Jump to content
Dogomania

Co to sie dzieje? ...


Wiza

Recommended Posts

Jezuu... dzisiaj miałam taki przypadek z prawie goldenką która Kiara znała od dzieciństwa, Goldi jest młodsza od kiaryy o jakieś 5 miesięcy.
Dzisiaj od dłuższego czasu ją zobaczyłam to poszłam z Kiarą żeby sie pobawili, Kiara miała swoją gumową kaczke. Goldi jej odebrała, gdy Kiara chciała jej wziąśc a tylko do niej pdeszła ta rzuciła sie na nią zaczeła ujadać warczeć szczekać i gryśc ją :angryy::angryy::angryy:
Jak to okreslili ludzie co z nią byli
-jaka wredota, widzałes to? - mowila do swojego partera

Bez komentarza, mieliście tez takie przypadki? jeszcze dodam że labek Lord rzucił sie na Kiare o żarcie..

Link to comment
Share on other sites

Tak się zdarzyło mojej znajomej z labkiem(Barni)jego najlepszy kumpel owczarek niemiecki znali się od maleńkości razem chodzili na szkołe i na spacery tydzień się nie widzieli ten owczarek prawie zagryzł Barniego...
no ale to owczarek niestety takie już są...

Link to comment
Share on other sites

U goldena bronienie zabawki czy jedzonka to częste zachowanie. Goldeny, jak reszta retrieverów mają silnie rozwinięty instynkt posiadania. Ale to, że jeden piesio pogoni drugiego od swojej zdobyczy, to jeszcze nie znaczy, że odrazu chce go zjeśc... ;) tylko odstraszyć.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 years later...

Stary temat, ale chciała o coś zapytać a nie ma sensu tworzyć nowego ;)
Pamiętam jak na zjeżdzie rodzinnym mój Eger z niewiadomej przyny rzucił się na swojego brata. Warczał na niego , pokazywał zęb, a nawet nimi kłapał jakby chciał ugryżć. Wczesniej mu się to nie zdarzało do żadnego innego psa. Wcześniej tylko raz z innym swoim bratem do siebie zawarczeli, ale jedne drugiemu, że tak powiem, pokazało gdzie jest jego miejsce i od tego czasu już jest spokój.
A wtedy na tym zjeździe jakby mu coś odwaliło i za każdym razem kiedy znalazł się blisko swojego brata wylatywał do niego z kłami. Tamtem psiak okazał się jednak bardzo uległ, bo zamiast odwdzięczyc mu się tym samym to wykazywał poostawę uległą. I tak mi się wydaje, ze to dlatego, że mój pies poprostu zrozumiał, że może sobie trochę podominaować, bo on mu nie odda.
Zdarzyło się wam kiedyś coś podobnego? Takie warczenie na innego psa bez powodu? Taka forma dominacji?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...