Nadziejka Posted January 4, 2015 Author Share Posted January 4, 2015 Dziekuje slicznie dziekuje dziekuje dziewczyny za odwiedzinki u kochanego za deklaracje ' dziekuje ogromnie jak on tam ... sniegi wszędzie wiatr co każdy oddech zabija .. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted January 4, 2015 Share Posted January 4, 2015 Ewunia, jestem na zaproszenie. Na razie mogę tylko kibicować, potem pomyślę o bazarku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lida Posted January 4, 2015 Share Posted January 4, 2015 Ewa ja się dołożę do badań i do hoteliku też. Kraba odkryłam na facebooku i przypadkowo (?) tu na dogomanii. No nie mogę go przecież zostawić. Jak będą znane koszty hoteliku i badań, to napiszę bardziej konkretnie, ile mogę dać od siebie co miesiąc. Na razie na same badania mogę Ci przesłać 100 zł, a potem dołożę w miarę potrzeb. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
teresaa118 Posted January 4, 2015 Share Posted January 4, 2015 ...a ja kibicuje, jak cos sie rozwinie, pomyslimy przy moich 8 stalych deklaracjach i jeszcze troszke.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EVA2406 Posted January 4, 2015 Share Posted January 4, 2015 Ewuś, pomyślę nad bazarkiem....... Teraz muszę pomóc Znajdkom, bo mamy trzy psy - ofiary sylwestrowych zabaw, do pilnych operacji, ratujących życie. Wszystkie operacje muszą się odbyć w najbliższym tygodniu, a koszt to ok 4-5 tys łącznie, po cenach preferencyjnych, a potem jeszcze rehabilitacja......ech, życie. Zajrzyjcie na bazarek z kalendarzami: http://www.dogomania.com/forum/topic/144835-kalendarze-z-psami-i-kotami-na-znajdki-do-1501-godz2200/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted January 4, 2015 Share Posted January 4, 2015 Zapisuje biedaka. :( Ewa, popytaj najpierw o miejsce w jakims hoteliku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted January 4, 2015 Share Posted January 4, 2015 zdublowany post, sory... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted January 4, 2015 Author Share Posted January 4, 2015 kochane jak dobrze ze jesteście jak dobrze Murka kochana miejsc nie ma nic a nic Ergunio jest u Mureczkow przecie a już miejsca nie mieli Emis nie ma miejsc do lutego kikou nie ma miejsc ZuziaM nie pisala jeszcze .... wiec szukamy dalej wszędzie gdzie pytalalm nie ma wolnego ciocia Lilutosi jeszcze może zajrzy może akurat będzie mieć miejsce i przecież ma wiedze dużo pracuje z psinkami wychowuje dziekuje sercem za deklaracje dziekuje razem z tym bidunkiem imie ma ...straszne ...oj straszne ... kochane pytajcie tez gdzie możecie pytajcie ja jeszcze raz poproszę Lilu Lida sercem dziekuje kochana na razie nic nie zbieramy czekamy na cud czekamy na miejsce jakiekolwiek ... aby bezpieczne mam ja wielki pokoj przecie ... ale nie mój nie mój tam nic nie można .... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted January 4, 2015 Share Posted January 4, 2015 Ja na fb jestem, mam na swoim koncie kilkadziesiąt wydarzeń, w tym kilka aktywnych i z doświadczenia wiem, że wpisy takie są nie najlepiej przez uczestników odbierane. Nawet zdarzyła mi się wypowiedź, że ktoś z mojego wydarzenia odchodzi z powodu właśnie tego typu wpisu. Na szczęście takie wpisy pojawiają się tylko sporadycznie i dzięki reprymendzie innych osób coraz mniej. Wpisy takie są po prostu nie na miejscu i tylko tyle. Każdy pomaga jak może i na ile może, nie można na nikim wywierać w taki sposób presji. Nie każdy ma nawet te "głupie" 5 zł i niektórym jest z tego powodu najzwyczajniej przykro. Jeśli zachęta zostanie napisana taktownie to nikt o czystych intencjach nie powinien się obrazić. I to by było na tyle - bo to wątek tego biedaka a nie "kto i za co się obrazi" ;) Oby FB okazał się zbawiennym sposobem dla niego i ktoś dał mu chociaż DT... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted January 4, 2015 Author Share Posted January 4, 2015 poslalm jeszcze pw z wateczkiem do Maci i do Dexterki wpislalm tez prosbe na wateczkach dziewczyn dzwonie do Maci Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dexterka Posted January 4, 2015 Share Posted January 4, 2015 Ja niestety nie mam miejsc, ale mogę poratowac skromną 10zl deklaracją co miesiąc Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted January 4, 2015 Author Share Posted January 4, 2015 Dexterko jaka szkoda dziekuje dziekuje za deklaracje czekamy jeszcze na Lilu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AlfaLS Posted January 4, 2015 Share Posted January 4, 2015 A pytałaś Makilę? