Jump to content
Dogomania

Zajrzyj, a przekonasz się, że warto pomagać..Karolek, Bambo, Łatka, Plamka,Papilonek i Jeżynka już bezpieczne..na pomoc czekają kolejne bezdomniaki!!!


Recommended Posts

edit. 25.01. 2020

Aktualnie szukamy pomocy dla staruszka Vincenta z Zawady. Wieczorem wstawie banerek skarpety Tallcot, bo staruszek orzymal od nich pomoc.

 

Kochani, wątek docelowo założony był na potrzebę dwóch psiaków Karola i Miszy, na chwilę obecną udało im się pomóc. W tzw międzyczasie pojawiały się kolejne psiaki potrzebujące pomocy....i w taki sposób wątek przerodził się w wątek pomocowy na naszym ubogim terenie, czyli zamojszczyźnie. Zapraszamy wszystkie dobre duszyczki, które zechcą wspomóc na finansowo i duchowo :)

Karolek przebywa w domowym hoteliku u PatiC pod Warszawą. Bambo, odebrany z patologicznej rodziny, jest w hotelu u Murki pod Zamościem.

Na razie mamy trzy deklaracje:

gluchypies - 20 zł :)
Naupali - 5 zł (od października do grudnia) :)

elficzkowa - 40 zł :)

Jeden z psiaków z tego wątku dostał wsparcie od Skarpety im. Talcott. :) Dziękujemy serdecznie :)

Obrazek5_.jpg
 
AKTUALIZACJA - 20.06.2016 R. Cytuję z wątku słowa Magdy:
 

Może na początek sytuacja moich zwierzaków opisywanych już na wątku Karolka i Ząbka:

Karolek - główny bohater wątku, nieustająco u patiC, z którą jestem w stałym konakcie, przypominam, że Pati zgodziła się znacząco obniżyć
koszty utrzymania Karolka w hoteliku i teraz miesięczne utrzymanie Karolka w hoteliku to 50zł za karmę plus ewentualne leczenie i profilaktyka. Fota Karolka jest z marca, Pati ma dosłać :) 

a4y4i8.jpg

Ząbek - mój kochany, psiak znaleziony przeze mnie z połamaną szczęką, nadal pod moją opieką od listopada, pomimo ogłoszeń, nie było żadnych konkretnych i wartych uwagi telefonów, same "łańcuchowe" albo nawet jeszcze gorsze oferty..

k90tz.jpg

Od stycznia natomiast przytrafiły mi się następujące cuda:

Piracik - pies zabrany przeze mnie ze wsi pod Krasnobrodem, gdzie był poniwierany i kopany, na bezdomności stracił oczko, prawdopodobnie
w wyniku kopnięcia, był bardzo zaniedbamy, wychudzony - sierść połamana, podejrzenie grzybicy, na szczęście wszystko poza oczkiem udało się podreperować. Psiak przekochany, chociaż bardzo rezolutny i uparty, pod moją opieką już trzeci miesiąc, sierść się pięknie błyszczy:), ogłaszany niestety bez zainteresowania.

2vxq8ax.jpg

Gaja - niespełna roczna suczka ze Starego Zamościa, zgłoszona mi przez znajomą, zabrana mniej więcej z tego samego miejsca co opisywane już kiedyś na wątku siostry - Jeżynka i Jagoda.
Sunię zgarnęłam spod sklepu spożywczego, była mokra i zmarznięta, bardzo zrezygnowana, głodna. Udało mi się za pośrednictwem gminy St.Zamość załatwić sterylizację, szczepienia, odrobaczanie, pod moją opieką Gajeczka jest od 2,5 miesiąca - zmieniła się niesamowicie, jest teraz pełną energii, zawadiacką, wesołą suczką, skaczącą jak kangrurek na mój widok:)

2mzw2sp.jpg


Pirat bardzo polubił się z Gają, są nierozłączni, chociaż na początku były problemy. Psiaki mieszkają obecnie w kojcu użyczonym przez funię, gdzie jeżdżę dwa razy dziennie by je nakarmić i wyprowadzić.

Miodzia - roczna przesympatyczna spokojna koteczka, jak się okazało - z białaczką, zabrana w fatalnym stanie, skrajnie zagłodzona (wg słyszanej przeze mnie relacji rzucała się na suchy chleb) również ze Starego Zamościa, przebywa
w gabinecie weterynaryjnym gdzie odzyskuje siły i wkrótce będzie szukała domu.

