Handzia55 Posted July 17, 2013 Share Posted July 17, 2013 Czytam watek suni i zaciskam kciuki, żeby się udało sunię wydostać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted July 17, 2013 Author Share Posted July 17, 2013 [quote name='Handzia55']Czytam watek suni i zaciskam kciuki, żeby się udało sunię wydostać.[/QUOTE] Witam na wątku i bardzo dziękuję!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted July 17, 2013 Share Posted July 17, 2013 Oby wszystko poszło gładko!!! Musi się udać:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klementynkaa Posted July 18, 2013 Share Posted July 18, 2013 dziewczyny to jest bardzo śliski grunt, jeśli oni są w konflikcie a z tego co czytam wynika, że tak to jak sie baba uprze to narobi mega smrodu łącznie z policją... wtedy facet zostanie pociagniety do odpowiedzianości a on pociagnie za soba Was (Nas). jeśli sucz jest w złym stanie i sa świadkowie na złe traktowanie bezpieczniej byłoby załatwiac to formalnie - jako interwencję przedstawicieli jakijś fundacji z policją/SM. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Handzia55 Posted July 18, 2013 Share Posted July 18, 2013 Czekam na wieści o suni.:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted July 18, 2013 Share Posted July 18, 2013 [quote name='Klementynkaa']dziewczyny to jest bardzo śliski grunt, jeśli oni są w konflikcie a z tego co czytam wynika, że tak to jak sie baba uprze to narobi mega smrodu łącznie z policją... wtedy facet zostanie pociagniety do odpowiedzianości a on pociagnie za soba Was (Nas). jeśli sucz jest w złym stanie i sa świadkowie na złe traktowanie bezpieczniej byłoby załatwiac to formalnie - jako interwencję przedstawicieli jakijś fundacji z policją/SM.[/QUOTE] Wyjęłaś mi to z ust ....... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgusiaP Posted July 18, 2013 Share Posted July 18, 2013 [quote name='Klementynkaa']no tak, ciut niesprzyjające warunki. cały czas szukam w głowie kogoś mądrego z DG i przyszła mi do głowy Jotka, może ja poprosić o pomoc? może porozmawiałaby z ludźmi i wybadała sytuację?[/QUOTE] Niestety pani Janeczka - Jotka nie mieszka już w Dąbrowie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted July 18, 2013 Share Posted July 18, 2013 [quote name='Klementynkaa']dziewczyny to jest bardzo śliski grunt, jeśli oni są w konflikcie a z tego co czytam wynika, że tak to jak sie baba uprze to narobi mega smrodu łącznie z policją... wtedy facet zostanie pociagniety do odpowiedzianości a on pociagnie za soba Was (Nas). jeśli sucz jest w złym stanie i sa świadkowie na złe traktowanie bezpieczniej byłoby załatwiac to formalnie - jako interwencję przedstawicieli jakijś fundacji z policją/SM.[/QUOTE] Napisałaś to co ja od wczoraj mam w głowie. Nie wiem jeszcze co i jak zrobimy. Ja nie widziałam suczy na oczy i tak naprawdę nie wiem w jakim jest stanie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paula_t Posted July 18, 2013 Share Posted July 18, 2013 [quote name='Klementynkaa']dziewczyny to jest bardzo śliski grunt, jeśli oni są w konflikcie a z tego co czytam wynika, że tak to jak sie baba uprze to narobi mega smrodu łącznie z policją... wtedy facet zostanie pociagniety do odpowiedzianości a on pociagnie za soba Was (Nas). jeśli sucz jest w złym stanie i sa świadkowie na złe traktowanie bezpieczniej byłoby załatwiac to formalnie - jako interwencję przedstawicieli jakijś fundacji z policją/SM.[/QUOTE] Dokładnie tak....Jeśli to jest Ich wspólny pies, to potrzeba zrzeczenia zarówno faceta, jak i baby, bo jak ta Pani się uprze, to może być nieciekawie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kolejna kobietka Posted July 18, 2013 Share Posted July 18, 2013 (edited) Też tak uważam jak Klementynkaa i poprzedniczki. No i jeżeli facet się zrzeknie, a psiak będzie w papierach na tę babę zapisany (o czym nie wiemy na chwilę obecną jak jest), to chyba to nic nie da? Edited July 18, 2013 by kolejna kobietka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paula_t Posted July 18, 2013 Share Posted July 18, 2013 Najgorsze jest to, że nie wiemy czyj jest pies. Jeśli jest Jej albo jeśli stanowi współwłasność (wiem, że to okropnie brzmi, ale niestety tak trzeba to nazwać....) to teoretycznie przynajmniej zrzeczenie nic nie da, w praktyce nie wiadomo jak Pani się do tego odniesie.