Jump to content
Dogomania

LUSIA błąkała się 3 miesiące, szczeniaki urodziła pod szkołą - cała rodzinka w DS:)


Recommended Posts

Niesamowite, jak ufna jest Lusia. Jakby wiedziała, ze to wszystko, co się wokół niej i jej dzieci dzieje, jest dla ich dobra.
Może to i dobrze, ze to tylko robale, ale źle, bo nie można podjąć teraz zdecydowanego leczenia.
Za 10 dni, my i jej maluszki, nie poznamy suni, kiedy wróci z salonu piękności;).

Link to comment
Share on other sites

Teraz są dość bezpieczne leki odrobaczające, więc jeśli wet nie ma nic przeciwko, to sukę można odrobaczać.
Gorzej ze szczeniaczkami, one muszą skończyć co najmniej 3 tyg. No i trzeba wziąć pod uwagę, ze ponieważ suka pielęgnuje szczeniaki, zaraża się wtórnie robalkami, typowe błędne koło do czasu odrobaczenia szczeniąt.
Ale będzie dobrze. Czas szybko leci.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Havanka'][B]Niesamowite, jak ufna jest Lusia. Jakby wiedziała, ze to wszystko, co się wokół niej i jej dzieci dzieje, jest dla ich dobra.[/B]
Może to i dobrze, ze to tylko robale, ale źle, bo nie można podjąć teraz zdecydowanego leczenia.
Za 10 dni, my i jej maluszki, nie poznamy suni, kiedy wróci z salonu piękności;).[/QUOTE]
Tak to właśnie wyglądało - Lusia u weta ze spokojem przyjmowała wszystkie zabiegi, stała i zwyczajnie machała ogonkiem.
Tyle złego zaznała od ludzi, a wciąż jest tak bardzo ufna.
A w gabinecie prawdopodobnie była pierwszy raz w życiu:roll:

Kochana Ewcia właśnie dzwoniła, że wróciła od rodzinki; Lusia bardzo smacznie spała z główka na podusi:p, spokojna, cichutko oddycha - może lek już zaczął działać.
Ale musiała się psina męczyć :shake:
[quote name='Jolanta08']Oj Lusiu trochę napędziłaś nam strachu ,no ale na szczęście wiadomo co jej jest. Lusia z maluszkami ma super warunki w tej budzie :lol:[/QUOTE]
Dobrze, że teraz jest ciepło na dworze, jakoś musi dać radę.
W budce czysto, kocyki są codziennie zmieniane, Lusia ma wspaniałą opiekę:)

Edited by Tola
Link to comment
Share on other sites

Dziewczyny nie do końca to ,,tylko robale,,....przerabiałam to kilka razy jak ratowaliśmy psy z naszego schronu w najgorszym czasie czyli 10 lat temu ...
Jedna sunia była tak zarobaczona jak Lusia ..Walczyliśmy o nią 3 tyg .Robaki wyłaziły kazdym otworem i suka po podaniu pasty ( aby nie zadziałać za silnie ) leciała z dnia na dzień i słabła ,Robaki zdychając truły jej organizm .Co dzień wozilam na kropówki a raz już było tak zle ,ze z odbytu wraz z robalami szła krew i taka masa ciemna...Wet zastanawiał się czy sunia przeżyje noc ...przeżyła ,ale długo dochodziła do siebie bo robaki zrobiły swoje .Jak lek zaczał działać wszystkie robaki szukały wyjscia i był lęk czy nie zaczopują jelita ..Boze a brzuch u suni był jak balon ...
Oby u Lusi przeszło to łagodniej .

Link to comment
Share on other sites

Wetka dzisiaj mówiła o tych toksynach, ale nie ma innego wyjścia, sunia wczoraj była bardzo niespokojna, chwilami dusiła się, widzialaś, co z niej wychodzi:-(
Boję się reakcji po leku, ale mam nadzieję, ze psi anioł czuwa nad Lusią; została zauważona, uratowana - musi żyć, poznać milość, znależć swój dom na zawsze.

Prosimy o kciuki - sunia jutro dostaje kolejna dawkę, potem jeszcze jedną i tygodniowa przerwa.

