asiak_kasia Posted August 26, 2014 Share Posted August 26, 2014 [quote name='Rinuś']kogo Burbonek najbardziej kochał hęęęęę?[/QUOTE] Racja! Weźmiemy Ciebie i Salmiątko. Spanie razem mamy opatentowane, Bartek na pewno nie będzie narzekał :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jonQuilla Posted August 26, 2014 Share Posted August 26, 2014 Uuuuu ktos mnie chce do pokoju z rudzielcem. Kaska my na zlocie mamy misje.....zrobimy piekne rude szczeniaczki apbt. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiak_kasia Posted August 26, 2014 Share Posted August 26, 2014 [quote name='jonQuilla']Uuuuu ktos mnie chce do pokoju z rudzielcem. Kaska my na zlocie mamy misje.....zrobimy piekne rude szczeniaczki apbt.[/QUOTE] Będą piękne :loveu: I w sam raz do sportów :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
A&L Posted August 26, 2014 Author Share Posted August 26, 2014 Ej, to jeszcze rok, ogarnijcie się z tym planowaniem kto z kim :D Ja to się muszę jeszcze zastanowić kogo zaszczycę możliwością przebywania ze mną w jednym domku... Ada, uwierz, że na zloty jeździły gorsze pieski :P Ważne, by być świadomym swojego psa i sytuacje kontrolować. W razie spiny, to nie jedziesz na zlot z dogocipami, które z daleka piszczą "ojka, pieski siem gryzom, heeelp", każdy w razie czego czynnie interweniuje i pieski szybko odnajdują mózg :evil_lol: Ogólnie wyglada to tak, że najgorszy jest pierwszy dzień, może 2 dni. Między psami są sympatie i antypatie, niektórzy próbują rywalizować, później się docierają i osobniki, nie pałający do siebie miłością najczęściej się po prostu omijają. Pieski po kilku dniach zaczynają tworzyć w pewien sposób stado, mimo tego, że niektóre się nie lubią ;) Wiedzą z którym na co mogą sobie pozwolić itd. [B][U]Także nie ma się czego bać, najważniejsze to pilnować swojego psa, mieć nad nim kontrolę i tego oczekujemy od uczestników zlotu ;)[/U][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiak_kasia Posted August 26, 2014 Share Posted August 26, 2014 [quote name='A&L'] Pieski po kilku dniach zaczynają tworzyć w pewien sposób stado, mimo tego, że niektóre się nie lubią ;) Wiedzą z którym na co mogą sobie pozwolić itd. [/QUOTE] I potem każdy obcy pies ma prze...gwizdane :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
A&L Posted August 26, 2014 Author Share Posted August 26, 2014 [quote name='asiak_kasia']I potem każdy obcy pies ma prze...gwizdane :evil_lol:[/QUOTE] Na przykład taki, który zrywa się swojej pańci i wpada przypadkiem do nie swojego domku :diabloti: Bo pańcia zamiast pieska wychować, jeździ z nim na IPO xD Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiak_kasia Posted August 26, 2014 Share Posted August 26, 2014 [quote name='A&L']Na przykład taki, który zrywa się swojej pańci i wpada przypadkiem do nie swojego domku :diabloti: Bo pańcia zamiast pieska wychować, jeździ z nim na IPO xD[/QUOTE] :evil_lol: bo to pieseł sportowy był, on nie musi się odwoływać, nie wiesz? :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lucky. Posted August 26, 2014 Share Posted August 26, 2014 Ja sama zauważyłam u Megi, że przez te pół roku, jak widzimy się z Paulą, bardzo zżyła się z jej psami, ostatnio broniła kurę na spacerze. Ona nie jest agresorem, który szuka zaczepki, ale chodzi sobie swoimi drogami i najlepiej, żeby jej pies nie zaczepiał, a jak do tego dojdzie, to kłapnie zębami i odejdzie. A tak to jest grzeczniusia i ułożna :loveu: no i lubi suczki swoich rozmiarów :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
