marako Posted June 25, 2013 Share Posted June 25, 2013 Krótki wątek, dwustronicowy, proszę przeczytajcie, bo dotyczy suni kochane, wiernej i ufnej, która miała dom, później po śmierci właściciela znalazła się w schronisku, później znów dom, a teraz znów wylądowała na bruku. Rzadko płaczę, ale serce mi pękło, jak poczytałam jej historię. Nie pojmuję. Może da się jej pomóc. [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/111268-%C5%81%C3%B3d%C5%BA-KROPKA-znalaz%C5%82a-wspania%C5%82y-dom"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/111268-%C5%81%C3%B3d%C5%BA-KROPKA-znalaz%C5%82a-wspania%C5%82y-dom[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted June 25, 2013 Share Posted June 25, 2013 [quote name='marako']Krótki wątek, dwustronicowy, proszę przeczytajcie, bo dotyczy suni kochane, wiernej i ufnej, która miała dom, później po śmierci właściciela znalazła się w schronisku, później znów dom, a teraz znów wylądowała na bruku. Rzadko płaczę, ale serce mi pękło, jak poczytałam jej historię. Nie pojmuję. Może da się jej pomóc. [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/111268-Łódź-KROPKA-znalazła-wspaniały-dom[/URL][/QUOTE] Fakt,losy suni bardzo wzruszające:-(.Szkoda mi bardzo Kropki-cudowna sunia. Sawana też dwa razy zaliczyła schron! przecież można by było jej szukać domu przez ogłoszenia jeżeli naprawdę nie było możliwości się nią dalej opiekować.Sawana przeszła traumę w Schronisku ale mam nadzieję,że to minie i już pozostanie tylko koszmarnym snem.Teraz ma warunki na jakie powinien pies zasługiwać i mam nadzieję,że w dalszej kolejności znajdzie człowieka,który ją nigdy już nie porzuci. Sawana pomalutku się otwiera,obszczekuje obcych ludzi wchodzących do domu,oznacza to,że raczej mo dom traktuje już jako swój dom.Nie boi się deszczu,dzisiaj bez problemu wybiegła na trawkę aby załatwić swoje potrzeby.Lubi ciepło,kocyki,kanapę,fotele.Na łóżko nie wchodzi,śpi przy moim łóżku na materacyku albo w legowisku.Z Mikim coraz bardziej się poprawiają lepsze stosunki.Jak Miki szczekał - Sawana na niego warczała,w tej chwili razem szczekają:shake: - można ogłuchnąć.Jeszcze ma napady bronienia miski,pierwsza podlatuje do miski,muszę dawać jej pierwszej a Mikowi drugiemu.Na razie to tak musi być aż zrozumie,że jedzenie jest wciąż i nie zabraknie jej.Ogólnie jest kochana i jest dobrze ale musi być jeszcze lepiej,czego oczekuję w najbliższym czasie.Wiem,że niekiedy nie da się zrobić z charakteru psa ideału ale wierzę,że można poprawić na ile jest to możliwe.Podchodzi już z chęcią do mnie aby ją pogłaskać.Dalej wyczesuję puch z Sawany,łupież już prawie zanika.Jest wszystko na dobrej drodze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ziuta_63 Posted June 25, 2013 Share Posted June 25, 2013 Bardzo się cieszę!!! Z radością czytam o postępach Sawany. Jak dobrze, że są tacy ludzie jak Ty, Anula! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marako Posted June 25, 2013 Share Posted June 25, 2013 Wspaniale się nią zajęłaś i na pewno u Ciebie poczuje, co to radość życia. Z przyjemnością do Was zaglądam i czytam o postępach, no i o wszystkich szczegółach, każdej zmianie u Sawany. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted June 26, 2013 Share Posted June 26, 2013 Dzisiaj,rano Sawana wybiegła sama na ogród,na trawkę aby się załatwić:multi:.Pisałam,że małymi kroczkami i będą postępy i są.Wczoraj późnym wieczorem też pobiegła z Mikim na ogród i wróciła do domku.Już nie zrywa się z kanapy jak podchodzę do niej aby ją pogłaskać.Sama podchodzi do mnie i prosi o głaski,a więc mamy same pozytywy.Pogoda nie sprzyja fotografowaniu,a więc fotek - niet,czekamy na lepszą pogodę i lepszy humor. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ziuta_63 Posted June 26, 2013 Share Posted June 26, 2013 Sawana pierwszy raz w życiu ma ogródek!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted June 26, 2013 Share Posted June 26, 2013 Świetne wieści, które serce radują :) Oby tak dalej Sawano :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted June 26, 2013 Share Posted June 26, 2013 I są powody do radości.Super. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