 

64e98l.jpg

Roczna Kitka z Obroczy, uratowana z trojga wyrzuconego rodzeństwa - początkowo jako dzika kotka, po sterylizacji i rekonwalescencji miała by wypuszczona w miejscu skąd została zabrana, jednak po sterylce okazało się, że to przesymaptyczna tylko trochę lękliwa kicia, której trzeba szukać domu, przebywa u zaprzyjaźnionej pani weterynarz w Izbicy.

10f25x3.jpg

kocia rodzinka - kotka Miła i jej maluchy. Kotka nzaleziona przez mojego znajomego z szcześcioma 7dniowymi kociakami na stacji kontroli pojadów w Zamościu, zabrałam ją gdyż był pomysł wśród pracowników stacji, aby kocięta utopić. Niestety z powodu braku innych możliwości kocia rodzina kilka razy zmieniała miejsce, w końcu udało się je umieścić w awaryjnymxkuqfb.jpg dt pod Lublinem.
Kocięta mają już 7 tygodni, więc powoli poszukuję domów dla nich i mamy.

Sara - 2 letnia suczka zabrana dziś przeze mnie z ulicy i umieszczona w lecznicy w Janowie lubelskim, skąd trafi do hoteliku u Murki. Sunia była na bezdomności od około 2 miesięcy, robiłam jej ogłoszenia, lecz nikt się nie interesował. Dziś zauważyłam, że zachowuje się nietypowo i nie czekając  zdecydowałam o zabezpieczeniu jej..podejrzewałam babeszjozę pomimo użycia kropelek, na szczęście okazało się, że sunia nie jest na nią chora, ma natomiast podwyższony poziom leukocytów, czyli jakiś stan zapalny. Sunia ma opłacony jeden miesiąc w hoteliku, a potem to nie wiem co będzie.
 

331hr20.jpg

Pucek

13988850_1158582107533664_731183539_n.jpg

Malwinka

13932967_1158582457533629_104028251_n.jpg

Toudi

13933028_1158583000866908_1641257915_n.jpg

Hugo

13941086_1158583550866853_1191074235_n.jpg

Vini

13933097_1158582317533643_1386773799_n.jpg

Sajmon

13957567_1158582860866922_2104491806_n.jpg

To moje obecne zwierzaki, ich los zależy ode mnie, muszę je nakarmić, opłacić wszystkie badania, pobyty,
leczenie, odrobaczanie, paliwo by się nimi zajmować, one na mnie codziennie czekają, a ja już powoli nie mam siły działać w pojedynkę. Pozdrawiam i liczę na wyrozumiałość, wiele już sił, serca, życia oddałam dla tych wszystkich moich zwierzaków, wiele też dostałam pomocy na tym wątku, jednak czasem brakuje mi czasu na własne życie, często nie wytrzymuję presji, za co przepraszam i liczę mimo wszystko na dalszą waszą pomoc i współpracę. magda

Tak wyglądał wątek na początku :)

 

Wątek założyłam na prośbę kudlataja. Dziewczyna ma bardzo dużo na głowie i choć w ten sposób chciałabym jej pomóc.
Historia psiaków jest bardzo dramatyczna. Porzucona suczka rozmnażała się przez ponad trzy lata bez ograniczeń i nikt na to nie reagował. Koczowała, pozostawiona samej sobie, w opuszczonej stodole, patrzyła jak jej kolejne mioty odchodzą, otrute, zimą zamarzające, chore szczenięta. Koleżanka (kudlataja) zrobiła wywiad środowiskowy: suka żebrała, prosiła o jedzenie, szczeniaków było tam ciągle pełno po czym znikały, umierały. Psy którym udało się przeżyć walczyły później o jedzenie, polowały na kury..niektórzy mieszkańcy dzwonili do gminy - urzędnicy pozostawali głusi...
I tak do czasu aż ona się o tym dowiedziała, namierzyła psiaki i uratowała trzy z pięciu, które tam zastała.
Do jednego szczeniaka sunia sama doprowadziła koleżankę, bez pomocy suni, nikt by nie zauważył, że w starych gratach chowa się mały dzikusek...Wiem, że ciężko w to uwierzyć, ale sunia jest wyjątkowo mądrą sunią. Koleżanka zastała ją jednego dnia nad martwym szczeniakiem z zapłakanymi oczami i mokrym od łez futrem :(...Wstawię też jej zdjęcie.

