Jump to content
Dogomania

"Majeczka-maleńka starowinka nie była shih-tzu, ale Lhasa apso!"


daisy

Recommended Posts

Wczoraj zostala wyrzucona z samochodu :-(
biegala pozniej miedzy samochodami
szukajac tych co ja tak bardzo skrzywdzili :shake:

Niunia przebywa w domu tymczasowym w Warszawie. ale pilnie poszukuje domu stalego.
Zostala przebadana przez weterynarza, ktory ocenil wiek na ok. 10 lat.

Suncia ma w uchu tatuaz, niestety jest trudny do odczytania.
Jest w miare zadbana, ostrzyzona siersc i bardzo okraglutka.
Zeby sa w tragicznym stanie :shake: czesci brakuje, a te ktore pozostaly nadaja sie tylko i wylacznie do usuniecia, w mordeczce prawie zgnilizna.


Nadal wierze ludziom, nadal ich kocham.

[IMG]http://img259.imageshack.us/img259/6369/27012007040ft5.jpg[/IMG]



[IMG]http://img122.imageshack.us/img122/5632/27012007038sr0.jpg[/IMG]


[IMG]http://img517.imageshack.us/img517/6854/27012007041ds7.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Tak wygląda na Shih- tzu tylko chyba kufa ciut przydługa ale to szczegół...
Cioteczki pogadam z TZ może wezmę ją na tymczas...(wieczny;))
Mogę zapewnić jej opiekę wet. Mam duże doświadczenie z tą rasą którą kocham nad życie...
Muszę jednak pogadać z Mirkiem.
To podłość wywalić taką sunię na bruk...Swojej suni niedawno uratowanej (rok temu za ciężkie pieniądze) musiałam usunąć osiem ząbków( w bużce miała masę kamienia i próchnicy) ale radzi sobie doskonale - je kurczaka z ryżem i marchewką przepuszczonego przez maszynkę + dobre witaminy.....
Czekajcie niech ochłonę...
Tylko nie wydawajcie jej komuś przypadkowemu - proszę...
Ludzie zachłystują się rasowym psem a potem - tak jak u nas niedawno bardzo przykre zdarzenie z tragicznym dla psa końcem- nie stać ich na leczenie ani odpowiednie żywienie i pies umiera bo nie ma doświadczonej opieki ani pomocy a dziesięciolatka, to już starsza Pani, która z każdej strony wymaga fachowego podejścia...
Jeśli są inne zdjęcia to proszę na PW.
Oto moje baby - proszę się nie sugerować datą - mam taki aparat, że trzeba go za każdym razem ustawiać a nikomu się nie chce tego robić...
[IMG]http://images28.fotosik.pl/33/b9f4721026a0c169med.jpg[/IMG]


[IMG]http://images25.fotosik.pl/33/fc68bdbbf01346b8med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images29.fotosik.pl/33/ce73a74545f3bef1med.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Sunieczka nie zostanie wydana zadnemu przypadkowemu domowi,
niunia potrzebuje tego najlepszego domu, u kogos kto zna ta rase.

Gdyby nie Iwona sunia trafilaby do Ch....

Sunia spi, tak bardzo mi jej zal :-(

Alpina odpowiedzialam ci na priwa.

Link to comment
Share on other sites

We wrocławskim Schronisku w ostatnim tygodniu też trafiły dwa shihtzaki
Dziewczynka bardzo wyniszczona służyła chyba tylko jako maszynka do rodzenia , chore uszka , skóra w tragicznym stanie oczka też ma złamany ogonek poprostu koszmar jest leczona ,przez dwa tygodnie ma zapewniony DT a co będzie potem nie wiem
W piątek trafił piękny chłopczyk , zadbany 7 letni do Schroniska przyprowadziła go młoda dziewczyna twierdząc że go znalazła , chłopak miał czipa więc skontaktowaliśmy się z właścicielką i co się okazało ona go już nie chce ,oddała go jakiejś nieznajomej dziewczynie najgorsze jest to że piesek jak twierdzi właścicielka ma padaczkę pytam jak często są ataki i czy go leczy stwierdziła że ataki w swoim siedmioletnim życiu miał trzy razy . Piesek jest super pięknie bawi się zabawkami przynosi piłeczkę zna wszystkie komendy jego pani chodziła z nim na tresurę a teraz siedzi biedny w klatce . Dziewczyny po niedzieli założą mu wątek i będą fotki no i najważniejsze piesio pilnie poszukuje domu

Link to comment
Share on other sites

Bella załóż wątek pieska i suni z Wrocka na shih- tzakach...
Wklejcie zdjęcia...Tam pieski będą miały większe szanse na znalezienie domu w wśród miłośników rasy...
Krew mnie zalewa na to wszystko:angryy:
Kontaktowałam sie z Iwonką pod której opieką obecnie przebywa sunia z tego wątku...Są duże szanse, że znajdzie u mnie dom...Muszę jeszcze przekonać do tego swojego TZ...:roll: Rok temu też wzięliśmy sunię a nikomu nie muszę tłumaczyć ile skrętu kosztuje wyciągnięcie psa na prostą...TZ musi troszkę odetchnąć..Ja zresztą też nie planowałam kolejnej bidy ale cóż zrobić...Sunia u Iwonki nie ma krzywdy ale Iwonka ma i tak ok.22 psów (z tego coś ok.13-stki na tymczasie)
Obecnie czekamy na koniec kwarantanny no i zobaczymy jak to wszystko dalej się ułoży.....

