Jump to content
Dogomania

Strzelce Op. - dwa szorstkowłose mixy stracą pana i dom, potrzebny pilnie DT!


Recommended Posts

Gosia (2letnia suczka) i Reksio (roczny piesek) są bardzo przyjaznymi psami. Prawdopodobnie Reksio jest synem Gosi. Mieszkają u pana, który od alkoholu nie stroni...:roll: Konkubina mężczyzny umarła, a to ona była właścicielką mieszkania. Teraz panu odcięli prąd, straci mieszkanie. Dodatkowo ma sąsiadów, którzy psów nienawidzą i zgłaszali, że Reksio i Gosia biegają samopas po wspólnym podwórku (niestety - słusznie, psy nieraz są puszczone wolno). Pan dostał wysoki mandat, jeśli nie zapłaci - czeka go więzienie. Oprócz Reksia i Gosi jest u pana jeszcze maleńka przerażona suczka, w ciąży... Po prostu dramat goni dramat. Szczególnie, że jak się pewnie domyślacie - trudno z panem coś logicznego ustalić :shake:

Aktualna sytuacja wygląda tak: psy nie są puszczane w ogóle, bo pan ich na smyczy nie wyprowadza, a do ogródka nie wypuszcza przez sąsiadów. Cały dzień są zamknięte w domu, tylko rano chwilę biegają po podwórku. Jak wiadomo, to trochę nie wystarcza - psy załatwiają się w domu. Co więcej, karmione są tylko kośćmi i jest problem, bo nic innego jeść nie chcą :roll: Są przytulaśne, słodkie i miłe, uwielbiają ludzi, nawet obcych, wylizują ręce i cieszą się bardzo. Na smyczy chodzą jakby zwariowały, ale to m.in. kwestia strasznego niewybiegania. Są rozpieszczone i nie dzieje im się krzywda, śpią pod kołdrą w łóżku. Dla nich schronisko to będzie makabra, a to je czeka w najbliższym miesiącu, jeżeli nie znajdziemy im szybko domu...

Pan (podobno z ciężkim sercem) chce te dwa szorściaki oddać w dobre ręce, zrzeknie się ich - i dlatego zaczepił mnie i mamę, jak chodziłyśmy z psami. My nic nie wskóramy - DT u nas nie ma zupełnie, nikt nie weźmie tych psów. A potrzebny jest tymczas, żeby te psy jakoś opanować, choćby na 2 tygodnie, żeby je nauczyć załatwiać się na dworze. Większość psów preferuje dwór na załatwianie się, one też uwielbiają być na podwórku, tylko teraz nie mają szansy i utrwalają sobie, że załatwiać się można w domu. Dlatego im szybciej je wyrwiemy z patologicznej sytuacji tym lepiej...:roll:

Oto psiaki na pierwszym od długiego czasu spacerze (czarno biały Reksio i szara Gosia):
[IMG]https://dl.dropboxusercontent.com/u/9186601/Psiaki/Psy z MŁ/IMG_0271.jpg[/IMG]


[IMG]https://dl.dropboxusercontent.com/u/9186601/Psiaki/Psy z MŁ/IMG_0281.jpg[/IMG]


[IMG]https://dl.dropboxusercontent.com/u/9186601/Psiaki/Psy z MŁ/IMG_0272.jpg[/IMG]


[IMG]https://dl.dropboxusercontent.com/u/9186601/Psiaki/Psy z MŁ/IMG_0284.jpg[/IMG]


[IMG]https://dl.dropboxusercontent.com/u/9186601/Psiaki/Psy z MŁ/IMG_0267.jpg[/IMG]

Reksio ma jedno oko niebieskie, drugie brązowe i w żyłach krew border collie (jest w sąsiedztwie tatuś). Sonia jest nieco większa, ale oboje są średni, max 17 kg. Zdjęcia takie jakie są, bo było już ciemno, a pana się nie da zastać jak jest jasno...:roll: Co do suni w ciąży, pan chce ją zostawić (jeśli to się w ogóle uda), ślepy miot będzie uśpiony, bo urodzi na dniach i już za późno na sterylkę :shake:

Kochani, każdy pomysł się liczy. Czy znacie może jakąś fundację z wolnymi DT? Pomagającą szorściakom? Schronisko dla tych psów to będzie tragedia, to bardzo rozpieszczone i kochające człowieka zwierzęta... Szkoda ich na schron. Pomocy!

(Kontakt tutaj, mail [email][email protected][/email] lub telefon 883010392)

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 57
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

przeczytajcie koniecznie:
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/244873-ZAGINION******-ODDANE-Wioli-Mi%C5%82osz-UWAGA!SZUKAMY-OS%C3%93B-KT%C3%93E-POWIERZY%C5%81Y-JEJ-ZWIERZ%C4%98TA!?p=21025264#post21025264"][COLOR=#4444ff]http://www.dogomania.pl/forum/thread...4#post21025264[/COLOR][/URL]
być może ktoś oddawał do niej psy??
każda informacja jest ważna.

Link to comment
Share on other sites

Byłyśmy dziś u Reksia i Gosi, z moimi psami... Reksio widać, że jest młody, pełen życia i radosny. To jeszcze psiak, który "wyjdzie na ludzi", jeżeli zapewni mu się spacery, socjalizację. Z psami się dogaduje, jest baaardzo energiczny i naprawdę śliczny :)
Z Gosią trochę gorzej, bo na psy się rzuca. Może to kwestia tego, że sunia była przy domu, więc broniła terenu. Podobno w jej żyłach płynie krew amstafa, ale nic na pewno nie wiadomo, jeżeli chodzi o te psy :shake: W każdym razie sytuacja jest kiepska, bo jeżeli pan trafi do więzienia, to naprawdę nie wiem, co ze zwierzętami się stanie. Naprawdę nie wiem co robić, musiałyby najpierw mieć DT, żeby ktoś je poznał i ocenił...


