Jump to content
Dogomania

"Dziesiątki yorków stłoczonych w piwnicy. Znaleźli je po anonimowym telefonie"


yorlex

Recommended Posts

Witajcie!

[url]http://kontakt24.tvn24.pl/temat,dziesiatki-yorkow-stloczonych-w-piwnicy-znalezli-je-po-anonimowym-telefonie,93620,html?categoryId=496[/url]

Słyszeliście już o tej sprawie? Dla mnie to nie do pomyślenia... Hodowca z ZKwP powinien zapewnić psom należyte warunki do życia! Szkoda, że coraz częściej zdarzają się takie "hodowczynie"...

A Wy, co o tym sądzicie? Jaka kara powinna spotkać "hodowczynie"?

Pozdrowienia,
yorlex

Edited by yorlex
Link to comment
Share on other sites

  • Replies 82
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Przede wszystkim tacy "hodowcy" nie powinni znajdować się w szeregach ZKwP, bo przez to związek może stracić zaufanie ludzi. Nie można dopuścić do tego, aby tacy ludzie hodowali psy. Może owa "hodowczyni" miała jakieś chody w zarządzie, że jej nie wywalili...? Bo naprawdę nie rozumiem, jak organizacja zrzeszona w FCI dopuszcza do takiego okrucieństwa nad zwierzętami. :-o

Link to comment
Share on other sites

Wielki minus i porażka ZKwP w czasach gdzie byle stowarzyszenie sprzedaje na legalu "psy rasowe".
Mam nadzieję,że baba już została wykluczona z szeregów ZK i wreszcie za te gigantyczne składki zaczną kontrolować "swoje" hodowle.
Ciekawe jak się odbywały odbiory miotów?:-o
Może ktoś brał "w łapę"?:angryy:

Link to comment
Share on other sites

Oburzył mnie komentarz dziennikarki mówiącej wczoraj w dzienniku pr I o tej sprawie, że "hodowczyni" sprawa hodowli wymknęła się spod kontroli. Uważam że było to działanie z premedytacją i z wielkim okrucieństwem.
Mówiła też że jakoby te yorki w piwnicy od niedawna..nie wiem czemu plotła takie bzdury.

Link to comment
Share on other sites

To post z innego wątku , ale dotyczy sytuacji w ZKwP

[QUOTE][COLOR=#000000]Tacy jesteśmy, my ludzie, z naciskiem na MY! Doskonale to ujęłaś. Dorzucę jeszcze jeden przykład z kynologicznej półki. Kilka miesięcy temu, 20 tysięcy miłośników i hodowców psów rasowych, na głównego prezesa całego zwiazku kynologicznego wybrało człowieka, który od roku staje przed sądem jako oskarżony o znęcanie się nad zwierzętami. Ludzie wybrali go dobrowolnie. Nikt im nie kazał. Żaden rząd, żaden PiS, żaden ksiądz Rydzyk. Sami tak wybrali. Dziwny jest ten świat.[/COLOR][/QUOTE]

Jeśli to prawda i sprawa nie ma drugiego dna , to nikogo nie powinny dziwić takie warunki hodowli .

Czytając komentarze pod artykułem można odnieść wrażenie, że jesteśmy bardzo wrażliwym narodem - co drugi wpis dotyczy chęci adopcji jednego z yorasków za frico :diabloti: .... aż dziw , że polskie schroniska pękają w szwach chociaż nie od dziś wiadomo , że niejeden hycel robi większą kasę na bezdomniakach niż hodowca na rasowych psach .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='elaja']To post z innego wątku , ale dotyczy sytuacji w ZKwP



Jeśli to prawda i sprawa nie ma drugiego dna , to nikogo nie powinny dziwić takie warunki hodowli .

