Jump to content
Dogomania

Profesjonalna, amatorska, domowa...jak to jest?


Recommended Posts

W regulaminie ZK jasno jest napisane, że hodowla ze swej natury niejako jest "amatorską"
jak to jest
na różnych stronach netowych, w reklamach w katalogach widzę:
- profesjonalna
-specjalistyczna
-amatorska
-domowa
czy to ktoś ustala, czy to licencia poetica hodowcy
rozumiem, że hodując jedną rasę lub rasy z obrębu jednej grupy lub użytki można mówić o hod. "specjalistycznej
ale czy to jakoś formalnie jest zatwierdzane? czy ot tak, można sobie napisać nawet hodowla ogródkowa jak ktoś ma fantazję
a "profesjonalna"? jak to rozumieć?
jeśli był temat, to przepraszam

Link to comment
Share on other sites

Fajny temat- jeszcze z takim sie nie spotkalam:P
moze sobie napisac nawet ogrodkowa, jak to ujelas/ujales.
jesli chodzi o specjalistyczne hodowle, to chodzi o jedna rase, hodowca chce podkreslic, ze hoduje tylko i wylacznie jedna rase, zna sie na niej jak malo kto itd. reszty nei wytlumacze, bo musze schodzic z kompa, niech inni sie wykaza;)

Pzdr, Ala

PS. Aha- w oglosezniach kazy sam sobie takie cos nadaje, nei jest o z gory ustalane

Link to comment
Share on other sites

[quote name='miumiu']W regulaminie ZK jasno jest napisane, że hodowla ze swej natury niejako jest "amatorską"
jak to jest
na różnych stronach netowych, w reklamach w katalogach widzę:
- profesjonalna
-specjalistyczna
-amatorska
-domowa
czy to ktoś ustala, czy to licencia poetica hodowcy
rozumiem, że hodując jedną rasę lub rasy z obrębu jednej grupy lub użytki można mówić o hod. "specjalistycznej
ale czy to jakoś formalnie jest zatwierdzane? czy ot tak, można sobie napisać nawet hodowla ogródkowa jak ktoś ma fantazję
a "profesjonalna"? jak to rozumieć?
jeśli był temat, to przepraszam[/quote]

Poza "specjalistyczna" i "amatorska" pozostałe przymiotniki nic nie znaczą, a dodawane są przez hodowców w celach marketingowych - no ładniej brzmi np. "profesjonalna". Profesja to zawód, zawodowe uprawianie czegos, murarz skończył technikum budowlane, ma wieloletnią praktykę i może się nazwać profesjonalistą. A hodowca? Ludzie naduzywają słów, a do końca nie znają ich znaczenia, a hodowcą może zostac każdy bez żadnych tytułów ku temu. To samo jest z hodowlą "domową". Pewna hodowla przeszła samą siebie i okresla sie jako " amatorska, profesjonalna". Nieuctwo po prostu.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Caruso']A hodowca? Ludzie naduzywają słów, a do końca nie znają ich znaczenia, a hodowcą może zostac każdy bez żadnych tytułów ku temu. To samo jest z hodowlą "domową". [/quote]
Hmm... dla mnie określenie "domowa" jest informacją,że psy mieszkają w domu - czyli ,że nie jest to hodowla kennelowa(kojcowa).

Na naszą hodowlę określam jako "domowa" - i taka informację mam na stronie - nasze psy mieszkają z nami i są pełnoprawnymi domownikami.

Link to comment
Share on other sites

Wszystkie te przymiotniki nic nie znaczą, to jak ktoś zauważył licencia poetica hodowców. Dodatkowo dla każdej osoby przymiotniki, mają inne konotacje.
Jaki termin powinien opisać hodowlę, w której psy mieszkają w domu zamknięte w plastikowych transporterkach tak by nie przeszkadzały domownikom? To hodowla domowa, tak?

Nadużywanie terminu amatorska w regulaminie ZKWP to przeżytek czasów komunistycznych.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ktrebor']Jaki termin powinien opisać hodowlę, w której psy mieszkają w domu zamknięte w plastikowych transporterkach tak by nie przeszkadzały domownikom?[/quote]
Hodowla klatkowa....a raczej pseudohodowla..z takim podejściem do psów...:angryy: - ale chyba mówimy o normalnych hodowlach,a nie o takich patologicznych przypadkach :shake:

Link to comment
Share on other sites

Chłe, chłe normalna hodowla - kolejny przymiotnik. Ale tak na poważnie, tak jak wcześniej pisałem, każdy ma inne odczucia dotyczące opisów.