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted January 4, 2015 Author Share Posted January 4, 2015 Macia zajrzala nie maja kochane miejsc ale pytac będą o dt u znajomych dziekuje dziekuje do Makili nie dzwoniłam jeszcze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted January 4, 2015 Share Posted January 4, 2015 Ewuś jestem, jesteś Wielka :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LILUtosi Posted January 4, 2015 Share Posted January 4, 2015 Ok, potrzebuje więcej informacji o psie. Wyczytałam że jest wylękniony i tyle. Jaka wielkość psa, jaki jest do innych zwierząt, co ze zdrowiem ( ile mamy info na ten temat)? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted January 4, 2015 Author Share Posted January 4, 2015 Lilu dziekuje wkleiłam tylko tyle, co było na watku psiaczków ,, KRAB - nawet za bardzo nie ma go jak zareklamować. Nieładny. Niezgrabny. Niezbyt towarzyski, raczej wystraszony i trochę wycofany. Mocno starszy. I na dodatek - kaleki. Nie ma w sobie żadnego wdzięku, czegoś, czym by ujął i chwycił za serce. Nie wie, czego może się od na spodziewać, więc nie łasi się i nie garnie - raczej ostrożnie obwąchuje rękę. Zrobił głupią minę, charakterystyczną dla przestraszonych psów. I nawet kaleką łapę - a raczej jej brak, schował za tą zdrową - więc nie widać i nie wzbudza współczucia. Możemy tylko domniemywać, że człowieka potrzebuje i pragnie, jak każdy inny pies. Może nie był nigdy nauczony bliskości, może nigdy nikogo nie ujął ani nie chwycił za serce, przez co miał raczej smutne i byle jakie życie, a może tak długo siedzi w schronisku, że wycofał się i zrezygnował. I dobrze, że nie czeka - bo jest jednym z najsłabiej adopcyjnych psów w schronisku. Może też być tak, że w nowym domu otworzy się i okaże dobrym, ufnym psem. Tylko czy ktokolwiek będzie chciał zaryzykować? Krab ma ok. 9-10 lat. KOJEC: X - 1 NR: 1491,, nic więcej ciociu nie było zapytam na watku Radys dziekuje ze zaglądacie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted January 4, 2015 Author Share Posted January 4, 2015 Li lu Lilu ...jesteś teraz jedynym ratunkiem dla biedaczka rozwaz proszę rozwaz ciociu niechaj nie odejdzie w zapomnieniu ... w cierpieniu ... nie kochany nie tulony zarzucony gdzies ..bo sa inne piękniejsze na już ... inne cudowne a Krabunio ojeje ja rycze i czytam i rycze znow ,...ratujmy kochani On cudem jest przecie peka serce ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Selenga Posted January 5, 2015 Share Posted January 5, 2015 Ja mogę poratować tylko bazarkiem niestety... Ale jak tak patrzę na niego, to moim zdaniem jest to kandydat na metamorfozę roku. Pod warunkiem, że trafi do doświadczonego DT... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaG Posted January 5, 2015 Share Posted January 5, 2015 Podnoszę,,sądzę,że jest na dogo ktoś kto ma dom z ogrodem lub mieszka bez bariery schodów i pomoże temu psu... Tylko niech to zrobi, Imię tego psa w połączeniu z fotografią i wiedzą, gdzie jest, niestety może wywoływać jak najgorsze skojarzenia.... Taki przestraszony, niepełnosprawny pies może trafić na stół silniejszych kolegów.. Nie obroni się w razie ataku, a nie wierzę, by miał izolatkę, W przepełnionych schroniskach czegoś takiego nie ma,,, zwłaszcza dla słabych psów Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yucca Posted January 5, 2015 Share Posted January 5, 2015 Zaglądam do bidulka. Jak będzie już wiadomo co i jak z hotelikiem to oczywiście się dołożę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PSYzRADYS Posted January 5, 2015 Share Posted January 5, 2015 Postaram się ściągnąć na wątek osobę, która robiła zdjęcia Krabikowi. Swego czasu miałyśmy propozycję DT dla najbardziej potrzebującego psa (najlepiej jakiegoś trójłapka). W Rasysach jest kilkanaście takich psów. Niestety w większości są to psy, których nie udało się wyciągnąć z kojców (chowały się w budach). Oprócz Łapy, która właśnie pojechała do tego DT, najbardziej socjalnym psem był Krab. Najważniejsze, że nie jest agresywny - boi się, ale spokojna osoba, małymi kroczkami powinna sobie z nim poradzić. Tyle wiem z rozmów z osobą robiącą zdjęcia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted January 5, 2015 Share Posted January 5, 2015 Trzymam kciuki za biednego Kraba. Imię też ma biedaczek takie niefartowne :(. A zmiana imienia, to często i zmiana losu ;) Krab pustelnik, to po angielsku: hermit crab - Może niech będzie Hermit?(prawie jak Kermit). Co o tym myślicie? Albo - bazarek na nowe imię dla biedaczka? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted January 5, 2015 Share Posted January 5, 2015 MOge zapytac w Psanatorium. Jest drogo, ale luksusowo. Prywatne wybiegi i ogrzewane pokoiki dla psów. Jakiej wielkosci jest Krabik ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted January 5, 2015 Share Posted January 5, 2015 Zaglądam i cieszę się ,że Krabik-Hermit ma szansę na zmianę swojego losu;) ....zaciskam ,żeby się udało u Lilu! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.