Jump to content
Dogomania

warczący szczeniak-pomocy


magda20060

Recommended Posts

Witam
Piszę od razu na forum hawańczyków i mam nadzieję że ktoś mi pomoże. Od kilku dni mam w domu 3 miesięcznego hawańczyka. Z legalnej hodowli z papierami. Piesek kupiony jako niewystawowy, ponieważ chcieliśmy pieska do domu, a nie na wystawy. Piesek wychowywany w domu na wsi ,właściciele mieli 13 letniego syna, nie miał kontaktu z małymi dziećmi, trafił do nas do miasta. Oczywiście był wystraszony, pierwsze wyjście na spacer polegało na tym że go wyniosłam na chodnik i powolutku za mną szedł ale widać że każdy odgłos powodował u niego strach. Pierwszy raz zawarczał od razu tego samego dnia na małego 3 letniego chłopca, który podbiegł do niego na naszym podwórku. Dziecko oczywiście chciało go pogłaskać , a tu szok, pies warczy. Kolejne warczenie było na naszą córkę 5 lat, przy pierwszym ich spotkaniu, gdy córka chciała go pogłaskać. Skarciłam psa słownie w miare groźnym tonem i pozwolił się pogłaskać. Na córkę już więcej nie zawarczał, bawią się i jest okej. Ale warczenie jest na dal, na spacerze gdy na mieście jest pusto i nagle ktoś idzie chodnikiem w naszą stronę, wtedy warczy. Gdy jesteśmy na podwórku i ktoś przyjdzie wtedy też warczy. Gdy mały psiak podszedł go obwąchać też warczy. Gdy widzi dużego psa najchętniej by uciekał. Chociaż był wychowywany w domu w którym były psy chawńczyki i jeden innej rasy. Jestem zaskoczona takim zachowaniem. Czy wasze hawańczyki też warczały? czy to minie? Przecież to podobna bardzo łagodna rasa psów, stosowana nawet w dogoterapii, tyle się naczytałam o tej rasie , a tu mój pies warczy. :placz:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='magda20060'] Przecież to podobna bardzo łagodna rasa psów, stosowana nawet w dogoterapii, tyle się naczytałam o tej rasie , a tu mój pies warczy. [/QUOTE]
Hawanczyki chyba maja dobry pijar :evil_lol:
A tak serio to szczerze Ci wspolczuje, ja tez kupilam hawanczyka z problemami, co prawda nie wykazal nigdy agresji do dzieci ani doroslych, ale do psow juz tak.Moj pies jest zaprzeczeniem prawie wszystkiego czego czytalam o hawanczykach, jest nadmiernie szczekliwy, strachliwy, uparty i oporny.Mam swiadomosc tego, ze nie ma rasy bez wad, a kazdy pies ma swoj indywidualny charakter, ale kupujac psa rasowego czlowiek ma prawo miec jakies oczekiwania, bo wybiera sie rase przede wszystkim pod katem charakteru, a przynajmniej tak bylo w moim przypadku.Kolejna sprawa to socjalizacja, ja jestem pewna, ze duza wiekszosc moich problemow wynika z zaniedban hodowcy, bo jesli piesek nie poznal nic do 3 czy 5 miesiaca poza hodowla, a jedyna jego wycieczka byla wizyta u weterynarza, nigdy nie mial zalozonej obrozy i smyczy, to pozniej nie ma sie co dziwic, ze zewnetrzny swiat go przeraza i ze strachu staje sie szczekliwy czy agresywny...

Magda czy rozmawialas z hodowca o tym?

Edited by havanese
Link to comment
Share on other sites

Tak rozmawiałam z hodowcą i powiedział że piesek potrzebuje jeszcze troche czasu żeby poznać nowe miejsce. Miał tam kontakt z innymi psami,ale z miastem nie:-) mimo wszystko bez problemu nauczył się chodzić w szelkach i na smyczy. Nie jest szczekliwy i co najważniejsze zaczyna sam powoli podchodzić do ludzi i mniejszych piesków, do większych ma nadal dystans ,więc chyba czas jest tu najlepszym lekarstwem. Jest u nas dopiero drugi tydzień. Ale bardzo dziękuję za odpowiedź.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...