Jump to content
Dogomania

Maleństwa ze schronu błagają o ratunek...


ewu

Recommended Posts

Ciocie, u Karacika wszystko dobrze, poza tym, ze mój telefon milczy.

Apetyt raczej dopisuję, jedynie rano piesek mógłby obejść się bez jedzenia, potem już nie ma z tym problemów.

Karacik korzysta z uroków lata. Robimy (głównie rankami) długie spacery. Było już szaleństwo nad Odrą z czterema znajomymi pieskami, kąpiele dla ochlody w Odrze i takie tam letnie przyjemności. 

Piesio niestety przywiązuje się do mnie, pilnuje mnie na spacerach, jak najcenniejszy skarb.  Psy, pływanie, inni ludzie, wszystko jest na dalszym planie. Najważniejsze, to widzieć mnie, iść tuż obok, z nosem przy nogach i co rusz wskakiwac "na rączki". Od kilku dni spokojnie spuszczam go ze smyczy i to on mnie pilnuje bardziej...

Były 3 chętne znajome Panie, które chciały brać go już. Ale jedna z nich jest poważnie chora (ma psa, 4 koty i maleńki pokoik na 4 piętrze, no i 70 lat).

Kolejne Panie zakochane w Karaciku, są  w wieku 83 i 86 lat.

A Karacik najbardziej lubi leżeć do góry brzuszkiem i mieć  wszystko w brązowym nosku.

Spróbuję wstawić kilka zdjęć z dzisiejszego ranka. Zdjęcia przy znajomej Pani i Jej suni, pokazują wielkość tego skrzata.

 

  • Like 1
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Figunia napisał:

Kurcze, znowu mam problemy z wstawieniem zdjęć. Wyskakuje komunikat, ze jest jakiś błąd.  Te dwa zdjęcia to tylko kolejne próby wstawiania, robione tak na "chybił-trafil", zwłaszcza to, gdzie widać tylko jego ogonek.  

Mnie też często wyświetla się hasło: błąd jak próbuje pobrać zdjecia bezpośrednio z pulpitu.

Ale przez Fotosik bez logowania (wystarczy kliknąć: dodaj zdjecie) wklejaja sie bez problemu.

 

Link to comment
Share on other sites

17 godzin temu, Mazowszanka13 napisał:

Mnie też często wyświetla się hasło: błąd jak próbuje pobrać zdjecia bezpośrednio z pulpitu.

Ale przez Fotosik bez logowania (wystarczy kliknąć: dodaj zdjecie) wklejaja sie bez problemu.

 

Mazowszanko, dziękuję pięknie za radę.

Kiedyś, dawno temu, wstawiałam zdjęcia przez Fotosik. Nie jestem pewna, czy teraz, po tylu latach, będę pamiętała, jak się to robi. Zwlaszcza że , jak chodzi o techniczne sprawy,  jestem kompletna "noga". 

Ale w wolnej chwili spróbuję, by już nikomu nie zawracać głowy i nie marudzic.

Link to comment
Share on other sites

16 godzin temu, Tyś(ka) napisał:

Błąd wyskakuje przy zbyt dużych (ciężkich) zdjęciach. Figunia, możesz posłać mi zdjęcia na maila, od razu wykorzystam do ogłoszeń. Czy Karacik ogłoszenia jakieś ma? mogę poprosić o linki?

Tysiu, to jest ogloszenie, które zrobiła Onaa:

https://m.olx.pl/oferta/maly-biszkoptowy-karacik-bardzo-prosi-o-domek-CID103-IDwUU2B.html

Na pewno jest też jeszcze jedno ogloszenie, robione przez, jak mi sie wydaje, Ciocię Elik i tam podany jest tel. kontaktowy do Basi.

Tysiu, raz udaje mi sie wkleić fotkę bez problemu,a raz nie. A przecież rozmiaru nie zmieniam... nie rozumiem wiec, czemu tak sie dzieje, ale, jak pisałam, jestem mało kumata w tych sprawach, wiec z chęcią i wdzięcznością przyjmuje Twoją propozycję pomocy. Wyśle Ci mego maila na PW, ok?

 

Link to comment
Share on other sites

23 godziny temu, MALWA napisał:

A ja dzisiaj w nocy dostałam kilka zdjęć Suri z DS z podziękowaniem za dar z nieba !

To miłe, szczególnie, ze robiłam tylko wizytę P/A, i psiaka wcześniej nawet nie widziałam.  Miło mi, ze DS pomyślał o mnie  :)

Ale cudnie, pewnie urosła. Uda Ci się wtawić jakieś fotki?

Link to comment
Share on other sites

6 minut temu, ewu napisał:

Ależ on wypiękniał. Aniu kochana musimy stanąć na głowie żeby mu znaleźć dom.

Cudny psiak, przecież  ktoś go zauważy.

Cudny jest, to prawda i charakter tez ma zloty. 

Wysłałam już fotki do Tysi, będę dalej robić mu zdjęcia. 

Wczoraj pytałam jedną wrocławska wolontariuszke, czy nie pomoglaby ze zdjęciami, ale Ona akurat nie ma aparatu...

Link to comment
Share on other sites

8 minut temu, Dusia-Duszka napisał:

Kluseczek (?), to raczej byłby taki gluś. Karat wygląda mi raczej na umięśnionego, ubitego BYCZKA :) Uwielbiam takie sprężynki do wyściskania, wyklepania po dupince, wyczochrania po grzbieciku. 

No i trafiłaś Ciociu w "dziesiątkę".

To jest tak wierny opis Karacika, jakbyś miała go przed Sobą, zwłaszcza - "umiesniony byczek" :)

I jeszcze ta "sprezynka"... On właśnie, jak sprężynka, potrafi skakać wysoko do góry, po kilka razy, zwłaszcza jak mnie wita, albo cieszy się czymś.  

Za facetami nie przepada, co mnie martwi. Obszczekuje ich i choc daje się pogłaskać, przekupić smaczkiem, to po chwili znowu ujada.

Do kobiet przylepka, co widać na zdjęciach. Jednak już zdarzyło mu się i na kobiety szczekac. Co gorsza, mocno obszczekuje moich sąsiadów. Wszystkich, jak leci, kobiety też.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...