Piesologia Posted February 6, 2015 Share Posted February 6, 2015 Mój dwutygodniowy szczeniak został niestety pogryziony przez psa. Skończyło się na punktowej rance na uchu i nosie oraz na dziurze w policzku, którą trzeba było zszyć dwoma szwami. Rany goją się ładnie i nie ma zakarzenia. Pojawiły się już strupki. Jednak rana na policzku jest jakby spuchnięta. Niby nie ma zapalenia, skóra jest normalna, rana jest sucha, ale jest wyraźna wypukłość. Weterynarze za bardzo się tym nie przejmują, bo medycznie to nie jest problem. Zastanawiam się jednak jak ta rana będzie wyglądać estetycznie. Czy włosy odrosną, czy postanie widoczna blizna? Jak pielęgnować taką bliznę? Macie jakieś skuteczne środki? Ja u poprzedniego psa stosowałam Cotratubex i pomagał, zmniejszał blizny i uelastyczniał skórę. Ale nie wiem co w przypadku takiej wypukłej rany? Czy to, że rana jest u szczeniaka działa na plus, czy na minus? Tzn czy blizna rozciągnie się po całym pysku, czy ma większe szanse zniknąć zupełnie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted February 6, 2015 Share Posted February 6, 2015 z mojego doswiadczenia(a jesli chodzi o rany gryzione to doświadczenie jakieś tam mam)najlepiej nie "paciać"niczym,rana sama zagoi sie ładnie z czasem,w zależności od głebokości rany-zarośnie futrem albo nie 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piesologia Posted April 12, 2015 Author Share Posted April 12, 2015 Smarowałam bliznę na policzku Contratubexem i wygląda świetnie tzn nie ma po niej śladu. Natomiast został nam mały łysy placek po wbitym kle na nosie. Psiak rośnie, więc placek proporcjonalnie jest co raz mniejszy, ale chyba zostanie już z nami na zawsze. Generalnie wszystko wygoiło się duuuużo lepiej niż myślałam :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.