walentyna140202 Posted June 28, 2013 Share Posted June 28, 2013 A ja dziś pierwszy raz od dłuższego czasu na Dogo i na tym wątku. Wiedziałam,ze Ania długo nie wytrzyma bez psiego biedaka potrzebującego pomocy. Anula jesteś wielka:multi:!!! Psina fajowa i widać,że jej coraz lepiej. ma przesympatyczną mordkę.Jak zaczną odrastać kłaczki to też się zmieni. Kajcia już ma fajne futerko,takie mięciutkie. Życzymy powodzenia i odezwiemy się po powrocie znad morza(jutro wyjeżdżamy). Głaski dla Sawany i Mikiego:lol:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted June 28, 2013 Share Posted June 28, 2013 [quote name='walentyna140202']A ja dziś pierwszy raz od dłuższego czasu na Dogo i na tym wątku. Wiedziałam,ze Ania długo nie wytrzyma bez psiego biedaka potrzebującego pomocy. Anula jesteś wielka:multi:!!! Psina fajowa i widać,że jej coraz lepiej. ma przesympatyczną mordkę.Jak zaczną odrastać kłaczki to też się zmieni. Kajcia już ma fajne futerko,takie mięciutkie. Życzymy powodzenia i odezwiemy się po powrocie znad morza(jutro wyjeżdżamy). Głaski dla Sawany i Mikiego:lol:.[/QUOTE] Ale cudowne wiadomości.Kajcia drugi raz w życiu będzie nad morzem,ciekawe czy jak pierwszym razem, będzie niesamowicie zdziwiona morzem.Wspaniałego pobytu życzę.Odezwij się jak wrócisz Agnieszko. Sawana dzisiaj troszkę pospacerowała przed domem tj.na budowie,nie wiem kiedy skończymy ten bajzel.Najbardziej Miki jest szczęśliwi,uwielbia jak coś się dzieje,nie lubi monotonii,natomiast Sawana woli spokój i ciszę.Boi się aparatu i ciężko jej zrobić fotki,może z czasem będą lepsze. [IMG]http://images42.fotosik.pl/910/de599f6c8602af6bmed.jpg[/IMG] [IMG]http://images42.fotosik.pl/910/70b5bc2b5e7f3916med.jpg[/IMG] [IMG]http://images38.fotosik.pl/2090/111de2be401d2b71med.jpg[/IMG] [IMG]http://images43.fotosik.pl/1878/444c325a5a8e03aemed.jpg[/IMG] [IMG]http://images37.fotosik.pl/2105/f594b36b2636f121med.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted June 28, 2013 Share Posted June 28, 2013 I jeszcze troszeczkę fotek Sawany i Mikulińskiego. [IMG]http://images48.fotosik.pl/739/a684eb26ebdb1b81med.jpg[/IMG] [IMG]http://images33.fotosik.pl/706/88f9aba2a6d2da8cmed.jpg[/IMG] [IMG]http://images38.fotosik.pl/2090/5a678f1db1f2950emed.jpg[/IMG] [IMG]http://images49.fotosik.pl/1942/690b37f4522f5b14med.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marako Posted June 29, 2013 Share Posted June 29, 2013 Mikusia to prawie nie widać zza tej piłki, ale wesoły chłopak z niego. A Sawana poważna, jeszcze nie potrafi się tak całkiem rozluźnić, obserwuje wszystko. Ładne fotki (i ogródek). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wieso Posted June 29, 2013 Share Posted June 29, 2013 witamy w sobotni poranek :) Mikus sliczny z ta pileczka, czy powietrze wyparowalo, bo zrobil zabkami dziurke :) i Sawana zamyslona i taka powazna.....biedulinka....gdy jej siersc odrosnie to nabierze kolorkow a jeszcze bardziej gdy sie ja wytrymuje a nie obetnie to wtedy bedzie miala typowo terierkowata i ciemniejsza. Pozdrawiamy i miziamy pieski za uszkami. U nas sloneczko wyszlo to zaraz wyruszymy na spacerek do parku....ale chyba bedziemy tam niedlugo bo od zachodu ida ciemne chmury... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted June 29, 2013 Share Posted June 29, 2013 Zgrabna z niej dziewczynka.A kolor ma częściowo jak sawannaa. Mikuś przesłodki z piłką w zębach chyba większą od niego. Ale jesteście pracowici.Taki piękny trawnik macie i cały ogródek. Podziwiam, chyba spać nie chodzicie tylko pracujecie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ziuta_63 Posted June 29, 2013 Share Posted June 29, 2013 Misia/Sawana ma wciąż bezbrzeżny smutek w oczkach. Nie rozumie, co takiego złego zrobiła, że ją oddali po 8 latach do schroniska... Trzymam kciuki za jej dalsze losy. Anula, za Ciebie też! