Jump to content
Dogomania

Po prostu fajny Boston! Szuka odpowiedniego człowieka:)


Norkowa

Recommended Posts

Witam

 

Boston to psiak którego znalazłam w sobotę w Kielcach nad zalewem. Okazało się, że to psiak wyadoptowany z tutejszego schroniska. Ma również właścicieli- niestety lekkomyślnych i nieodpowiedzialnych. Przy adopcji zostało im dokładnie wytłumaczone, że Boston może uciec- póki co trzeba go pilnować jak oka w głowie itd. Boston uciekł już drugi raz.

Raz na kilka dni i ostatni raz na noc. Poinformowałam opiekunkę Bostona ze schroniska o tym, że psiaka znalazłam i mam w domu. Była w szoku! Właściciele Bostona nie poinformowali jej, ani schroniska o fakcie zaginięcia psa.

 

Najwidoczniej psiakiem nie są zbyt zainteresowani. Państwo mają dwoje małych dzieci, być może po prostu wzięli sobie za dużo na głowę i nie umieją sobie poradzić z opieką nad dziećmi i psem.

 

Pani po oddaniu jej przeze mnie psa i małym wykładzie na temat jego pilnowania zadzwoniła do opiekunki i... powiedziała, że Bostona nie chce bo są z nim problemy i wtrącają się obcy ludzie.

 

Dlatego dla Bostona szukamy domku:)

 

Ma około 1,5 roku. Jest wykastrowany. Nauczony czystości. To fajny psiak. Towarzyski, lubi ludzi, zabawy wszystkim- sznurkiem, skarpetą, patykiem itd:) Od suchej karmy woli gotowaną:D Ładnie chodzi na smyczy. Ale tak jak już wiadomo na początek najlepiej pilnować go bardzo, bardzo.

 

Lubi inne psy. Z moim dogadywał się świetnie. To taki większy szczenior jeszcze:)

 

Teraz jest taki przed kolano:)

 

Piękny z pyszczka i bardzo kochany!:) W aucie wzorowo siedzi i się nie ruszy nawet:)

 

Potrzebuje poprostu odpowiedzialnych ludzi którzy dadzą mu miłość i bezpieczny dom!:)

 

Przed ewentualną adopcją odbędzie się wizyta PA:)

 

Kilka zdjęć Bostona:

 

10701935_850079478350251_507258846833945

 

10437509_850079715016894_48207913266328010669223_850079755016890_282443706686642

 

 

Link to comment
Share on other sites

Ciocie mam złą wiadomość:( Boston jest znów w schronisku... Ludzie oddali go twierdząc, że go znaleźli... ale dowiedziałam się, że oddającymi byli... właściciele Bostona. Uciekli ze schroniska zostawiając go tam... nie umiem sobie wyobrazić co mógł czuć ten psiak widząc "swoich" ludzi uciekających, zostawiających go samego... Sprawa została zgłoszona na policję przez opiekunkę Bostona.

Link to comment
Share on other sites

Biedactwo,co z nim będzie.

Taki ładny,młody,fajny piesek.

Trzeba go intensywnie ogłaszać.

On jest ogłaszany,czy zamówić mu ogłoszenia?

A takich osobników,którzy tak podle,tchórzliwie

postępują,nie można nazywać ludźmi,nie zasługują na to.

Link to comment
Share on other sites

Biedactwo,co z nim będzie.

Taki ładny,młody,fajny piesek.

Trzeba go intensywnie ogłaszać.

On jest ogłaszany,czy zamówić mu ogłoszenia?

A takich osobników,którzy tak podle,tchórzliwie

postępują,nie można nazywać ludźmi,nie zasługują na to.

 

Ciociu Boston jest ogłaszany, ale myślę, że im więcej ogłoszeń tym większa szansa:) Więc jeżeli by Ciocia chciała pomóc ogłoszeniowo jak najbardziej będę wdzięczna.

 

To taka proludzka psinka, jest na kwarantannie... nie umiem sobie wyobrazić jak on tam się czuje:(
 

Link to comment
Share on other sites

Jestem u Bostona. Teraz trzeba wierzyć, że znajdzie dobry, odpowiedzialny dom.

 

Dziękuję, że jesteś:) Mam nadzieję, że jak wrócisz do Kielc to pojedziemy razem do Bostona:) Póki co u Bostona codziennie jest opiekunka jego sprzed adopcji.

 

Zostałam podana na policję jako świadek przeciwko tym ludziom, żeby zeznawać, że widziałam, że psiak jest ich, że go oddawałam itd mam nadzieję, że niedługo pojawi się jakieś wezwanie i będę mogła pomóc Bostonowi bardziej.