Dla mnie termin domowa, amatorska (w odniesieniu do hodowli) wiąże się z partactwem, kryciem swoich suczek, jednym i tym samym reproduktorem, bezmyślnym powtarzaniem tego samego krycia przez kilka lat - czyli ogółem - namnażaniem psów z rodowodem.

Ja swoją hodowlę chciałbym w przyszłości określać mianem profesjonalna - co z kolei innym osobom może się wiązać z brakiem emocjonalnego podejścia do zwierząt, itd, itp.

Link to comment
Share on other sites

Profesjonalna = zawodowa= zarobkowa

Dlaczego tak napisałam ?
Bo to jest tak jak np.ze sportem - jeśli ktoś jest zawodowcem to znaczy , że się z tego utrzymuje - cała reszta to amatorzy.

Lata temu jak czytałam ogłoszenia w katalogach i widziałam nagłówek "Amatorska hodowla psów rasowych" to pierwsze co mi przyszło na myśl to ,to że ci ludzie nie robobią tego profesjonalnie czyli się na tym nie znają.
Teraz na całe szczęście kojarzy mi się z czymś zupełnie innym , bardzo pozytywnym ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ktrebor']
Dla mnie termin domowa, amatorska (w odniesieniu do hodowli) wiąże się z partactwem, kryciem swoich suczek, jednym i tym samym reproduktorem, bezmyślnym powtarzaniem tego samego krycia przez kilka lat - czyli ogółem - namnażaniem psów z rodowodem.
[/quote]

Zdecydowanie tak nie jest.

Kryć stale tym samym reproduktorem, powtarzać te same kojażenia, można zarówno w hodowli amatorskiej jak i profesjonalnej.

Nie mylcie chowu z hodowlą !!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ktrebor']Chłe, chłe normalna hodowla - kolejny przymiotnik. Ale tak na poważnie, tak jak wcześniej pisałem, każdy ma inne odczucia dotyczące opisów.[/quote]
Jak widac z Twoich wypowiedzi - każda hodowlę odbierasz jako rozmnażalnię ... :diabloti:
[quote name='ktrebor']Dla mnie termin domowa, amatorska (w odniesieniu do hodowli) wiąże się z partactwem, kryciem swoich suczek, jednym i tym samym reproduktorem, bezmyślnym powtarzaniem tego samego krycia przez kilka lat - czyli ogółem - namnażaniem psów z rodowodem..[/quote]
Po pierwsze .. znów potwierdza się to,co napisałam wyżej ...

A po drugie - dla mnie hodowla amatorska (domowa) to hodowla prowadzona przez pasjonatów,gdzie krycia bywają rzadko,ale przemyślane.
[quote name='ktrebor']Ja swoją hodowlę chciałbym w przyszłości określać mianem profesjonalna - co z kolei innym osobom może się wiązać z brakiem emocjonalnego podejścia do zwierząt, itd, itp.[/quote]
"Profesjonalna" odbieram podobnie jak [B]*hania [/B]...

Link to comment
Share on other sites

czyli z marketingowego punktu widzenia lepiej sobie nic nie pisać przed nazwą ;)
ale specjalistyczna -obejmująca jedną rasę, jedną grupę, linie użytkowe to te rozumiem sobie hodowca nadaje takie miano?
spotkałam się z kilkoma hod. określającymi isę jako specjalistyczne i rzeczywiście były wyspecjalizowane w określonej rasie lub grupie. ale rozumiem, ze to te nie jest poprzedzone jakimiś zewnętrznymi warunkami, osiągnięciami, kontrolą tylko każdy może sobie tak napisać?

Link to comment
Share on other sites

W regulaminie hodowli psów rasowych w paragrafie 2 wyraźnie jest napisane, że: "Hodowla psów rasowych prowadzona przez członków związku jest hodowlą AMATORSKĄ" i nie mam w nim mowy o domowej, profesjonalnej, specjalistycznej, etc.

