Jump to content
Dogomania

Pojarmarkowa Lerka zamieszkała razem z Bliss i z nami.


Recommended Posts

Auraa,  my mamy działkę leśną i oprócz małego zagonka szczypiorku i kilku begoni, których jeszcze w tym roku nie posadziłam, niczego tam nie uprawiam, bo nie rośnie. Trzeba było tylko domek wysprzątać po zimie, zebrać największe patyki, żeby się o nie nie potykać i można korzystać z pięknych okoliczności przyrody :). Niestety, dzisiaj wracamy, ale za kilka dni, przyjedziemy ponownie. 

Link to comment
Share on other sites

He, he ;) Ugotować grzyba! A wiesz Ineczko, że Gyromitra esculenta, czyli piestrzenica kasztanowata, najbardziej niebezpieczna jest dla..... kucharza? Serio! W czasie obróbki cieplnej uwalnia się toksyna powodując hemolizę krwinek i ciężkie uszkodzenia wątroby,   tj gyromitryna, toksyczna również  w postaci lotnej. Konsumenci ulegną zatruciu, jeśli kucharz niedbale przygotował potrawę. Kiedyś skupowano w Polsce piestrzenice na eksport do Niemiec, gdzie je suszono w temp.  bodaj 70st, usuwając gyromitrynę. Te wszystkie mądrości poznałam kończąc kurs dyplomowanego grzyboznawcy,  z resztą przez wiele lat, rozpoznawanie, mikroskopowanie i czytanie wiadomości o grzybach to było moje hobby :). 

Link to comment
Share on other sites

Mam dwa narzędzia tortur - Furminator i zgrzebło obrotowe. Do czesania w okresie linienia (wspaniale usuwa podszerstek), Furminator L, dla psów długowłosych https://zooserwis.pl/furminator-l-large-long-hair-dla-psow-o-wadze-23-41kg.html?gclid=CMOYj8qG99MCFQeeGwod3tIE9g

są i mniejszego rozmiaru. Furminatorem czeszę tylko w okresie linienia 2 lub 3 razy w tygodniu - trochę strzyże i włos okrywowy. W necie pełno filmów i zdjęć, ile można wyczesać z psa furminatorem

  zgrzebło obrotowe L  http://www.emag.pl/trixie-trixie-zgrzeblo-obrotowe-10x15cm-23793/pd/DDMZKDBBM/?utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_term=&utm_campaign=whoop_for_animals&cmpid=61146&gclid=CO-hsLeH99MCFVQ_GwodhKwAEw

którym czeszę w okresie linienia prawie codziennie. Jak nie linieje, zgrzebłem 1-2razy na tydzień :)

A wpraszaj się, wpraszaj. Czemu nie ?  Wiosną szczególnie jest u nas pięknie, ale i jesień też ma swój urok. Najmniej sympatycznie jest latem, bo gorąco, komary, meszki, ćmy  i na działkach - wszędzie ludzie ;). Teraz pomału rozpoczynamy sezon działkowy i z jednych pięknych okoliczności przyrody, przenosimy się do drugich - równie pięknych :).

Link to comment
Share on other sites

Dzięki, Kryś. :)

My mamy furmaster, takie mniej-więcej cuś:

karlie_furmaster_65mm_ik_0911_a36.jpg

czyli "podróbkę" furminatora, co owszem, działa, ale mam wrażenie, że za szybko się stępiło.

I jeszcze zgrzebło, tzw. filcak

16656_pla_universal_striegel_hs_24243_3.

ale wg mnie i wg Owcy jest zbyt brutalne, więc stosuję sporadycznie i bardzo ostrożnie.

 

To zgrzebło obrotowe, o którym piszesz miałam w użyciu (pożyczone) za czasów Kluchy, ale moja ocena jest średnia.
Muszę sobie w weekend podpatrzeć, co mają znajomi dla hovawarta, bo nawet miałam to kiedyś w rękach, ale kompletnie zapomniałam.

Mam takie dziwne wrażenie, że od Furminatora się jednak nie wykręcę... ;)

A jak nie będę miała co zrobić z jakimś weekendem, to lecę do Ciebie. :)

Link to comment
Share on other sites

Ja już na grupach i forach owczarkowych (DONki, czyli kładki), zostałam przekonana, że furminator musi być oryginalny. Mam go 3 lata i cały czas, jest jak nowy. Lerka ma swój mały dla psów małych i z krótką sierścią i to jest jedyne narzędzie, które z niej coś wyczesuje,  bo nic nie działało, a sierść się sypała. 

Przylatuj :)  

Link to comment
Share on other sites

Eee, jakie kładki...? Tylko ta cena F. taka więcej fuj. ;)
Owca jeszcze nie całkiem zaczęła sezon "pylenia", chociaż na piłkowanie ostatnie dwa dni jej za gorąco, a już lekko podcięta. ;)

Jeszcze tylko miotłę znajdę. ;)

Link to comment
Share on other sites

Co do wypoczynku, wczoraj po południu wreszcie znalazłam godzinkę, by wyciągnąć z piwnicy leżak, koc, podnóżek i zasiąść z książką, kawą i "bydłem" za domem, pod tujami. Ale te komary! Nawet w półcieniu, wczesnym popołudniem są i nie dają posiedzieć spokojnie.

Link to comment
Share on other sites

Furminator dla psów małych z krótką sierścią? poproszę o linka!

 

A zdjęcia psic nad Orzycem cudne, najbardziej podoba mi się "opalająca się" Lerka i Lerka patrząca pod słońce :) Widzę, że Lerka tak jak Hopka w wysokich temperaturach szuka cienia i zalega w mokrej trawie :)

Link to comment
Share on other sites

Pomału zaczynają się wakacje. Weekendowo przyjechał Max i wróciłam do leśnych spacerów na 3 psy. Max wraca po weekendzie do Stolicy, ale w połowie czerwca, przyjedzie do nas na dłużej. Max długo nie widział naszych dziewczyn i był wyraźnie zainteresowany Bliss, która szybko mu dała do zrozumienia, że miłość ma być wyłącznie platoniczna ;). Lerka wręcz się Maxowi narzuca łatwo, ale on, nie zwracał na nią najmniejszej uwagi. No i chyba Bliss, przestała być zazdrosna o Lerkę i nie reaguje na jej zaloty do Maxa. Czyli, jest dobrze :) 

FB_IMG_1495952512524.jpg

FB_IMG_1495952523026.jpg

FB_IMG_1495952532355.jpg

FB_IMG_1495952541996.jpg

FB_IMG_1495952550296.jpg

FB_IMG_1495956364717.jpg

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...