Czytając komentarze pod artykułem można odnieść wrażenie, że jesteśmy bardzo wrażliwym narodem - co drugi wpis dotyczy chęci adopcji jednego z yorasków za frico :diabloti: .... aż dziw , że polskie schroniska pękają w szwach chociaż nie od dziś wiadomo , że niejeden hycel robi większą kasę na bezdomniakach niż hodowca na rasowych psach .[/QUOTE]

[I][COLOR=#b22222][FONT=tahoma]Jak nie ma drugiego dna? Głównie chodziło o sprzedaż szczeniąt. Przecież ceniła je sobie od 3500 zł w górę. Zabrano im 30 szczeniąt. A ile ona mogła mieć suk wystawowych? Prawdopodobnie podkładała szczenięta i sprzedawała jako rodowodowe. To nie była pasja i miłość do zwierząt, to był czysty interes - FABRYKA PIENIĘDZY.[/FONT][/COLOR][/I]

Edited by yorki-1
Link to comment
Share on other sites

[I][COLOR=#b22222][FONT=tahoma]ZKwP zdając sobie sprawę z powagi zaistniałej sytuacji, nabrało wody w usta i milczy. Może myśli, że ta afera się rozmyje jak wiele innych. Tym razem tak nie jest bo dobrze sobie zdają sprawę, że po przez takie numery, jakie stosowały te dwie ”hodowle” z Łomianek, rasa Yorkshire Terrier w ZKwP (FCI) została bardzo poważnie zachwiana. Dlaczego? Te dwie „hodowle” (myślę że) były, od wielu, wielu lat perełkami ZKwP. Każdy liczący się hodowca pragnął posiadać w swojej hodowli pieska z tej linii. Dlatego też pieski te nabywały różne hodowle. Wiele hodowli na zakupionych szczeniętach z tej niby ”przykładnych hodowli” które wyrobiły sobie renomę na całym świecie (wiem co piszę), oparło swoje hodowle.Więc je rozmnażano. Istnieje przecież prawdopodobieństwo, że te biedne pieski, które w tak haniebny sposób te zwyrodniałe kobiety, męczyły w piwnicy nie posiadały żadnych ”papierów”. Nie znaczy to jednak, że nie mogły ich rozmnażać i podkładać wybrane szczenięta pod swoje suki, które uczestniczyły na przeróżnych wystawach i uzyskiwały różne chempionaty. Po takich sukach szczenięta uzyskiwały niebotyczne ceny.(od 3600 zł w górę). Sprzedawały też swoje szczenięta w Belgii. Tak ZKwP psioczyło na nowo powstałe związki i stowarzyszenia, że wyrabiają rodowody a pochodzenie to puste kratki, a co teraz w tym wypadku? Co z tymi pieskami, które nabyli różne hodowle i ich rozmnażali przez tyle lat? Może się przecież okazać, że po przeprowadzeniu badań DNA tym pieskom w rodowodzie pozostaną puste kratki. Przecież one uczestniczyły na różnych wystawach i osiągały chempionaty. W takich osiągnięciach liczy się bardzo linia hodowlana i czystość rasy. Jest to ewenement na skalę światową. Teraz powiedzcie z czystym sumieniem, że pieski te na 100% mają to pochodzenie, które jest w rodowodzie. W tym wypadku wszystkim nabywcom szczeniąt z tych hodowli nie pozostaje nic innego jak przeprowadzenie badań DNA. Narodziło się za dużo wątpliwości o czystości i ciągłości rasy hodowli o przydomku tych zwyrodniałych bab. Jedna z nich (matka) jest adwokatem a córka ubiegała się o stanowisko radnej w Łomiankach. Pomyślcie, te pieski w piwnicy darmo nie były trzymane. Były męczone w jakimś celu. Logicznie myśląc, to w celu ich rozmnażania, selekcji szczeniąt i podkładaniu swoim sukom wystawowym. Nikt teraz rozsądny nie kupi pieska, który w rodowodzie ma przydomek przodków tej hodowli. Dlatego też uważam, że czystość rasy Yorkshire Terrier’ów , które w rodowodzie mają te przydomki, w ZKwP runęła. Teraz ZKwP nie pozostaje nic innego jak konieczne przeprowadzenie badań DNA u tych wszystkich piesków, gdzie w linni hodowlanej znajdują się te przydomki. Wręcz jest to obowiązkiem związku, szczególnie w tej niewygodnej sytuacji dla całego związku. Kto wie czy FCI nie cofnie swojego patronatu pod którym jest ZKwP. Wiem że kilku wystosowało już noty do dyrektora FCI w Belgii i nie tylko z Polski. Wiem że z Kanady też. podejżewam, że ta afera (bo inaczej tego nazwć nie można) nabierze światowego rozgłosu.[/FONT][/COLOR][/I]

