halszka Posted September 3, 2014 Share Posted September 3, 2014 Odwiedzam Largusia :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted September 4, 2014 Share Posted September 4, 2014 i ja zaglądam do dzieciaczka :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted September 4, 2014 Share Posted September 4, 2014 Jak Maluszek się miewa ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yolanovi Posted September 4, 2014 Share Posted September 4, 2014 Ja też przyszłam zobaczyć jak się ma nasz odrutowany chłopak Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted September 4, 2014 Share Posted September 4, 2014 I ja zaglądam z ciepłymi myślami :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tu_ania_tu Posted September 4, 2014 Share Posted September 4, 2014 Niestety łapka caly czas bardzo obrzmiała, dzisiaj rano chłopak zgorączkował. Dzisiaj podczas wizyty Doktor pomajstrował mocno przy stabilizatorze, bo mu się wbijał w łapkę i sprawiał mu ból (może ten obrzęk też przez to się nasilił). Przez 3 dni będzie dwa razy dziennie kroplówkę dostawał, przez kolejny tydzień antybiotyk. Z rany pooperacyjnej cieknie, ale ma ciec. Ugniatanie łapki 6 razy dziennie po kilka minut, przenywanie intensywne 4 razy dziennie. Jakby się coś działo to dzwonić a jak będzie spokój to wizyta kontrolna w poniedziałek. Larguś włożony do auta (ale jakie on ma łoże w bagażniku zrobione!) przyjął pozę "ja tu już będę leżał i wołami mnie nie ściągniecie". Cudny, potulny, smutny niestety.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted September 4, 2014 Share Posted September 4, 2014 Biedne psiątko, ze tez tak sie musi nacierpiec:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Panna Marple Posted September 4, 2014 Share Posted September 4, 2014 Biedunio w tym stabilizatorze wygląda jak więzień w kajdanach:-(. I jak tu Maleńtasowi wytłumaczyć, że to jeszcze trochę musi potrwać...:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chowano Posted September 4, 2014 Share Posted September 4, 2014 [quote name='Panna Marple']Biedunio w tym stabilizatorze wygląda jak więzień w kajdanach:-(. I jak tu Maleńtasowi wytłumaczyć, że to jeszcze trochę musi potrwać...:shake:[/QUOTE] Mały da radę dzielny chłopak z niego!!! a jakby mu wytłumaczyć, że bez operacji do końca życia byłby kalekom? będzie dobrze i za pół roku da Kropce popalić. Jemu teraz potrzeba tylko dobrych myśli, a nie użalania się, on twardy musi być to my też :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Dunaj_ Posted September 4, 2014 Share Posted September 4, 2014 Nie ma sie co dziwić, że smutny, każdy wyjazd to jednak bol, ale kciuki mam zaciśnięte do białości Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magolek Posted September 4, 2014 Share Posted September 4, 2014 I ja cały czas trzymam, też bardzo mi go szkoda, ale sobie tłumaczę, że to dla jego dobra. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Norel Posted September 5, 2014 Share Posted September 5, 2014 Mnie też go okropnie szkoda. On wcale twardy nie jest, on po prostu nie ma wyjścia jak znosić to co robią z nim ludzie...W takiej chwili chciała bym przesunąć czas żeby już było po i żeby mógł przestać cierpieć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andegawenka Posted September 5, 2014 Share Posted September 5, 2014 [quote name='Norel']Mnie też go okropnie szkoda. On wcale twardy nie jest, on po prostu nie ma wyjścia jak znosić to co robią z nim ludzie...W takiej chwili chciała bym przesunąć czas żeby już było po i żeby mógł przestać cierpieć.[/QUOTE] No właśnie, przesunąć czas do przodu:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yolanovi Posted September 5, 2014 Share Posted September 5, 2014 [quote name='andegawenka']No właśnie, przesunąć czas do przodu:roll:[/QUOTE] Gdyby tak było można.... Niestety czas musi popłynąć w swoim tempie i biedak musi swoje wycierpieć przez zwykłe, beztroskie zaniedbanie ze strony człowieka :( Żeby on chociaż wiedział, że po bólu i cierpieniu przyjdzie zdrowie i czas na beztroskie podskakiwanie, to przynajmniej miałby motywację.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
milagros19853201 Posted September 5, 2014 Share Posted September 5, 2014 i tn jego pikny kolorek :-) [quote name='Martika@Aischa']Najpiękniejszy pychol jaki widziałam :loveu:[/QUOTE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
milagros19853201 Posted September 5, 2014 Share Posted September 5, 2014 biedny dzieciak :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted September 5, 2014 Share Posted September 5, 2014 Kochany Larguniu ciepłe myśli przesyłam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maryna Posted September 5, 2014 Share Posted September 5, 2014 I ja i zapraszam,m.in.dla Largo- [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/257200-Dla-psa-i-dla-dziecka-SDA-17-09-20godz[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arnold Posted September 6, 2014 Share Posted September 6, 2014 Trzymam kciuki za chłopaka. :) Allu ja już w drodze ale dziś wysłałem kopertę do Ciebie, bardzo proszę jak dojdzie o potwierdzenie. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SalmaHayek Posted September 8, 2014 Share Posted September 8, 2014 Zagladam do chopaka ...:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halszka Posted September 8, 2014 Share Posted September 8, 2014 [quote name='SalmaHayek']Zagladam do chopaka ...:)[/QUOTE] ja również :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alla Chrzanowska Posted September 8, 2014 Author Share Posted September 8, 2014 [quote name='arnold']Trzymam kciuki za chłopaka. :) Allu ja już w drodze ale dziś wysłałem kopertę do Ciebie, bardzo proszę jak dojdzie o potwierdzenie. :)[/QUOTE] Jak tylko dotrze, dam znać! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magolek Posted September 8, 2014 Share Posted September 8, 2014 Życzenia zdrowia i mizianka dla Largusia przesyłam. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arnold Posted September 9, 2014 Share Posted September 9, 2014 [quote name='Alla Chrzanowska']Jak tylko dotrze, dam znać![/QUOTE] Dziękuje Allu, niby to nic wielkiego ale martwię się czy dotrze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alla Chrzanowska Posted September 9, 2014 Author Share Posted September 9, 2014 [quote name='arnold']Dziękuje Allu, niby to nic wielkiego ale martwię się czy dotrze.[/QUOTE] Dotarło :) Serdecznie dziękuję! pieniązki wymienię i wpłacę na konto dla Largusia. Zawieszkę wycenię u jubilera i wystawię na bazarku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.