Madie Posted July 8, 2014 Share Posted July 8, 2014 Mam takie pytanie. Zastanawiamy się nad skorzystaniem od czasu do czasu, a później codziennie z usług petsittera. Chodzi po to, żeby nasze psy ( a być może później łagodne psy na tymczasie) nie musiały siedzieć 9-10 godzin same w domu. I tu pojawiają się pytania. Kto jest odpowiedzialny za psa na spacerze w razie jakiś kłopotów? Jak ja prowadzę psa to wiem, co się może zdarzyć, wiem jak pies reaguje, wiem co mogę zrobić. Ale co jeśli mimo dokładnego zapoznania i sprawdzenia petsitter "da ciała"? Jeśli dajmy na to pies ucieknie, albo nie daj Boże zrobi komuś krzywdę ( nie gryząc ale np. przewracając podczas biegu?). Zastanawia mnie to, bo nie trafiłam jeszcze na ogłoszenie petsitterskie, gdzie potencjalny opiekun miałby możliwość wydania rachunków za usługę ( jako dowód tego, że pracę przyjął). Takie same wątpliwości mam jeśli myślę o pomocy niepełnoletnich. Chętnie dałabym pracę komuś młodemu, uczciwemu kto chciałby dorobic i lubi zwierzęta. Oczywiście za zgodą opiekunów/rodziców. No ale co w sytuacji wyżej opisanej? Zaznaczam, że nie przewiduje większych kłopotów z tym tematem i zamierzam dokładnie sprawdzić potencjalnego petsittera ( oczywiście odpłatnie) na spacerach z nami. Ale, że różne rzeczy się wydarzają to pytam z wrodzonej ciekawości.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bonsai Posted July 9, 2014 Share Posted July 9, 2014 Zgodnie z art. 431 k.c. jeżeli pies wyrządzi szkodę na spacerze, będąc pod opieką petsittera, to on, a nie Wy będzie ponosił za to odpowiedzialność. Poza tym, by zalegalizować jego pracę, nie musi on prowadzić działalności. Wystarczy, że zawrzesz z nim umowę o dzieło lub zlecenie (tylko musisz pamiętać o odprowadzaniu składek do ZUS). Podobnie wygląda sprawa z zatrudnieniem młodocianego. Jednak wtedy na pracodawcy spoczywa nieco więcej obowiązków (jak np. konieczność przeprowadzenia okresowych badań etc.). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madie Posted July 10, 2014 Author Share Posted July 10, 2014 Serdecznie dziękuję za odpowiedź, wiele mi to rozjaśniło:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewanka Posted July 10, 2014 Share Posted July 10, 2014 [quote name='Bonsai']Zgodnie z art. 431 k.c. jeżeli pies wyrządzi szkodę na spacerze, będąc pod opieką petsittera, to on, a nie Wy będzie ponosił za to odpowiedzialność. Poza tym, by zalegalizować jego pracę, nie musi on prowadzić działalności. Wystarczy, że zawrzesz z nim umowę o dzieło lub zlecenie (tylko musisz pamiętać o odprowadzaniu składek do ZUS). Podobnie wygląda sprawa z zatrudnieniem młodocianego. Jednak wtedy na pracodawcy spoczywa nieco więcej obowiązków (jak np. konieczność przeprowadzenia okresowych badań etc.).[/QUOTE] Bardzo interesujące, tyle młodych osób chce sobie dorobić - to świetny pomysł :) znalazłam stronkę: [url]http://www.petsitter.pl/[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madie Posted July 10, 2014 Author Share Posted July 10, 2014 Dokładnie, superserwis. A my dziś jesteśmy już po pierwszym spacerze z młodą petsitterką. Jest super, następne dnia pokażą czy nada się do nas na stałe :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewanka Posted July 11, 2014 Share Posted July 11, 2014 [quote name='Madie']Dokładnie, superserwis. A my dziś jesteśmy już po pierwszym spacerze z młodą petsitterką. Jest super, następne dnia pokażą czy nada się do nas na stałe :)[/QUOTE] Gratuluje i trzymam kciuki, nie jest łatwo znaleźć dobrą i odpowiedzialną opiekunkę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karmi Posted July 11, 2014 Share Posted July 11, 2014 [quote name='Bonsai']Zgodnie z art. 431 k.c. jeżeli pies wyrządzi szkodę na spacerze, będąc pod opieką petsittera, to on, a nie Wy będzie ponosił za to odpowiedzialność. QUOTE] Z tym się nie zgodzę. Poczytałam kilka umów, z których wynika mi, że petsitterzy bardzo chętnie oddalają od siebie odpowiedzialność za psa, który został powierzony ich opiece. Ja z całą pewnością takiej umowy bym nie podpisała.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madie Posted July 12, 2014 Author Share Posted July 12, 2014 Tutaj mamy najlepszy przykład, że nawet wybór najlepszej :shake:opcji z możliwych, najlepszego petsittera, podpisanie umowy nic nie zmienia... Poniżej wstawiam link z forum miau, dwa koty jednej z użytkowniczek ginęły w męczarniach zamknięte w pralce... :-( mnie brak słów [url]http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=163370[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.