Tyśka) Posted January 20, 2017 Share Posted January 20, 2017 Dnia 14.01.2017 o 15:18, Ferox napisał: Z mojego ostatniego bazarku dla kociaków uzbierało się: 826,30zł :) Łał, gratuluję! :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ferox Posted January 29, 2017 Author Share Posted January 29, 2017 W ostatnim czasie trafiły do mnie dwa kociaki: Około roczna, piękna, Bertusia: Berta musiała być szybko poddana sterylizacji, gdyż trafiła do mnie z ropomaciczem. :( (Jest już po sterylizacji) oraz bardzo wyniszczona babcia Aurelia: (Będę musiał zrobić bazarek na jej sterylizację oraz sanację, bo niestety ząbki są w tragicznym stanie :( ) 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ferox Posted January 29, 2017 Author Share Posted January 29, 2017 Tydzień temu zawiozłem do wspaniałego domku do Krakowa Zuzannę: :) (Koszty transportu Zuzi do Krakowa wyniosły: 28zł ) https://s28.postimg.org/d0izxlln1/DSCF2483.jpg https://s28.postimg.org/7qe16b1e5/DSCF2482.jpg A wczoraj Januszka :) (Koszty transportu Janusza do Krakowa wyniosły: 20zł ) https://s30.postimg.org/3nj4rur9d/DSCF2786.jpg https://s30.postimg.org/4ebuxmtmp/DSCF2787.jpg Z rozmów telefonicznych wiem, że jak na razie u kociaków wszystko w porządku. :) Domki sprawdziły mi Ciocia Paula_t i Joasia RG (z Fb) za co gorąco im dziękuję <3 A te skuteczne we wspaniałe domki ogłoszenia robi dla "moich" kociaków Ciocia Ludka :) Ludko, bardzo, bardzo Ci dziękuję za pomoc <3 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ludka Posted January 30, 2017 Share Posted January 30, 2017 Niech się kociakom wiedzie we własnych domach :) To już zdjęcie Januszka z DS? Mam nadzieję, że się zaprzyjaźni z rezydentką. Zależało mi, żeby znalazł dom z kocim towarzystwem. Bertusia cudna. Roczna kicia już z ropomaciczem? O matko! Babuszka biedna. Koty po sanacji zwykle odzyskują humor i apetyt, gdy zęby przestają boleć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ferox Posted February 5, 2017 Author Share Posted February 5, 2017 Zdjątko Janusza ostatnie jeszcze u mnie ;) A co do rezydentki to są już w pełnej komitywie ;) Bertusia, jest ze stacji benzynowej na której Pan chciał jej pomóc, faszerując ją jakimiś środkami hormonalnymi, aby nie miała małych, a wyszło nieciekawie... :( Babunia bardzo fajna i miziasta wobec ludzi, niestety nie przepada za innymi kotami ;) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ferox Posted February 5, 2017 Author Share Posted February 5, 2017 Niestety dziś po miesiącu od adopcji wrócił Maciuś. :( Pani Maciusia niestety ma silną alergię na kocią sierść, o której dowiedzieliśmy się kilka dni temu, a dziś Pani przywiozła mi go do Kielc pociągiem. Maciuś na razie jest zdezorientowany, niestety chyba mnie ani kociego towarzystwa nie poznał. :( Tak więc dalej szukamy domku... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ferox Posted February 6, 2017 Author Share Posted February 6, 2017 Pozdrowienia z nowego domku od Krakowianki Zuzanny! :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted February 10, 2017 Share Posted February 10, 2017 Biedny Maciej :( niestety z kotami jest zupełnie inaczej i chyba kiepsko poznają ludziów :P Moja Ewcia była w DT 2 lata - bardzo się z jej DT zaprzyjaźniłam i często nas odwiedzają zwłaszcza że mam od nich kotka Brysia na DT ( cała rodzina kocia była zamurowana w kamienicy ) i Ewcia wydaje się nigdy ich poznawać - prędzej mój Stefan leci i się cieszy a ona total olewka :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ferox Posted February 17, 2017 Author Share Posted February 17, 2017 W niedzielę zawiozłem do wspaniałych domków niewychodzących w Warszawie Jacusia i Agatkę :) Dla obu domków wizytę przed adopcyjną zrobiła niezawodna Ciocia Ludka :) Ludko, bardzo dziękujemy <3 Koszty transportu kociaków wyniosły: 50zł https://s27.postimg.org/6u2gnkbhf/DSCF3137.jpg https://s27.postimg.org/yg5888uub/DSCF3136.jpg Powodzenia Jacusiu! :) i Agatko! :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ferox Posted February 17, 2017 Author Share Posted February 17, 2017 Serdecznie zapraszam! :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ferox