Jump to content
Dogomania

Yogi (dawniej "Staruszek") już w cudownym DS. Dziękujemy za wszystko!


Rubik

Recommended Posts

To zwyczajny pies, jak wiele innych. Nie wyróżnia się niczym. Wyrzucony z auta mieszkał blisko mostu, teraz przeniósł się bliżej domostw, gdzie dobrzy ludzie rzucą mu coś do jedzenia. 

Ale idzie zima, a on nie ma schronienia...

 

To niewielki piesek, wygląda na już niemłodego. Ostrożny w kontaktach z ludźmi, raczej płochliwy, potrzebuje czasu, żeby się przełamać. Nie reaguje na psy i koty. Widać, że lubi dzieci. 

 

Szukamy mu domu. Póki co tymczasowego, w którym mógłby się odnaleźć. Szanse na bezpłatny są niewielkie, więc poszukujemy płatnego. Chyba, ze zdarzy się cud

Potrzebujemy deklaracji, choćby najmniejszych, bo bez waszego wsparcia się nie uda...

 

Mamy póki co miejsce w hoteliku u LILUtosi, ale nie mamy pieniędzy :( Sprawa staje się pilna, bo chodzą słuchy o wywózce pieska do schroniska. Jeleniogórskiego...

 

Pomóżcie, proszę!!!

 

Mam póki co jedno zdjęcie chłopaka. 

 

9267b3d292861fc6med.jpg

 

Nowe zdjęcia staruszka:

 

c911266ed7eea600med.jpg

 

 

 

Edit:

 

Piesio jest od wczoraj (17 października) w BDT u beta aty!!! Teraz chwila czasu na zaaklimatyzowanie, wizyta u weta, kastracja i mam nadzieję, szybkie znalezienie DS :)

Link to comment
Share on other sites

Deklaracje stałe:

 

milagros19853201 - 5 zł (wysłane PW)

Rubik - 10 zł 

WIGA - 10 zł (wysłane PW)

yucca - 10 zł (wysłane PW)

Tromso- 15 zł (wysłane PW)

Czarna Kafka - 10 zł (wysłane PW)

 

 

Deklaracje jednorazowe:

 

ewa gonzales - ok. 100 zł (wysłane PW)

mdk8 - 20 zł

Aimez_moi  (wysłane PW)

mkk999 - 40 zł (wysłane PW)

magenka1 - 20 zł (wysłane PW)

oani z poza dogo (od Tromsa)

 

deklaracje pomocy późniejszej:

Anula

cancer43

 

Aktualny stan konta: 0 zł  

 

Październik 2014

 

Wpłaty:

 

Tromso - 15 zł 

Rubik - 10 zł 

pani spoza dogo (od Tromso) - 20 zł

yucca - 10 zł 

Anula - 100 zł 

milagros19853201 - 5 zł

Aimez_moi - 20 zł 

Czarna Kafka - 10 zł

Poker - 30 zł 

WIGA - 100 zł

ewa gonzales - 100 zł

 

 

Razem: 420 zł 

 

Wydatki:

 

tabletki na odrobaczanie i preparat na pchły - 50 zł  (skan w poście 98) 

 

Razem: 50 zł

 

Listopad 2014

 

Czarna Kafka - 10 zł

magenka1 - 20 zł

Annaa4 - 15 zł

milagros19853201 - 5 zł

Rubik - 10 zł

yucca - 10 zł

Tromso - 15 zł

ewa gonzales - 15 zł

 

Razem: 100  zł

 

 

Grudzień 2014

 

Czarna Kafka - 10 zł 

mk999 - 40 zł 

bazarek NOWA BIŻUTERIA - 85 zł 

milagros19853201 - 5 zł

yucca - 10 zł

Rubik - 10 zł 

 

Wydatki:

 

300 zł - weterynarz (kastracja i szczepienia)

 

Styczeń 2015

 

milagros - 5 zł

Rubik - 10 zł

wiga - 30 zł

yucca - 10 zł 

 

wydatki: 

chipowanie - 70 zł 

 

Luty 2015:

 

yucca za luty :) - 10 zł 

 

wydatki: 285 zł (odwiezienie Yogusia do domu, zaległe wpłaty za karmę) 

 

40 zł - wpłata na rzecz Calineczki (potwierdzenie w poście 347) 

Link to comment
Share on other sites

Piesek przebywa we wsi pod Jelenią Górą (20 km). Jest raczej straszy, na takiego przynajmniej wygląda. Myślę, że moze ważyć ok. 10-12 kg. Jest niski (poniżej kolana) .

Azalio, dziękuję za chęć pomocy!!!

 

 

Nie ma obroży, przegrzebałam różne forma w poszukiwaniu ew. ogłoszeń o zaginięciu i nic. Osoba, która go dokarmia mówiła mi, że na początku spał przy moście drogowym, tak jakby czekał na swojego pana, który go tam zostawił, więc taka informację dostałam od ludzi, którzy mieszkają w okolicy. Później przeniósł się bliżej budynków.

