Veyf Posted September 1, 2013 Share Posted September 1, 2013 Witam. Mam suczke ktora ma 2,5 roku. Jest bardzo przyjacielska i posluszna. Jako szczeniak szalala z innymi psami i kompletnie nie bala sie ludzi. Niestety od ponad 6miesiecy dziczeje. Nie chce bawic sie z innymi psami, a w stosunku do obcych ludzi czuje strach. Staram sie jej zapewnic jak najwiecej psich przyjaciol, ale Oliwka o ile nie ucieka, to ich olewa. Nadmienie, ze od szczeniala byla dosc przewrazliwionym psem. Czy pojscie z nia do psiego przedszkola aby zintegrowala sie ze sfora psow to dobry pomysl? Dziekuje za wszelka pomoc. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Furiko Posted September 2, 2013 Share Posted September 2, 2013 Możliwe, że dorosła. Nie wszystkie psy lubią intensywne zabawy (lub w ogóle zabawy) z innymi psami. I wtedy - im starsze się robią, tym bardziej im "nie zależy". Myślę, że Twoja sunia nie tyle "dziczeje", co po prostu wyrobiła sobie swoje zdanie na temat innych psów ("nie za bardzo je lubię") i chyba nie ma co naciskać. Tak było z moją Furią. Chodziłyśmy do psiego przedszkola i na szkolenia (dobre dwa lata fajnej zabawy), bez większych problemów uczestniczyła w zabawach z rówieśnikami. Ale im starsza - tym bardziej ignorowała bawiące się i ganiające osobniki. Obecnie (ma 4 lata) ma tak, że ze spokojnym, pojedynczym psem chętnie się "powącha", możemy również razem ze znajomym psem pospacerować. Ale już jak pies jest bardziej "nachalny" (zwłaszcza na wybiegu), to natychmiast jest "odwarknięty" i nie akceptowany. I już. Nie nakłaniam jej do zmiany zdania. Tak ma. Zapewnianie na siłę "psich przyjaciół" raczej nie da dobrych wyników. Tak sądzę... Co do obcych ludzi - to już trudno pomóc na odległość. A pójście do psiego przedszkola jest zawsze dobrym pomysłem. Tyle że nie po to, aby sobie znalazła przyjaciół, tylko raczej żeby spędziła super fajny czas z panią/panem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lady P Posted September 2, 2013 Share Posted September 2, 2013 Pomysł z psim przedszkolem może być ok :) Ale może zamiast zbytnio przejmować się jej zachowaniem wobec psów powinnaś bardziej zwrócić uwagę na to jak zachowuje się w stosunku do ludzi - i nad tym popracować.Może sunia miała zły socjal? Dlatego teraz to owocuje tym że sunia boi się ludzi. Czytałam kiedyś artykuł odnośnie lęku przed ludźmi. Było tam napisane żeby zebrać ok 6 osób stanąć w większym kółku.Pies do środka.Każdy trzyma smakołyki i na przemian(nie w tym samym czasie żeby nie skołować psiaka) woła go do siebie-jak przyjdzie dostanie smaczek.Ponoć taka zabawa ma wpłynąć na kojarzenie człowieka z czymś dobrym :) Możesz spróbować,może da jakieś efekty ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beatrx Posted September 2, 2013 Share Posted September 2, 2013 a po co ma się bawić z innymi psami? niech się bawi z Tobą, a inne psy niech będą jedynie tłem. dorośli ludzie też nie bawią się z każdym napotkanym człowiekiem;) a jak się przejawia jej strach wobec ludzi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kropi124 Posted September 2, 2013 Share Posted September 2, 2013 Dokładnie.Może stała się po prostu osobnikiem samotnym. Mój pies też nie bawi się z innymi psami a nawet nie oczekuje od niego tego że będzie się bawił z każdym psem czy ma się witać. Ja bym bardziej się skupiła na szkoleniu psa wśród ludzi czy też psów i innych zwierząt. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Veyf Posted September 2, 2013 Author Share Posted September 2, 2013 Dzięki za liczne odpowiedzi. ;) Jeśli chodzi o ludzi, to Oliwson albo szczeka, albo chowa się między nogami. Z psami nie tyle co nie chce się bawić co się raczej ich boi. Ogon chowa, w oczach pokazują się białka i piskliwie szczeka. :/ W młodości starałam się ją zapoznać ze wszystkim. Z różnymi ludźmi, psami, obiektami itd. Strach do ludzi i innych psów wykazuje od około pół roku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beatrx Posted September 2, 2013 Share Posted September 2, 2013 nie miała szczeniąt? albo ciąży urojonej? nie spotkało jej nic złego pół roku temu? boi się wszystkich jak leci czy osoby/psy, których się boi mają jakąś cechę wspólną? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Veyf Posted September 2, 2013 Author Share Posted September 2, 2013 Szczeniaków nie miała. Ciąże urojoną miała na dniach i w zeszłym roku. Mieliśmy z nią pójść do weta na sterylizacje, ale jakoś nigdy nie możemy się zebrać. ;/ Dziś na spacerze dokładnie ją obserwowałam. Kiedy biegała za patykiem i podszedł do niej berneńczyk (a ona jest kundelkiem wielkości westa), psiaki spokojnie się powąchały i każdy poszedł w swoją stronę. Może Oliwka reaguje tak tylko na niektórych ludzi i psy? My ludzie też nie lubimy z każdym rozmawiać jak słusznie zauważyła Beatrx. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.