Link to comment
Share on other sites

Kontakt z policją nigdy nie jest miły, ale w słusznej sprawie trzeba się poświęcić. Ja mam nadzieję, że jak ci ludzie będą musieli złożyć wyjaśnienia i jak ich policja pomęczy to już odechce im się szukania żywej zabawki w przyszłości. Na pewno odezwę się jak będę w ck to pojedziemy odwiedzić psinę.

Link to comment
Share on other sites

Cioteczki dziękuję bardzo i oczywiście wstawiam przykładowe ogłoszenie które dostałam od opiekunki Bostonka:)

 

 

 

http://www.bezrodowodu.pl/user.php?action=ad_confirm&n=8090&x=d2530941931b82aa1437e09c28e5c957#http://www.bezrodowodu.pl/uploads/images/8090-big-1-1411415636.jpeg

 

 

Będę baaaardzo wdzięczna za ogłoszenia:) Xibalba super bardzo dziękuję więc czekam:D Bo będę miała do Ciebie również interes w sprawie Ciepy- miniaturze spanielka o którym mówiłam już- psiak spędza przed blokiem bez wody i jedzenia około 10 godzin dziennie czasami po 12 wypuszczany na zewnątrz jest już od 7 rano! Bez względu na pogodę, niestety blok prywatny, wejść się nie da, nie znam adresu, ale po gębie super właścicieli rozpoznam i chciałabym iść... pomimo, że to jakby moi sąsiedzi z bloku dalej:) Dla psiaka wszystko

 

Link to comment
Share on other sites

Brak słów do tych ludzi....Jeśli go nie chcą to niech go oddadzą, choć to smutna prawda, rasowe psy chyba łatwiej znajdują domy. Będę w ck to się odezwę na pewno@ W wolnej chwili zrobię Bostonowi ogłoszenia, I znowu przez głupotę człowieka cierpi zwierzak :(

Link to comment
Share on other sites

Telefon jest w linku do ogłoszenia: 793938374, a jeśli chodzi o maila to ja podaję swojego bo i tak jest konieczna aktywacja ogłoszeń a jak ktoś pisze na maila a ja robię ogłoszenia dla psiaka, którego nie znam to proszę zainteresowaną osobę o kontakt tel. z opiekunem :) Niech mnie tylko przestanie w kościach łamać to zajmę się ogłaszaniem albo chyba wykupię jakiś pakiecik :)

Link to comment
Share on other sites

Ja zmieniłam trochę treść ogłoszenia:

Boston psiak idealny szuka tego jedynego domu

Boston to młody około roczny pies. Jest pogodnym i bardzo sympatycznym psiakiem, który rozumie podstawowe komendy takie jak: siad, daj łapę, leżeć. Uwielbia zabawę, jednocześnie jest jak na swój młody wiek zrównoważony, kocha kontakt z człowiekiem, domaga się głaskania i uwagi, choć nie jest w tym nachalny. Boston zachowuje czystość w domu, w mieszkaniu nie niszczy, ładnie chodzi na smyczy.
Jest wykastrowany i zaszczepiony. Boston przebywa obecnie w Kielcach i bardzo tęskni za prawdziwym domem... Zainteresowanych Bostonem prosimy o kontakt. Uwaga: nie wydajemy psów na łańcuch ani do kojca. Obowiązuje podpisanie umowy adopcyjnej.

Tel. 793938374

 

Moim zdaniem pisanie o kilku nieudanych adopcjach to zły pomysł....Nie wiem czy psiak jest zaczipowany...o wizycie pa można poinformować w rozmowie tel. Nie wiem, może coś by jeszcze dodać...na razie wrzucam takie.

Link to comment
Share on other sites

Pół prawdy to całe kłamstwo (Francoise Sagan).

Ok to napiszmy, tak jak to zrobiła opiekunka Bostona, że on wrócił kilka razy z adopcji i już można mieć pewność, że nikt nawet nie odpowie na takie ogłoszenie. Dla ludzi to jasny komunikat: coś jest nie tak z tym psem, nie będą wnikać w przyczyny, nie założą z góry, że opiekunowie byli nieodpowiedzialni, że się pobawili i zostawili psa. Moim zdaniem o szczegółach, o charakterze psa i ew. nieudanej adopcji (myślę, że wystarczy o jednej powiedzieć) należy wspomnieć dopiero podczas ew. rozmowy tel. Od razu można wybadać reakcję zainteresowanego. Zresztą o wszystkim można powiedzieć, ale trzeba wiedzieć jak. Ja Bostona nie znam bezpośrednio, ale z tego co słyszałam to naprawdę fajny pies i szkoda pozbawiać go już na wstępie szansy na dobry dom.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...