Link to comment
Share on other sites

Kontaktowałam się z LILUtosi, u której był Rudy Miś z mojego podpisu. Ma miejsca dla chłopaka, czekam na informację o kosztach. Potrzebujemy deklaracji, choćby najmniejszych ...

 

Z nadzieją czekam też na wieści od azalii

Link to comment
Share on other sites

Piesek przebywa we wsi pod Jelenią Górą (20 km). Jest raczej straszy, na takiego przynajmniej wygląda. Myślę, że moze ważyć ok. 10-12 kg. Jest niski (poniżej kolana) .

Azalio, dziękuję za chęć pomocy!!!

 

 

Nie ma obroży, przegrzebałam różne forma w poszukiwaniu ew. ogłoszeń o zaginięciu i nic. Osoba, która go dokarmia mówiła mi, że na początku spał przy moście drogowym, tak jakby czekał na swojego pana, który go tam zostawił, więc taka informację dostałam od ludzi, którzy mieszkają w okolicy. Później przeniósł się bliżej budynków.

 

cioteczko a gdzies byly jakies ogloszenia ze mogl sie zagubic ?

 

Link to comment
Share on other sites

Piesio powinien dać się złapać. Pisałam na początku, ze jest dość nieufny, ale teraz np. bardzo przywiązał się do jednej pani, która go karmi, to tego stopnia, że maszeruje za nią po wsi... Chłopak wygląda na bardzo łagodnego, pani mówiła mi, że w ogóle nie interesują go koty czy inne psy, warczy jedynie w obronie jedzenia. 

 

Azalio, o karmę i weta nie musiałabyś się martwić, wzięłabym to na siebie! 

 

milagros, dziękuję za deklarację! Już ją zapisuję :) Przyznam, że o ogłoszeniach nie myślałam, może dlatego, że przypadki wyrzucania u nas psiaków zdarzają się niestety i jakoś trudno mi uwierzyć, że to inny przypadek...

Link to comment
Share on other sites

Witam się u Misuunia :calus: :calus:

Rubiczku witaj

 jednorazowo obiecuje ok 50 zl

 sciskam ogromnie za psie serduszko , ...ale byłoby cudnie , gdyby tak udało się u azalii

:klacz:

pozdrawiam

 

Witaj ciociu ewo! Dziękuję pięknie! Zapisuję :D Byłoby cudnie, ale wiem, że nie zawsze się udaje ...

Link to comment
Share on other sites

Mój mąż jeszcze przeżywa śmierć naszych 2 psów,w październiku nagle odeszła sunia,w 2013 roku,a w tym roku mocno starszy

golden wzięty ze schronu.

Ale pracuję nad nim,może się uda choć na tymczas wziąć malucha.

 

Azalio, wiem, że to nie jest/będzie łatwa decyzja i absolutnie rozumiem, że może być jednak negatywna.  Jeśli nawet nie będziecie mogli wziąć staruszka ja już jestem Ci bardzo wdzięczna za zaangażowanie! 

Link to comment
Share on other sites

Strata ukochanego zwierza to niesamowity ból :(

my też straciliśmy dwa w ciągu niecałego roku...

jedni potrzebują po tym czasu, zanim przygarną kolejnego (np. ja), inni wolą "klin klinem" (mój tż)

trzeba uszanować wolę każdego,  a w przypadku takiej rozbieżności, jaka była u nas, znaleźć jakiś kompromis

Link to comment
Share on other sites

Byłam dzisiaj u Staruszka. To naprawdę kochane psisko. Jest dalej dość ostrożny w kontaktach, ale łasi się do tych, których już zna. Widać, że lubi dzieci, od razu "dogadał" się z małym chłopcem. Nie przeszkadzają mu też inne psy i koty (przynajmniej te, z którymi akurat przebywał). Mimo siwej mordki jest dość żywotny, nawet ogonek już trochę podniesiony, bo na początku cały czas był opuszczony. 

Na pewno został wyrzucony z auta, bo zarejestrowały to wydarzenie dalsze sąsiadki Pani, która go dokarmia.

Sprawa piesia jest o tyle pilna, że doszły mnie słuchy o planach wywozu chłopaka do schroniska :(

Azalio, proszę Cię gorąco o ostateczną deklarację, niezależnie od tego jaka będzie. Wiem, że trudno podjąć czasem decyzje, ale czasu jest coraz mniej... 

 

Nowe zdjęcia Staruszka (czy nie jest kochany?):

 

[URL=http://www.fotosik.pl]c911266ed7eea600med.jpg[/URL]

 

[URL=http://www.fotosik.pl]77e85bc795d55286med.jpg[/URL]

 

[URL=http://www.fotosik.pl]f59760d3af5baa86med.jpg[/URL]

 

 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...