robaszek87 Posted March 18, 2015 Share Posted March 18, 2015 Witam, chciałam się dowiedzieć czy ktoś korzystał z tego urządzenia: http://www.karusek.com.pl/produkt.php?prod_id=19163 Ponoć w tym roku rzadko które środki działają na kleszcze, bez względu czy to obroża czy kropelki. A może polecić coś lepszego? Często chodzimy na spacery, podczas których pies zażywa kąpieli w rzece :) więc fajnie gdyby środek był wodoodporny lub w przypadku kropelek miał jak najkrótszy zalecany czas bez kąpieli. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miawko Posted March 18, 2015 Share Posted March 18, 2015 Na jakiej podstawie twierdzisz, że w tym roku nic na kleszcze nie działa? Jestem ciekawa, bo regularnie jestem z białym w lesie, a Ty mi tu wieszczysz prawie Armageddon :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
robaszek87 Posted March 18, 2015 Author Share Posted March 18, 2015 Napisałam, że rzadko które działają a nie, że nic nie działa. Jest już sporo przypadków, że psiak zakroplony lub z obrożą a podczas spaceru kilka kleszczy złapał. Moja miała podane krople Advantix i już 6 kleszczy miała. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miawko Posted March 19, 2015 Share Posted March 19, 2015 A to przepraszam :) Urządzenia nie znam, więc nie pomogę, ale z tego co się orientuję na rynku jest dostępna cała masa różnych cudów techniki na walkę z kleszczami. Powodzenia w poszukiwaniach :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aśka i Fibi Posted March 19, 2015 Share Posted March 19, 2015 Jeśli chodzi o częste kąpiele to może rozwiązaniem będą tabletki - bravecto albo nexgard... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SZPiLKA23 Posted April 3, 2015 Share Posted April 3, 2015 Znajoma kupila urzadzonko z tej firmy synowi jak jechali do Zakopanego i mowila ze nawet komary nie chcialy koloniego latac. Ja polecam srodki na permtrynie np. sabunol u mnie sprawdza sie 3 rok, wczesniej mialam foresto i tez nie lapal kleszczy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onomato-Peja Posted April 3, 2015 Share Posted April 3, 2015 Mój pies chyba pachnie krwią na kilometr i ma odporną na chemikalia skórę, bo czego byśmy nie użyli zawsze są kleszcze. ;) Fakt nie dużo, bo w całym sezonie do 4-5 ale babeszjoza już za nami, przerabialiśmy klitix, foresto, fiprex, frontline i dużo innych, których już nie spamiętam, obroże i krople. Sabunolu chyba jeszcze nie ale z tego co czytałam wycofują go z produkcji? Ciekawa jestem czy to elektro-coś by się u nas sprawdziło... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
IZMADO Posted April 3, 2015 Share Posted April 3, 2015 My teraz testujemy tego brzęczyka, to nasz pierwszy sezon. Nie polecam dla psów lubiących pływać, już dwa razy nie udało mi się suki odwołać na czas, ale całe szczęście, mimo pełnego zanurzenia, urządzenie działa. Mój pies nie zbiera kleszczy, mam nadzieję, że i przy tym zabezpieczeniu taki stan się utrzyma. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SZPiLKA23 Posted April 3, 2015 Share Posted April 3, 2015 Sabunol jest wycofywany bo firma bayer oskarżyła dermapharm o brak praw patentowych, ktore umożliwiają użytkowanie permytryny w produktach. Szkoda ze Sabunolu nie bedzie bo to bardzo skuteczny srodek mimo prostoty, advantix tez zawiera permytryne ale ma inne nosniki, Prawdopodobnie firma bayer wprowadzi na rynek kolejny srodek, ktory ma zawierac wiecej permytryny i ma byc tanszy niz advantix. W przeciwienstwie do innych srodkow nawet tych nowej generacji, permytryna jest niezmiennie skuteczna na wszystkie rodzaje kleszczy od ponad 20 lat Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Furie Posted April 8, 2015 Share Posted April 8, 2015 My w tym roku pierwszy raz testujemy obrożę Scalibor (z deltametryną). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onomato-Peja Posted April 8, 2015 Share Posted April 8, 2015 U nas już dwa kleszcze przy Foresto. :) Jeden martwy, jeden żywy. Jak sprawdza się brzęczyk? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