Dlatego nie rozumiem dlaczego hodowcy dodają sobie taki nazwy hodowli?
Przecież Amatorska - to nie jest zła nazwa!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='cockermanka']Jak widac z Twoich wypowiedzi - każda hodowlę odbierasz jako rozmnażalnię ... :diabloti:

Po pierwsze .. znów potwierdza się to,co napisałam wyżej ...

[/quote]

Nie wiem, jak można odczytać z moich odpowiedzi, że każdą hodowlę odbieram jako rozmrażalnię?

Chodzi mi o to, że wiele polskich hodowli ukrywa się za terminem hodowla amatorska, domowa. Wiele osób zabiera się za hodowlę psów bez najmniejszej znajomości genetyki, czy też chociażby wizji co chcą zrobić z daną rasą. Z pewnym obrzydzeniem używają terminów profesjonalna, komercyjna, duża. A tak naprawdę to tylko przez pracę na dużym (licznym) materiale genetycznym można mówić o polepszaniu rasy.

W języku angielskim istnieje bardzo fajny termin na to co my określamy mianem hodowla domowa. Jest to backyard breeders, co dosłownie można tłumaczyć hodowla podwórkowa, a w przenośni można to rozumieć jako "małomiasteczkowa, niepoważna".

Żeby brać się za hodowlę psów na poważenie, trzeba mieć na to wiedzę, warunki i pieniądze. Sama miłość do fafika nie wystarczy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ktrebor'] A tak naprawdę to tylko przez pracę na dużym (licznym) materiale genetycznym można mówić o polepszaniu rasy.
[/quote]

Nie do końca.
Dużo nie musi oznaczać dobrze.
Najlepiej widać to na przykładzie Yorków.

Miło jest mieć z czego wybierać jeśli chodzi o ilość tylko co z tego jeśli wszystko kiepskie :roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ktrebor']Nie wiem, jak można odczytać z moich odpowiedzi, że każdą hodowlę odbieram jako rozmrażalnię?[/quote]
no widzisz...to zupełnie tak,jak ja nie pojmuję takiego rozumowania:
[quote name='ktrebor'][COLOR=RoyalBlue]Dla mnie termin domowa, amatorska (w odniesieniu do hodowli) wiąże się z partactwem, kryciem swoich suczek, jednym i tym samym reproduktorem, bezmyślnym powtarzaniem tego samego krycia przez kilka lat - czyli ogółem - namnażaniem psów z rodowodem.[/COLOR][/quote]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Caruso'] Pewna hodowla przeszła samą siebie i okresla sie jako " amatorska, profesjonalna". Nieuctwo po prostu.[/quote]

Dlaczego?
Amo - z łac. - Miłość

Chyba można hodowlać z miłością, a ZARAZEM profesjonalnym podejściem do sprawy (krycie tym, żeby otrzymać coś dobrego, co z tego że mieszka w innym kraju, ambitne krycia, profesjonalnie wystawiane, przygotowywane psy, mieszkające w dobrych warunkach...) ??

Co do nazwy hodowli... Dla mnie to dość proste. Zamiast pisać "Mieszkamy z psami w domu, są one członkami naszej rodziny" pisze się "Hodowla domowa" - dla mnie to synonimy...
Tak samo profesjonalna itp... Ot, zwykły przymiotnik jakim opisujemy nasza hodowlę.

Link to comment
Share on other sites

"Fach" (dawniej, w odniesieniu do zawodów rzemieslniczych i technicznych) dzisiaj zastapione słowem "zawód" - znaczenie to samo.Gdyby "amatorska" miało oznaczać tylko " miłość do zwierząt" to wszyscy hodowcy powinni chyba bezwzględnie ta nazwe stosowac. Twoja interpretacja jest dość przewrotna.Dla mnie amatorska - znaczy niezawodowa, zajęcie poza zawodem wykonywanym, takie hobby.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Caruso'].Gdyby "amatorska" miało oznaczać tylko " miłość do zwierząt" to wszyscy hodowcy powinni chyba bezwzględnie ta nazwe stosowac. Twoja interpretacja jest dość przewrotna.Dla mnie amatorska - znaczy niezawodowa, zajęcie poza zawodem wykonywanym, takie hobby.[/quote]

Dla mnie 'hobby' wiąze sie właśnie z miłością do czegoś :-)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...