kaprys2004 Posted October 31, 2014 Share Posted October 31, 2014 Sprawa jest i typowa i nietypowa. Mój znajomy chce oddać swojego 13-letniego rodowodowego czarnego labradora. Pies jest obecnie stary i schorowany, ale w młodości nawet zdobył złoty medal na wystawie. Był zawsze świetnym kompanem na wspólnych wyprawach zagranicznych i krajowych. Oczywiście kocha i ludzi i dzieci, życie z nim nie ma większych odchyleń od normy życia z psem, ale przedwczoraj zniszczył kupioną za ostatnie pieniądze i sprowadzoną z USA nową ortezę do nogi kalekiego synka Właścicieli. Doprowadziło ich to do rozpaczy, stracili całkowicie do psa serce i nie chcą go już widzieć. Nie mają pieniędzy, żyją z jednej niewielkiej pensji, a wydatek na ortezę był w ich sytuacji ogromny: kosztowała ponad 2 tysiące złotych. Właściciele nie chcą się ujawniać i bezpośrednio przekazywać psa nowemu opiekunowi, ani o nim już więcej słyszeć. Nie chcą też słyszeć ani komentarzy na swój temat, ani żadnych sugestii. Pomóżcie, może znajdzie się jakaś dobra dusza, która ma możliwości przygarnięcia staruszka. Podaję swój numer telefonu: 604 820 072, Katarzyna. Pies przebywa w Warszawie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaprys2004 Posted November 3, 2014 Author Share Posted November 3, 2014 Dzisiaj dowiedziałam się dodatkowo, że pies był bity i kopany.. Od piątkowego wieczoru przebywa w świetnym - jak na tę okoliczność - miejscu, zajmują się tam nim przepiękni Ludzie, czule, doskonale, dbają o zdrowie psychiczne, fizyczne, lekarzy i stosowną adopcję. Trzymajcie kciuki i miejcie uszy i oczy otwarte, może ktoś go zechce z Waszych znajomych!!!! https://www.facebook.com/PSnRZ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.