Jump to content
Dogomania

Olbrzym i maleńka. Roki wygrał los, sunieczka też w nowym domu!


togaa

Recommended Posts

Olbrzym i maleńka. Kościotrupy bez wody, jedzenia, w odchodach i błocie.

Poproszono nas o interwencję na peryferiach  Bielska-Białej.

To co  zastaliśmy, przerosło nasze wyobrażenia ,a zdjęcia nie ukazują pełni psiego dramatu.

ON, olbrzym o  zapadniętych bokach. Wielkiej łagodności .

ONA, malutki, dygocący z zimna , przerażony szkielecik.

Głód kazał im zapomnieć o lęku przed obcymi.

Rzuciły się do rąk z jedzeniem.

 Delikatnie wybierały chrupki z pomiędzy  palców…

Mają właściciela   tylko co z tego.? Tygodniami nie trzeźwieje, znika na wiele dni.

Podobno nie chce oddać psów.

Psy tkwią w zabagnionym kojcu  , bez wody, jedzenia, kontaktu ze światem..

Ich schronienie od zimna  to betonowa, pełna odchodów  ‘buda”  pod schodami.

Czy tak ma wyglądać ich dalsze życie?

Był czas, że samopas chodziły po okolicy.

Jedni  dokarmiali, inni bali się „wielkiego, żółtego psa”

 Interweniowała policja , psy trafiły do „kojca”.

Malutka podobno na okrągło rodzi. Szczeniaki są, a  potem jakoś same znikają…

Trzeba im na cito znaleźć nowy dom,  zabrać z tego piekła . 

Sunieczkę  prędzej gdzieś upchamy, tylko co z olbrzymem ?

Napisałam do rhodezjanów. Może odpowiedzą, a jak nie ?

 

25.09.2014

Spróbujemy dzisiaj odebrać obydwa psy.Jeśli będa już w naszych rękach, gorąca prośba o wsparcie.Nawet to najmniejsze;

27.09.2014

Psy już nasze. Sunieczka pojechała na odchuchanie do  Lecznicy Wet. ALVET  w Żywcu.

Wielki Roki na 2-3 dni  ma schronienie u kochanej tamb, ale pilnie szukamy DT,DS, ostatecznością jest płatny hotelik.

5.10.2014

Roki przeprowadził się  do nowego domku aż w okolice Wałbrzycha, gdzie zamieszkał u cudownej, zwierzolubnej Rodziny. Badż szczęsliwy 'malutki".

Sunia nadal  w Lecznicy...

 

Stowarzyszenie humanitarno-ekologiczne "Dla Braci Mniejszych".
43-300 Bielsko-Biała
ul.Łagodna 93/32
46 1140 2017 0000 4202 1012 0220
tytułem : Pomoc dla psów z Wapiennicy.

 

Rozliczenie;

 

+ 60,00 zł.............p.Aneta K. (atena21)Bielsko-Biała,25.09.2014

+ 10,00 zł.............bela51, 26.09.2014

+ 25,00 zł............elficzkowa , 26.09.2014

+ 10,00 zł............Maria Marta F. Porąbka, 26.09.2014

+ 30,00 zł............Sandra S. Szydłowiec, 26.09.201

- 140,00zł............karma Roki (VIPET)

- 70,00 zł.............szelki,obroża Roki

- 218,00zł ...........Roki,odpchlenie,odrobaczenie, badanie kału,krwi,karma z Lecznicy( 25,29.09.2014)

+ 15,00 zł.............Bogumiła K. Inowrocław,29.09.2014

+ 20,00zł..............Terra,Zakopane, 30.09.2014

+ 100,00 zł...........Agnieszka Ś. Wrocław,30.09.2014

- ?..........zł............Cerenia Roki

- 750,00.zł............pobyt  Daizy w Lecznicy ALVET Żywiec( od 25.09.2014.-25,10.2014.)oraz sterylizacja,profilaktyka,badanie lab-diagnost.lecz.pęcherza)

+ 100,00zł............Aneta K. (atena21)B-B,13.10.2014 na sterylke Dorci.

+ 50,00 zł.............NikaEla , bazarek"Skarpety,szale od Nikaragua",X.2014

+ 100,00zł............Aneta K. (atena21)B-B,30.10.2014 na sterylke Dorci.

+ 130,00 zł...........jolantina , bazarek ("Daizy zaprasza po ksiazki.."),19.11.2014

+ 200,00 zł...........memory i Wiktor 20.11.2014r.

