KamilaZ Posted January 9, 2015 Share Posted January 9, 2015 Witam serdecznie, chciałabym posłuchać ekspertów w tej dziedzinie. Mam 3 letniego nowofundlanda - bardzo energicznego - jako szczeniak przeszedl kurs posłuszeństwa - trochę nam wyszło, trochę nie, bo zabrakło systematyczności i socjalizacji z psami. Teraz chcemy wrócić do nauki i do przygtowania się do wystawy. Czy da się nauczyć tak dorosłego psa pozycji wystawowej ? Socjalizacji z innnymi psami - opanowania przy nich (narazie dostaje euforii jak widzi inne psy) ? Czy w ogóle mozna takiego psa przygotować do wystawy ? Szczególnie, że ma on ogromny pokład energii w sobie. Pokazywanie zębów itp mamy wyuczone, więc o to się nie boję, gorzej z resztą. Jeśli tak - to czy lepiej ze smakołykami, czy bez? Jak długie treningi ? Jak częste spotkania z psami ? Czy jest jakaś ciekawa literatura na ten temat ? Czy i gdzie moge znaleźć informację na temat wystawia niufków ? Czy może jest ktoś kto mógłby mi pomóc ( okolice Krakowa? ) Chcielibyśmy pojawić się na pierwszej wystawie pod koniec kwietnia tego roku, ale czy to możliwe ? Będę ogromnie wdzięczna za informacje. Pozdrawiam, Kamila Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kocurkotka Posted January 18, 2015 Share Posted January 18, 2015 jak już uczyć to przeważnie na coś dobrego do jedzenia ;) jest dużo szkółek handlingowych :) mi takowa pomogła i musiałam dużo ćwiczyć żeby mój piez zachowywał się jak trzeba kontakt z psami jest bardzo ważny i kontakt z ludzmi - sędzia dokładnie "maca" psa, pies musi dać pomacać się po jądrach (sprawdzanie czy są wyraźnie odczuwalne) i pies musi na to pozwolić i tak samo z zaglądaniem w zęby i zdarzają się wystawy w HALACH i psy reagują na nie różnie moja pierwszy raz byłą zagubiona i przerażona a z czasem jej przeszło :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
a_niusia Posted March 12, 2015 Share Posted March 12, 2015 moj pies (seter szkocki, suka po operacji kolana, czyli po bolesnych przejsciach) zadebiutowal w wieku trzech lat. po prostu wyszla na ring i sie wystawila. tyle w temacie. to dorosly pies a nie jakis szurniety szczeniaczek. poszla ze mna i jej pokazalam, co robic. przed jej debiutem musialam wypic butelke wina musujacego. ona byla na trzezwo i podeszla do sprawy zgodnie ze swoim charakterem mlodego buddy: "mam to w dupie, uszanowanko":) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.