeśli udaje nam się wyciągnąć jakiegos psa ze schroniska to prosimy o te badania które schronisko może zrobić a reszte wykonuje już "na mieście", no ale pies musi być już poza schroniskiem. Reasumując - czego trzeba?Domów na dozycie, a jak któryś już taki znajdzie to pomoc w opłaceniu weterynarza:(

Link to comment
Share on other sites

Bunia - Znaleziona,oceniona na 16lat,  z guzami na listwie, z przerzutami, tylne łapiny też już odmawiają posłuszeństwa, do tego nadwaga - dt na dożycie bo dużo jej chyba nie zostało:( Kochana babcia, grzeczna, miła, cicha, sika na zawołanie:) Kumata, glówka jeszcze całkiem normalnie funkcjonuje:)

 

Bunia-5-288x218_zpsqslnammi.jpg

 

Bunia-2-288x218_zpsvdxla7rt.jpg

 

W tej chwili Bunia chyba najbardziej potrzebuje domu,

razem z Fundacją Jamniki Niczyje szukamy DT

 

https://www.facebook.com/events/369773516563903/
 

Link to comment
Share on other sites

Reasumując ostatnie dni, wiszenie na tel, jeżdzenie po lekarzach itp itd, a więc:

Kajtuś, tak jak pisałam ulv, wylądował i mileny, wstępne badania nic nie wykazały, czyli to jednak była depresja, dziadek w domu ożywia:) Nie będzie zajmował miejsca bardziej potrzebującym więc dziadek szuka domu, dopóki go nie znajdzie zostanie oczywiście u Mileny ale jest jak najbardziej do wzięcia.A to pisze o nim opiekunka:

"Kajtuś jest tam gdzie powinien być od dawna, w domu! To dom tymczasowy, ale Kajcior wydaje się całkiem zadowolony. Trochę o maluchu. To bardzo grzeczny pies. Potrzebuje pełnej miski ( apetyt mu dopisuje) kilku spacerów i trochę czułości, bo Kajtula kocha ludzi. W schronisku dużo szczekał, jeszcze więcej piszczał. Z tęsknoty za człowiekiem. Po fatalnej jednodniowej adopcji, został zwrócony, ponieważ rzekomo był tak głośny , że nie dało się z nim wytrzymać. Totalna bzdura!!! Kajtuś piszczał przez pierwsze kilka godzin. TYLKO kilka godzin. Później nastała cisza i trwa przez cały czas. Dzieciak jest grzeczny, bardzo czysty, pięknie zostaje sam w domu. Kiedy wychodzę, zasypia kamiennym snem. Na tyle twardym, że po powrocie muszę obudzić go głaskaniem , żebyśmy mogli pójść na spacer. To cudowny pies, który szuka wspaniałego domu.
Kajtuś do czasu znalezienia swojego człowieka będzie u mnie. To nie jest tak, że pies jest już bezpieczny i można o nim zapomnieć. Nadal proszę o udostępnianie Kajtusia. Potrzebna jest też mokra karma , bo na tę chwilę chłopak wzgardził suchą karmą. Próbowałam z Acaną, Royalem i Pro Planem. Za każdym razem Kajtek odmawiał. Najchętniej je szalki Winston ( z Rossmanna ) ale nie gardzi również inną mokrą karmą. Chłopak będzie również potrzebował preparatu na kleszcze. Jeżeli ktoś chciałby pomóc Kajtusiowi , oboje będziemy bardzo wdzięczni. A na razie uśmiechnięty Kajcior pozdrawia ze swojej super miękkiej podusi.":)

 

Stefan wylądował u kolejnej wolontariuszki, studentki, która prócz opieki i miłości nie może mu za wiele podarować:( Stefan na chwilę obecną miał tylko podst badania krwi w schronisku, mocznik 206mg/dl, kreatynina 2.95mg/dl - jest kiepsko ale nie tragicznie, widziałam psy z gorszymi wynikami, które wychodziły z tego, z tym że przydałyby się dodatkowe badania, chociażby usg, karma dla nerkowców, leki na nerki ale nie stać nas na to:( Może ma ktoś na zbyciu, po leczeniu psa troche renala lub jakieś leki?Nie pogardzimy a Stefan na pewno będzie wdzięczny:)

 

No i na koniec Hadesik - od soboty na szczęście u kikou:)

Niestety wizyta u lekarza nie przyniosła dobrych wieść.Kilka kręgów u Hadesika już zanika, nowotwór gnida parszywa powoli mu je zjada:( Na początku po obejrzeniu zdjęć wet stawiał nowotwór lub ostry stan zapalny, ale dodając do tego wyniki krwi i wychudzenie Hadesika to na 90% nowotwór:( Na szczęście rtg nie pokazało żadnych przerzutów. Wątroba na agrafkach, nerki w sumie ok ale na usg widoczne były już zwapnienia i lada chwila mogą wolniej funkcjonować. Na chwilę obecną Hadesika rzekomo to nie boli, jest na przeciwbólowych i na sterydach. Do tego hepatic i leki na wątrobę. Jednak w każdej chwili kawałek kręgu może dostać się do kanału rdzenia i wtedy już po Hadesiku:( Może to być za pół roku a może to być i jutro:( Koszt przebadania niemały ale zaprzyjaźniona fundacja zgodziła się ją pokryć, niemniej jednak będzie potrzebne wsparcie Hadesika - leki przede wszystkim co by ulżyć małej wredocie w ostatnich dniach, tygodniach życia. A wredocie dlatego, że mimo choroby kąsa wszystkie dziadeczki u kikou, ale tu już moze kikou coś więcej opisze:)

  • Downvote 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...