sleepingbyday Posted October 23, 2013 Share Posted October 23, 2013 (edited) znacie jakieś dobre ksiązki o opiece nad starszym psem? mam oczywiście "przedłuz życie swojemu psu", ale nie podoba mi się ta książka, jakby autor nie mógł zdecydowac, czy pisze dla laików, czy dla wetów. a powinno byc albo-albo. Edited October 23, 2013 by sleepingbyday Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martuchny Posted October 23, 2013 Share Posted October 23, 2013 ja też chciałabym taką książkę, dlatego podłączam się pod to pytanie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martens Posted October 23, 2013 Share Posted October 23, 2013 Miałam kiedyś tą: [url]http://animalion.pl/nasz-pies-sie-starzeje-yvonne-kejcz-p-171.html[/url] ale mnie jakoś nie zachwyciła. Nie dowiedziałam się prawie nic nowego. Za to "Przedłuż życie swojemu psu" przydała mi się wiele razy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted October 23, 2013 Share Posted October 23, 2013 Moze czas napisać nową własnego doświadczenia? ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sleepingbyday Posted October 23, 2013 Share Posted October 23, 2013 martens, a w jakich sytuacjach ci się przydała? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martens Posted October 23, 2013 Share Posted October 23, 2013 Głównie do merytorycznego przygotowania do rozmów z weterynarzami :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sleepingbyday Posted October 23, 2013 Share Posted October 23, 2013 hehe, dobre :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kalkoo Posted October 26, 2013 Share Posted October 26, 2013 Na polskim rynku jest brak takiej książki, napisanej jasnym językiem , przystępnym dla każdego, dlatego apeluje do autorów aby napisali jaką publikację na ten temat. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bordiak Posted November 1, 2013 Share Posted November 1, 2013 Święta racja, potrzebne jest kompedium wiedzy na ten temat. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Melchior Posted November 6, 2013 Share Posted November 6, 2013 Mój pies ma 12 lat od kiedy jest na diecie przedstawione przez weterynarza kasza + len mielony, to mój pies czuje się jak nowo narodzony. Zachęcam do spróbowania dieta cud:] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mariolcia Posted November 6, 2013 Share Posted November 6, 2013 Chętnie przeczytałabym trochę literatury na temat psów. Jakie książki jeszcze polecacie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sleepingbyday Posted November 7, 2013 Share Posted November 7, 2013 jaka kasza, ile lnu na ile kaszy - konkrety podaj! bezmięsna ta dieta? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
melkora Posted December 2, 2013 Share Posted December 2, 2013 Mój staruszek kiedy miał 14 lat ( obecnie ma 18 ) był pełen werwy, biegał,skakał. Jadł wszystko, nawet suchą karmę, nie popuszczał w domu po prostu zachowywał się jak by miał 5 lat, a nie 14. Zaczęło mu się pogarszać po 16 roku życia schudł i to sporo, odechciało mu się spacerów ( ma słabe serce tak orzekł wet ) i zabaw, ale po za tym było ok z jedzeniem i siekaniem. Po 17 roku życia zaczęły mu się lekko nogi rozjeżdżać, przeszedł na miększe jedzenie. Ostatnio w zasadzie teraz ma problemy z zębami :( czeka go usuniecie i sama nie wie czy to dobry pomysł, dalej jest wesoły merda ogonem je normalnie choć czasem wybrzydza:). Zapomniałam dodać przestał w ogóle szczekać w wieku około 15 lat byłam z tym u weta, ale nic mu nie jest. