Jump to content
Dogomania

Bezwzględna czystość rasowa


Eagle159

Recommended Posts

Witam,
Na wstępie zaznaczę, że nie jestem żadnym hodowcą psów,a na genetyce trochę się znam. Ale istnieje pewna rzecz, której zrozumieć nijak nie potrafię. Otóż dowiedziałam się od przyjaciela, że rasowa suczka raz pokryta przez zwykłego kundla będzie przez resztę życia bezużyteczne, nawet, gdyby nie doszło do zapłodnienia i nawet, gdyby później pokrywana była przez psy rasowe. Pomyślałem sobie, że wygaduje totalne głupoty, ale miał poważną minę, jakby mówił prawdę. O co w tym wszystkim chodzi? Dlaczego taka suczka jest już wyłączana z dalszego rodowodu?

Edited by Eagle159
Link to comment
Share on other sites

Kiedyś faktycznie wierzono w takie mity ;) nawet w co starszych książkach mozna się natknąć.

Oczywiście suka rasowa nawet gdyby urodziła kundelki, to przy nastepnej cieczce i kryciu rasowym psem będzie miała szczenięta rasowe, bo przeciez nie przechowuje ani nasienia ani materiału genetycznego pierszego partnera. Natomiast suka pokryta w tej samej cieczce przez dwóch (lub więcej) samców, może mieć szczenięta mające rónych ojców (tzn szczenię A jest jednego tatusia, szczenię B drugiego, a nie że jedno szczenię ma dwóch ojców).

Natomiast za krycie suki nierasowym psem (lub krycie rasowym psem nierasowych suk), grożą konsekwencje ze strony Związku Kynologicznego, włącznie z wykluczeniem- ma to zapobiegać wykorzstaniu materiału genetycznego rasowych psów do produkcji nierasowych szczeniąt, oraz sytuacjom, gdzie suka jest kryta co cieczkę dając raz rasowe, raz nierasowe szczeniaki.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ulvhedinn'](lub krycie rasowym psem nierasowych suk), grożą konsekwencje ze strony Związku Kynologicznego, włącznie z wykluczeniem[/QUOTE]
A dlaczego materiał genetyczny rasowego samca nie może zostac przekazany nierasowej suce? Dlaczego to jest piętnowane przez związek kynologiczny?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Eagle159']A dlaczego materiał genetyczny rasowego samca nie może zostac przekazany nierasowej suce? Dlaczego to jest piętnowane przez związek kynologiczny?[/QUOTE]
A jaki jest cel rozmnażania nierasowej suki i produkcji kundelków, za mało ich w schroniskach?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Eagle159']No a co by było, gdyby się ktoś uparł, żeby jego nierasowa suczka została pokryta przez rasowego psa? Dlaczego taki zabieg nie jest preferowany przez związek kynologiczny?[/QUOTE]

Po to chodzi się na wystawy żeby wykluczyć 'gorsze psy' z hodowli i utrzymać czystość rasy. Krycie rasowym psem kundla daje kundle i jest co najmiej nieodpowiedzialne z różnych względów.

Link to comment
Share on other sites

No ok, będzie kundel z pokrycia nierasowej suki rasowym psem. To nie ulega wątpliwości. Rozszerzmy może wątek nieodpowiedzialności takiego czynu. Wskazaliście na dużą liczbę psów, z której lwia część cierpi w schroniskach. Ok, ale mi chodziło o inne konsekwencje, które chcę poznać.
No, załóżmy, że ktoś ma nierasową suczkę i chciałby bardzo, żeby ta suczka miała szczeniaki, ale koniecznie po rasowym Buldogu, ponieważ chciałby mieć szczeniaki, które będą miały cechy buldoga i jednocześnie jego ukochanej suczki. W przeciwnym wypadku, nie będzie zainteresowany hodowlą szczeniaków o innych cechach, a żaden szczeniak pochodzący ze związku buldoga z jego suczką nie wyląduje w schronisku. I nasz hipotetyczny właściciel szczeniąt o pożądanych cechach będzie szczęśliwy.
Teraz napiszcie mi proszę, jakie są w tym wypadku konsekwencje sparowania rasowego buldoga z nierasową suczką?
No, załóżmy, że ten buldog będzie dalej przez właściciela (którym nie jest właściciel suczki) wykorzystywany do zapładniania rasowych suczek buldoga.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mozarcik']Hipotetyczny właściciel szczeniąt powinien zapoznać się z ustawą o ochronie zwierząt.

