Jump to content
Dogomania

Właściciele Rottweilerów - OFF!!!


Julka

Recommended Posts

Witam miałam podobne obawy .Rottweilery zawsze mnie pociągały i postanowiłam wreszcie zrealizować marzenie a często jest u nas mój 1,5 roczny wnuk.No i spokojnie moja suka jest w stosunku do niego wyjątkowa wogóle to ta rasa do swoich jest ok. ale już do obcych nieufna.Myślę ,że jak będę moją sunię tak prowadzić jak dotychczass dużo miłości ale konsekwencja w wych. to będzie ok.Jedno trzeba mieć na uwadze ich instynkt obrończy i wielką siłę,opiekunowie to muszą być tak jak ta rasa ludzmi odważnymi i zrównoważonymi a nie będzie zadnego problemu zresztą będziecie całą rodziną nad psem pracować i obserwować go a urośnie Wam na cudownego przyjaciela i obrońcę/jednak spacery radziłabym zawsze pod kontrolą dorosłych chodzi tu tylko o bezp. otoczenia.Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

  • 5 months later...
  • Replies 388
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Witajcie po dłuższej przerwie :-) Juz jestem szczęśliwą posiadaczką rotka, suczka ma 7-tygodni (jej zdjecie w moim avatarze). Nasza sunia była najspokojniejsza z miotu - tak mówił właściciel i tak tez sie tez zachowywała - a teraz usiłuje pokazać kto w domu ma rzadzić ;-) ale my się nie dajemy hehe. Powiedzcie mi czy wasze rotki jak były male to tez tak wszytsko gryzły? Nasza psia gryzie co dopadnie choc ma zabawki. I czy w tym wieku już powinna zacząc nas słuchac? Na słowo "zostaw" - w momencie zaczepianai corki i chwytanie Jej za spodnie - nie ma żadnej reakcji... czy to normalne?

Link to comment
Share on other sites

Psy nie mają od urodzenia zakodowanych komend - teraz jest właśnie pora aby swojego pupila wszystkiego uczyć. Małymi kroczkami i właściwym postępowaniem uczymy szczeniaczka, co nam, ludziom odpowiada - nie można oczekiwać, że taki maluch wszystko rozumie - on jeszcze nie wie jak powinno wyglądać życie z ludźmi, a wydawane przez nas komendy wydają się być co najmniej bełkotem w obcym języku.
Co do gryzienia - to może być spowodowane wymianą zębów. Tu znajdziesz kilka wskazówek:
[URL="http://www.dogomania.pl/threads/18422-Wymiana-mleczak%C3%B3w-na-sta%C5%82e-z%C4%99by"]http://www.dogomania.pl/threads/18422-Wymiana-mleczak%C3%B3w-na-sta%C5%82e-z%C4%99by[/URL]
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/177314-Gryz%C4%85cy-szczeniak[/URL]

Radzę szybko nadrobić zaległości i poczytać (jest wiele pozycji książkowych, oprócz tego całe dogo aż kipi od takich informacji, dobrze jest też zwrócić się o pomoc do hodowcy) jak postępować z nowym członkiem rodziny. :)

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję za linki. Wiem,że małe psiaki lubią podgryzac wszystko co im sie napatoczy ;) ale Westa jak sie rozbryka to już na dobre. Żeby ją odciągnąć od gryzienia np. nogi daje jej w zamian zabawke na chwile się tym zadowoli,a potem powraca do "wolnej" nogi,a te jej igiełki to masaż nie jest :no-no-no: musimy to przeczekać, to gupotowanie się jej w koncu kiedyś skończy :dog:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Apollo']Żeby ją odciągnąć od gryzienia np. nogi daje jej w zamian zabawke na chwile się tym zadowoli,a potem powraca do "wolnej" nogi[/QUOTE]
Pies sam raczej nie zadowoli się zabawką. Trzeba się z nim razem bawić, tym bardziej, że to szczenię i potrzebuje tego szczególnie :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Apollo']Witajcie po dłuższej przerwie :-) Juz jestem szczęśliwą posiadaczką rotka, suczka ma 7-tygodni (jej zdjecie w moim avatarze). Nasza sunia była najspokojniejsza z miotu - tak mówił właściciel i tak tez sie tez zachowywała - a teraz usiłuje pokazać kto w domu ma rzadzić ;-) ale my się nie dajemy hehe. Powiedzcie mi czy wasze rotki jak były male to tez tak wszytsko gryzły? Nasza psia gryzie co dopadnie choc ma zabawki. I czy w tym wieku już powinna zacząc nas słuchac? Na słowo "zostaw" - w momencie zaczepianai corki i chwytanie Jej za spodnie - nie ma żadnej reakcji... czy to normalne?[/QUOTE]

Fajniutka jest:loveu:
moja mi nawet nic w mieszkaniu nie zniszczyla jako szczeniak, to byl aniol nie pies;)a zabawki owszem zabierala corce..szybko nauczylam sie je chowac by ich nie zniszczyla..;)

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...
  • 1 month later...
  • 4 weeks later...

Dowiedziałam sie w moim UM, że jeśli pies nie ma rodowodu to nie trzeba go zgłaszać (w przepisach tak jest) i juz sama nie wiem co robić, zgłaszać, nie zgłaszać. Boje się, żeby ktos sie do mnie nie doczepił, Straz Miejska czy wredni ludzie, może dla świetego spokoju zgłosić?! :confused:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Apollo']Dowiedziałam sie w moim UM, że jeśli pies nie ma rodowodu to nie trzeba go zgłaszać (w przepisach tak jest) i juz sama nie wiem co robić, zgłaszać, nie zgłaszać. Boje się, żeby ktos sie do mnie nie doczepił, Straz Miejska czy wredni ludzie, może dla świetego spokoju zgłosić?! :confused:[/QUOTE]

Coz jesli bez papierow to po co zglaszac..a doczepiac sie beda wierz mi zawsze sie znajda tacy ktorym cos przeszkadza... przez 10 lat slysze ze chodze z morderca na spacer..;) choc od 2 lat mniej sie nas czepiają moze dlatego ze ida z nami jeszcze 2 yorasy;)

Link to comment
Share on other sites

  • 1 year later...
  • 5 months later...

Witam wszystkim forumowiczów,

Jestem wielbicielką tej wspaniałej rasy, teraz niemniej szczęśliwą przyjaciółką pięknego Bazyla. Niestety mój pies ma chłoniaka, od 28 dni znamy diagnozę. Adoptowałam go niespełna rok temu z Pomorskiej Fundacji Rottka. Dziś z pomocą Fundacji walczę o jego życie.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...