Poker Posted August 3, 2017 Share Posted August 3, 2017 Przeurocza Dusia.Faktycznie wygląda jak uczona na urlopie. Nawet do fryzjera nie chce się jej iść. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dusia-Duszka Posted August 5, 2017 Share Posted August 5, 2017 Dnia 10.07.2017 o 12:29, Dusia-Duszka napisał: ...Kicia miała gorzej. Ona już jest Pani Starsza (11 lat) i krew jej oprócz badań zwykłych pobierają kontrolnie. Zapomniałam napisać, że nasza Pani Kot ma wyniki jak koń :))) Pańcia szczęśliwa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dusia-Duszka Posted August 13, 2017 Share Posted August 13, 2017 Słoneczny patrol jednopsowy :))) 5 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dusia-Duszka Posted August 13, 2017 Share Posted August 13, 2017 Nigdy nie widziałam TYLE wody... Pierwszego dnia się bałam trochę,... przyznam. Huczy to to, chlapie, się pcha na ląd. Piasek za to był niesamowicie przyjemny. Na wierzchu ciepły, suchy, a jak na chwilę włączyłam moją koparę, to pod spodem wilgotny i chłodny. Jak się nakopałam, to sobie pospałam. Relaksik rewelacja! 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted August 13, 2017 Share Posted August 13, 2017 ulala, ależ wczasy :) Dobrej pogody, bo na razie cosik się ochłodziło:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dusia-Duszka Posted August 13, 2017 Share Posted August 13, 2017 1 minutę temu, Tyś(ka) napisał: ulala, ależ wczasy :) Dobrej pogody, bo na razie cosik się ochłodziło:) Już po. Wykorzystaliśmy moment idealnie. Pogoda sprzyjała kopaniu, moczeniu łap i reszty, dreptaniu, wylegiwaniu, i inne takie -niu, -niu, -niu :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dusia-Duszka Posted August 13, 2017 Share Posted August 13, 2017 Jak mnie człowieki wywlekły na "wzdłuż morza"... to po powrocie było tak: 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted August 13, 2017 Author Share Posted August 13, 2017 Dusiu ależ miałaś fajowe wakacje :) Troszkę Ci zazdroszczę ;) Ja uwielbiam morze ... no ale na razie mogę tylko pomarzyć . A jak Dusiu zniosłaś tak długą podróż ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dusia-Duszka Posted August 13, 2017 Share Posted August 13, 2017 Że tak dosadnie stwierdzę z dumą: NIE RZYGAŁAM! Coś mi się w żołądku pobudzało po jednym razie w każdą stronę trasy ale zwrotki nie było. Zahamowałam. Wytrwałam. Metody pańci są bardzo skuteczne :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania75 Posted August 14, 2017 Share Posted August 14, 2017 Dnia 13.08.2017 o 23:54, Dusia-Duszka napisał: Że tak dosadnie stwierdzę z dumą: NIE RZYGAŁAM! Coś mi się w żołądku pobudzało po jednym razie w każdą stronę trasy ale zwrotki nie było. Zahamowałam. Wytrwałam. Metody pańci są bardzo skuteczne :) dzielna Dusia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dusia-Duszka Posted August 16, 2017 Share Posted August 16, 2017 Miło było, to jeszcze kilka wspomnień wrzucę :) Gryzanko Mizianko Wylegiwanko Spanko 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted August 17, 2017 Author Share Posted August 17, 2017 Oj ! LUKSUS ! Ale wypoczęłaś maleńka :) Też bym chciała takie... hmm... " ...anko" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted August 17, 2017 Share Posted August 17, 2017 Ależ niunia miała super wakacje........aż zazdroszczę ( ale wcale nie złośliwie ), bo ja nie miałąm hi..hiii. Ja to dopiero w październiku na kilka dni się wyrwę w Bieszczady jak zorganizuje odpowiednią opiekę dla swoich psiaków. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dusia-Duszka Posted August 17, 2017 Share Posted August 17, 2017 Dnia 13.08.2017 o 23:45, Mortes napisał: Dusiu ależ miałaś fajowe wakacje :) Troszkę Ci zazdroszczę ;) Ja uwielbiam morze ... no ale na razie mogę tylko pomarzyć [...] 3 minuty temu, doris66 napisał: [...] Ja to dopiero w październiku na kilka dni się wyrwę w Bieszczady jak zorganizuje odpowiednią opiekę dla swoich psiaków. No tak dziewczyny, stadko ze sobą zabrać (?????), to jest problem. Niemożliwością wręcz. Moje człowieki mają tylko mnie i panią Kiciulę, która zaakceptowała zaufanych sąsiadów jako karmicieli, głaskaczy i wpuszczaczo-wypuszczaczy przez drzwi domu :))) Człowieki wymieniają się tymi funkcjami z tymi sąsiadami. A warunkiem wyjazdu gdzieś jest zawsze: "że przyjmują tam psy". Ja to z człowiekami wszędzie mogę, bo istotka - nie chwaląc się - doskonała jestem. Nawet przy stole nie żebrzę - w miejscach publicznych tylko oczywiście. W domu to różnie bywa: u pańci... nie, bo taki numer nie przejdzie ale u pańcia... u mojego pańcia... oj ten to ma miękkie serducho dla Duchy Dżiabaduchy. 