Edited by Tola
Link to comment
Share on other sites

[quote name='funia']Mamy identyczny przypadek [B]sunia plus dwa czterotyg.maleństwa[/B] plus szczenie z poprzedniego miotu .Potrzebuja pomocy .Śpią pod gołym niebem w Nieliszu ...[/QUOTE]

Cholerka, też bezdomne? Dzikie, czy można do nich podejść?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malagos']Cholerka, też bezdomne? Dzikie, czy można do nich podejść?[/QUOTE]
Całe towarzystwo jest bardzo łagodne i pcha się do człowieka .Jutro mamy jechać z jedzeniem ,ale jakie to rozwiązanie .Zdjęcia są na zamojskim wątku .Jakieś dwie strony wstecz .Sunia przecudowna ,maluchy też i ten bidak z przedodostatniego miotu bardzo proludzki jest .Kobieta u której się przytuliły idzie na dniach do szpitala....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Marycha35']Jak sunieczka się czuje??? Potworne robale! TFU![/QUOTE]

Dzisiaj było ok, sunia już nie dyszy, jest żywsza, na przywitanie macha ogonkiem.
Mam nadzieję że odrobaczanie przebiegnie bez problemów - wetka zastosowała bardzo ostrożne dawkowanie leku - właśnie z obawy przed komplikacjami.
Wzrusza mnie ufność Lusi- zostawia z nami maluchy, zwiedza ogród.
Po porządkach w budce wchodzi i czeka, aż poda jej się szczeniaki do karmienia;)

Nie będzie mnie 2 dni - zaglądajcie proszę do Lusi

Link to comment
Share on other sites

Mam nadzieję, że Lusia się nie obrazi.
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/253749-Sunia-oszczeni%C5%82a-si%C4%99-na-opuszczonej-dzialce-czy-j%C4%85-i-jej-3-szczeniaki-czeka-%C5%9Bmier%C4%87"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/253749-Sunia-oszczeni%C5%82a-si%C4%99-na-opuszczonej-dzialce-czy-j%C4%85-i-jej-3-szczeniaki-czeka-%C5%9Bmier%C4%87[/URL].
Na wątku jest pusto .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='agat21']Jak Lusia, lepiej się czuje, czy robale wciąż ją mocno trują?[/QUOTE]
Odrobaczanie przebiegło bardzo spokojnie, wetka rozłożyła to na parę dni.
Lusia nie miała żadnych problemów - czuje sie dobrze, ma apetyt, stan sierści bardzo się poprawił.
Wczoraj w nocy większy szczeniak wyszedł jakimś cudem z budy i bardzo piszczał w trawie, Lusia nie mogła jakoś dać sobie rady.
Dobrze, ze piski obudziły babcię, bo maluch mógłby zmarznąć, u nas chłodne noce, a w dzien też nie ma wysokich temperatur.
Dzisiaj Lusia nie wychodziłą własciwie z budy, grzała maluszki.

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj Luśki nie poznałam - wybiegła w podskokach, wciąz zaprasza do zabawy, wykłada się.
Przybrała na wadze, maluchy również (już dzisiaj widzą).
Lusia uwielbia Ewcię!!!

Co mi przyniosłaś?
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images65.fotosik.pl/1110/fe4d230ef2fb0947med.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images64.fotosik.pl/1109/a95f34eb3ece52ecmed.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images62.fotosik.pl/1110/e70646371a2bdd0cmed.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images61.fotosik.pl/1108/f424b719ce77bdcbmed.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images65.fotosik.pl/1110/34f49991e382b464med.jpg[/IMG][/URL]

Edited by Tola
Link to comment
Share on other sites

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images65.fotosik.pl/1110/a1e48c88dcb8d061med.jpg[/IMG][/URL]

Zobaczcie jak wypiękniałam i potrafię się juz uśmiechać:)
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images63.fotosik.pl/1107/80899413082bb388med.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images62.fotosik.pl/1110/12da3b3bf4a58f96med.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images62.fotosik.pl/1110/c20930b54e9e6e60med.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images65.fotosik.pl/1110/9c04c6354a36cd2dmed.jpg[/IMG][/URL]

Edited by Tola
Link to comment
Share on other sites

A to moje dzieci:)
[B] Lenka i Lenon[/B]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images63.fotosik.pl/1107/07d21f5a2822f234med.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images64.fotosik.pl/1109/9799590e367161f2med.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images61.fotosik.pl/1108/f79fca5427b20f3fmed.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images64.fotosik.pl/1109/5fb81f99b77540femed.jpg[/IMG][/URL]

Ale mam rąk do głaskania:)

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images61.fotosik.pl/1108/9536b5e242e35452med.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...