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jołanna Posted December 19, 2013 Share Posted December 19, 2013 Starzenie się psa to długotrwały proces, (postępuje oczywiście szybciej niż u ludzi, ale czasem nie zauważamy, jak naprawdę zmienia się nasz zwierzak). Niekiedy aż trudno uwierzyć, ile nasz psiak ma już na karku, a wcale nie czuje się dużo gorzej, niż jeszcze kilka lat temu. Oczywiście porównując jego aktywność z tą, sprzed lat, jasno widać, że nie jest już tak skoczny i skory do zabawy, ale to cały czas ten sam pies. :) Moi podopieczni mają już swoje latka (10 i 14), pojawiły się typowe ,,objawy" starości, jak większa ilość snu, siwienie, stopniowe pogarszanie się słuchu i wzroku. Do takiego psa trzeba czasem więcej wyrozumiałości, bo lubi sobie niekiedy ,,pomarudzić", przerastają go niektóre czynności, (np. problemy z orientacją), co wynika z demencji starczej, ale nie należy martwić się na zapas. Psie staruszki to zazwyczaj spokojne, przemiłe czworonogi, którym potrzeba nieco mniej ruchu i nieco więcej spokoju, niż kiedyś, ale to wcale nie oznacza przewrócenia życia do góry nogami. Należy obserwować, czy nic poważniejszego im nie dolega, (nie pojawiają się guzy, nie okazują bólu) i po prostu cieszyć się każdym dniem spędzonym razem. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
keria Posted February 5, 2014 Share Posted February 5, 2014 (edited) [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-MLDiBnB53VQ/Uu4mp0ERbbI/AAAAAAAABls/5HFNWWtlPcU/w958-h639-no/IMG_1628.jpg[/IMG] Ja mam sunię która ma między 19 a 20-21 lat. Jest to mikrosunia w typie ratlerka. Jej właściciel zmarł kiedy sunia miała około 15 lat. Według właściciela sunia miałaby teraz jakieś prawie 21 lat ale według pierwszych szczepień może mieć nieco mniej. Kiedy do nas przyszła tzn jako piętnastolatka miała usunięte ząbki i została wysterylizowana. Sunia już niewiele widzi i niewiele słyszy. Natomiast uwielbia dotyk i wtedy cieszy się za każdym razem, że ktoś ją drapka lub głaska. Kiedy się ją woła głośno coś słyszy ale idzie dokładnie w przeciwnym kierunku niż osoba ją wołająca. Bardzo lubi jeść. Ze względu na rozmiary psiny i wiek dostaje jedzonko kilka razy dziennie. Je zarówno gotowane ryż z mięsem jak i suchą drobną karmę, za surowizną wręcz przepada. Mimo wieku wie kiedy inny psiak chce odebrać jej papu i wtedy pilnuje miski z wielką werwą. Nawet moja sunia w typie onka jej ustępuje. Jest w miarę zdrowa tylko serducho niestety już niedomaga, właściwie nie ma objawów ale pani doktor twierdzi, że serducho jest fatalne. Czasem z powodu serca sobie kaszle ale nie jest to męczące ani uciążliwe. Jeśli chodzi o sikanie nie jest najlepiej. Próbowałam ją uczyć załatwia się na podkłady ale nie wyszło. Sunia sika wszędzie gdzie chodzi, czasem zdarza się nawet nasikać na własne legowisko. Częstotliwość sikania jest różna. Kiedy śpi potrafi nie sikać nawet 8 godzin, ale jak sobie chodzi to sika mniej więcej co godzinę. Mimo wszystko jest przekochaną sunią, o twardym i upartym charakterku :evil_lol:. Potrafi tuptać nawet i godzinę bez przerwy i nikt nie wie co sobie myśli i czego szuka po prostu krąży w swoim niedostępnym dla nas świecie. Czasem jest mi jej bardzo żal kiedy Felcia wyczuje starszego pana biegnie za nim ile sił w małych łapkach z nadzieją, że spotka swojego ukochanego pana. :shake: Mnie się wtedy serce rozpada na kawałki ...eehhh. Psia wierność bez granic- ona nie wie, że już się nigdy nie spotkają, będzie czekać co dzień. A tu jeszcze Felcia w zeszłym roku [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-NeRxPsHPO5M/UXAwq4s_-UI/AAAAAAAAAHw/4jh2inWXFKc/w958-h719-no/DSC00182.JPG[/IMG] Edited February 5, 2014 by keria Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sleepingbyday Posted February 7, 2014 Share Posted February 7, 2014 o słodka jest. z sikaniem trudno, co począć. jak miałam 4kilowgo tymczasa sikającego w domu, to za każdym razem pocieszałam się, że na szczęście to nie owczarek, więc "nieco mniej" sika ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted February 7, 2014 Share Posted February 7, 2014 keria a badałaś Felci mocz?może cos z pęcherzem się dzieje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
