Norkowa Posted September 25, 2014 Share Posted September 25, 2014 Witam Boston to psiak którego znalazłam w sobotę w Kielcach nad zalewem. Okazało się, że to psiak wyadoptowany z tutejszego schroniska. Ma również właścicieli- niestety lekkomyślnych i nieodpowiedzialnych. Przy adopcji zostało im dokładnie wytłumaczone, że Boston może uciec- póki co trzeba go pilnować jak oka w głowie itd. Boston uciekł już drugi raz. Raz na kilka dni i ostatni raz na noc. Poinformowałam opiekunkę Bostona ze schroniska o tym, że psiaka znalazłam i mam w domu. Była w szoku! Właściciele Bostona nie poinformowali jej, ani schroniska o fakcie zaginięcia psa. Najwidoczniej psiakiem nie są zbyt zainteresowani. Państwo mają dwoje małych dzieci, być może po prostu wzięli sobie za dużo na głowę i nie umieją sobie poradzić z opieką nad dziećmi i psem. Pani po oddaniu jej przeze mnie psa i małym wykładzie na temat jego pilnowania zadzwoniła do opiekunki i... powiedziała, że Bostona nie chce bo są z nim problemy i wtrącają się obcy ludzie. Dlatego dla Bostona szukamy domku:) Ma około 1,5 roku. Jest wykastrowany. Nauczony czystości. To fajny psiak. Towarzyski, lubi ludzi, zabawy wszystkim- sznurkiem, skarpetą, patykiem itd:) Od suchej karmy woli gotowaną:D Ładnie chodzi na smyczy. Ale tak jak już wiadomo na początek najlepiej pilnować go bardzo, bardzo. Lubi inne psy. Z moim dogadywał się świetnie. To taki większy szczenior jeszcze:) Teraz jest taki przed kolano:) Piękny z pyszczka i bardzo kochany!:) W aucie wzorowo siedzi i się nie ruszy nawet:) Potrzebuje poprostu odpowiedzialnych ludzi którzy dadzą mu miłość i bezpieczny dom!:) Przed ewentualną adopcją odbędzie się wizyta PA:) Kilka zdjęć Bostona: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Little_My Posted September 26, 2014 Share Posted September 26, 2014 Ależ z niego przystojniak :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Norkowa Posted September 28, 2014 Author Share Posted September 28, 2014 Ależ z niego przystojniak :loveu: Hoho i to jaki:) a kultura pierwsza klasa!:D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
azalia Posted October 1, 2014 Share Posted October 1, 2014 Ładny pies,to rzeczywiście taki szczenięcy wiek jeszcze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Norkowa Posted October 4, 2014 Author Share Posted October 4, 2014 Ciocie mam złą wiadomość:( Boston jest znów w schronisku... Ludzie oddali go twierdząc, że go znaleźli... ale dowiedziałam się, że oddającymi byli... właściciele Bostona. Uciekli ze schroniska zostawiając go tam... nie umiem sobie wyobrazić co mógł czuć ten psiak widząc "swoich" ludzi uciekających, zostawiających go samego... Sprawa została zgłoszona na policję przez opiekunkę Bostona. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
azalia Posted October 4, 2014 Share Posted October 4, 2014 Biedactwo,co z nim będzie.Taki ładny,młody,fajny piesek.Trzeba go intensywnie ogłaszać.On jest ogłaszany,czy zamówić mu ogłoszenia?A takich osobników,którzy tak podle,tchórzliwiepostępują,nie można nazywać ludźmi,nie zasługują na to. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Xibalba Posted October 4, 2014 Share Posted October 4, 2014 Jestem u Bostona. Teraz trzeba wierzyć, że znajdzie dobry, odpowiedzialny dom. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Norkowa Posted October 12, 2014 Author Share Posted October 12, 2014 Biedactwo,co z nim będzie. Taki ładny,młody,fajny piesek. Trzeba go intensywnie ogłaszać. On jest ogłaszany,czy zamówić mu ogłoszenia? A takich osobników,którzy tak podle,tchórzliwie postępują,nie można nazywać ludźmi,nie zasługują na to. Ciociu Boston jest ogłaszany, ale myślę, że im więcej ogłoszeń tym większa szansa:) Więc jeżeli by Ciocia chciała pomóc ogłoszeniowo jak najbardziej będę wdzięczna. To taka proludzka psinka, jest na kwarantannie... nie umiem sobie wyobrazić jak on tam się czuje:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Norkowa Posted October 12, 2014 Author Share Posted October 12, 2014 Jestem u Bostona. Teraz trzeba wierzyć, że znajdzie dobry, odpowiedzialny dom. Dziękuję, że jesteś:) Mam nadzieję, że jak wrócisz do Kielc to pojedziemy razem do Bostona:) Póki co u Bostona codziennie jest opiekunka jego sprzed adopcji. Zostałam podana na policję jako świadek przeciwko tym ludziom, żeby zeznawać, że widziałam, że psiak jest ich, że go oddawałam itd mam nadzieję, że niedługo pojawi się jakieś wezwanie i będę mogła pomóc Bostonowi bardziej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Xibalba Posted October 13, 2014 Share Posted October 13, 2014 Kontakt z policją nigdy nie jest miły, ale w słusznej sprawie trzeba się poświęcić. Ja mam nadzieję, że jak ci ludzie będą musieli złożyć wyjaśnienia i jak ich policja pomęczy to już odechce im się szukania żywej zabawki w przyszłości. Na pewno odezwę się jak będę w ck to pojedziemy odwiedzić psinę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
azalia Posted October 13, 2014 Share Posted October 13, 2014 Jakiej wielkości jest Bostonik?Ile waży?On ma jeszcze jakieś zdjęcia do ogłoszeń poza tymi na wątku?Jutro napiszę tekst do ogłoszeń i zamówię. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Norkowa Posted October 14, 2014 Author Share Posted October 14, 2014 Cioteczki dziękuję bardzo i oczywiście wstawiam przykładowe ogłoszenie które dostałam od opiekunki Bostonka:) http://www.bezrodowodu.pl/user.php?action=ad_confirm&n=8090&x=d2530941931b82aa1437e09c28e5c957#http://www.bezrodowodu.pl/uploads/images/8090-big-1-1411415636.jpeg Będę baaaardzo wdzięczna za ogłoszenia:) Xibalba super bardzo dziękuję więc czekam:D Bo będę miała do Ciebie również interes w sprawie Ciepy- miniaturze spanielka o którym mówiłam już- psiak spędza przed blokiem bez wody i jedzenia około 10 godzin dziennie czasami po 12 wypuszczany na zewnątrz jest już od 7 rano! Bez względu na pogodę, niestety blok prywatny, wejść się nie da, nie znam adresu, ale po gębie super właścicieli rozpoznam i chciałabym iść... pomimo, że to jakby moi sąsiedzi z bloku dalej:) Dla psiaka wszystko Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Xibalba Posted October 14, 2014 Share Posted October 14, 2014 Brak słów do tych ludzi....Jeśli go nie chcą to niech go oddadzą, choć to smutna prawda, rasowe psy chyba łatwiej znajdują domy. Będę w ck to się odezwę na pewno@ W wolnej chwili zrobię Bostonowi ogłoszenia, I znowu przez głupotę człowieka cierpi zwierzak :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
azalia Posted October 14, 2014 Share Posted October 14, 2014 Do ogłoszeń potrzebny będzie telefon i email osoby,która udzieli informacji o Bostonku.Na jakie miasta,czy województwa mają być ogłoszenia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Xibalba Posted October 15, 2014 Share Posted October 15, 2014 Telefon jest w linku do ogłoszenia: 793938374, a jeśli chodzi o maila to ja podaję swojego bo i tak jest konieczna aktywacja ogłoszeń a jak ktoś pisze na maila a ja robię ogłoszenia dla psiaka, którego nie znam to proszę zainteresowaną osobę o kontakt tel. z opiekunem :) Niech mnie tylko przestanie w kościach łamać to zajmę się ogłaszaniem albo chyba wykupię jakiś pakiecik :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Norkowa Posted October 16, 2014 Author Share Posted October 16, 2014 Ciociu telefon podała Xibalba to jest do opiekunki Bostonka:) Najlepiej na Kraków bo tam obiecała opiekunka dowieźć:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiuniab Posted October 17, 2014 Share Posted October 17, 2014 to, takie smutne, że psy znajdują tak nieodpowiedzialne domy:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