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted August 17, 2017 Share Posted August 17, 2017 Ale cudne foty i cudna Dusia:) Fotka p.t. "Słoneczny patrol" na wystawę:):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dusia-Duszka Posted August 29, 2017 Share Posted August 29, 2017 Wczoraj pierwszy raz jechałam z moim pańciem samochodem sama. Na przednim siedzeniu sama bez kolanek pańci. Umiem to, sama umiem to :) Jestem super grzeczna! 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted August 29, 2017 Share Posted August 29, 2017 17 minut temu, Dusia-Duszka napisał: Wczoraj pierwszy raz jechałam z moim pańciem samochodem sama. Na przednim siedzeniu sama bez kolanek pańci. Umiem to, sama umiem to :) Jestem super grzeczna! Zabrakło mi znów reputacji - jesteś Dusiu wspaniała! 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dusia-Duszka Posted August 29, 2017 Share Posted August 29, 2017 I jeszcze do tego mam fajną sierść :) jak cieniutkie żyłki. Człowieki różne często mówią to samo: jaka Ty jesteś szczotka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania75 Posted August 31, 2017 Share Posted August 31, 2017 Zaglądam z pozdrowieniami Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dusia-Duszka Posted September 1, 2017 Share Posted September 1, 2017 Dnia 31.08.2017 o 17:19, ania75 napisał: Zaglądam z pozdrowieniami A dziękuję, dziękuję. Trochę nie piszę, bo jestem zajęta bardzo. Jako super pies chodzę z pańcią do pracy na szkolenie. Szkoli się oczywiście pańcia, ja jestem główną atrakcją :))) 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dusia-Duszka Posted September 6, 2017 Share Posted September 6, 2017 Rano ze spaceru przyniosłam szyszkę. Zima idzie, więc zbieram zapasy. Pańcio nie zauważył, że taki super skarb wrzuciłam do domu wchodząc przez próg. A teraz całe mieszkanie jest szyszkowe. Moje legowisko jest szyszkowe. Pod stołem jest szyszkowo. Na fotelu jest szyszkowo. Ogólnie wszystko uszyszkowiłam. A Pańcia się śmieje, że dziwne szczotki do zębów wybieram :))) 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dusia-Duszka Posted September 7, 2017 Share Posted September 7, 2017 Znacie takiego psa,... co jak leżą w dostępnym miejscu smaczki w otwartej torebce (bo pańcia zapomniała rano schować) i pachną niemiłosiernie i wystarczy tylko bryknąć na krzesło,... to ich przez cały dzień nieobecności pańci nie ruszy??? To właśnie ja! 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted September 7, 2017 Share Posted September 7, 2017 41 minut temu, Dusia-Duszka napisał: Znacie takiego psa,... co jak leżą w dostępnym miejscu smaczki w otwartej torebce (bo pańcia zapomniała rano schować) i pachną niemiłosiernie i wystarczy tylko bryknąć na krzesło,... to ich przez cały dzień nieobecności pańci nie ruszy??? To właśnie ja! Niemożliwe! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dusia-Duszka Posted September 7, 2017 Share Posted September 7, 2017 17 minut temu, Nesiowata napisał: Niemożliwe! O, o, o, to właśnie to powiedziała pańcia jak wróciła z pracy: Niemożliwe! Myślała, że po nażarciu się wszystko w naszej wspólnej budzie będzie zarzyg... wymiotowane przeze mnie. A tu nic nie ruszone i czyściutko. Ja jej od razu pokazałam, że wiem, gdzie smaczki leżą i cały dzień ich tu pilnowałam. Dała mi za to aż 3 i to bez się uczenia czegoś. 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted September 8, 2017 Share Posted September 8, 2017 Dnia 7.09.2017 o 16:57, Dusia-Duszka napisał: Znacie takiego psa,... co jak leżą w dostępnym miejscu smaczki w otwartej torebce (bo pańcia zapomniała rano schować) i pachną niemiłosiernie i wystarczy tylko bryknąć na krzesło,... to ich przez cały dzień nieobecności pańci nie ruszy??? To właśnie ja! Dusiu, ja takiego nie znam:) Poza Tobą oczywiście:):), mądra, dobra dziewczynka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.