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgusiaP Posted July 18, 2013 Share Posted July 18, 2013 Ja też od wczoraj mam mętlik w głowie... Nie wiem co dzisiejszy dzień przyniesie... Jesteśmy umówione na 18.30 i wtedy po rozmowie z "panem" zobaczymy ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwonamaj Posted July 18, 2013 Share Posted July 18, 2013 (edited) Czekamy na wieści.... Edited July 18, 2013 by iwonamaj Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klementynkaa Posted July 18, 2013 Share Posted July 18, 2013 no i jak sytuacja??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted July 18, 2013 Share Posted July 18, 2013 też czekam i zaczynam się denerwowac .....mam nadzieję że Larka już bezpieczna.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kolejna kobietka Posted July 18, 2013 Share Posted July 18, 2013 Ja też zaglądam, ale dopiero jutro doczytam, bo muszę zmykać :sad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paula_t Posted July 18, 2013 Share Posted July 18, 2013 I ja czekam..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted July 18, 2013 Share Posted July 18, 2013 Lara już w hoteliku w Preczowie. Zrzeczenie podpisała i pani i pan. Widać że Lara była związana z właścicielką i serce nam się kroiło na drobne zabierając ją, ale też po tym co zobaczyłyśmy, to była słuszna decyzja. Lara na parkingu [IMG]http://i41.tinypic.com/2wdc8sm.jpg[/IMG] [IMG]http://i41.tinypic.com/w1y2df.jpg[/IMG] [IMG]http://i40.tinypic.com/160c5xx.jpg[/IMG] [IMG]http://i42.tinypic.com/sdl85v.jpg[/IMG] [IMG]http://i40.tinypic.com/w9wxac.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted July 18, 2013 Share Posted July 18, 2013 i w hoteliku [IMG]http://i40.tinypic.com/3004sc2.jpg[/IMG] [IMG]http://i39.tinypic.com/2ih56l4.jpg[/IMG] [IMG]http://i43.tinypic.com/34i2qh3.jpg[/IMG] [IMG]http://oi40.tinypic.com/hu1x5s.jpg[/IMG] [IMG]http://i43.tinypic.com/2cpccba.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted July 18, 2013 Share Posted July 18, 2013 [IMG]http://i44.tinypic.com/2dbl6yd.jpg[/IMG] [IMG]http://i40.tinypic.com/121vlus.jpg[/IMG] [IMG]http://i39.tinypic.com/3539xdz.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
golddigga Posted July 18, 2013 Share Posted July 18, 2013 Podczytuję wątek od początku, tak bardzo się cieszę, że Wam się udało. Bidulka widać przestraszona. Za to jaka z niej pięknotka :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted July 18, 2013 Share Posted July 18, 2013 Przestraszona bardzo była, nie chciała nam wejść do samochodu, ciągnęła do domu. Długo ją przekonywałyśmy za pomocą parówkowej łagodnej perswazji:) W samochodzie też piszczała. Ale w hoteliku obwąchiwała teren i nawet ogon się podniósł:) Jak odchodziłyśmy to tak jakby chciała iść za nami i merdała ogonem. Lara nie ma książeczki, nie była szczepiona. Pani Danusia dała mi 100 zł. 40 zł zapłaciłam za 2 dni pobytu w hoteliku. Od soboty mamy miejsce u Uli w Żarkach, ale ja w sobotę ani niedzielę nie mogę jechać. Dopiero w poniedziałek po pracy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klementynkaa Posted July 18, 2013 Share Posted July 18, 2013 hmmm... z dobermanem to ona ma niewiele wspólnego ;) znowu na nas nakrzyczą, że kundelki promujemy :D a tak swoją drogą to wcale nie wygląda źle... mój osobisty pies ma bardziej zebra na wierzchu... chyba, że zdjęcia przekłamują. ok, jutro zaczę ją ogłaszać na naszej stronie ale potrzebna mi osoba do kontaktu i konkret info dotyczące zachowania, zdrówka (czy odbiłyście też ksiązeczkę zdrowia? cokolwiek?), steryli. no i jakiś plan na finansowanie trzeba zrobić! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klementynkaa Posted July 18, 2013 Share Posted July 18, 2013 się równocześnie naklikałyśmy... zastanówcie się czy będziemy korzystać z konta ND (przez jakis czas będziemy mieć utrudniony dostęp bo nasza skarbniczka jedzie na urlop) czy któraś z Was podejmie się skarbnikowania. teraz spadam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted July 18, 2013 Share Posted July 18, 2013 Jest bardzo chuda ale nie zagłodzona (tak bym to nazwała). Pisałam już wyżej, sunia nigdy nie była u weta i żadnej książeczki nie ma. A doberman z niej taki jak ze mnie gwiazda filmowa:-D:-D. Ale jest naprawdę bardzo ładna. Gabi jak wejdzie na wątek to pozbiera deklaracje pomocy i musimy dalej żebrać o pomoc. Ja zrobię bazarek, gdyby jeszcze ktoś mógł pomóc to bardzo bardzo prosimy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.