azalia Posted October 19, 2014 Share Posted October 19, 2014 Ogłoszenia,które zamówiłam na bazarku dla Bostonka,największy pakiet,już gotowe.Oby przyniosły mu szczęście.Na województwa małopolskie,opolskie,śląskie,świętokrzyskie,i podkarpackie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
azalia Posted October 22, 2014 Share Posted October 22, 2014 Jak się miewa Bostonek? Telefony z ogłoszeń już się rozdzwoniły? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Xibalba Posted October 23, 2014 Share Posted October 23, 2014 Boston na pewno by się ucieszył gdyby tylko wiedział, że są osoby, którym na nim zależy :) ja jeszcze wrzucę go na mazowieckie i trzymajmy kciuki@ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
azalia Posted October 23, 2014 Share Posted October 23, 2014 Trzymamy mocno kciuki za szczęście Bostonka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Xibalba Posted October 23, 2014 Share Posted October 23, 2014 Ja zmieniłam trochę treść ogłoszenia: Boston psiak idealny szuka tego jedynego domu Boston to młody około roczny pies. Jest pogodnym i bardzo sympatycznym psiakiem, który rozumie podstawowe komendy takie jak: siad, daj łapę, leżeć. Uwielbia zabawę, jednocześnie jest jak na swój młody wiek zrównoważony, kocha kontakt z człowiekiem, domaga się głaskania i uwagi, choć nie jest w tym nachalny. Boston zachowuje czystość w domu, w mieszkaniu nie niszczy, ładnie chodzi na smyczy. Jest wykastrowany i zaszczepiony. Boston przebywa obecnie w Kielcach i bardzo tęskni za prawdziwym domem... Zainteresowanych Bostonem prosimy o kontakt. Uwaga: nie wydajemy psów na łańcuch ani do kojca. Obowiązuje podpisanie umowy adopcyjnej. Tel. 793938374 Moim zdaniem pisanie o kilku nieudanych adopcjach to zły pomysł....Nie wiem czy psiak jest zaczipowany...o wizycie pa można poinformować w rozmowie tel. Nie wiem, może coś by jeszcze dodać...na razie wrzucam takie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ryss Posted October 24, 2014 Share Posted October 24, 2014 Moim zdaniem pisanie o kilku nieudanych adopcjach to zły pomysł... Pół prawdy to całe kłamstwo (Francoise Sagan). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Xibalba Posted October 24, 2014 Share Posted October 24, 2014 Pół prawdy to całe kłamstwo (Francoise Sagan). Ok to napiszmy, tak jak to zrobiła opiekunka Bostona, że on wrócił kilka razy z adopcji i już można mieć pewność, że nikt nawet nie odpowie na takie ogłoszenie. Dla ludzi to jasny komunikat: coś jest nie tak z tym psem, nie będą wnikać w przyczyny, nie założą z góry, że opiekunowie byli nieodpowiedzialni, że się pobawili i zostawili psa. Moim zdaniem o szczegółach, o charakterze psa i ew. nieudanej adopcji (myślę, że wystarczy o jednej powiedzieć) należy wspomnieć dopiero podczas ew. rozmowy tel. Od razu można wybadać reakcję zainteresowanego. Zresztą o wszystkim można powiedzieć, ale trzeba wiedzieć jak. Ja Bostona nie znam bezpośrednio, ale z tego co słyszałam to naprawdę fajny pies i szkoda pozbawiać go już na wstępie szansy na dobry dom. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
azalia Posted October 24, 2014 Share Posted October 24, 2014 Ja w swoim tekście do ogłoszeń Bostonka również nie pisałam o nieudanych adopcjach,uznałam,że to zniechęci potencjalnych chętnych. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.