Jump to content
Dogomania

Przerażona Tajga już znalazła dom!


Thaenda

Recommended Posts

Tajson ma nowego opiekuna więc i ja mam nowego podopiecznego, a właściwie podopieczną ;)

 

Przedstawiam wam Tajgę, cudowną ale bardzo wystraszoną sunie. W schronisku twierdzą, że jest w typie boksera, ale dla mnie bardziej ma coś z amstafa :)

Oto i ona: 

20141023_165505.jpg20141023_165721.jpg

Na razie nie mogę za dużo o niej powiedzieć. Ma ok 2 lat i jest bardzo przerażona. Nie "mieszka", na pawilonach tylko w klatce na korytarzu. Gdy ją otworzyłam moim oczom ukazał się przerażony kłębek, wciśnięty w kąt klatki. Chwile mi zajęło zanim pozwoliła się wyciągnąć z klatki. Dopiero wtedy, gdy stanęła na łapkach, dostrzegłam jak bardzo jest wychudzona. Próbowałam z nią pochodzić trochę po terenie schroniska, ale sunia była za bardzo wystraszona, więc wróciłyśmy do nieco spokojniejszego budynku schroniska. Praktycznie od razu wgramoliła się na sofie, i wtuliła się do mnie tak mocno jakby chciała zniknąć. Po kilku parówkach zaczęła delikatnie merdać ogonkiem, i obdarzyła mnie kilkoma mokrymi psimi całusami ;) Boi się gwałtownych ruchów i podniesionego głosu. Gdy patrze na jej wygląd i zachowanie to aż strach pomyśleć przez co musiała przejść  :sad:

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj myślałam że ktoś podmienił Tajgę na jej sobowtóra ;) Już jak zbliżałam się do jej klatki to słyszałam merdający ogon. Od razu dała mi się wyciągnąć klatki, a gdy stanęła na łapkach nie schowała ogona pod siebie. Skoro już trochę ośmieliła, poszłyśmy na nasz pierwszy spacer ,w babskim gronie, razem z Abrą I Bronką, wzdłuż byłych torów. Mała cały spacer spędziła z ogonkiem dumnie postawionym, wszystko ją interesowało, przez co czasem pociągnęła smyczą, ale ogólnie idzie na niej bardzo ładnie. Była też bardzo radosna skakała, na ile jej smycz pozwalała to radośnie biegała. Coś czuje że jak cię całkiem ośmieli będzie z niej niezły łobuziak :D Nie tan sam pies, którego poznałam w czwartek. Oprócz tego jest straaasznym pieszczochem, po spacerze posiedziałyśmy trochę na trawie przed schroniskiem i obrazu wpakowała mi się na kolana i prosiła o pieszczoty. Była ją także zważyć, sunia waży zaledwie 16 kg :(

 

Taka ze mnie chudzinka :(

10726276_381542352011395_665684431_n.jpg

 

Głaszcz mnie ;)

10405698_794308520607832_44737609268201410489717_794308550607829_539390985808979

 

I na koniec dodam jeszcze jej opis, który na pewno ulegnie jeszcze zmianie:

 

Młoda, koło 2 letnia suczka, średniej wielkości ok 35 cm, zdecydowanie wychudzona, waży zaledwie 16 kg. W schronisku jest wystraszona, niepewna, a na spacerze dosyć żywiołowa, wszystko ją interesuje, przez co czasem pociągnie na smyczy, ale po za tym idzie bardzo ładnie na luźnej smyczy. Bardzo lgnie do człowieka, siada na kolanach i prosi o pieszczoty. Nie interesuje się ani zabawkami ani zabawą z psimi kolegami. Boi sie gwałtownych ruchów i podniesionego głosu. Ma krótką i łatwą w pielęgnacji sierść.

Kontakt w sprawie adopcji: 510 952 767 

Numer suni: 797/14

Jako że nie ma jej jeszcze na stronie schroniska to prosiłabym o umieszczenie jej tam razem z tym zdjęciem:

10743824_381541055344858_449604602_n.jpg

Link to comment
Share on other sites

Tego nie jestem pewna, ale w czwartek się upewnię. Na miarce nie było skali więc zmierzyłam ją na poduszkę, która była w pokoju. Takie poduchy mają zazwyczaj koło 30 cm, a Tajga była niewiele od nie wyższa ;) W czwartek wezmę ze sobą centymetr i sprawdze dokładnie, ale mi się wydaje, że będzie miała te 35 jak już to nie wiele więcej ;)

Link to comment
Share on other sites

Cześć, Tajga znalazła się w schronisku za moją sprawą :( Nie mieliśmy i nie mamy możliwości zabrania jej, ale wyskoczyła nam pod koła późnym wieczorem, koło torów przy katowickim Zarzeczu. Byliśmy przerażeni tym, jak jest wychudzona :( 

Cieszę się bardzo, że psychicznie jest z nią trochę lepiej. Mam nadzieję, że dojdzie do siebie i przede wszystkim - że znajdzie dom. To śliczny i taki ufny pies.

 

Cieszę się bardzo, że ma swój wątek i własną "dochodzącą" Opiekunkę. Gdyby były potrzebne ogłoszenia dla niej - bardzo chętnie pomogę.

Link to comment
Share on other sites

Właśnie miałam telefon od rodziny zainteresowanej Tajgą. Przez telefon wydawali się dosyć konkretni, doświadczeni, przygotowani na ewentualną prace z nią, gdyby się okazało że ma jakiś problem. Duże mieszkanie bez dzieci i innych psów, blisko lasu :) Z opisu będzie mieć fajne warunki. Umówiłam się z nim na czwartek, żeby ją poznali i mam nadzieje że się od razu zakochają w tej słodkiej mordce. Trzymajcie kciuki za Tajgę! 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...