Link to comment
Share on other sites

Bella - na mur beton...
Tak jak pisałam na PW porozmawiam w sprawie pieska z zaufaną osobą...
Gdybym nie planowała zabrania do siebie suńki z tego wątku, to pewnie wzięłabym chociaż na tymczas "Waszą" niunię z Wrocka.. [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/ranks/4mldogomas.gif[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

No to jeszcze podniosę małej wątek...
Za jakieś dwa dni znów zadzwonię do Iwonki i dowiem co nowego z sunią...
Daisy mam zamiar zadzwonić do ZK w Warszawie i spytać czy koś przypadkiem nie zgłaszał kradzieży shih- tzu
Jeśli ją komuś ukradziono i właściciel jej szuka, to najczęściej zgłasza to do ZK - licząc że tatuaż pomoże w odnalezieniu...
Jeśli nikt jej nie szuka, to wiadomo, że została niestety ale wywalona..
Chyba, że ukradli ją w innym mieście...
Jak trafi do mnie to postaram się odczytać ten tatuaż..

Link to comment
Share on other sites

[B]Malagos[/B] wiem, ja Cię również kocham!(i to nie od dzisiaj:evil_lol:)
[B] Daisy[/B] - dziękuję! Po naszej wczorajszej rozmowie mogę powiedzieć jedno - ja Ciebie też!:loveu:
Szkoda tylko że mój TZ właśnie za te "pomysły" zdaje się ,kocha mnie ale coś jakby mniej...:cooldevi:

Link to comment
Share on other sites

na pewno będę tu jak wariatka zaglądac-biedactwo już z pierwszej fotki domyśliłam się, że to "Szi-su"..skandal-i pomyślec, że ALpina miała też Amstaffkę:evil_lol: SuperGosia z dogo też w tej samej konfiguracji co Alpina tylko do tego jeszcze Jamnik.
Koniecznie jak będzie wątek tamtej małej z padaczką to od razu zobaczę-
Wiele osób mówi "eee, łądne i małe pieski zawsze mają dobrze" nic bardziej głupiego i naiwnego:shake: szczególnie gorzej bo do tego można je zajechac na śmierc by tylko kasę przynosiły w szczeniaka a potem sru...Pamiętacie Lakiego?
[IMG]http://img97.imageshack.us/img97/5281/imag00112ky.jpg[/IMG]
:angryy:dlatego jestem wybredna co do osó, które interesują się "ozdóbkowymi" pieskami-TO JEST SHIH-TSU
i jego wątek:
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=27076&highlight=Laki+u+Pumilo[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Oktawia ja mam dwie Astki...:evil_lol:
Super baby - jedna po traumie...To był trzy lata temu ,pełzający szkielet wykupiony za pół litra...Tu pilnuje likierku, który wystawiłam na bazarek dla Foksi z Mielca coby mi goście nie wypili...
[IMG]http://images21.fotosik.pl/374/e126b061b63f3b20.jpg[/IMG]

Shih- tzki włażą im na głowy - dosłownie! I podgryzają łapy!
Astki liżą je jak własne dzieci a moją najstarszą shitzkę traktują jak swoją mamę...
Wiem, że ciut wariat ze mnie ale..To nie jest tak wszystko na huuraa!Wszystko jest pod kontrolą i na spokojnie...
Zawsze mierzę siły na zamiary...;)
Wiesz, aż wstyd się przyznać ale nic nie wiedziałam o Lakim...Cholera ale ze mnie miłośnik rasy...No nie...

Link to comment
Share on other sites

Łojoj .......... Alpina , widzę że szykuje się nowy nabytek .
A na mojej ulicy jest pseudochodowla tych piesków i yorków. Kobieta trzyma je w klatkach jak kurczęta . Już pół mojego osiedla ma od niej pieski . Podobno trzymane sa w złych warunkach . TOZ się nią interesował , ale nie wiem na czym staneło . Czasem jakiś szczylek wymyka się na ulice i biegnie za nami jak idziemy na spacer . Rokuś bardzo je lubi :evil_lol:. Ciekawe co kobita robi z sukami , jak już się nie nadają do rozrodu .

Link to comment
Share on other sites

Co robi !!!!!!!!
Pewnie wyrzuca , jak ta sunia która niedawno trafiła do wrocławskiego schroniska , jeszcze w życiu nie widziałam tak zapuszczonego psa , jeden zbity smierdzący kołtun , wet stwierdził że musiała rodzić wiele razy i chyba też była trzymana w klatce a pomimo tego to bardzo ufna i kochana psinka i bardzo potrzebuje domku

Link to comment
Share on other sites

Witaj Bianeczko...
To smutne co piszesz o tej "hodowli" szkoda, że tam nie mieszkam, bo baba by miała codziennie TOZ na głowie...:shake:Pewnie ta "hodowla" nie jest zarejestrowana w ZK...Bo jakby była, to można by związek na nią nasłać...
Dlatego nie mam szczeniąt..Człowiek nigdy nie jest w stanie przewidzieć dokąd trafią...
A co do szykowania się nowego nabytku to i owszem...Coś się kluje...:cool3:

Bella ja walczyłam o psa shih- tzu który miał żywe larwy much w ciele i guzy na skórze wielkości i koloru śliwki...I kołtuny takie jak piszesz...
Niestety "Pani" która go znalazła, nie odpuściła...Nie pozwoliła mu pomóc, zabrała go do siebie i po dwóch tygodniach uśpiła bo nie miała środków na leczenie...Myślała, że zaraz go sprzeda i nabierze kasy a tu trzeba było jeszcze dołożyć...Nic nikomu nie mówiąc cichcem go uśpiła...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...