Jump to content
Dogomania

Maleństwa ze schronu błagają o ratunek...


ewu

Recommended Posts

28 minut temu, ewu napisał:

Mam już chętny dom a właściwie to trzy domy.

W piątek wieziemy go do Niepołomic.

A oddaje go Pan , który mnie załamał i cieszę się ,że nie muszę Labiego odbierać  tylko sam  już go  nie chce.

Wizyta u Pana wypadła znakomicie, dom idealny dla Labiego. Pan chodząca dobroć....Przyjciele zaangażowani w adopcję, no miodzio.

No cóż dawno tak się nie pomyliłyśmy:(

Pan wiedział,że Labi skacze jak się wita i ciągnie na spacerze.  Nie miał z tym na wizycie najmniejszego problemu. Dodam,że Pan ma 50 lat wysportowany kawał faceta. Jest na emeryturze górniczej, dorabia 

Młody, silny psi dzieciak, wszystko do wypracowania.

Labi nie niszczy, zachowuje czystość, jest cichy, grzecznie śpi ile trzeba, nie budzi nikogo.Jest bardzo inteligentny, siada przed przejściem przez jezdnię i czeka, nie zniszczył nawet żadnej swojej zabawki.

Problem zaczął się na drugi dzień po adocji bo weterynarz stwierdził ,że to nie jest czystej krwi labrador , tylko 80-90%.

No i tego Pan nie mógł przeżyć!!!! Zadzwonił ,że musi go zwrócić bo te kilkanaście procent innej krwi jest dla niego nie do przyjęcia...

Potem zadzwonił ,że nie może jednak oddać psa z tego powodu bo wyjdzie na złego człowieka.

Powiedziałam ,że ma go oddać bo pies ma być kochany a nie trzymać go dla własnego wizerunku. Jednak Pan zmienił zdanie i Labi miał zostać.Strasznie się martwiłam :(

Pan codziennie dzwonił z pretensjami co zawinił Labi. Otóż Labi zjadł szynkę ze stołu ( kilka plasterków), ciągnie na spacerze, skacze jak się wita i przegryzł smycz jak go przywiązał pod cukiernią( !!!!). ... Dobrze ,że nie uciekł.

Można gadać, pouczać, pisać w umowach...szkoda gadać:( Labi jest od 22 listopada i już 1 -go grudnia Pan zadzwonił,że bo nie chce.

Cieszę się bo umierałam o tego psiaka. A mało być tak pięknie...

Zabieram Labiego ale Pan stwierdził żeby Państwo , którzy go chcą adoptować odkupili od niego karmę,którą kupił Labiemu i jeszcze jest sporo. Ręce mi opadły

Nie wiem jak wejść ludziom do głowy, jak rozpoznać falsz.  Najpierw oburzenie na cały zły świat, na ludzi nierozumiejących zwierząt na hodowle psów, handel żywymi istotami a potem czepianie się psiaka bo nie jest w pełni rasowy. Co by Labi nie zrobił byłoby złe, nawet gdyby parzył kawę byłaby niedobra.

A kto może stwierdzić, że ten pan jest stuprocentowym człowiekiem? 

  • Like 3
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, elik napisał:

Ja mogę stwierdzić, że do człowieka to mu dużo brakuje, a co dopiero do stu procentowego.

Najbardziej mnie denerwuje jak skarży na tą biedną psinę i pyta czy ja będę uważała ,że nie jest dobrym człowiekiem.

Pomijam to milczeniem:(

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

18 minut temu, ewu napisał:

Najbardziej mnie denerwuje jak skarży na tą biedną psinę i pyta czy ja będę uważała ,że nie jest dobrym człowiekiem.

Pomijam to milczeniem:(

Porąbany facet.Widocznie chciał mieć psa dla szpanu.

Ja to bym się nie patyczkowała i powiedziała prawdę w oczy ,ale już po zabraniu psa.Żeby mu coś do łba nie strzeliło.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

22 minuty temu, Poker napisał:

Porąbany facet.Widocznie chciał mieć psa dla szpanu.