Uratowane psiaki od kleszczy i głodu, umieściła w bardzo awaryjnym dt (działka, na której się teraz znajdują, jest pusta, nikt tam nie mieszka) Psy są tam nadal bardzo nieszczęśliwe, umieszczone w kojcach, siedzą, czekają na lepsze jutro. Młody, około 8 miesięczny dzikusek i jego trochę starszy brat, po boreliozie, po przejściach z problemami neurologicznymi niewiadomego pochodzenia...
Co teraz z nimi począć jak je przystosować do życia z człowiekiem po tym co przeszły i co je ze strony człowieka spotkało.. kto nam pomoże? Najbardziej potrzebujemy domu tymczasowego dla szczeniaka i drugiego psa. Dla suni koleżanka znalazła już dobry dom.... Każdy kolejny dzień na pustej działce to dla nich wielki krok do tyłu w socjalizacji. Błagamy o dt, gdzie mogłyby uczyć się, że świat nie jest taki straszny i człowiek może być przyjacielem....

Wpłaty dla psiaków:

13.06 Agata_S - 30zł
16.06 Anna_S - 20zł
16.06 bazarek - 400zł -
http://www.dogomania.pl/forum/threads/253151-Zakończony-rozliczamy-Extra-bazarek-Next-New-Look-Atmosphere
27.06 Iwona_G - 20zł
30.06 Katarzyna_W - 50zł
01.07 Elżbieta_ J - 20zł
06.07 Beata_J - 40zł
08.07 Pay Pal z fb - 77zł
08.07 Barbara_B - 30zł
500zł - Monika z fb

15.07 - Anna_S - 20zł
14.07 - sharka - 20zł

24.07 - 225,13 zł - bazarek ciasteczkowy AgiG - http://www.dogomania.pl/forum/threads/254171-Ciasteczka-prababci-Marylki-z-wróżbą-dla-psów-z-opuszczonej-posesji-do-12VIII-do-20
26.08 - 100zł - od Elisabety
26.08 - 50zł - od Havanki
28.08 - gluchypies deklaracja za 08 i 09+bonus - 50zł
28.08 - elficzkowa deklaracja i zachcianki Karola 40zł

18.09 - bazarek http://www.dogomania...ony-rozliczamy/ - 272 zł

03.10.2014 - elficzkowa deklaracja - 40 zł

06.10.2014 - Naupali - 15 zł

10.10.2014 - gluchypies - 20 zł

20.10.2014 - bazarek - http://www.dogomania.com/forum/topic/142935-mega-bazar-zako%C5%84czony-rozliczamy/ - 200 zł

29.10.2014 - elficzkowa - 40 zł

05.11.2014 - Elisabeta - 100 zł

11.11.2014 - Naupali - 15 zł

12.11.2014 - gluchypies - 20 zł

27.11.2014 - bazarek AgiG - http://www.dogomania...-podrzucającym/  - 111,27 zł

29.11.2014  - elficzkowa - stała plus bonusik - 50zł

20.12.2014 - gluchypies - 20 zł

20.12.2014 - kudlataja - 50 zł

29.12.2014 - elficzkowa - 40 zł

30.12.2014 - bazarek bianki0 http://www.dogomania...u-psów-i-konia/ - 600 zł

03.01.2015 - elficzkowa - 40 zł

12.01.2015 - teresaa118 - 100 zł

22.01.15 - gluchypies - 20zł

02.02 gluchypies -20zł

02.02 elficzkowa -40zł

06.03. gluchypies 20zł

01.03. elficzkowa 40zł

09.03. handzia 675zł bazarek http://www.dogomania.com/forum/topic/145174-ciuchy-r%C4%99kodzie%C5%82o-zako%C5%84czony-rozliczamy/

30.03. elficzkowa 40 zł + 10 zł bonusik :)

12.04 – kudltaja -  90zł

24.04 - gluchypies - 20zł

29.04.- elficzkowa - 60 zl

30.04 - kudlataja - dołożyła 193 zł

12.05 - asiuniab - 30 zł

15.05 - ranias - 50 zł (od I do V)

15.05 - Elisabeta - 100 zł

23.05. - agat2140 - 40 zł

25.05 ranias  20zł

26.05. elik z bazarku 121,76zł  z czego dla Karola 60,76zł (pozostałą kwotę 61zł przelewam na konto hoteliku u Murki dla wspomnianych wyżej psiaków)

30.05. - kudlataja dopłaciła 40 zł

01.07 elficzkowa 40zł

02.07 ranias 10zł

06.07 gluchypies 60zł

09.07 Maciek777  255zł z bazarku przygotowanego specjalnie dla Karolka

 