Gosia to nieduży psiak, na zdjęciach wychodzi na trochę większą. Ale jest mniejsza od moich, a moje ważą po 20 kg. Jest nauczona chodzenia na smyczy, tylko że teraz zamknięta na cały dzień, gdy wychodzi - to z radości dostaje do łebka i ciągnie mocno. Jak się uspokoi to chodzi ładnie.
[IMG]https://dl.dropboxusercontent.com/u/9186601/pwp/2013-06-30 15.02.36.jpg[/IMG]



Reksio jest naprawdę śliczny i uroczy, strasznie mi go szkoda.. Poza tym to jedyny samiec tam :( Więc jak przyjdzie co do czego, będzie dodatkowo dramat szczeniąt... Pan na pewno nie zadba o oddzielenie psów itd.
[IMG]https://dl.dropboxusercontent.com/u/9186601/pwp/2013-06-30 15.06.48.jpg[/IMG]



[IMG]https://dl.dropboxusercontent.com/u/9186601/pwp/2013-06-30 15.08.09.jpg[/IMG]



[IMG]https://dl.dropboxusercontent.com/u/9186601/pwp/2013-06-30 15.08.17.jpg[/IMG]



[IMG]https://dl.dropboxusercontent.com/u/9186601/pwp/2013-06-30 15.08.33.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[IMG]https://dl.dropboxusercontent.com/u/9186601/pwp/2013-06-30 15.13.52.jpg[/IMG]



[IMG]https://dl.dropboxusercontent.com/u/9186601/pwp/2013-06-30 15.14.00.jpg[/IMG]



[IMG]https://dl.dropboxusercontent.com/u/9186601/pwp/2013-06-30 15.14.18.jpg[/IMG]



[IMG]https://dl.dropboxusercontent.com/u/9186601/pwp/2013-06-30 15.16.11.jpg[/IMG]



[IMG]https://dl.dropboxusercontent.com/u/9186601/pwp/2013-06-30 15.17.45.jpg[/IMG]



Może ktoś kojarzy jakąś fundację, pomagającą szorściakom?

Link to comment
Share on other sites

Napisałam u kudłaczy o nich.. Szkoda mi ich strasznie. Zawsze najbardziej mi żal tych wypieszczonych piesków, które potem nagle tracą wszystko przez niezrozumiałe dla nich rzeczy - śmierć, eksmisja, alergia i takie tam. Przecież to nie psia wina, a musi cierpieć :( No nic, robię ogłoszenia (opole24, tablica i alegratka) i zobaczymy...

Link to comment
Share on other sites

Wow, jesteście wielkie, dziękuję bardzo! Znajomy też psiakom ogłoszenia porobił, ja też... Być może się uda Reksa wykastrować i Gosię wysterylizować, ale na razie nie zapeszam. Martwię się o Perełkę (najstarsza, malutka suka), która jest w ciąży i na dniach ma rodzić... Gdyby z panem się dało dogadać, to byśmy wiedzieli jak wysoka jest ciąża i można by było suńkę wysterylizować aborcyjnie. Ale nie ma na żadne logiczne informacje szans :shake:

Reksia znam od szczeniaka, bo szukaliśmy domu już wcześniej i nawet pies trafił do nowych ludzi - jednak oddali szczeniaka, bo był zbyt absorbujący. Ich poprzedni pies biegał luzem po wsi, w końcu zginął pod autem, więc chcieli nowego. No ale zastrzegliśmy, że pies tylko na smyczy, żadnego puszczania i takie tam... No i takie normalne dbanie o psa ich przerosło :shake: Reks trafił z powrotem do pana i reszty psów i pewnie nie byłoby tak kiepskiej sytuacji, gdyby nie to, że właścicielka psów umarła i pan został sam z trójką psów, mieszkanie nie jest jego. Jak zawsze - tragiczna sytuacja, a cierpią psy :-(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rita60']No właśnie...niczemu nie winne psy. A co się stanie ze szczeniakami ?[/QUOTE]

Uśpione będą... Jeśli właściciel to zgłosi w ogóle, że się urodziły, bo z nim nie wiadomo. Albo je sam utopi, żeby problemu nie było :shake: Żadnego wpływu na to nie mamy, tak czy siak, sytuacja jest paskudna i każdy wybór wydaje się zły. Ta szczenna sunia jest agresywna wobec ludzi, taki typowy mały złośnik, który potrafi pogryźć rękę, bo chcesz jej zabrać patyk. Z nią to w ogóle nie wiem, co będzie, na razie myślę o najszybszym "opchnięciu" Reksia...

[B]*Monia*[/B] - dzięki :loveu:

Link to comment
Share on other sites

7 szczeniąt się urodziło jakimś cudem... Jutro zostaną uśpione :-( Makabra ogólnie. Pan niby znalazł Gosi dom, ma iść "do pilnowania", będziemy musieli to sprawdzić, bo jakoś... No niby nie na łańcuch, tylko z panem z ochrony by szła potem do domu, ale trudno mi w to uwierzyć.

Z ogłoszeń zupełnie zero odzewu :(

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...