+ 200,00 zł..........NikaEla,bazarki("Ksiażki,muzyka dla D","Drobiazgi nie tylko świąt.")1.12.2014

- 480,00 zł............Fakt.Vat ALWETŻywiec( pobyt D. od 26.X.2014-4.XII.2014)

+ 170,00 zł...........Aneta K.(atena21)B-B, 12.12.2014r

+ .228,25 zł..........WiosnaA , bazarek ("Ciacha wątróbkowe i różności.."),19.XII.2014

- 528,00 zł............Fakt.Vat.ALWET Żywiec( pobyt do 17.01.2015)

- 145,00 zł............Fakt.Vat ALWET Żywiec ( profilaktyka i pobyt do 23.01.2015

+ 295,00 zł...........NikaEla ,bazarek (""Ciuchy,buty i torebki..") 7.02.2015

-------------------------------------

- 597, 75 zł

 

 

5.10.2014

Koszt transportu Rokiego do Brzegu, gdzie został odebrany przez nowych Państwa to 160,00 zł (136,00 zl koszt paliwa i 24,00 autostrada) pokryłam  z własnych pieniędzy, ale nie ukrywam że będę wdzięczna za jakiekolwiek wsparcie.

27.10.2014 na moje prywatne konto jolantina wpłaciła 100,00 zł tytułem zwrotu kosztów  transportu Rokiego.

10.11.2014 również na moje prywatne konto 50,00 zł wpłaciła p.Kasia B., nowa 'mamusia" Rokiego.

Ogromnie dziękuję !

 

Kontakt; [email protected]

tel;502329612 Bielsko-Biała

 

 

93891b2df38f9727med.jpg

 

6cc57d93a57dfcbemed.jpg

 

cc8185834d42b550med.jpg

 

 

6e171219e57d8552med.jpg

 

a3d15d19b91fb45dmed.jpg

Link to comment
Share on other sites

Żółty to duży pies,trzeba by się rozeznać ile by kosztował jego pobyt.

Macie jakiś hotelik na oku???

Kwestia odebrania psów...chyba w drodze interwencji,go pijus oddać ich nie chce.

Musimy znać koszt pobytu w hoteliku,bo wtedy łatwiej zbierać deklaracje.

 

Ja mogę zadeklarowac 20,00 zł miesięcznie.

Link to comment
Share on other sites

ciocia od kiedy ten pies tam jest ??? czy obecny właściciel go przygarnął czy ten psiak jest tam od początku ?

Czy psiak ma chipa ???

Rzeczywiście jest łudząco podobny do naszego Grysia którego poszukujemy od marca :( zaginął w Górze Siewierskiej i ślad po nim zaginął. Gryś jest a przynajmniej był psiakiem bardzo wycofanym, bał się ludzi  :(

Link to comment
Share on other sites

Żółty to duży pies,trzeba by się rozeznać ile by kosztował jego pobyt.

Macie jakiś hotelik na oku???

Kwestia odebrania psów...chyba w drodze interwencji,go pijus oddać ich nie chce.

Musimy znać koszt pobytu w hoteliku,bo wtedy łatwiej zbierać deklaracje.

 

Ja mogę zadeklarowac 20,00 zł miesięcznie.

Super, to krok do przodu. Pobyt dużego psa w hotelu to zwykle 15zł a małego 10zł. Jak będzie więcej deklaracji to można podjąć decyzję. Pod Bielskiem Kasia Przystał ma hotelik, w Glogoczowie jest Lupus itd.

Link to comment
Share on other sites

ciocia od kiedy ten pies tam jest ??? czy obecny właściciel go przygarnął czy ten psiak jest tam od początku ?

Czy psiak ma chipa ???

Rzeczywiście jest łudząco podobny do naszego Grysia którego poszukujemy od marca :( zaginął w Górze Siewierskiej i ślad po nim zaginął. Gryś jest a przynajmniej był psiakiem bardzo wycofanym, bał się ludzi  :(

Pies jest tam już od dłuższego czasu.

Rok temu już był widziany, gdy chodził samopas i wyjadał karmę kotom, bytującym przy pobliskim osiedlu.

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję wszystkim.

Dla suni mamy 'zaklepane"miejsce w tej samej Lecznicy co Duszek.

Problem gdzie zabrać Dużego ?

Bez hoteliku chyba się nie obejdzie, co mnie przeraża.

Nie ogarnę zaproszeń , błagania o deklaracje. Nie jestem w stanie .

 

Obliczyłyśmy dzisiaj , tak pi razy oko, że aktualnie mamy  pod opieką ponad 50 zwierzaków !!!!

Głównie to koty, ale co to za różnica?

Dlatego branie sobie na głowę kolejnych zwierząt , jest czystym szaleństwem.

Musimy trochę 'zejść ze stanu", skupić sie na adopcjach a nie brnąć w długi.

 

Wiem że te psy potrzebują pomocy i to natychmiastowej, ale jak zostaniemy z tym same,  będzie to gwóżdż do naszej trumny...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...