Razem: 365zł + 100zł od anonimowego darczyńcy

 

 

Wydatki:

 

400zł - hotelowanie Karola (VIII 2014)
300zł – paliwo
80zł szczepienia

70 zł - karma dla psiakw z dzialki

400 zł - hotelowanie Karola (IX 2014)

400 zł - hotelowanie Karola (X 2014)

400 zł - hotelowanie Karola (XI 2014)

400 zł - hotelowanie Karola (XII 2014)

400 zł - hotelowanie Karola (I 2015) - (opłacony pieniędzmi z bazarku bianki0)

200 zł - (część)hotelowanie Karola (II 2015) - (opłacony pieniędzmi z bazarku bianki0)

200zł - hotelowanie Karolka (druga połowa lutego)

65zł - obroża przeciwkleszczowa Kiltix

27.03 –400zł hotelowanie Karolka, marzec

29.04 - 400 zł hotelowanie Karola - kwiecień

31-05 - 400 zł - hotelowanie Karola - maj

30.06 - 400 zł - hotelowanie Karola - czerwiec

 

Stan konta Karolka na 29.07.2015r. to 465zł

 

 

 

Link to comment
Share on other sites

Misza i Karolek

2wcocuq.jpg

s5wnex.jpg Założyłam wydarzenie na fb, podam link, tam są zdjęcia. Tutaj na razie mi nie wchodzą...
https://www.facebook.com/events/1479426558956769/1479439108955514/?comment_id=1479455562287202&


notif_t=event_mall_comment


fzjnu.jpg

Tutaj jeszcze na tamtej opuszczonej posesji:

t35jw.jpg

Starszy pies, jemu też chcemy pomóc, tutaj w lecznicy:

l0uq.jpg

A tutaj w obecnym miejscu, cały przerażony zmianami i ludźmi:

9gaw.jpg

Link to comment
Share on other sites

Ja dzisiaj weszłam :-( nie wiem co mam powiedzieć na ten temat bo słów brak...:-(Bardzo bym chciała pomóc i dać im dom tymczasowy ale nie mogę nawet biorąc pod uwagę odległość :-( .Są młodziutkie na pewno znajdzie się jakaś dobra osoba i je przygarnie :-)

Link to comment
Share on other sites

Tutaj zdjęcia z obecnego miejsca:

[URL="https://imageshack.com/i/nanq0lj"][IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/838/nq0l.jpg[/IMG][/URL]

[URL="https://imageshack.com/i/nbss9fj"][IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/839/ss9f.jpg[/IMG][/URL]


[URL="https://imageshack.com/i/na4d8bj"][IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/838/4d8b.jpg[/IMG][/URL]

[URL="https://imageshack.com/i/nfuc5sj"][IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/843/uc5s.jpg[/IMG][/URL]

[URL="https://imageshack.com/i/nedd5gj"][IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/842/dd5g.jpg[/IMG][/URL]

Edited by handzia
Link to comment
Share on other sites

Następny szczeniak, niestety też nie żyje :(

[URL="https://imageshack.com/i/ngx40mj"][IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/844/x40m.jpg[/IMG][/URL]


Mamusia całego rodu :) Ona już w domu, bezpieczna.

[URL="https://imageshack.com/i/nfcfz5j"][IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/843/cfz5.jpg[/IMG][/URL]

Szczeniak, którego sunia pokazała Kudłatej :) jeden z dwóch potrzebujących.

[URL="https://imageshack.com/i/n60vtkj"][IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/834/0vtk.jpg[/IMG][/URL]

Edited by handzia
Link to comment
Share on other sites

[quote name='AgaG']te psiaki są całkiem dzikie tak? niegdy nie miały kontaktu z człowiekiem?[/QUOTE]
Witaj Aga :)
Są dzikie, ale robią postępy. Dziewczyny jeżdżą tam dwa razy dziennie i jest nieznaczna poprawa. Jest szansa, że kiedyś będą z nich całkiem fajne psiaki. Ale długa droga jeszcze. Muszę dzisiaj ściągnąć tu kudlataja, ona jest najbardziej zorientowana.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AgaG']te psiaki są całkiem dzikie tak? niegdy nie miały kontaktu z człowiekiem?[/QUOTE]

[COLOR=#222222][FONT=Verdana]Witam,jestem. W końcu mam internet, po ostatnich burzach byłam odcięta.[/FONT][/COLOR]


