Jump to content
Dogomania

dalmatyńczyk i whippet?


Liria

Recommended Posts

Cześć smile.gif
mam pytanie. Otóż mam suczkę dalmatyńczyka, ma 7 lat, ale wciąż jest energiczna i spragniona psiego towarzystwa. W domu bywa najczęściej spokojna, jest pieszczochą, uwielbia się wygrzewać pod kocami itp. Ostatnio zaczęłam myśleć o dokupieniu charta angielskiego whippeta. Myślicie, że to dobry pomysł? Mieszkam w mieszkaniu, ale mam wielki las i polany dosłownie minutę drogi od bloku. W tygodniu nie mam tak dużo czasu na spacery jak w weekendy, ale moja mama pracuje w domu i też bardzo chętnie poświęca czas psu. Ogólnie bardzo lubimy długie spacery i wycieczki. Myślicie, że dalmatyńczyk i whippet to dobry duet? Czy różnica wieku nie stanowiłaby problemu? Czytałam wiele poradników jak wprowadzić drugiego psa do rodziny, ale wciąż boję się, że moja sunia mogłaby się czuć odrzucona. Przede wszystkim chciałam żeby miała towarzystwo psiaka, który by ją rozruszał i z którym by się zaprzyjaźniła, a nie, żeby było to dla niej obciążenie.

Link to comment
Share on other sites

 Mieszkam w mieszkaniu, ale mam wielki las i polany dosłownie minutę drogi od bloku. W tygodniu nie mam tak dużo czasu na spacery jak w weekendy, ale moja mama pracuje w domu i też bardzo chętnie poświęca czas psu. Ogólnie bardzo lubimy długie spacery i wycieczki.

 

Jestem bardzo ciekawa jak w takich warunkach wytłumaczysz chartowi, aby nie pobiegł za zwierzyną. A trzymanie charta cały czas na lince, to takie trochę bez sensu. Ja bym pomyślała nad inna rasą.

Link to comment
Share on other sites

Chciałam właśnie rozruszać swojego psa bo się rozleniwia :-D
Brezyl- w dzień nigdy nie widzę tu zwierzyny oprócz ptaków, a w najbliższej okolicy jest kilka whippetów i właściciele nie mają problemów :-)
Boję się tylko o akceptację nowego psa. Moja sunia uwielbia się bawić z psami, z sukami też. Do niektórych jednak jest agresywna- zwykle starych suk albo innych agresywnych psów. W stosunku do małych psów lub innych zwierząt w domu była zawsze pozytywnie nastawionag

Link to comment
Share on other sites

Moje doswiadczenie jest nastepujace: moja suka tez potrafi inne psy pogonic pogonic. Ale jak zaczelam dokladniej obserwowac, to zaczelam zauwazac, dlaczego jedne goni a inne nie. Sa takie, ktore  "karci" , jesli sie wedlug niej zle zachowuja, ale poza tym nie ma z nimi problemu i traktuje je przyjaznie.

Ale sa tez takie, z ktorymi jest zawsze napiecie. Sa to psy, ktore jak ona maja sklonnosc do dominacji albo ktore ogolnie maja jakas odchylke w psim zachowaniu, np. sa wiecznie spiete. Z tymi nigdy nie bedzie dobrze.

Kiedys myslalam, ze z innymi sukami nigdy nie bedzie dobrze, bo na poczatku traktuje je zawsze sztywno. Ale sa wyjatki, ktore bardzo lubi, jak juz je pozna.

 

Moj wniosek z tego jest, ze nie powinno brac sie drugiego psa tylko z wlasnego wyboru, tylko pierwszy pies powinien ewentualnego przybysza poznac, zeby mozna bylo lepiej ocenic szanse na wzajemna pozniejsza akceptacje. Psy tez maja swoje charaktery i sa takie, ktore nigdy sie nie zaakceptuja i zawsze bedzie z nimi problem, nawet jesli beda tego jak najlepiej uczone. A na przyklad dwa dominujace psy, ktore ze soba rywalizuja, to ciagly stres w domu. Wielkosc nie gra przy tym roli.

Przypatrz se dokladniej interakcji Twojego psa z innymi i potem szukaj takiego, ktory charakterem i zachowaniem podpada pod ten schemat, ktory Twoj pies dobrze akceptuje. Bo po co stwarzac zwierzetom dyskomfort, skazujac je na zycie z innym, z ktorym czuja sie zle i tylko sie co najwyzej toleruja, bo sa do tego zmuszone.

W koncu my ludzie tez mamy swoje upodobania.