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted June 29, 2013 Share Posted June 29, 2013 Mam nadzieję, że choć częściowo odrastanie włosów Sawany będzie szło w parze z jej nabieraniem pewności i wiary w człowieka:) Mikuś jak zawsze uroczy !:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted June 29, 2013 Share Posted June 29, 2013 Jeszcze zobaczymy roześmiany pysio Sawanny,jestem tego pewna :smile: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ocelot Posted June 29, 2013 Share Posted June 29, 2013 Mikuś to psi terapeuta:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted June 29, 2013 Share Posted June 29, 2013 Sawana była w w poprzednim domu jedynaczką.Miki Sawanę nie interesuje,nawet napiszę,że ją denerwował.Miki należy do żywiołowych piesków,kocha się bawić,biegać,natomiast Sawana woli spokój.Na początku jak Miki szczekał to było widać,że ją denerwuje i warczała na niego.Sawana nie zna psich zabawek,nie zna przytulania,z góry jak chcę ją pogłaskać schyla głowę tak jakby się bała,że ją uderzę.Natomiast dzisiaj raz obszczekała oczywiście razem z Mikim psa - bokserka za płotem.Na ogrodzie jak kucnę i otworzę ręce Sawana przybiega na głaski i odbiega i tak robi to kilka razy.Sądzę,że ona mnie woła do domu aby być razem z nią.Kochani,nie pomyślcie,że ja Sawanę przetrzymuję w domu - od rana cały dzień są otwarte drzwi na ogród i Sawana ma wolny wybór ale zdecydowanie woli dom.Ogólnie jest spokojnym psem,dużo leży.Zdarza się Sawanie już zamachać ogonkiem.Jak wnuczka zeskoczyła z krzesła,Sawana na nią nawarczała.Na razie pilnuję wnuczki i reakcji Sawany na wnuczkę,ponieważ jeszcze nie jestem pewna jej zachowania. No a Miki wykończył piłkę,dopóki była cała ganiał jak oszalały po trawie popychając ją nosem,no a teraz nosi w zębach flaka i go pilnuje. [IMG]http://images48.fotosik.pl/739/b2dfb3dcad7c7362med.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wieso Posted June 29, 2013 Share Posted June 29, 2013 jaka piekna jestem,..... jak ja kocham takie uszka.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WiosnaA Posted June 29, 2013 Share Posted June 29, 2013 Zapiszę wątek Sawany. Fajnie,że sunieczka bezpieczna:). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted June 30, 2013 Share Posted June 30, 2013 [quote name='WiosnaA']Zapiszę wątek Sawany. Fajnie,że sunieczka bezpieczna:).[/QUOTE] Cieszę się,że jesteś na wątku Sawany i sądzę,że po zabraniu Dżamala będziemy wymieniać się radami;). Dzisiaj u nas było chłodno,mało przebywaliśmy na ogrodzie.Na łące Sawana zachowuje się bez zmian.Zamierzam z Sawaną pójść do miasta,ciekawe czy dojdę do ronda?Rondo jest mniej więcej oddalone 200m od mojego domu.Sawanie zaczyna błyszczeć sierść i mniej wypada no i robi się pulchniejsza,ząbki bieleją i już nie ma zapaszku z pysia nieprzyjemnego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ziuta_63 Posted July 1, 2013 Share Posted July 1, 2013 Anulka, Twoje dobre serduszko udziela się Sawanie. Widzę, że ma piękne posłanko, jakiego nigdy nie miała (tylko zwykły kocyk). Pozdrawiam cieplutko... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ziuta_63 Posted July 1, 2013 Share Posted July 1, 2013 Cierpienie w psich oczach... Nie mogę pojąć ludzkiego okrucieństwa czy zwykłej bezmyślności, którą powoduje cierpienie zwierząt... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted July 1, 2013 Share Posted July 1, 2013 [quote name='Ziuta_63']Cierpienie w psich oczach... Nie mogę pojąć ludzkiego okrucieństwa czy zwykłej bezmyślności, którą powoduje cierpienie zwierząt...[/QUOTE] Też nie mogę pojąć i zrozumieć ludzi,którzy starszego,przywiązanego psa uczuciowo do właścicieli oddają na poniewierkę do schronu. Dlaczego ludzie boją się starszych psów,przecież starość to mądrość,spokój, rozwaga i ukształtowany charakter. Dzisiaj jestem chyba najszczęśliwszym człowiekiem na świecie.Sawana,rano ze mną siedziała na ławie przy stole i towarzyszyła mi w piciu porannej kawki.A najmilsze było to mojemu sercu,że mocno przytulała się do mnie,kładąc jedną łapkę na moim kolanie.Wiem,że coraz bardziej ufa mi i każdy poranek będzie tak wyglądał.Wyściskałam ją i dostała multum głasków. W ciągu dnia też urzędowała na ławie,a oto dowód: [IMG]http://images36.fotosik.pl/523/ce5a69773e5210f4med.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.