Jump to content
Dogomania

Jenny - moja wymarzona ukochana biszkopcica!!! ;D


Niteczka95

Recommended Posts

Cześć, po 'zauploadowaniu' wszystkich dotychczasowych zdjęć mojej Jenny na serwer i przy pomocy jednej z użytkowniczek forum (Dzięki Agata  :eviltong: ) postanowiłem stworzyć galerię mojej suni. :jumpie: 
Zobaczymy co nam z tego wyjdzie... Mam nadzieję, że zdjęcia zadziałają  :siara: 
Mam dość sporo zarchwizowanych zdjęć suni, nie jestem w stanie ich tu wszystkich dodać, więc dodam tylko część z nich, będę je powoli Wam dawkował  :-D

A więc Jenny (w rodowodzie Jenny) przyszła na świat w 21.06.2013 roku w hodowli Kociokwik w Puszczykowie.
Pamiętam, że od zawsze marzyłem o psie rasy Labrador Retriever ze względu na wspaniały potencjał psów tej rasy i radość, którą emanują na odległość.
Mimo, że wychowywałem się już z psem mix boksera o imieniu Dżeki, chciałem mieć swojego psiego przyjaciela, w tym przypadku przyjaciółkę, której oddam swoje serce (jakkolwiek by to zabrzmiało), dam miłość, ciepło i opiekę .

Dzień, w którym zadzwoniliśmy do hodowli był mega satysfakcjonujący, po rozmowie jako ludzie z jakąś tam wydaje się podstawową wiedzą, mieliśmy wątpliwości czy wziąć tego pieska, czy może "bez papierów" i jak dobrze, że to się niestało.
Po jeszcze jednej burzliwej dyskusji za, przeciw i inne takie, skontaktowaliśmy się e-mailowo i zarezerwowaliśmy biszkoptową sunię, jak się okazało jedną z tego miotu.

To dwa zdjęcia, które otrzymaliśmy w pierwszy e-mailu od Hodowcy:

3t-4.jpg

Tu Jenny na zdjęciu ze swoim rodzeństwem w hodowli

 

3t-6-suczka.jpg

Tu już sama moja suczka

Powyższe zdjęcia są własnością hodowli Kociokwik FCI, ich autorem jest Gosia Osuch!

Ileż było emocji w odliczaniu, kompletowaniu wyprawki i innych tego typu sprawach, jak sobie przypomnę to aż się twarz cieszy.
W końcu nadszedł ten upragniony dzień  14.08.2013r., którego nigdy nie zapomnę. Najlepszy najszczęśliwszy dzień mojego życia i ona słodziutka kluska, która przyczepiła się do mojej nogi, gdy Pani Gosia zaprosiła nas do domu!

Biszkoptowa kulka, po przyjeździe do domu padła ze zmęczenia

jenny-foto2.JPG

 

foto3.JPG

Tu zapoznanie z 12-letnim rezydentem prawie bokserem Dżekim

 

foto1.jpg

Link to comment
Share on other sites

Słodziutka, będę zaglądać :)

Dziękujemy bardzo za odwiedziny i zapraszamy ponownie!  ;-)

 

słodkim szczeniakiem była :loveu:

Była, a teraz jest jeszcze słodszą dorosłą sunią :eviltong: Potrafi pokazać  :evil_lol: różki, ale pracujemy, pracujemy i jest git! :mdrmed:

 

Wspominamy dalej - czyli kolejna część zdjęć  :grins:

To było jej ulubione miejsce pod biurkiem przy nogach Pana, no właśnie było...

jenny-foto1.JPG

 

Pierwsza przymiarka i fotka w kennelu

jenny-foto5.JPG

 

Kupiłem ją gdy mała zaczęła obżerać tapetę pod nieobecność w domu  :ices_bla:

jenny-foto6.JPG

 

Przyłapana na spaniu na tapczanie pomimo zakazu  

jenny-foto7.JPG

 

Jenny na swoim nowym luksusowym legowisku 

SAM_3455.JPG

 

które intensywnie zaczęła niestety niszczyć! :nerwy:

SAM_3473.JPG

Link to comment
Share on other sites

Pierwszy trening na łąkach na 10 metrowej lince, było nawet ok!

CAM00045.jpg

 

Wielkanoc 2014

SAM_3593.JPG

 

SAM_3605.JPG

 

Mój kochany nochalek!

