lena&maja Posted December 26, 2014 Share Posted December 26, 2014 Cześć wszystkim! Od 7 lat jesteśmy właścicielami wspaniałej suczki Leny - mieszańca prawdopodobnie doga i boksera. Jest bardzo dużym pieskiem, ale jest usłuchana i łagodna. Nie mamy z nią większych problemów wychowawczych. Około 2 miesięcy temu znaleźliśmy starą suczkę, która wygląda na mieszańca jamnika. Maja, bo tak nazwaliśmy psinkę, leżała niedaleko naszego domu, widocznie poobijana i z wysoką gorączką. Najprawdopodobniej potrącił ją samochód, a właściciela nigdzie nie było widać. Pomimo bardzo ciężkiego stanu zdrowia, udało się przywrócić jej sprawność i radość życia. Teraz Maja ma się dobrze, choć z racji wieku (weterynarz określił, że może mieć nawet 12 lat) dokucza jej już starość. Przez czas gdy było z nią bardzo źle, lekarz zabronił nam trzymania psinek razem, dlatego spały w osobnych pomieszczeniach i wypuszczaliśmy je na ogród oddzielnie. Teraz nastał czas na bliższe zapoznanie suczek, ale niestety pierwsze próby ich pogodzenia wyszły marnie. Lena zachowuje się bardzo spokojnie, podchodzi i wyraźnie chce się bawić, obwąchuje Maję i merda ogonem. Niestety Maja nie jest skora do zabawy, reaguje bardzo agresywnie, warczy i próbuje gryźć większą o wiele od siebie Lenkę (czy to ze strachu? bardzo się przy tym trzęsie). Zgodnie z sugestią lekarza trzymałam Maję na kolanach podczas zapoznawania się, tak aby kontrolować sytuację. Kilka razy musiałam przytrzymać Maji pyszczek, bo chciała ugryźć Lenę. Nie wiem jak je razem pogodzić. Właściciel niestety się nie odnalazł, a nie chcemy oddawać Maji do schroniska. Ona potrzebuje dużo opieki i miłości, a boję się, że ze schroniska już nikt jej nie weźmie. Dla ludzi Maja okazała się bardzo łagodna, jest istną przylepą, cały czas chce być głaskana i leżeć gdzieś blisko przy nogach. Chciałabym aby razem mogły pozostać w moim domu. Bardzo proszę o pomoc i pozdrawiam wszystkich forumowiczów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jagodzianka90 Posted January 29, 2015 Share Posted January 29, 2015 spotkanie i próby zapoznania psiaków powinny odbyć się na terenie neutralnym! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paczula Posted February 7, 2015 Share Posted February 7, 2015 Psy powinny się poznać w neutralnym miejscu. Nie doprowadzać do sytuacji, że na teren(np mieszkanie czy ogród) jednego psa nagle wchodzi jakiś obcy. Najpierw wyprowadzamy starszego "bywalca" poza jego teren czyli na jakiś spacerek i tam druga osoba z drugim psiakiem najpierw idzie w większej odległości tak żeby psy miały okazję się do siebie przyzwyczaić, jak wszystko będzie dobrze to zmniejszamy odległość powoli aż do momentu kiedy psiaki będą obok siebie bez ekscytacji i problemów. Jeśli ten etap nam się uda wchodzimy do domu razem po takim spacerze i zostawiamy je spokojnie żeby przyzwyczaily się do sytuacji. Wchodzenie pomiędzy poznające się dwa psy i ingerowanie może narobić tylko i wyłącznie szkody. Nawet jeśli któryś warczy nie zabraniamy mu, NIE ŁAPIEMY ZA PYSK itd itd. Jeśli nie będzie sie pozwalało psu na warczenie, szczekanie, intensywne gapienie się na drugiego psa czyli psią komunikacje pozwalającą na ocenienie siebie nawzajem i poznanie możemy doprowadzić do sytuacji, w której pies przejdzie do ataku. Jeśli pomimo tego wszystkiego psy nie będa w stanie się dogadać może to znaczyć, że poprostu się nie polubią bo przecież tak jak ludzie nie mają obowiązku lubić każdego psa. Za to dobrze dobrane dwa psiaki uczą się od siebie i sprawiają, że właściciel ma dużo więcej psiej miłości i zabawy co jest naprawde super rzeczą! Polecam poszukać jakichś książek o behawiorze i języku psów, kożystanie z porad behawiorystów itd. Powodzenia! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.