IZMADO Posted April 8, 2015 Share Posted April 8, 2015 U nas na razie jest okej, choć brzęczyk zakładam psu tylko na spacery, w domu go nie nosi. Myślę też, że na cieplejszy wakacyjny sezon sięgnę dodatkowo po kropelki. W tej chwili brzęczyk jest naszym jedynym zabezpieczeniem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wilczocha Posted April 13, 2015 Share Posted April 13, 2015 Moim zdaniem takie urzadzenia to nie dzialaja A próbowałaś tego urządzenia ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ryss Posted April 18, 2015 Share Posted April 18, 2015 Witam, chciałam się dowiedzieć czy ktoś korzystał z tego urządzenia: ["elektroniczne urządzenie odstraszające kleszcze i pchły dla psów i kotów w każdym wieku"] Czego to ludzie nie wymyślą... Ale ja proponuję zamiast wydawać 59 zł na to urządzenie, kupić za ułamek tej kwoty "mechaniczne urządzenie odstraszające kleszcze i pchły dla psów i kotów w każdym wieku". Na ten przykład takie: Albo takie: Na znanym portalu aukcyjnym można zresztą nabyć gotową obrożę z tym ostatnim urządzeniem, za 4,90 zł: Gwarantuję, że efekt działania tego mechanicznego urządzenia będzie podobny jak wspomnianego urządzenia elektronicznego: kleszcze padną. Ze śmiechu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Akirka86 Posted April 22, 2015 Share Posted April 22, 2015 Ryss, możesz się śmiać, ale ja w tym roku wiedziona ciekawością kupiłam tickless. Też ultradźwiękowe ustrojstwo. Naokoło wszyscy narzekają na kleszcze a my mamy spokój. Urządzenie wymaga pewnej konsekwencji, przed zdjęciem po spacerze psa należy przejrzeć, bo chociaż kleszcz "ogłuszony" to po zdjęciu urządzenia wraca do pełni sprawności. Jak dotąd nic pies do domu na sobie nie przyniósł. Dodam tylko że mój pies jest z rodzaju tych łapiących- w zeszłym roku zaspałam z kroplami i ściągnęłam z psa 5 kleszczy po jednym spacerze. Najskuteczniej działał u niej Advantix ale nawet przy nim zdarzał się 1-2 kleszcze w miesiącu. Chciałam wykorzystać brzęczek jako dodatek zwiększający skuteczność kropli ale wychodzi na to, że jest skuteczny jako samodzielne zabezpieczenie. Robaszek, takie urządzenia nie są wodoodporne. Aśka i Fibi, bravecto nie chroni przed łapaniem kleszczy- zabija dopiero po wkłuciu się, gdy kleszcz zacznie pić krew. Co za tym idzie pies nadal może złapać choroby odkleszczowe, a w końcu to główny powód, dla którego chronimy przed nimi nasze psy. Właściwie nie bardzo rozumiem sens zaistnienia tego preparatu na rynku... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ōkami Posted May 13, 2015 Share Posted May 13, 2015 Mam :) Myślałam, że działać nie będzie, a jednak! Krople nic nie dawały i niszczyły włos, z obrożom wolałam nie ryzykować, bo pies gryzł trzeba było radzić sobie inaczej - po każdym spacerze dokładne oglądanie psa. I kilka razy coś się znalazło. Tylko raz kleszcz się wbił, drugi raz nie zdążył, a za trzecim nie wiem nawet czy to był kleszcz ☺ Ale jednak psa zabezpieczyć jakoś trzeba i kupiłam. Chodziłam wtedy do parku, na zamek gdzie wszyscy na kleszcze się skarżą. Wychodziłam na spacery w miejsce gdzie Toffik i Kropka zawsze wracają z kleszczami, mieszkam na mazurach. I nic :) Działa bez zarzutów. Największy 'test' miało nad jeziorem. Jezioro niedaleko las, pies pływał z zawieszką, biegał od jeziora do lasu bawił się w krzakach. Spędziła tak cały dzień i nic :) Żadnego kleszcza. U mnie sprawdza się świetnie :) Tu pies pływa sobie z zawieszką Tu już po wyjściu http://tinamaltanczyk.blogspot.com/2014/08/zdjecia-pywajacej-tiny.html Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Daisy7 Posted March 24, 2018 Share Posted March 24, 2018 Dzień dobry! Chciałabym odświeżyć temat i zapytać, czy ktoś z Was chroni swoje czworonogi przy pomocy AHP UltraX bądź Tickless Pet (z tego co widzę, działają one tak samo, lecz AHP UltraX wyłącza się sam po 8 godzinach tak jak w Ticklessie przeznaczonym dla ludzi, natomiast Tickless Pet nie da się wyłączyć; dodatkowo AHP jest znacznie tańszy)? Jeśli tak - jakie są Wasze wrażenia a propos tych produktów? Działają? Bardzo chciałabym wypróbować coś niechemicznego, ale skutecznego. Niestety nie znalazłam zbyt wielu opinii o AHP czy Ticklessie, zwłaszcza w miarę "świeżych" (większość jest sprzed kilku lat). Dodatkowo zapytam czy możliwa jest wymiana baterii w AHP UltraX bądź Ticklessie Pet? Raz trafiłam na informację, że nie i po wyczerpaniu się baterii trzeba kupić nowe urządzenie, a innym razem, że wystarczy podważyć wieczko i wówczas można dostać się do baterii i bez problemu ją wymienić. EDIT: Znalazłam jeszcze trzeci produkt tego samego rodzaju - Skudo Pet Dog. Cena podobna jak przy AHP, ale po uruchomieniu działa bez przerwy ok 10 miesięcy jak Tickless. Zastanawiam się, czy wszystkie te trzy odstraszacze w środku są identyczne, tj. czy emitują takie same ultradźwięki, czy może jednak Tickless jako ten droższy jest skuteczniejszy. A może po prostu lepiej wykonany bądź bardziej znany, stąd też wyższa cena? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.