Link to comment
Share on other sites

Moja suczka też jest bardzo uległa ale jeśli jakiś pies jej nie spasuje (młoda rottweilerka sasiadów) to choć żeśmy się starali, to akceptacji zero :)
Tak jak z ludźmi...

Ogólnie 7 letni dalmatyńczyk, czyli piesek robi się coraz starszy. Do tego sterylizacja - czasem tak jest, że pies robi się mniej ruchliwy.
Warto byłoby z dalmatyńczyczką (ahh ta moja polszczyzna, kocham ją) wyjść do innych psów, ew. oswoić ją z przyszłym psem, choć nigdy nie wiadomo jak zachowała by się na własnym terenie ("czyt. mieszkaniu).
U nas w rodzinie jest taki problem, że rodzice narzeczonej mają 5 letnią suczkę Yorka, która jest kochana, na dworze akceptuje wszystkie psy, ogólnie dusza psiego towarzystwa ale gdy z moją Collaczką pojechaliśmy do nich do domu, to York już w przedpokoju moją małą skarccił.

W takiej sytuacji bałbym się jednego - ty wychodzisz do szkoły/pracy, psy zostają same, Whippet młody coś głupiego zrobi choćby w zabawie skończy na Dalmatyna, Dalmatyn zacznie Sobie ją ustawiać i co? Kto zareaguje?

Link to comment
Share on other sites

Miałam kilka razy taką sytuację, że w domu był inny pies, najczęściej była to suczka mojej przyjaciółki, i moja całkiem ją akceptowała, pozwalała jeść ze swojej miski i wszędzie wchodzić. Pieski rzadko zostawałyby same, a na początku na pewno wcale :-)
Fredzia, właśnie o to mi chodziło :-D czytałam wypowiedzi wielu ludzi, których starszy pies po dokupieniu młodego jakby odmłodniał :-)

Link to comment
Share on other sites

No tak jak dziadek z wnuczetami...zeby tylko nie ta zadyszka...;-)

 

Ale ogolnie jesli pies lubi towarzystwo innych psow, to z pewnoscia drugi pies jest dobra decyzja. W koncu czlowiek nie moze sie ciagle psem zajmowac i czesto ma uwage skierowana gdzie indziej, a kontaktowemu psu to czesto za malo. A jak jest psie towarzystwo, to od razu jest lepiej. :fadein:

Link to comment
Share on other sites

Ostatnio nawet bawiła się z młodą suczką whippeta :-D
Super, dziękuję wszystkim bardzo za odpowiedzi! :-D jeśli ktoś ma jeszcze coś mądrego do powiedzenia to bardzo proszę o opinię :-)
Jeszcze wszystko dokładnie przemyślę.Znalazłam hodowlę whippetów w swoim mieście, więc chyba jest możliwe wcześniejsze zapoznanie się psów.

Link to comment
Share on other sites

A właśnie, jeszcze jedno pytanie. Czy jak szczeniak zostanie już zaakceptowany i polubiony mogą pojawić się konflikty gdy dorośnie?

Oczywiście, mniejsza mozliwość gdy są przeciwstawnych płci. Zwłaszcza suki potrafią iść na całość i atak nie kończy się z chwilą poddania słabszej, a potrafi trwać nadal. Ale dzieje się to rzadko, aczkolwiek trudno mówić z drugiej strony, ze to ilości śladowe.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Acha, a 7-mio letni pies to sie nie rozleniwia, tylko starzeje...mysle, ze "rozruszanie" temu nie zapobiegnie... :lookarou:

Mój poprzedni pies odmłodniał o ładnych parę lat z chwilą, kiedy zamieszkał z nami kociak ;)

Często słyszę o pozytywnej zmianie zachowania psa, jego samopoczucia, kiedy do domu przybywa nowy zwierzak. Wiadomo- nie zawsze jest kolorowo, ale jeżeli jesteś pewna swojej suni i masz ku temu warunki- dlaczego nie :)

Link to comment
Share on other sites

No to mojej suni się świat zawalił ;) przez 4,5 roku była jedynakiem ktory nie akceptował innych psów :) do domu by nie wpuściła... na sp[acerach nie szukała zaczepki ale nie zyczyla sobie bliskiej konfrontacji... a tu nagle musiala zaakceptowac 3 letniego samca... a później jednego szczeniaka, drugiego... i kolejnego :) 5 psiaków i żyją z sobą z zgodzie, jedynie z ta wstretna jedynaczka trzeba uwazac przy zabawkach bo jest zaborcza, a poza tym wyszło jej to na plus :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...