Jump to content
Dogomania

Figa -wcale nie znaczy Nic.


doris66

Recommended Posts

Imie dla Figi zostało wybrane spontanicznie, sunia skojarzyła się z Figą, bo jest mała, koloru suszonej figi, taka Figa i już. W Wielkiej Księdze Psich imion imię [SIZE=3][B]Figa [/B][/SIZE] pochodzi od słowa figa oznaczającego owoc figowca lub gest kciukiem między palcami dłoni i oznacza tyle co nic. Jest to wyrażenie dające do zrozumienia, że nie zrobi się czegoś, nie da się tego zrobić, nie ma się tego, tzw. figa z makiem.
Imie Figa oznacza to , że sunia jest nieco zagubiona. Nie podejmuje się trudnych wyzwań. Woli spokój i cisze niż towarzystwo i aktywne działanie. Nie lubi zwracać uwagi na siebie. Grzeczna, spokojna i bardzo uczuciowa. Uwielbia swoja rodzine. Ma łagodny charakter. Jest ciepła i troskliwa. Łatwo ja zranić.
Zdrobniale: Figusia, Figunia
Zapraszam Was do kibicowania Fidze w jej nowej drodze prowadzącej do własnego domu i człowieka. Zobaczymy, czy charakterystyka imienia znajdzie odzwierciedlenie w prawdziwym charakterze naszej Figi.
[SIZE=4]
A oto jej historia.

[SIZE=2]Figa do dzisiaj była psem bezdomnym. Młoda, psia nastolatka pojawiła sie kilka miesiecy temu na jednym z białostockich osiedli. Jak to zwykle bywa z bezdomnością zwierząt , Figa nie znaczyła wtedy Nic, była nikim, nikt na niej nie skupiał uwagi, nie zatroszczył sie o nią. Żyła jakby niewidzialna dla wielu, czasami ktoś jej rzucił coś do jedzenia, gdy zziębnięta wciskała się do klatki z nadzieją,, ze zostanie zaproszona do środka, ktos inny powiedział "biedna sunia". Sunia stworzyła sobie swój własny rewir i codziennie przemierzała ten rewir własciwie bez celu, nie miała dokąd pójść bo nie znała innego bezpiecznego miejsca. Pewnego razu okazało się, że jednak Figa nie była taka niewidzialna, czyjeś dobre oczy obserwowały ją od pewnego czasu, później dobre ręce głaskały biedną skołatana główkę, czyjeś usta powiedziały "chcę ci pomóc psinko".
Dalej historia Figi potoczyła się już sprawniej, łańcuszek ludzkich serc i rąk sprawił, że dla Figi znalazł się dom tymczasowy. Kiedy zapadła decyzja o zabraniu Figi z osiedla sunia zniknęła...................i po tygodniu odnalazła się w Schronisku dla Zwierząt. Ktoś z osiedla zgłosił sunie do odłowienia przez Schronisko, ponoć raz sie wymknęła zasadzce drugim razem już nie dała rady sie obronić.
Dziś została zabrana ze Schroniska przez osobę, która jako pierwsza dostrzegła bezdomność Figi i zapragnęła jej pomóc i umieszczona w domu tymczasowym.
[/SIZE][/SIZE][SIZE=2]Figa została zaszczepiona od wścieklizny, odrobaczona, odkleszczona. [/SIZE]
Potrzebujemy pomocy w zebraniu pieniędzy na sterylizację Figi i na porządną szczepionkę i bardzo prosimy o pomoc. Jeśli ktoś zechciałby nas wesprzec w zakupie karmy dla Małej Figi bardzo prosimy o taką pomoc.
Wiemy już , ze mała w jedzeniu jest dość wybredna, dom tymczasowy testuje różne rodzaje suchej i mokrej karmy ale Figa odmawia jedzenia. Jak na razie smakuja jej tylko parówki. Moze to tylko stres? W końcu jej życie zatoczyło ogromne koło świat stanął do góry nogami i Figa musi sobie z tym poradzić.