A&L Posted August 26, 2014 Author Share Posted August 26, 2014 [quote name='asiak_kasia']:evil_lol: bo to pieseł sportowy był, on nie musi się odwoływać, nie wiesz? :shake:[/QUOTE] Aaaaaaa, on miał pewnie mniej niż 2 lata, to przecież normalnie, że się nie odwołał. Powiem więcej - to by był dla mnie szok, gdyby to zrobił! Że tez od razu nie pomyślałam w ten sposób :splat: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dog193 Posted August 26, 2014 Share Posted August 26, 2014 Z tymi zlotowymi psami to jest dziwna sprawa, bo niby nie wszystkie się lubią, niektóre się nie cierpią, ale jednak mimo wszystko, jak napisała Angela, tworzą pokręcone stado. I np nie ma problemu, żeby po powiedzmy dwóch dniach iść z całą bandą na spacer, psy spuszczone ze smyczy, te najbardziej do przodu w kagańcach i tyle, mamy przyjemny spacer z kilkunastoma psami. Te które się nie lubią raczej się omijają, ale jak np podbiegnie jakiś zupełnie obcy pies "spoza stada", to jest wrogiem nr jeden ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiak_kasia Posted August 26, 2014 Share Posted August 26, 2014 [quote name='Lucky.']Ja sama zauważyłam u Megi, że przez te pół roku, jak widzimy się z Paulą, bardzo zżyła się z jej psami, ostatnio broniła kurę na spacerze. Ona nie jest agresorem, który szuka zaczepki, ale chodzi sobie swoimi drogami i najlepiej, żeby jej pies nie zaczepiał, a jak do tego dojdzie, to kłapnie zębami i odejdzie. A tak to jest grzeczniusia i ułożna :loveu: no i lubi suczki swoich rozmiarów :D[/QUOTE] To prawie jak Kaja Aleksa. Tylko ona nie lubi wszystkich piesków. Serio nie ma się czym przejmować. Każdy ma rozum i psa po prostu ogarnia. Jak ktoś ma psa problemowego to go pilnuje bardziej i tyle. Poza tym zapisałaś się wiec nie masz juz odwrotu :diabloti: [quote name='A&L']Aaaaaaa, on miał pewnie mniej niż 2 lata, to przecież normalnie, że się nie odwołał. Powiem więcej - to by był dla mnie szok, gdyby to zrobił! Że tez od razu nie pomyślałam w ten sposób :splat:[/QUOTE] no wiesz czasami trzeba poczekać aż się samo zrobi :eviltong: a nie od psa wymagań niemożliwego :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
A&L Posted August 26, 2014 Author Share Posted August 26, 2014 [quote name='Lucky.']Ja sama zauważyłam u Megi, że przez te pół roku, jak widzimy się z Paulą, bardzo zżyła się z jej psami, ostatnio broniła kurę na spacerze. Ona nie jest agresorem, który szuka zaczepki, ale chodzi sobie swoimi drogami i najlepiej, żeby jej pies nie zaczepiał, a jak do tego dojdzie, to kłapnie zębami i odejdzie. A tak to jest grzeczniusia i ułożna :loveu: no i lubi suczki swoich rozmiarów :D[/QUOTE] Spoko, dacie radę ;) Po to zostały stworzone linki, klatki, kagańce, kolczatki i inne takie, coby sobie w takich sytuacjach radzić :D Kurde, chcę już zlot :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
FredziaFredzia Posted August 26, 2014 Share Posted August 26, 2014 [quote name='Lucky.'] Ona nie jest agresorem, który szuka zaczepki, ale chodzi sobie swoimi drogami i najlepiej, żeby jej pies nie zaczepiał, a jak do tego dojdzie, to kłapnie zębami i odejdzie. [/QUOTE] No to ma tak jak Eris. On ma swoje ścieżki ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
omry Posted August 26, 2014 Share Posted August 26, 2014 Megi to chyba tylko moje kundle toleruje w 100%, Kura jej może nawet zabrać piłkę :evil_lol: Na resztę zazwyczaj kłapnie jak podchodzą, ale to nie jest żadna agresja i psy zazwyczaj olewają. Już chyba Kura bardziej psy denerwuje swoim darciem mordy i byciem tak bardzo do przodu :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gops Posted August 26, 2014 Share Posted August 26, 2014 Ja też raczej potrzebuje domku z jak najmniejszą ilością samców , ew. młody/mały samiec bo mój pies nie jest nauczony klatkowania taka ze mnie zła dogomaniaczka. Więc jedynym wyjściem będzie ew. przywiązanie go na czas spania do stołu czy