Posted February 18, 2017 Author Share Posted February 18, 2017 Serdeczne pozdrowienia dla Wszystkich Cioć i Wujków podczytujących wątek z własnych domów stałych od: Tosi (obecnie Delicji ;) ) i Janusza (obecnie Maciusia ;) ) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ferox Posted February 22, 2017 Author Share Posted February 22, 2017 Gorące pozdrowienia z nowego domku od Jacusia (obecnie Milusia) :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ludka Posted February 24, 2017 Share Posted February 24, 2017 Ale świetne zdjęcia szczęśliwych kotków mających towarzystwo w DS :) A ja potrzebuję spokojnego domu dla 9 letniej koteczki FIV+, bo DT nie ma warunków do izolowania. Koteczka bezobjawowa, ma wzorowe wyniki badań. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ferox Posted March 7, 2017 Author Share Posted March 7, 2017 Ostatnio dużo kociaków znalazło dobre domki. :) Teraz znowu jakiś zastój w adopcjach, praktycznie nikt nie dzwoni :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ferox Posted March 7, 2017 Author Share Posted March 7, 2017 Z mojego ostatniego bazarku wyprzedażowego uzbierało się dla kociaków 174,50zł :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ludka Posted March 9, 2017 Share Posted March 9, 2017 To prawda, zastój w adopcjach.Ogłaszam cudnego rocznego rudaska i też mało telefonów, głównie spoza Warszawy. Czasem o Maciusia - Kleksika ktoś zapyta, ale albo do małego dziecka, albo ogólnie domek do kitu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ludka Posted March 15, 2017 Share Posted March 15, 2017 A Bertusia i Tobiaszek jeszcze nie są gotowe do adopcji? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted March 16, 2017 Share Posted March 16, 2017 Ja ogłaszam Brysia ponad 3 tyg i zero tel nikt nie zapytał :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ferox Posted April 12, 2017 Author Share Posted April 12, 2017 W ostatnim czasie do nowego, wspaniałego, niewychodzącego domku w Krakowie pojechał Maciuś/ Kleksik ;) Pani przyjechała po niego osobiście :) Oraz dzika Emilka, która zamieszkała w domu na uboczu, z dala od miasta i ruchliwych dróg jako kocia wychodząca. Nie do końca wprawdzie akceptuję wychodzące domy dla kotków, ale Emilka była specyficzną kicią. Z tego co wiem już zaklimatyzowała się w nowym otoczeniu, tym bardziej, że są już tam inne kotki. Powodzenia dzieciaki ! :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ferox Posted April 12, 2017 Author Share Posted April 12, 2017 Dnia 15.03.2017 o 22:32, ludka napisał: A Bertusia i Tobiaszek jeszcze nie są gotowe do adopcji? Tobiaszek jeszcze niestety nie. :( U niego ze zdrówkiem to różnie :( Ma duże kłopoty z oczkami. Jest już po kilku antybiotykoterapiach i wcale efekt nie jest zachwycający, a przed nim jeszcze kastracja, ale w tym stanie nie wiadomo kiedy :( Natomiast Bertusia jak najbardziej :) Będę wdzięczny za pomoc przy ogłoszeniach ;) Bertusia to młoda, około roczna kotka, która szuka swojego domku stałego. Obecnie mieszka w domu tymczasowym.Akceptuje inne koty, ale ich towarzystwo nie jest jej niezbędne. Jest bardzo grzeczna i przymilna w stosunku do opiekunów. Wzorowo korzysta z kuwety i drapaka. Berta jest już wysterylizowana, zaszczepiona i zabezpieczona przeciw pasożytom. Testy FIV i FelV- ujemne (kotka jest zdrowa). Szuka kochającego domu bez możliwości wychodzenia bez opieki. Warunkiem adopcji kotki jest wizyta przed adopcyjna oraz podpisanie umowy. Telefon w sprawie adopcji Berci: 698 427 893 (pomożemy w transporcie kici do nowego domu) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ferox Posted April 12, 2017 Author Share Posted April 12, 2017 Nadrabiam zaległości i wklejam trochę zaległych paragoników z ostatnich miesięcy ;) Wydatki dość spore, bo oprócz jedzonka i żwirku, kociaki przechodziły bardzo oporny na leczenie koci katar i chlamydię, do tego jeszcze odrobaczenia, odpchlenia, szczepienia oraz wydatki na inne mniejsze i większe kocie potrzeby. :( W lecznicy weterynaryjnej kociaki mają jeszcze dług na ok. 500zł :( Paragony za żwirek: (w sumie: 132,25zł) https://s17.postimg.org/4tvno3s1r/DSCF1342.jpg