Edited by yorki-1
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Visenna']Co to była za hodowla, ktoś wie?? POdobno te co udało im się nie siedzieć w klatkach wygrywały wystawy, więc to musiała być znana baba![/QUOTE]
To znana i utytułowana działaczka ZKwP z córką. Wiem że jest jedna z nich adwokatem. Znam przydomek, ale nie wolno mi podawać.
[URL]http://www.lomianki.pl/lomianki2/index.php?dc=2407[/URL]

Edited by yorki-1
Link to comment
Share on other sites

Powinni jej zakazać do końca życia trzymać jakikolwiek zwierząt .
Szkoda że poniektórzy hodowcy zachowują się jak pseudo ...
Każdemu znajomemu powtarzam że jak chce psa rasowego to niech wybierze hodowle zarejestrowaną ZKwP a teraz to sama nie wiem co myśleć .Mogę się założyć że to nie jedyny hodowca który w taki sposób trzyma zwierzęta .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='MagCH']podpisujcie się proszę [URL]http://www.petycje.pl/9804[/URL][/QUOTE]

Troszkę nielogiczna ta petycja, o tyle, że psów nie ma już pod tym adresem.

Gdzie są?

Można trafić na taki ślad:

[FONT=Arial][SIZE=2][URL]http://www.psy.pl/aktualnosci-psy/art7511,yorki-uwolnione-z-karceru.html[/URL]

A co do oświadczenia, hmmm..., chodzą słuchy że Pan Przewodniczący ma specyficzny stosunek do całej sprawy. A z nim cały ZK - jeśli założymy że mówimy o rządzącej klice, a nie biednych "szaraczkach" którzy są oburzeni.

Nie pierwsza taka historia, nie ostatnia. [/SIZE][/FONT]
:eviltong: [FONT=Arial][SIZE=2]

[/SIZE][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Przykre ale prawdziwe i nic zrobić nie można, dopóki będzie panowała wśród ludzi znieczulica. Ludzie postronni bardzo dużo widzą jednak milczą bo przecież to ich nie dotyczy. Żeby znaleźlii się odważni i zgłosili by te wszystkie wypaczenia, żyło by się zwierzętom lepiej

Link to comment
Share on other sites

Związek Kynologiczny w Polsce wydał oświadczenie.
[URL]http://www.warszawa.zkwp.pl/oddzialy.php?oddzial=warszawa[/URL]
A właściwie tylko nazwał swoje wypociny oświadczeniem. Jak na tak poważną sprawę w kynologii, bardzo, ale to bardzo długo się zastanawiali, co podać do publicznej wiadomości. Faktycznie się wychylili - jeden wielki śmiech. Zebrała się zgrana klika, wypili sobie kawę, poklepali po plecach i myślą, że wrzucą to "bagno" pod dywan, jak zresztą wiele innych podobnych spraw. A te sadystki nadal są w związku psując wszystkim hodowcom opinię. Czym ci porządni hodowcy sobie na to zasłużyli???!!! Faktycznie że ta sprawa jest wielowątkowa bo śmiem podejrzewać że ten proceder był "błogosławiony" przez niektórych członków zarządu. Jakże teraz sprawdza się przysłowie "Kruk krukowi oka nie wykole". Mam tylko jedno pytanie do zarządu ZKwP - dlaczego te dwie sadystyczne pseudo-hodowczynie są nadal w związku??? Hodowcy całego świata są oburzeni a wy próbujecie to wszystko rozmyć???
Zebrali się w trybie nadzwyczajnym 23 lipca a sporządzali te wypociny przez 10 dni – śmiech, śmiech i jeszcze raz śmiech…

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Berek'][FONT=Arial][SIZE=2]
A co do oświadczenia, hmmm..., chodzą słuchy że Pan Przewodniczący ma specyficzny stosunek do całej sprawy.

Nie pierwsza taka historia, nie ostatnia. [/SIZE][/FONT]
:eviltong: [FONT=Arial][SIZE=2]
[/SIZE][/FONT][/QUOTE]
Specyficzny stosunek do tej sprawy pana przewodniczącego jest zrozumiały. Pan przewodniczący musi pamiętać, że on sam już dużo wcześniej zasiadł na ławie oskarżonych, oskarżony o znęcania się nad zwierzętami. Proces toczy się dalej przed sądem w Warszawie. Jakoś to nikomu nie przeszkadza. :shake:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...