czegoś :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rinuś Posted August 26, 2014 Share Posted August 26, 2014 [quote name='gops']Ja też raczej potrzebuje domku z jak najmniejszą ilością samców , ew. młody/mały samiec bo mój pies nie jest nauczony klatkowania taka ze mnie zła dogomaniaczka. Więc jedynym wwf yjściem będzie ew. przywiązanie go na czas spania do stołu czy czegoś :lol:[/QUOTE] Haha do tozu Cie podamy że psa przywiazujesz na noc :diabloti: salma rzuciła się na Luca w tym roku bo chciał ją bzykac i posunął się za daleko :diabloti: Damy rade, zawsze dajemy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiak_kasia Posted August 26, 2014 Share Posted August 26, 2014 [quote name='gops']Ja też raczej potrzebuje domku z jak najmniejszą ilością samców , ew. młody/mały samiec bo mój pies nie jest nauczony klatkowania taka ze mnie zła dogomaniaczka. Więc jedynym wyjściem będzie ew. przywiązanie go na czas spania do stołu czy czegoś :lol:[/QUOTE] Rudy tez nie klatkowany, a spał w klatce Jupika (:evil_lol:) Ewa ile ona miała 70cm? I jeszcze miał miejsce, żeby się wiercić. Także mozesz poznac swojego pieska od całkowicie nowej strony :cool3: Poza tym jestem pewna, że nasze pieski się pokochają miłością niczym wilczak z owczarkiem :diabloti: Rinuś kto ma filmik z salmą i Łukaszkiem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dog193 Posted August 26, 2014 Share Posted August 26, 2014 Mniej, 70-tke mam w domu, czarną :D Ta którą wzięłam jest mniejsza :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiak_kasia Posted August 26, 2014 Share Posted August 26, 2014 [quote name='dog193']Mniej, 70-tke mam w domu, czarną :D Ta którą wzięłam jest mniejsza :D[/QUOTE] hłe hłe hłe :diabloti: Gops my Ci pieska nauczymy klateczki-szybciusieńko :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gops Posted August 26, 2014 Share Posted August 26, 2014 Ok , trzymam za słowo :diabloti: jednak za ewentualne szkody nie odpowiadam :eviltong: A z Burbonikiem na pewno mój Clayek zawrze przyjaźń na całe życie :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiak_kasia Posted August 26, 2014 Share Posted August 26, 2014 [quote name='gops']Ok , trzymam za słowo :diabloti: jednak za ewentualne szkody nie odpowiadam :eviltong: A z Burbonikiem na pewno mój Clayek zawrze przyjaźń na całe życie :loveu:[/QUOTE] A tak serio- myśle, że ze spokojem sobie poukładamy na tyle domki i obsade, zeby się psy nie mordowały jednak. To ma byc fun, a nie męczarnia. I wbrew pozorom moj piesek-rasista z ttb dogaduje się całkiem nieźle :eviltong: Mamy ziomala- bulla dominujacego samca i jajami i się bawią po ttbowemu. Z Ibizą od Angeli się bawił bardzo fajnie, a ta sama zabawa z Zivą (Zdzirą od Fauki) juz była mniej przyjemna i musiałam go bardziej stopować :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiak_kasia Posted August 26, 2014 Share Posted August 26, 2014 dubelek :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fauka Posted August 26, 2014 Share Posted August 26, 2014 Ja mam bardzo agresywnego labradora o którym chodzą legendy wśród borderarzy, i bardzo agresywne szczenię bordera o którym legendy pewnie już powstają i nie zagryzły żadnego psa na zlocie :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rinuś Posted August 26, 2014 Share Posted August 26, 2014 Aleks ma :) jak się DOPROSZĘ to może będę go mieć :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rinuś Posted August 26, 2014 Share Posted August 26, 2014 no jest, zaznaczam że nigdy wczesniej nie słyszałam jak Salma warczy :evil_lol: [video=youtube_share;SvEp1tkFMYM]http://youtu.be/SvEp1tkFMYM?list=UUtcALSNCwewrirZkGhMpPpA[/video] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.