Ja to bym się nie patyczkowała i powiedziała prawdę w oczy ,ale już po zabraniu psa.Żeby mu coś do łba nie strzeliło.

Tak też zrobię.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, helli napisał:

Szkoda energii, lepiej jej nie zużywać na negatywne sytuacje/ złych ludzi

Pełno tego wokół

Z jednej strony masz rację ,ale z drugiej brak  reakcji  jest przyzwoleniem  na takie postępowanie. Taki nasz naród.

Link to comment
Share on other sites

11 godzin temu, konfirm31 napisał:

Do gminnego przytuliska w Makowie Mazowieckim, zwrócono psa w typie labradora po 6 miesiącach od adopcji, bo....... kopał dziury na działce. Jak tutejszy labek znajdzie swój nowy dom, może innym chętnym zaproponować makowskiego labka? 

 

Jasne, zapropouję tylko domki są bardzo daleko i ja nie mam jak sprawdzić.

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, ewu napisał:

Jasne, zapropouję tylko domki są bardzo daleko i ja nie mam jak sprawdzić.

Dzięki :). Jak są sobie przeznaczeni, to się odnajdą. I nie ma złej drogi, do swojej niebogi :). Czyli - kto wie ;). 

Na fb na stronie Przystanek na Cztery Łapy, jest podany telefon(793 574 304) - a kontakt mailowy jest  przez messengera(pewniejsze) . O adopcjach decyduje prowadząca Przystanek Pani Asia. Ma liczne kontakty wśród psolubów, więc jak będzie trzeba, to i wizytę pa ogarnie. 

Dzięki i dołączam się do życzeń imieninowych :) 

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, konfirm31 napisał:

Dzięki :). Jak są sobie przeznaczeni, to się odnajdą. I nie ma złej drogi, do swojej niebogi :). Czyli - kto wie ;). 

Na fb na stronie Przystanek na Cztery Łapy, jest podany telefon(793 574 304) - a kontakt mailowy jest  przez messengera(pewniejsze) . O adopcjach decyduje prowadząca Przystanek Pani Asia. Ma liczne kontakty wśród psolubów, więc jak będzie trzeba, to i wizytę pa ogarnie. 

Dzięki i dołączam się do życzeń imieninowych :) 

Dziękuję:) Przekażę kontakty:)

Link to comment
Share on other sites

16 godzin temu, helli napisał:

Szkoda energii, lepiej jej nie zużywać na negatywne sytuacje/ złych ludzi

Pełno tego wokół

Trzeba reagować!  właśnie dla tego ,że jest tak pełno :((     zgadzam się z Poker, takie milczenie ,to jest ....takie ciche przyzwolenie!  a sposób zwrócenia uwagi ,to już sprawa , samego zwracającego!   ja podziwiam naszą Ewu, nawet bardzo!  znam pewne sytuacje i wiem ,że nie odpuszcza! i robi to w bardzo kulturalny sposób, ja nie jestem pewna czy postapiłabym podobnie?!   ...niektórzy potrafią obudzić w człowieku najgorsze instynkta!!!!

Basiu , specjalnie dla Ciebie , wczoraj miałam bardzo miłe odwiedzinki

Odi, pokazuje się!  jest szczęśliwy, kochany i jak powiedziała pani... Nie wyobraża już sobie ,życia bez niego! nie potrzebnie się martwiłyśmy :)

a857c2875561eb00med.jpg

Odi to super fajny, wesoły chłopak! wszędzie go pełno! wszystko chciałby zobaczyć powąchać :)

28f4117755555000med.jpg

A jak Odi potrafi ,kokietować ,lepiej mu to wychodzi niż mi strzelenie 'foty' a oczka ma cudne  ;)

d85457630f90d1fcmed.jpg

Chciałam zrobić jego śliczny pychol a już poopka w kadrze, możemy podziwiać ,lśniącą sierść Odiego, jest naprawdę zadbanyserduszka2.gif