[COLOR=#000000][FONT=Open Sans]
[/FONT][/COLOR][/QUOTE]

:fadein::fadein::fadein::fadein::fadein::fadein:

Rozmnażanie kundla z hodowlanym samcem nie można nazwać hodowlą, co najwyżej egoistyczną, skrajną głupotą

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Eagle159']No ok, będzie kundel z pokrycia nierasowej suki rasowym psem. To nie ulega wątpliwości. Rozszerzmy może wątek nieodpowiedzialności takiego czynu. Wskazaliście na dużą liczbę psów, z której lwia część cierpi w schroniskach. Ok, ale mi chodziło o inne konsekwencje, które chcę poznać.
No, załóżmy, że ktoś ma nierasową suczkę i chciałby bardzo, żeby ta suczka miała szczeniaki, ale koniecznie po rasowym Buldogu, ponieważ chciałby mieć szczeniaki, które będą miały [B]cechy[/B] buldoga i jednocześnie[B] jego ukochanej suczki[/B]. W przeciwnym wypadku, nie będzie zainteresowany hodowlą szczeniaków o innych cechach, a żaden szczeniak pochodzący ze związku buldoga z jego suczką nie wyląduje w schronisku. I nasz hipotetyczny właściciel szczeniąt o pożądanych cechach będzie szczęśliwy.
Teraz napiszcie mi proszę, jakie są w tym wypadku konsekwencje sparowania rasowego buldoga z nierasową suczką?
No, załóżmy, że ten buldog będzie dalej przez właściciela (którym nie jest właściciel suczki) wykorzystywany do zapładniania rasowych suczek buldoga.[/QUOTE]


Czyli np jakie? :eviltong: nie sądzę, aby nie dało się ich znaleźć u suki rodowodowej ;) do tego część pewnie jest zasługą (albo i nie) właściciela :roll: + szczyle wcale nie muszą cech suki odziedziczyć :eviltong:

Po co rozmnażać kundla, skoro można kupić sobie szczyla czystej rasy z cechami takimi, jakich szukamy? :cool3:

Link to comment
Share on other sites

Przeczytałem ustawę i ze wstydem przyznaje, że nadal nie rozumiem konsekwencji.
Maron86, hodowla może i to nie będzie, ale dlaczego będzie to egoizm i głupota?
Rika, a co, jeśli właściciel tak kocha swoją suczkę, że chce, aby jego buldogopodobne sczeniaki były potomkami ulubionego zwierzątka? No przyjmijmy wartość sentymentalną materiału genetycznego...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Eagle159']Przeczytałem ustawę i ze wstydem przyznaje, że nadal nie rozumiem konsekwencji.
Maron86, hodowla może i to nie będzie, ale dlaczego będzie to egoizm i głupota?
Rika, a co, jeśli właściciel tak kocha swoją suczkę, że chce, aby jego buldogopodobne sczeniaki były potomkami ulubionego zwierzątka? No przyjmijmy wartość sentymentalną materiału genetycznego...[/QUOTE]

Tak ją kocha, że chce produkować po niej kundle? Nie ogarniam :eviltong: jak dla mnie to zwyczajny egoizm i 'widzimisię' jak u 5latki żądającej lalki Barbie...
Nie rozumiem kompletnie pojęcia wartości sentymentalnej materiału genetycznego :eviltong: jak masz sentyment, to narób sobie zdjęć :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Eagle159']Mozarcik, pomińmy tu kwestie finansowe. Załóżmy, że właściciel reproduktora jest wielkoduszny i udostępnia go nieodpłatnie.[/QUOTE]

No to jest idiotą, który kupił sobie psa dla szpanu, czy z jakichś tam jeszcze innych głupich pobudek i dobro szczyli po nim ma w zadku :p