[COLOR=#222222][FONT=Verdana]Psiaki żyły w stodole we wsi o rzadkiej zabudowie. Nie wiem jakie kontakty z człowiekiem miały..jeśli już to pewnie nienajlepsze. Z rozmów z okolicznymi mieszkańcami wynika, że tylko suczka podchodziła do zabudowań, na podwórka i żebrała o jedzenie. Nikt natomiast nie miał kontaktu z jej potomstwem, które nie oddalało się ze stodoły, zbytnio. Tak przynajmniej twierdzą tamtejsi ludzie.[/FONT][/COLOR]

[COLOR=#222222][FONT=Verdana]W tym momencie psy to takie dzikusy..młodszy szczeniak przy każdym dotyku nieruchomieje, zaczyna ciężko oddychać, wciska nos w kąt i czeka co będzie dalej.. Natomiast ze starszym psem nie ma dotykowego kontaktu, panicznie boi się bliskości człowieka, od razu chowa się w budzie, w jej najdalszym zakamarku i powarkuje tylko ostrzegawczo.Gdy jestem oddalona wychodzi z budy i szczeka, daje o sobie znać jeśli się nim nie interesuję, tak jakby zaczepia...i przede wszystkim ma panicznie przestraszony wzrok. Gdy oddalam się od wybiegu i kojców oba psy zachowują się radośnie i swobodnie,bawią się, nie walczą o jedzenie, przechadzają się. To pewien postęp, gdyż wcześniej szczeniak musiał być wynoszony na wybieg,a starszy pies w ogóle nie opuszczał kojca. Myślę, że jest dla nich nadzieja na życie z człowiekiem, tylko takim, który będzie świadomy ich przeszłości i problemów..[/FONT][/COLOR]

[COLOR=#222222][FONT=Verdana]Zrobiłam dla tych psiaków co mogłam i przy zaangażowaniu wielu osób udało się je umieścić w bezpiecznym miejscu, w ostatniej chwili. Po tym wszystkim poczułam się bardzo bezradna, bo poza karmieniem ich i wypuszczeniem na wybieg nie umiem, nie mam pomysłu jak zapewnić im dalsze lepsze/normalne życie.. [/FONT][/COLOR]
[COLOR=#222222][FONT=Verdana]Skontaktowałam się wczoraj ze specjalistką od zachowań psów i zgodziła się przyjechać w przyszłym tygodniu. Może będę miała po tym spotkaniu bardziej konkretne i sensowne informacje o psiakach.[/FONT][/COLOR]
[B][COLOR=#222222][FONT=Verdana]
Pomoc finansowa jak najbardziej jest potrzebna, jeśli ktoś czuje się na siłach wesprzeć je w ten sposób..prześlę konto na pw.
[/FONT][/COLOR][/B]
[COLOR=#222222][FONT=Verdana]W tym momencie najważniejsze są pomysły, co dalej, jak te psiaki przywrócić do życia, jak dać im nowe życie, po prostu?[/FONT][/COLOR]


[COLOR=#222222][FONT=Verdana][B]Gdy będą już plany na przyszłość, to pieniążki bardzo się przydadzą dla ich realizacji.[/B][/FONT][/COLOR]

[COLOR=#222222][FONT=Verdana]Na koniec, bo już bardzo się rozpisałam, powiem tylko że psiaki mają imiona, starszy to Michał (chociaż ja myślę o nim - Misza), a młodszy to Karolek.[/FONT][/COLOR]


[COLOR=#222222][FONT=Verdana][B]Dziękuję Aniu, za ten wątek, bardzo dziękuję, KOCHANA jesteś!!![/B][/FONT][/COLOR]:loveu:

Link to comment
Share on other sites

Nie widzę innej możliwości, musi się udać!

Gdy uganiałam się za Miszą po polach, desperacko próbując go przechytrzyć i złapać patrząc jak jest w coraz gorszym stanienie, nie wierzyłam, już w pewnym momencie, że ta historia może skończyć się szczęśliwie.
Za każdym razem gdy do niego jechałam, oczekiwałam najgorszego..a teraz jest bezpieczny, zdarzył się cud, praca się opłaciła. Więc trzeba działać dalej, te psiaki chcą żyć z człowiekiem, tylko trzeba im pokazać drogę.

A dziękować mam za co, bo wiesz przecież, że ja nie lubię pracować z komputerem (a przecież to konieczne) i wymiękam, gdy trzeba coś zamieścić, opisać, założyć wątek, doceniam taką pracę!

Dobrej nocy. dziękuję wszystkim co się tu zjawili.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...