7990d8ea62e383admed.jpg

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

15 godzin temu, ewu napisał:

Dziękuję:):):)

Serce mi ścisnęło! ileż on musiał wycierpieć :(  i jeszcze zostało w nim tyle radości i miłości!! niesamowite!  :)  niestety zostało mu też ,takie delikatne porażenie tylnych łapek!  widać że czasami ,tak je 'ciągnie' ale za to ,pańcia kocha go jeszcze bardziej! mam na dzieję ,że będzie mnie odwiedzała jeszcze :) czy to dobry pomysł?   żeby pokazać jej te zdjęcia???

Basieńka, spóźnione ale serdeczne ,życzenia Wszystkiego Najlepszego dla Ciebie z okazji imienin Alcooliques11.gif

Basia, Basieńka!  jak dobrze ,że jesteś!!!zakochany.gif

bukietwkoszu.gif

Link to comment
Share on other sites

Od wczoraj jakiś obłęd. Labi musi natychmiast opuścić nowy dom. Nie wiem co się z nim stało.

Po przyjeździe szarpał wszystkim co napotkał po drodze, non stop ujadał, skakał.

Wcześniej spokojny pies. Z godziny na godzinę było coraz gorzej:( Dzisiaj musimy go zabrać i nie mam żalu do tych Ludzi. Widziałm jego zachowanie, myśleliśmy ,że to chwilowe ale niestety nie.Obawiam się,ze Pan , który go miał bardzo mu zaszkodził.

Może krzyczał , nie wiem:( Udaje anioła ...Dodatkowo do poniedziałku muszę zabrać 2 szczeniaczki z dt i nie mam niczego dla nich.

Wczoraj przywieźli suczkę , chudzina w zaawansowanej ciąży.

Opadam z sił, psychicznie nie daję rady:(

Dzisiaj szczeniaki dostają drugą dawkę surowicy. Trzy w dt kaszlą i mają rozwolnienie. Ja muszę to wszystko opłacić:(

Dostałam wsparcie od Pani Ireny z Katowic 250zł i 10 zł od Adgnieszki 103.

Dziękuję:) Dwie faktury to pokryje a co z resztą nie wiem:(

Muszę jeszcze zapłacić za transport Labiego. Same bramki to 40 zł:(

 

 

 

Link to comment
Share on other sites

44 minuty temu, ewu napisał:

Od wczoraj jakiś obłęd. Labi musi natychmiast opuścić nowy dom. Nie wiem co się z nim stało.

Po przyjeździe szarpał wszystkim co napotkał po drodze, non stop ujadał, skakał. 

Wcześniej spokojny pies. Z godziny na godzinę było coraz gorzej:( Dzisiaj musimy go zabrać i nie mam żalu do tych Ludzi. Widziałm jego zachowanie, myśleliśmy ,że to chwilowe ale niestety nie.Obawiam się,ze Pan , który go miał bardzo mu zaszkodził.

Może krzyczał , nie wiem:( Udaje anioła ...Dodatkowo do poniedziałku muszę zabrać 2 szczeniaczki z dt i nie mam niczego dla nich.

Wczoraj przywieźli suczkę , chudzina w zaawansowanej ciąży.

Opadam z sił, psychucznie nie daję rady:(

Dzisiaj szczeniaki dostają drugą dawkę surowicy. Trzy w dt kaszlą i mają rozwolnienie. Ja muszę to wszystko opłacić:(

Dostałam wsparcie od Pani Ireny z Katowić 250zł i 10 zł od Adgnieszki 103.

Dziękuję:) Dwie faktury to pokryje a co z resztą nie wiem:(

Muszę jeszcze zapłacić za transport Labiego. Same bramki to 40 zł:(

 

.... musiał go skrzywdzić :(

... to jakiś obłęd!!!!!!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...