Jump to content
Dogomania

czy to nie jest znęcanie się nad psem..?


Freedom

Recommended Posts

TAK WYGLĄDA UKOCHANY PIES MYŚLIWEGO PO NOROWANIU I WPIS NA FORUM ( POLSKA , MYŚLIWI)


[IMG]https://scontent-a-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-ash3/625469_348352361977761_1407962846_n.jpg[/IMG]

tekst do zdjęcia, napisany przez właściciela psa - myśliwego, który jest ewidentnie z siebie dumny:

"[B][I]W dniu wczorajszym zostałem zaproszony przez jednego z Kolegów na ostatnie w tym sezonie polowanie na lisy. Zabrałem całą swoją ferajne czyli dwa jagi i dwie szczotki. Pierwsza nora okazała się zamieszkała, spodziewając się liszki do pracy poszedł jag i się zacząło.....
Po około 40 minutach ostrej "jazdy" nore opuszcza jaźwiec. Krew w żyłach mi się zagotowała bo ten szybkim truchtem pomasz[/I][/B][B][I]erował w las. Razem z Kolegą odprowadziliśmy go wzrokiem i czekamy na psa..... Dino długo nie wychodził, a więc zdecydowałem się podejść do nory żeby sprawddzić co się dzieje. Słysze dalsze odgłosy walki, więc czekamy dalej. Po upływie 30 minut nic nie wychodzi na powierzchnię, a wciąż słysze odgłosy walki. Zlokalizowałem miejsce i zacząłem akcje ratunkową...... Drugi jaźwiec również bez strzału pomaszerował w głąb swych korytarzy, a efekt walki "GLADIATORA" na zdjęciu.......
Odwiedziliśmy jeszcze pare nor i nic nie było, ale natrafiliśmy na lisa na drenie. Tam do akcji poszedł młody jamnik Figo, który w ciągu jednej minuty wypchnął lisa z dreny, ale również uszedł.

Jest to mój pierwszy NTM, ale również pierwszy pies, który za swoją pasje, waleczność oraz ciętość oddał by życie..... Nie wyjdzie z nory dopóty, dopóki nie opóści jej on sam ostatni - niczym gladiator!!!!!

Wizyta u weta obowiązkowa, kilka ruchów igłą i po sprawie.

Bardzo przykro, gdy pies wykonuje bardzo ciężką prace, a pokot jest zerowy.[/I][/B]"

_
no comments...

Link to comment
Share on other sites

Ciekawe, czy gdyby sam wsadził łapę do tej nory, to potem poszedłby jeszcze odwiedzić kilka następnych nor, czy leciałby do lekarza OD RAZU?
Fotka ogólnie wpasowuje się w klimat różnych internetowych albumów zdjęciowych myśliwych. Zawsze mam wtedy taką refleksję, że gdyby zwykły pracownik ubojni utworzył sobie fotoalbum ze zdjęciami z pracy, to rodzina chyba by jednak optowała za psychologiem, nie?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...