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Eagle159']Przeczytałem ustawę i ze wstydem przyznaje, że nadal nie rozumiem konsekwencji.
Maron86, hodowla może i to nie będzie, ale dlaczego będzie to egoizm i głupota?
Rika, a co, jeśli właściciel tak kocha swoją suczkę, że chce, aby jego buldogopodobne sczeniaki były potomkami ulubionego zwierzątka? No przyjmijmy wartość sentymentalną materiału genetycznego...[/QUOTE]
A wiesz, że to od stycznie 2012 roku jest nielegalne i karalne, takie rozmnażanie suki poza zarejestrowaną hodowlą.

Link to comment
Share on other sites

Nie, to ta suczka jest kundlem :D Właściciel chce, aby jej szczeniaki miały cechy buldoga... A ja nie mam sentymentu, tylko teoretyzuję :)
Co do drugiego postu, załóżmy, że wierzy, że to właściciel suczki zatroszczy się o dobro "szczyli" ;)

Link to comment
Share on other sites

A ja uważam, że kwestie finansowe są dość istotne, bo uzyskanie tytułu reproduktora przez psa wiąże się z dużymi kosztami i poświeconym czasem, to dla mnie nie wielkoduszność, a czysta głupota stracić uprawnienia, dla czyjegoś kaprysu. Kwestie finasowe, to też utrzymanie suki w ciąży i w połogu, daj Boże jeśli poród obejdzie się bez cesarki (datkowe koszty), wyżywienie szczeniąt, odrobaczenia, szczepienie. Jedno zostawiasz sobie, a co robisz z resztą? Jeśli nawet je sprzedajesz za "koszty utrzymania", to naruszasz polskie prawo - [I][B]Ignorantia legis nemineni excusat[/B][/I]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Eagle159']Nie, to ta suczka jest kundlem :D Właściciel chce, aby jej szczeniaki miały cechy buldoga... A ja nie mam sentymentu, tylko teoretyzuję :)
Co do drugiego postu, załóżmy, że wierzy, że to właściciel suczki zatroszczy się o dobro "szczyli" ;)[/QUOTE]
No faktycznie masz takie pojęcie o genetyce jak ja o Królowej Elżbiecie :mdleje:

Edited by vege*
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Eagle159']Nie, to ta suczka jest kundlem :D Właściciel chce, aby jej szczeniaki miały cechy buldoga... A ja nie mam sentymentu, tylko teoretyzuję :)
Co do drugiego postu, załóżmy, że wierzy, że to właściciel suczki zatroszczy się o dobro "szczyli" ;)[/QUOTE]


Tak jak napisałam wcześniej- niech sobie kupi rasowego psa z cechami, których pożąda.
Wierzy? Wierzyć to można i w garbate aniołki :eviltong: w realu to często już tak ładnie nie wygląda... Swoją drogą- jak hipotetyczna niezbyt inteligentna rozmnażaczka chce sprawdzić u kogo będą szczyle, które odda za darmo? Skąd miałaby mieć pewność, że za miesiąc, rok, pięć nie wylądują na ulicy? :p
Strasznie durny temat to jest i mam wrażenie, że to jakaś prowokacja...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Eagle159']Przeczytałem ustawę i ze wstydem przyznaje, że nadal nie rozumiem konsekwencji.
Maron86, hodowla może i to nie będzie, ale dlaczego będzie to egoizm i głupota?
[B]Rika, a co, jeśli właściciel tak kocha swoją suczkę, że chce, aby jego buldogopodobne sczeniaki były potomkami ulubionego zwierzątka? No przyjmijmy wartość sentymentalną materiału genetycznego...[/B][/QUOTE]

[quote name='Eagle159']Nie, to ta suczka jest kundlem :D Właściciel chce, aby jej szczeniaki miały cechy buldoga... A ja nie mam sentymentu, tylko teoretyzuję :)
Co do drugiego postu, załóżmy, że wierzy, że to właściciel suczki zatroszczy się o dobro "szczyli" ;)[/QUOTE]


Huh? Nie ogarniam... :p

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...