Julia. Posted August 1, 2014 Share Posted August 1, 2014 Czytałam ostatnio że są dwie drogi akceptowalne. Tylko sucha albo tylko barf. Na forum widzę że dajecie rano suche, wieczorem mokre i różnie inne wariacje. Jak to jest? Chciałabym ułożyć jakiś sensowny plan obejmujący karmę suchą i gotowe mokre (puszki). Gotuję tylko w weekendy więc wtedy pies dostanie "obiad". Będzie to pewnie głównie mięcho bo ja mięsożerna. Temat samych karm mam obcykany z uwagi na sensowne żywienie kotów więc wiem jakie wybierać itd. Wiem jak czytać skład itd. Pies dostanie "najlepsze". I jeszcze jedno ile suchego/mokrego (ilość posiłków) w zależności od wieku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gezowa Posted August 1, 2014 Share Posted August 1, 2014 Niekoniecznie tylko te dwie opcje, bo wielu ludzi też karmi gotowanym właśnie :) Mój rano dostaje karmę, po południu warzywa/nabiał/karmę w puszce (muszę mieć z czym zmieszać suplementy w proszku), a wieczorem dopiero surowiznę. Do tego siemię, żeby mi się nie "zatkał" ;) Wydaje mi się, że w przypadku suchego i BARFa chodzi o nie mieszanie tego razem, bo karma rozkłada się zupełnie inaczej niż kości z mięchem (niech mnie ktoś poprawi jak się mylę). Staraj się po prostu żeby pies miał jak najbardziej urozmaiconą dietę :) Pamiętaj też, że gotowane mięso czy warzywa tracą nieco na wartości ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Julia. Posted August 1, 2014 Author Share Posted August 1, 2014 No właśnie, kotom się nie gotuje bo traci na wartości. Suche trawi się dłużej niż puszka więc nie mieszamy (nie ma opcji suche z mokrym żeby było smaczniej). Suche trawi się długo więc dostają na noc. Rano puszka. Ale nie wiem ja te trawienne procesy przebiegają u psa, pewnie podobnie. czyli jak samymi gotowcami karmić szczeniaka a jak dorosłego? Żeby było i suche i mokre? Bo szczeniak to je 3-4 razy dziennie. Na logikę (trawienie) to powinno być od rana dwa razy mokre później już suche. Ale nie wiem czy to nie za nudne. Czyli dorosły może rano mokre a na noc suche? Mokre z puszki. I tak codziennie zasadniczo poza weekendami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted August 1, 2014 Share Posted August 1, 2014 Ja bym to odwrociala:pucha wieczorbo krotko zalega w psim brzuchu,a rano chrupy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Julia. Posted August 1, 2014 Author Share Posted August 1, 2014 Może i fakt, będzie się lepiej spało a rano głodny zje chrupki ze smakiem. I mogę mu przez cały tydzień pracujący nie gotować nic innego? Tylko puszki i suche? Chyba z dorosłym to ok ale szczeniak powinien dostawać jakiś twaróg i co jeszcze? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Julia. Posted August 1, 2014 Author Share Posted August 1, 2014 A no i jeszcze jedno. Hodowcy podobno dają te pakiety startowe RC. Świetna to reklama ale na mnie nie działa. Nie chciałabym żeby mój pies jadł żarcie w którym najlepsze "mięso", to mączka drobiowa i nie zawsze w składzie stoi na pierwszym miejscu. Naprawdę karmicie tym zwierzaki? Fakt żywienie psów to coś innego niż kotów ale jednak chyba i tak za dużo w tym żarciu kukurydzy i ryżu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted August 1, 2014 Share Posted August 1, 2014 Jesli dla szczeniaka masz zbilansowana karme to twarogu jesc nie musi.pies cale zycie moze byc nawet a samym suchm i nie zdechnie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gezowa Posted August 1, 2014 Share Posted August 1, 2014 [quote name='Julia.']A no i jeszcze jedno. Hodowcy podobno dają te pakiety startowe RC. Świetna to reklama ale na mnie nie działa. Nie chciałabym żeby mój pies jadł żarcie w którym najlepsze "mięso", to mączka drobiowa i nie zawsze w składzie stoi na pierwszym miejscu. Naprawdę karmicie tym zwierzaki? Fakt żywienie psów to coś innego niż kotów ale jednak chyba i tak za dużo w tym żarciu kukurydzy i ryżu.[/QUOTE] Mój je Taste of the Wild. Za taką cenę chyba niczego lepszego nie znajdziesz. Psu smakuje, służy, a do tego dostaje surowiznę i inne luksusy :diabloti: Ja właśnie słyszałam, żeby szczeniak miał jedzonko urozmaicone, a przynajmniej dostawał "naturalne" suplementy. Jakieś zioła, zmielone skorupki od jajek (najlepiej prażone) i tak dalej. Ja wiem, że mój drugi pies od papisia będzie dostawał jak najbardziej urozmaicone żarełko. Obecny dostawał sporadycznie twaróg czy jogurt/kefir, skorupki, żółtko od jajka, czasami całe jajko ugotowane, marchewkę (mrożona na zęby np.), jabłka, jakąś gruszkę... no sporo tego było w każdym razie. A i tak największe sensacje były po suchej karmie ;). Na Acanie atakował biegunkami niestety i trzeba było szybko zmienić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Litterka Posted August 1, 2014 Share Posted August 1, 2014 Jeśli chodzi o suche karmy, zwrócę uwagę na fakt, że nieraz producent zmienia ich skład. Tak moja sucza ;) jadła Orijena. 13 kg wciągnęła bez sensacji (pół roku), a przy następnym worku gazy były takie, że nie można z nią było w pokoju wytrzymać. Także - warto na to też uważać. Teraz jesteśmy na TOTW właśnie i jest ok. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lenanowicka1258 Posted January 16, 2018 Share Posted January 16, 2018 Ja daje karmę suchą i mokrą Petvity, smakołyki, kostki dla ząbków, jajka, surowe mięso. Wszystko w zależności od pory roku, kondycji i upodobań pieska. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.