Edited by doris66
Link to comment
Share on other sites

  • Replies 190
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Zdjęcia Figi wstawi buniaaga bo ja mam jakis problem z empik foto .
[IMG]http://zalacznik.wp.pl/0/d612/DSCF2359.JPG?tsn=1397585803249&zalf=Nowe&wid=15360&p=2&o2=5799172&t=IMAGE&st=JPEG&ct=QkFTRTY0[/IMG]

Edited by doris66
Link to comment
Share on other sites

[CENTER][IMG]http://oi59.tinypic.com/wir59l.jpg[/IMG][IMG]http://oi62.tinypic.com/346272r.jpg[/IMG][IMG]http://oi58.tinypic.com/2cdtvki.jpg[/IMG]
[IMG]http://oi59.tinypic.com/11ql3df.jpg[/IMG][IMG]http://oi58.tinypic.com/fmjc5y.jpg[/IMG][/CENTER]

Edited by buniaaga
Link to comment
Share on other sites

Dziękuję tym "dobrym oczom" i dobrym sercom za dostrzeżenie i uratowanie suni z tak beznadziejnej sytuacji.
Kolejna Istotka ma szansę na godne życie, bez strachu, cierpienia, poniewierki.

Dajcie Cioteczki nr konta, to Figunia dostanie od Figuni na początek dobrego życia ...cosik.
I będę suni kibicować!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Figunia']Dziękuję tym "dobrym oczom" i dobrym sercom za dostrzeżenie i uratowanie suni z tak beznadziejnej sytuacji.
Kolejna Istotka ma szansę na godne życie, bez strachu, cierpienia, poniewierki.

Dajcie Cioteczki nr konta, to Figunia dostanie od Figuni na początek dobrego życia ...cosik.
I będę suni kibicować![/QUOTE]

Dziękujemy pięknie za pomoc dla Figuni od Figuni.Już podaję nr konta dt

Link to comment
Share on other sites

Figa nadal odmawia jedzenia . Dostała od opiekunów zestaw kilku smacznych rzeczy do zjedzenia, bo bardzo sie o nia martwia, ze nie je .......wybrała kiełbasę zwyczajną, kawałeczek zjadła. To było rano. Po południu znowu wybrzydza z jedzeniem. . Nic jej nie smakuje. Poza tym jest radosną suczką, ładnie zachowuje sie w domu , lubi spac na fotelach, prosi o spacerek, bawi sie z psami. Wygląda na to, ze kiedyś miała dom.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zachary']I co z tym jedzeniem?...Może ona ma jakis problem z przewodem pokarmowym?...[/QUOTE]

Preferencje kulinarne Figuni :angryy: Kiełbasa, parówki, mięso pieczone, gotowane, kotlety, wafelki, pączki. Nie jada karmy suchej, puszek.....Tyle już wiem zobaczymy co dalej......
Ok., 22 w końcu zjadła trochę ryżu gotowanego z kurczakiem i obowiązkowo dodatkiem kiełbachy :razz: Wodę pije :evil_lol: W domu bardzo grzeczna, posłuszna ładnie prosi wyjść, śusianko, kupka tylko na spacerkach. Na smyczy umie chodzić. To domowy psiak, komuś się znudziła, może ktoś zmarł czy wyjechał i trafiła na ulicę.

Edited by Moli@
Link to comment
Share on other sites

[quote name='zachary']Uuuu, wybredna panna....i taką niezbyt zdrową dietę preferuje:cool3::evil_lol:...Pewnie tak była karmiona:eviltong:...[/QUOTE]

Może "wyniosła" z domu ulica też ją tego uczyła.....potrzeba czasu
Sierść ma kolor jakby wypłowiały....konieczna jest zmiana diety, potrzeba witamin

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zachary']Jajeczko smażone....no ładnie:evil_lol:. Ciekawe co jeszcze preferuje?;)...[/QUOTE]

A mnie jakoś ciekawość nie zżera ;), dziś na kilka godzin została sama z psami, przeżyła i radośnie skacząc, szczekając witała..... bardzo chce mieć swego człowieka. I najważniejsze zjadła połowę porcji którą dostała (przy mnie, pilnuję małpicę), nawet suchy chrupała. Musi się przestawić nie ma wyjścia :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Moli@']A mnie jakoś ciekawość nie zżera ;), dziś na kilka godzin została sama z psami, przeżyła i radośnie skacząc, szczekając witała..... bardzo chce mieć swego człowieka. I najważniejsze zjadła połowę porcji którą dostała (przy mnie, pilnuję małpicę), nawet suchy chrupała. Musi się przestawić nie ma wyjścia :evil_lol:[/QUOTE]

No to są postępy:klacz:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...