SAM_3612.JPG

 

SAM_3617.JPG

 

Cieszymy się, że ktoś odwiedza naszą galerię, co do legowiska, to teraz ma tylko taką poduszkę i w miarę możliwości jest zaszywana-naprawiana, choć ostatnio destrukcja legowiska została zastopowana, ale na razie ciiii...! :niedowia:

Link to comment
Share on other sites

Nieco odpoczywamy od zdjęciowych, szczenięcych wspomnień, ponieważ dzisiaj 21.12.2014r. Jenny skończyła 1,5 roku normalnie nie wierzę, że to tak szybko minęło. :jumpie:

Gdzieś spotkałem się ze stwierdzeniem, że to taka "psia 18stka"!   ;D , bo rzadko który pies dożywa prawdziwej 18stki... szkoda. :look3:
Tak o teraz wygląda "pełnoletnia" Jenny:  :eviltong:
 
SAM_5104.JPG
 
SAM_5105.JPG
 
SAM_5107.JPG
 
Pozdrawiamy!  :buzi:
Link to comment
Share on other sites

a obecnie coś trenujecie?

 

wesołych świąt :)

Dzięki Wam również wesołych, sorki że spóźnione.

Co teraz trenujemy posłuszeństwo heheh :P

 

Wracamy do zdjęciowych wspominek okresu szczenięcego Mojej Jenny :D

 

Dobra ostatnia fotka, a potem rzuć zabawkę ok?

SAM_3635.JPG

 

 

SAM_3627.JPG

 

Pierwszy raz nad jeziorem

Image1.jpg

 

Image2.jpg

 

Image3.jpg

Link to comment
Share on other sites

Pierwsza kapiel, ale miłośc od początku pewnie co nie?

Miłość, ale do wody czy do właściciela? :P Do tego i tego miłość od samego początku bezwarunkowa!!! <3 Chociaż kąpiel w wannie na początku nie za bardzo przypadła do gustu.

 

Wspominek ciąg dalszy... Mikołajki 2013

Jenny-Mikolajki-2013.jpg

 

Prezenty pod choinkę rozpakowane już 9 grudnia - nowe miski!

Jenny-miski2.JPG

 

Boże Narodzenie 2013. Wesołych Świąt!!!

jenny%2520bo%25C5%25BCe%2520narodzenie%2

 

Zima!

SAM_3431.JPG

 

Trening klatkowy

SAM_3063.JPG

 

SAM_3065.JPG

Link to comment
Share on other sites

I ostatnia część "zdjęciowych wspominek" :P

Zdjęcia są ułożone chronologicznie wg tego co działo się u mnie i Jenny wcześniej! ;)

 

Czas odpocząć

SAM_4475.JPG

 

A teraz na trawce

SAM_4486.JPG

 

14 sierpnia 2014r. minął rok odkąd przywieźliśmy Jenny z hodowli do naszego domu, nie mogę w to uwierzyć, jak ten czas szybko płynie!

juz-minal-rok-jenny.jpg

 

SAM_4793.JPG

 

 

7.12. Obchodziłem swoje 19ste urodziny, zobaczcie jaka piękna niespodzianka!

SAM_4980.JPG

Z pasji i miłości dla zwierząt (ponoć) nigdy się nie wyrasta!!! <3 LOVE ;*

Link to comment
Share on other sites

oj to prawda że z pasji i miłości do zwierząt się nie wyrasta,w tym roku już u mnie 20 lat jak to trwa:)

Ile to już było tych dziecięcych marzeń i pasji, ale muszę teraz przyznać szczerze wierzcie mi czy nie, że to marzenie biszkoptowe jest jedynym z prawdziwych i największych marzeń. To moja prawdziwa pasja, od której nie mogę się opędzić - wciąż mnie prześladuje :D ,  z resztą odkąd sięgam pamięcią zawsze chciałem mieć labradora, ale był Dżekuś, byłem zmuszany do opieki nad nim i trochę się zniechęciłem, (miałem wtedy 6 lat) za to teraz mam swoją Jenny, jestem w pełni odpowiedzialny, a obowiązków przy psie nigdy nie brakuje, chociaż tego tutaj nie muszę tłumaczyć :P

 

Piekny tort! Wszystkiego najlepszego dla Was obojga!

Ale to już było dawno, w starym roku hehe :) Dzięki za życzenia!

 

Witam się :D

Piękny tort :) i tak to prawda, że z miłości i pasji do zwierząt się nie wyrasta :)

Cześć, cieszę się, że jednak tutaj ktoś do nas zagląda! :) Tort był pyszny :P

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...