iac1 Posted February 25, 2004 Share Posted February 25, 2004 PROblem polega na tym ze moja sunia (temat jest delikatny) ma cieczke, ma specjale majtki i podpaske wszystko jest ok do momentu kiedy jestesmy w domu - po wyjsciu Wera zjada podpaske!!!!! pytanie mam wiec w tej sprawie co zaradzic? czy ktos rzuci pomysła bo ja nie kapuje nic czy wasze suki też zjadają podpaski? pomóżcie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tufi Posted February 25, 2004 Share Posted February 25, 2004 Dla mnie to normalny temat, nie masz co tak w bawelne owijac ;) Jedna z moich suczek tez zjadala wkladki ;) A dlaczego w ogole Twoja sunia chodzi w tych majtasach non stop? Nie czysci sie? Przeciez obfite krwawienie to kwestia kilku dni... Napisz jak to wszystko dokladnie wyglada :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miga Posted February 25, 2004 Share Posted February 25, 2004 A ja na I rzut oka myslałam że to Tobie sie podpaski skończyły ;) Ja mam psa więc nie wiem jak to jest z suczkami, słyszałam tylko od sąsiadki że jej suczka majtasy ściagała od razu , ale już się przyzwyczaila nawet do podpasek więc to kwestia przyzwyczajenia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PIKA Posted February 25, 2004 Share Posted February 25, 2004 I ja tez pomyślałam to samo co Dina, a że jedną mam w torebce to weszłam bo może mogłabym wspomóc :wink: Moja żadnych galotów nie nosi :D Zawsze się sama czyści i jeszcze podłogę po sobie sprząta :o Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ruffikuss Posted February 25, 2004 Share Posted February 25, 2004 To ja też odpowiem, bo się nauczyłem. Moja dziewczynka w majtasach chodziła tylko w domu. Owszem na początku próboweała galoty ściągac, a podpaski nie tyle zjadała co rozszarpywała. Ale dwa dni pilnowania niemal non stop no i ściągania jej co jakiśc czas galotków dało efekt w postaci przyzwyczajenia. A Miya chodziła w majtkach dość długo ponieważ po jednym przejściu przez pokój panele wyglądały tak jaklby własnie ktoś uciekł rzeźnikowi w połowie pracy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tufi Posted February 25, 2004 Share Posted February 25, 2004 A Miya chodziła w majtkach dość długo ponieważ po jednym przejściu przez pokój panele wyglądały tak jaklby własnie ktoś uciekł rzeźnikowi w połowie pracy... :sweetCyb: Tez tak na poczatku mialam z Beri 8) Pozniej ja Bunia zaczela uczyc, jak sie panienka w "tych" dniach musi zachowywac i dbac o higiene ;) W miedzyczasie poradzono nam, aby spryskiwac okolice narzadow plciowych woda ze strzykawki - i sunia sie zacznie wylizywac, bo nikt nie lubi miec mokro miedzy nogami 8) podzialalo :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ingridr Posted February 25, 2004 Share Posted February 25, 2004 Jestem świeżo w "tem temacie", bo Duma 5 dni temu skończyła rajcować psiaki w okolicy! Duma miała zakładane majtochy na 2-3 godziny dziennie (w tym czasie prały się wszystkie szmaty i ręczniki :lol: ) i na noc. Nie wkładałam jej podpaski, tylko grubsze wkładki higieniczne - może jej tak baaardzo nie przeszkadzała między kopytkami :D . Ale jak dosięgła ryjkiem do niej to strzępki latały po całej chałupie! Zresztą jedne majtki też rozbroiła z gumek :D Dobrze, że za 1,5 miecha będzie miała sterylkę, bo u niej jakoś się nie sprawdziło stwierdzenie, że sunia krwawi tylko kilka dni. Jej się z pupencji lało przez 18 dni :-? (wg weta norma). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
adda Posted February 25, 2004 Share Posted February 25, 2004 Moja może nie zjadała tak do końca całej podpaski, ale jej szczątki mogłam znależć w całym mieszkaniu, a najlepiej to na łóżku. To przestałam wkładać gacie. Większej różnicy nie widzę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PATIszon Posted February 25, 2004 Share Posted February 25, 2004 Ludzie, dajcie spokoj z tymi popdpaskami. Przeciez to cholernie niewygodne nawet dla kobity, a co dopiero psiaka w tym meczyc! A zwinac dywany i za mopa sie zlapac pare razy nie laska!? Ja tam z bolem serca nawet dywanikow nie zwijalam (bo slisko, bo stawy) a potem odkurzaczyk i pranko. 8) Taka jestem dobra pani... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ingridr Posted February 25, 2004 Share Posted February 25, 2004 Ludzie, dajcie spokoj z tymi popdpaskami. Przeciez to cholernie niewygodne nawet dla kobity quote]Nie powiem...zastanawiałam się nad tamponami dla Dumy :lol: :lol: ...ale jaki rozmiar dobrać :lol: :lol: :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PATIszon Posted February 25, 2004 Share Posted February 25, 2004 Nie powiem...zastanawiałam się nad tamponami dla Dumy :lol: :lol: ...ale jaki rozmiar dobrać :lol: :lol: :lol: Sprawdz palpacyjnie i moze opatentuj. Bedziesz pierwsza, tylko sznureczek trza by skrocic, bo podejrzewam, ze dlugo by tam nie powisial 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iwona. Posted February 25, 2004 Share Posted February 25, 2004 Ludzie, dajcie spokoj z tymi popdpaskami. Przeciez to cholernie niewygodne nawet dla kobity, a co dopiero psiaka w tym meczyc! A zwinac dywany i za mopa sie zlapac pare razy nie laska!? Ja tam z bolem serca nawet dywanikow nie zwijalam (bo slisko, bo stawy) a potem odkurzaczyk i pranko. 