keria Posted February 8, 2014 Share Posted February 8, 2014 [quote name='gryf80']keria a badałaś Felci mocz?może cos z pęcherzem się dzieje?[/QUOTE] Wszystko jest ok z pęcherzem, co jakiś czas ma robione badania, ona po prostu była tak z domu nauczona bo jej pan był bardzo chory i w ogóle jej nie wyprowadzał. Sika chyba dlatego, że ma sklerozę i nie pamięta że sikała godzinę temu :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gufiona Posted February 19, 2014 Share Posted February 19, 2014 Ja zakładam swojemu staruszkowi pieluchy, zwykłe jak dla dzieci. Na ogonek dziureczka, pielucha leży super i skończyło się siusianie w domu :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MonikaGrzmiel Posted June 30, 2014 Share Posted June 30, 2014 Mam 13-letnią Sabę - teriera. Dwa miesiące temu otarła się o śmierć bo miała raka swoich "kobiecych" spraw. Szybka operacja, tydzień i Saba doszła do siebie. Owszem teraz lubi leniuchować, odpoczywać w spokoju, ale gdy idziemy na spacer skacze i wariuje jakby była młoda. No cóż stary pies potrzebuje spokoju, ale to coś naturalnego i trzeba to przyjąć. Ja przekonałam się że jeśli od czasu do czasu odwiedzę weterynarza to niczego nie przegapię i piesek do końca będzie cieszył się dobrym zdrowiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sleepingbyday Posted July 2, 2014 Share Posted July 2, 2014 i co najmniej raz na rok morfologia i usg jamy brzusznej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kendasuka Posted August 22, 2014 Share Posted August 22, 2014 I love dogs, it's like a friend, a family member in my Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
teresaa118 Posted August 22, 2014 Share Posted August 22, 2014 Mój Boby(papillon) właśnie skończył 13 lat. W listopadzie miał podwójna operacje przy odbycie (porobiły się kieszonki) no i przy okazji po raz pierwszy oczyszczone ząbki i kastracja(powiększona prostata). Po operacji stwierdziliśmy lekkie problemy ze słuchem. Ale wędruje dalej z nami po polach. Może trochę więcej śpi. Mimo to wie dokładnie, kiedy TZ wędruje do samochodu i jako pierwszy stoi przy drzwiach garażu. Oba psy uważają samochód jako drugi dom. Je bardzo dobrze. Wyniki krwi w normie. Mamy nadzieje, ze jeszcze długo będzie umilał nam życie. Mój mąż jest bardzo przywiązany do psa i będzie ratował go do ostatniej chwili No cóż ! Nasz mały synek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sleepingbyday Posted August 26, 2014 Share Posted August 26, 2014 starsze psy więcej spia. oprócz tych przypadków, kiedy ta senność jest objawem niedoczynności tarczycy - co sie okazało u mojej zosi. myslałam, ze się starzeje szybciej, a potem jak sprawa wyszła, to przeczytałam, ze właściciele często tak to interpretują. ale oczywiście sa tez inne objawy, choć w bywają niespecyficzne i sa rózne. np moja zosia nie ma absolutnie tych najczęściej wystepujących - problemów skórnych. tak czy siak profilaktyczne badania to podstawa. usg narządów wewnętrznych też, koniecznie, co najmniej raz do roku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
india1974 Posted August 30, 2014 Share Posted August 30, 2014 A moj mis nie doczeka starosci..Lekarz tak powiedzial. Serduszko chore, nozki chore, tchawica i watrobka tez..I boli, bardzo boli, bo tak o to dziecko dbam. Poprzedni piesek tez nie dozyl starosci, myslalam, ze teraz bedzie inaczej..Kolejnego psa chyba nie wezme, ich odchodzenie to i moje zdychanie z bolu po kawalku. Ale jak tu zyc bez psa, no jak??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.