https://s17.postimg.org/g8s4sq4e7/DSCF1866.jpg https://s17.postimg.org/7vr1bsukf/DSCF2287.jpg https://s17.postimg.org/7f18bmhfj/DSCF2295.jpg https://s17.postimg.org/91qfwuthb/DSCF2480.jpg https://s17.postimg.org/nnhgl3q9r/DSCF2481.jpg https://s17.postimg.org/5pwqhar3z/DSCF3044.jpg https://s17.postimg.org/4mcm5c6gv/DSCF3177.jpg Paragony za jedzonko i zabawki dla kociaków: (w sumie: 321,96zł) https://s7.postimg.org/dlr6bhtdn/DSCF2204.jpg https://s7.postimg.org/671uj47i3/DSCF2286.jpg https://s7.postimg.org/6h9d2gm4b/DSCF2296.jpg https://s7.postimg.org/avhueawor/DSCF2478.jpg https://s7.postimg.org/8cw5dmayj/DSCF2484.jpg https://s7.postimg.org/58lhgtu63/DSCF2926.jpg https://s7.postimg.org/o613u2xvf/DSCF4827.jpg http://s30.postimg.org/d5ayou70h/DSCF4853.jpg Wydatki weterynaryjne i leki: (w sumie: 304,97zł) https://s1.postimg.org/hjqpfguj3/DSCF3138.jpg https://s1.postimg.org/9s9zgwqdr/DSCF3358.jpg https://s1.postimg.org/7c86328b3/DSCF3960.jpg https://s1.postimg.org/hc32iyjkf/DSCF3961.jpg https://s1.postimg.org/xohpmfn9r/DSCF4828.jpg https://s1.postimg.org/wjj23bbf3/DSCF4829.jpg Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ferox Posted April 12, 2017 Author Share Posted April 12, 2017 Obecnie przebywa u mnie też białaczkowa Grażynka, (oczywiście w innej części domu niż reszta kociaków) Okazało się, iż Grażynka ma plazmocytarne zapalenie dziąseł, niedawno miała ściągany kamień i usunięte popsute ząbki. Na razie Grazia czuje się dobrze, wprawdzie wybrzydza przy jedzeniu, ale mielone mięsko zje zawsze :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ferox Posted April 12, 2017 Author Share Posted April 12, 2017 W kiepskim stanie, około miesiąc temu trafiła do mnie bardzo wyniszczona kocia starsza dama- nazwałem ją Malwinka. Kicia miała rany przypominające rozległe poparzenia, stary uraz prawego oka, które niestety pozostanie już takie do końca jej życia. Na razie kotka jest w trakcie leczenia, które niestety pochłonęło już bardzo dużo pieniążków :( Malwinka miała codzienne kąpiele lecznicze, które znosiła bardzo grzecznie, masę leków w tym sterydy i obowiązkowo kołnierz przez kilka tygodni, aby nie rozlizywała ran. Na razie jest lepiej, ale może jednak być to jakaś alergia z którą przyjdzie Malwinie żyć do końca jej życia, choć przyznam szczerze, że nie nie wyobrażam sobie tego, bo kicia dosłownie wygryza sobie dziury w skórze. Po kilku badaniach Pani doktor wykluczyła już świerzb i grzybice. Malwina oczywiście na razie nie nadaje się do adopcji. Lubi inne koty, do nowych osób musi się najpierw przyzwyczaić. Potrafi wtedy być bardzo miła :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ludka Posted April 13, 2017 Share Posted April 13, 2017 Poproszę więcej zdjęć Bertusi, w tym jakieś z góry, bo wszystkie są w jednej pozie ;) I opis zachowania - czy lubi być na rączkach, na kolanach, co jeszcze lubi itp. Nie rozrabia, nie skacze po meblach, wulkan spokoju - o ile pamiętam? Niestrachliwa, nie ma problemu z nieśmiałością? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ferox Posted April 25, 2017 Author Share Posted April 25, 2017 Dnia 13.04.2017 o 11:13, ludka napisał: Poproszę więcej zdjęć Bertusi, w tym jakieś z góry, bo wszystkie są w jednej pozie ;) I opis zachowania - czy lubi być na rączkach, na kolanach, co jeszcze lubi itp. Nie rozrabia, nie skacze po meblach, wulkan spokoju - o ile pamiętam? Niestrachliwa, nie ma problemu z nieśmiałością? Droga Ludko, Bertusia strasznie niefotogeniczna (na żywo jest dużo ładniejsza) ;) Jak tylko zauważy, że celuję w nią obiektywem od razu się boczy, więc wszystkie fotki są z zaskoczenia ;) Nie bardzo lubi być noszona, ani siedzieć na kolanach, woli raczej "stabilny grunt", ale na łóżku obok człowieka chętnie się ułoży ;) Uwielbia głaskanie (ale delikatnie, jak przystało na prawdziwą damę, nie lubi nachalnego tarmoszenia :P ) W stosunku do mnie jest bardzo przymilna, gdy ma tylko okazje próbuje dawać buziaki po twarzy. ;) Nie rozrabia, jest bardzo spokojna, wręcz flegmatyczna ;) Raczej niestrachliwa, aczkolwiek jest dość nieśmiała wobec ludzi, których jeszcze nie zna. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.