Jump to content
Dogomania

Odchodzę już od zmysłów, pomóżcie :(


lena&maja

Recommended Posts

Bardzo proszę o pomoc. Nie wiem co mogę dalej zrobić. Około 3 miesięcy temu znalazłam suczkę na ulicy, którą najprawdopodobniej potrącił samochód. Pisałam już o tym w innym wątku, ale w skrócie: od tamtej pory jest pod moją opieką, właściciel się nie znalazł. Weterynacz ocenił wiek suni na ok. 12 lat. Jej stan był ciężki, dlatego została na 3 dni w klinice, później wróciła ze mną do domu i prawie codziennie jeżdżę z nią do wterynarza na zastrzyki. USG brzucha nie wykazało żadnych nieprawidłowości, ale Maja była w słabej kondycji i ciężko było jej ustać. Z czasem jej stan się poprawiał, aż do niedawna gdy zaczęła mieć straszne biegunki. Dostawała zastrzyki i zmieniłam jej karmę na "Intestinal" co pomogło, ale raz widziałam że zwymiotowała. Badanie krwi wyszło niestety bardzo źle. Podaję, co wyszło nieprawidłowo w badaniu:

CREA     0.3mg/dL     0.5 - 1.8 (norma)     LOW

ALT        225 U/L        10 - 100 (norma)     HIGH

ALKP      405 U/L        23 - 212(norma)     HIGH

 

Oprócz tego wyszło, że Maja ma anemię, na co dostała tabletki. Sunia jest bardzo senna, przez cały dzień śpi praktycznie i znacznie schudła. Od niedawna bardzo często przełyka ślinę, ociera nos o wszystko (tak, że zdarła sobie naskórek), mlaska, łzawią jej oczka. Już wcześniej jej łzawiły, ale mimo podawanych kropel nie poprawiły się zbytnio. Przemywam je przegotowaną wodą. Od początku dziwnie przechylała główkę na jedną stronę, ale teraz doszły problemy z koordynacją całego ciała. Maja od 2 dni kilka razy się przewróciła, spadła prawie ze schodów, jakby łapki jej się rozjeżdżały. Często idąc gdzieś robi "kółeczka", kręci się dookoła. Nie wiadomo czy miała jakieś szczepienia ochronne robione wcześniej. Na razie zaszczepiona jest tylko na wściekliznę i była raz odrobaczana. Chciałam zrobić resztę szczepień, ale z uwagi na pojawiające się co jakiś czas gorączki i ilość przyjmowanych prawie codziennie leków, weterynarz zalecił mi zaczekać. Maja ma także problemy z zębami, przez jakiś tydzień miała spuchniętą mordkę przez nadpsutego zęba, ale dzięki antybiotykom opuchlizna zeszła. Wymaga zabiegu oczyszczenia zębów, ale w jej stanie nie można jej podać narkozy. Jej serduszko też już gorzej chodzi, ale wychodzi ze mną na ogród i załatwia się bez problemów. Cieszy się na mój widok i ma wilczy apetyt. Pije bardzo dużo wody i często sika, co jest związane z chorobą nerek. Z pyszczka pachnie jej moczem.

 

Jak już pisałam, jestem z Mają praktycznie codziennie u weterynarza i robię co mogę, ale już zaczynam po mału odchodzić od zmysłów. Nie wiem czy mogę coś dla niej więcej zrobić. Jej stan stale się pogarsza, a weterynarz podaje jej dziennie 3 zastrzyki. Napiszcie proszę jak myślicie co się z Mają dzieje i co mogę dalej zrobić.

Link to comment
Share on other sites

piszesz że ma chore nerki,ale na podstawie kreatyniny która robiliście to nie wynika.zróbcie dodatkowo badanie moczu,enzymy watrobowe nie sa az tak bardzo podniesione,co nie znaczy że nie trzeba zwrócic uwagi na watrobe i podawac przynajmniej suplementy(np.hepatil w kaps.dla ludzi z apteki).prócz badania moczu zróbcie morfologie jeśli nie było.

śmierdzi jej z pyska zapewne przez obfity kamien nazebny.

to ze sie kreci w kółko i ma problemy z chodzeniem nie musi byc powiązane z wysokimi transaminazami(watroba).problemy z chodzeniem moga byc spowodowane złym stanem kregosłupa,zp.stawów z racji wieku.problem z przerzywiona głowa może wskazywac na problemy z błednikiem(może kiedys niedoleczone stany zap.ucha)

Link to comment
Share on other sites

Moj pies umieral podobnie. Zaczelo sie od nadmiernego picia i sikania i problemem wchodzenia po schodach... potem problemy z rownowaga (zespol przdsionkowy - pies przewaracal sie na okraglo, oczoplas i przekrzywiona glowa w jedna strone - jednak nie bylo to od ucha ), nieprzyjemny oddech... Bylam przekonana, ze ma chorobe cushinga, bo oprocz wyzej wymienionych objawow jego siersc po strzyzeniu w ogole nie urosla, pojawilo sie bardzo duzo pieprzykow, zaczal miec zanik miesni, chudl, tylko brzuch byl opuchniety... Badania krwi niczego szczegolnego nie wykazaly, tylko wartosci watrobowe zawyzone. USG potwierdzaly chorobe cushinga po mocno powiekszonych nadnerczach i powiekszonej watrobie. W moczu troche bialka. Tarczyca ok. Oprocz tego mial nowotwory jader, ktore usunelam operacyjnie. Testy na cuscing wyszly negatywnie. Chudl bardzo szybko, doszedl szczekoscisk i problemy z przelykaniem. Dwa tygodnie na kroplowkach , przestal jesc i pic, potem calkowity paraliz.  Musialam go uspic i do tej pory nie wiem co mu dolegalo. Teraz tak mysle, ze jakis guz mozgu.. bo usg nie wykazalo zadnej dziwnej masy..Niestety nie zdazylam mu zrobic tomografi..

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...