8) Taka jestem dobra pani... :lol: Mój tata też jest taki wyrozumiały dla Guci, że nawet brudne prześcieradło mu nie przeszkadza :wink: . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PATIszon Posted February 25, 2004 Share Posted February 25, 2004 :lol: Mój tata też jest taki wyrozumiały dla Guci, że nawet brudne prześcieradło mu nie przeszkadza :wink: . Taaa chcesz o tym porozmawiac 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iwona. Posted February 25, 2004 Share Posted February 25, 2004 :lol: Mój tata też jest taki wyrozumiały dla Guci, że nawet brudne prześcieradło mu nie przeszkadza :wink: . Taaa chcesz o tym porozmawiac 8) Pati a niby o czym tu rozmawiać :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iac1 Posted February 25, 2004 Author Share Posted February 25, 2004 hmmmmmmmm no ciekawe wiec ona te majtasy toleruje czasami ich zapomne zalozyc to sie wylize i potem zakladam majtasy z podpaska i tak kolo sie zamyka bo to chyba jakis instynkt Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JoannaP Posted February 26, 2004 Share Posted February 26, 2004 Moje dziewczyny biegają "na golasa" :o :oops: , a ja biegam za nimi z mopem. Najgorzej bywa, jak któraś zaczyna "helikopterek" czyli najzwyczajniejsze otrzepywanie - włącza te swoją maszynkę napędzającą, najpierw uszy, potem barki, na końcu kuperek - no i to jest właśnie rozpacz, bo pojawiły się malownicze kropki na tapecie... :evil: Na szczęście - zmywalnej... 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bonnie Posted February 26, 2004 Share Posted February 26, 2004 Z moją sunią też tak jest. Jak jesteśmy w domu, to majtek nie zdejmuje i podpasek nie zjada, natomiast jak zostawała sama to majtki były pogryzione a podpaska zjedzona. W związku z powyższym, gdy sunia zostaje sama majtek jej nie zakładamy. Pozdrawiam Beata, Leia i Max (królik baranek) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anetta Posted February 26, 2004 Share Posted February 26, 2004 Kaji kupilismy takie majtasy...i na tym sie skonczylo :lol: Jak jej zalozylismy po raz pierwszy to usiadla i maslanymi oczkami wpatrywala sie w nas i blagala zebysmy jej to chorerstwo zdjeli :wink: :lol: :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iac1 Posted February 28, 2004 Author Share Posted February 28, 2004 ale fajne i smieszne sa wasze przygody z suniami i majtasami ale smiesznie tez ze sie nie zalamujecie oby tak dalej tak trzymac - ach te DZIEWCZYNY DZIEWCZYNY................ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justa Posted February 28, 2004 Share Posted February 28, 2004 A ja może trochę z innej beczki, ale moja pisnka ma ponad 9,5 miesiąca (i jest rasy małej) i NIE WIEMC ZY MIAŁA CIECZKĘ!!! Wogóle to trudno to stwierdzić... kiedyś jak leżała na kolanach (nie pamietam u kogo) to zostawiła czerwoną plamke ale na tym się skończyło... (miała wtedy chyba 6,5 miecha) nie wiem czy to była cieczka, bo wiecej nic nie widziałam, ale PSY NON STOP SIĘ NIĄ INTERESUJĄ... to jest wneriające jak każde napotkane psisko od razu chce sie na niej dopuścić gwałtu !!! (bo ona nie jarzy o co chodzi...) JA juz się załamuję... szczególnie jak słucham o czerwonych podłagoach, czerwonych ścianach i czerwonych mebalach... AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!! Just@ & GALA Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iac1 Posted February 28, 2004 Author Share Posted February 28, 2004 nie no czy maly czy duzy psy sie zawsze beda interesowac, suniami taki juz ten swiat moja jak nie miala cieczki i psy ja lizaly to ludzie sie pytali czy ma cieczke a nie miala...........wszyscy mowia taka ladna dziewczyna ze ma takie zainteresowanie, choc zdarzaja sie psy agresory ale te w wiekszosci przypadkow sa na smyczach, i cale szczescie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nayantara Posted March 30, 2009 Share Posted March 30, 2009 ja mam problem z tego tytulu że moja sunia chyba dostała cieki ale chyba bo to cos jest brązowe i nie ma zapachu, takie mega brązowe jak kupa i nie wiem czy coś jest nie tak. Ostatnia cieke miała na początek jesieni także mozliwe że to cieka, ale nie zdarzyło mi się jeszcze żyby to cos było TAKIE.... brązowoe, bez zapachu, zero, przemylam jeje pitke i po kilkunastu kinutach znowu bylo, zastanawiam się czy czasem cos jest nie tak Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WŁADCZYNI Posted March 30, 2009 Share Posted March 30, 2009 Nikt po za weterynarzem tego nie oceni, zwłaszcza przez forum:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nayantara Posted March 31, 2009 Share Posted March 31, 2009 już jest dobrze :) Sunia ma cieczke, juz jest normalna a leci z niej..... Dzisiaj rano jak nigdy zlizałam po sobie plamę, ale od razu dostała majtasy. Trochę jej nie wygodnie ale cóż :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewelinta86 Posted June 20, 2009 Share Posted June 20, 2009 Mam 9 letnia suczke i nie mam pojecie o tych wszystkich plamach o których piszecie :) Moja suczka zadnych majteczek, podpasek nie nosi i chyba tylko raz widziałam mała plamke nic wiecej... Taka jest czysciutka.. :) Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.