Jump to content
Dogomania

Firma transportowa zabrała szczeniaka i milczy - POMÓŻCIE


morgan77

Recommended Posts

Dziwna sytuacja (delikatne określenie)

Dostałam rozpaczliwą wiadomość na FB z prośbą o pomoc - kobieta zajmująca się transportem psów wzięła z Polski szczeniaka, kasę za transport dokumenty i zniknęła. Szczeniaka wzięła z hodowli w piątek 27.02.2015. Miała go dostarczyć na Węgry. Nie odbiera telefonów, nie odpowiada na smsy, na maile.
Zaczęłam drążyć temat i okazuje się, że:
- ta pani jest tu na forum zarejestrowana jako rzyraf
- hoduje między innymi fila brasileiro
- prowadzi hotel dla zwierząt
- prowadzi firmę przewozową
- i co najważniejsze to nie pierwszy taki przypadek kiedy znika,

Numery telefonów można znaleźć na jej stronach ale dwa z trzech podanych nie odpowiadają a trzeci odebrała kobieta i gdy spytałam o to czy ona to ona stwierdziła że to pomyłka i się rozłączyła (później już nie mogłam się dodzwonić).

Wklejam informacje z FB:

Does anybody know Małgorzata Adamska? She took money to transport a puppy from Poland to me to Hungary and she has picked up the puppy but she is not delivering it!!!! She is not responding to my mails, she is not picking up the phone to the breeder. What can we do??????? I am thinking about sueing...


a tu drugi przypadek:

Dear friends, thanks to everyone who helped us go trough this nightmare, which is finally over after whole 2 weeks . Many thanks to our friends in the UK. We are sorry that you had to go trough this nightmare with us, from Croatia. Our puppies finally made it to their new families in the UK . This is how our story starts. To transport two puppies (Tornjak and White Swiss Shepherd Dog ) from Croatia to the UK we hired a carrier from Poland "Mrs.Malgorzata Adamska" PSIE DROGI ( https://www.facebook.com/psiedrogi , http://psiedrogi.pl/, http://urlopdlapsa.pl/kontakt.html, http://piesdlarodziny.pl/.../contact...-inny-piesek-3 ) Mrs. Malgorzata Adamska came to pick up the puppies in Zagreb, over 2 weeks ago and after that, the nightmare begins.
After we had paid for the transport and gave her the puppies, the deal we made was that the puppies will be in the UK in 2, 2 and a half days. After she and her husband took the puppies we constantly contacted them to ask when will the puppies arrive in the UK, but Mrs. Malgorzata Adamska didn't respond to us. After trying to get in touch with them any way we knew how, we got information that they are in Belgium, but they have to go back to Poland because there was a death in the family. We were fine with that. She promised that on Monday they will start their trip to the UK. After that she did not answer our calls or messages at all! We had no idea where our puppies are!
We received new information saying they will leave Poland on Wednesday and that the puppies will be in the UK on Friday, with their new families. After that, again we are without any knowledge where our puppies are and if they are alright, have they been stolen or what has happened!?!?
After we alarmed everyone, called all our friends from different countries and contacted family of the lady in question Mrs. Malgorzata Adamska, we got a message on Friday, 20.02.2015. saying they will be in London in 2 hours, but that was a lie, they came around 4 in the morning with a puppy that was hungry, thirsty and had a bad diarrhea.
So, at 4 am, on a Sunday, they went to Newcastle, promising us they will arrive that day in the afternoon. We waited, but that was a lie, as well!!!
Later that night, feeling frustrated, sad and disappointed because of everything that is going on, again we start calling , sending messages but there was no reply. Finally, at 11 p.m. we get a response saying they have 136 kilometers till Newcastle but they have to make a stop every 30 kilometers.
We have been waiting all night and then finally the puppy arrives to his new family on the 23.02.2015. at 4:20 a.m. totally dehydrated, filthy and exhausted.
Dear friends, we wanted to share our story with you, so that no one has to go trough what we did. We can only thank God our puppies are well and safe with their families and feeling much better now.

Jeśli ktoś ma z nią kontakt proszę o pomoc !!!
Zarówno hodowca jak i nabywca za granicą bardzo się denerwują !!! Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji !!
Jeśli ktoś ma jakieś pomysły co robić w takiej sytuacji - proszę piszcie!!!

 

 

http://urlopdlapsa.pl/

http://psiedrogi.pl/

http://piesdlarodziny.pl/

 

 

 

Link to comment
Share on other sites

 


- prowadzi firmę przewozową

Jeśli ktoś ma jakieś pomysły co robić w takiej sytuacji - proszę piszcie!!!

 
jesli faktycznie prowadzi firmę i była umowa na usługę to krótka piłka - trzeba zgłosić na policję kradzież towaru ( tak, tak w swietle prawa rasowy szczeniak to towar o określonej wartosci handlowej). Policja bez kłopotów namierzy właściciela firmy.
No a jesli to była "okazja" aby tanio i szybko wyekspediować psiaka i szczeniak został wydany "na piękne oczy" "pani co przewozi pieski" to pewnie juz dawno sprzedany gdzies po drodze i możecie sobie szukac wiatru w polu.
Zastanawia mnie tylko jedno - skoro jak widac mozna w necie znaleśc inf że korzystanie z usług tej pani juz raz skonczyło sie wpadką to dlaczego nikt tego PRZED wydaniem psa nie sprawdził.
I jak tu nie wierzyc w porzekadło że mądry Polak po szkodzie...
Link to comment
Share on other sites

Wielce "dziwna" firma...Lokalizacja na mapie...środek lasu, żadnego adresu, nazwy firmy, nazwiska prowadzących, opisy piękne ale zdjęcia...żadne(jedno, dwa nie oddające opisu słownego). Rozmach usług duży a zdjęć na poparcie nie ma, tak samo z opisami hotelu, kojców- są  a zdjęć nie ma, bo zdjęcie wejścia do budy i w niej pies oraz 2 zdjęcia środka lasu to nie są zdjęcia przedstawiające warunki w hotelu....Prowadzenie tak rozległej działalności, bo transport psów nawet za ocean...i w ramach namiaru na firmę tylko numery telefonów....???. Ja bym zgłosiła na policję albo do prokuratury, bo rozumiem,że chodzi pewnie o parę tysięcy złotych. Zgłoszenie dotyczyłoby przestępstwa wyłudzenia( szczeniak, pewnie jego dokumenty i kasa za transport )i oszustwa, bo ta pani ogłasza się jako świadcząca takie usługi a tak naprawdę....

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Koszmar, żeby takie rzeczy się działy tak blisko. Współczuje dardzo i mam nadzieję, że szczeniak wróci do domu zdrowy i szczęśliwy. Policja powinna wszystko załatwić, chociaż nie wiem, czy znajdą tą osobę, jeśli nie wiadomo gdzie się znajduje ta firma.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...