Jump to content
Dogomania

Tonic i Yuki - owce na wypasie


Szura

Recommended Posts

Twoje znajome bedle to pewnie Kuba (dziadek) i Felek (kuzyn? wujek? :D), a tatuś to Ciapek, ale on ma inną właścicielkę. Kuby i Felka nie znam jeszcze. Z kolei Yuki będzie miał szansę poznać tatusia! ;) Strzyc się będziemy koło 12stej, a ja będę w Krakowie pewnie koło ósmej rano. Jeśli właścicielka Kuby i Felka będzie miała czas, to się z nią spotkam na spacer (i fajnie, gdybyś mogła dołączyć!), a jak będzie brzydka pogoda, to pewnie Ewa mnie u siebie ugości i włącznie z moim będę miała 5 bedli do męczenia. :loveu:

Ty w ogóle miałabyś w czwartek rano czas? Bo po strzyżeniu będę chciała jak najszybciej wrócić, bo Tonic zostanie zapewne w Warszawie, a to maminsynek i jęczydupka. :)

Link to comment
Share on other sites

Ewa mnie na rano przerzuciła, więc o ile się wyrobię, to od niej prosto na pociąg idę. Jeśli nie, to po 15stej pewnie bym była wolna.

W ogóle na fejsiku ktoś wrzucił zdjęcie łysego bedla, całkiem mi się podoba, ale nikomu nie mówcie. :diabloti:

[IMG]https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/t31/p180x540/1658513_254728958021948_1230640699_o.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Szura']Ewa mnie na rano przerzuciła, więc o ile się wyrobię, to od niej prosto na pociąg idę. Jeśli nie, to po 15stej pewnie bym była wolna.

W ogóle na fejsiku ktoś wrzucił zdjęcie łysego bedla, całkiem mi się podoba, ale nikomu nie mówcie. :diabloti:

[IMG]https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/t31/p180x540/1658513_254728958021948_1230640699_o.jpg[/IMG][/QUOTE]

Prawie jak Chi teraz :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

WRÓCILIŚMY! Yuki jest oficjalnie najdzielniejszym psem świata. Pobudka o trzeciej, pół godziny później wymarsz z domu, o ósmej rano byliśmy już w Krakowie. Szybciutko dojechaliśmy do Ewy i wyszliśmy dopiero w okolicach 13.30! Yuki zasypiał na stojąco w pewnym momencie. Po wyjściu się okazało, że ma problemy z brzuszkiem, a przed nami... pięć godzin w pociągu do Wawy i godzina w tramwaju. Nie powiem, wizje miałam koszmarne. :diabloti: Ale Yuki, choć zmęczony i z chęcią do marudzenia, dzielnie się powstrzymywał i wykazał wieeele wyrozumiałości dla durnych pomysłów matki. ;)

Tonic z kolei dzielnie na mnie czekał, jak donoszą poufne źródła. :loveu:

Podsumowując wyprawę:
- Ewa jest CU-DO-WNA! :loveu:
- Yuki jest bedlingtonim GIGANTEM, ma w kłębie... 47,5. :evil_lol:Ale za to jest z charakteru wykapanym tatusiem. <3
- W Krakowie z Yukiego głównie się śmiali, za to w Warszawie słyszeliśmy głównie ochy, achy, ojejku i jaki-śliczny-pies! I jak mam przełamać niechęć do Krakowa? :P
- UMIERAMY ze zmęczenia...

Fotorelacja dzięki Ewie (w sumie przyczyniła się i do powstania Yukiego, i do fryzu, i do zdjęć ;) ).

Przed i po:

[IMG]http://i70.photobucket.com/albums/i99/szura/Zwierzaki/Yuki/1898166_293581427455738_271036957_nKopiowanie_zps64b573f6.jpg[/IMG]

Pozujemy. :)

[IMG]http://i70.photobucket.com/albums/i99/szura/Zwierzaki/Yuki/1969213_293582400788974_1498865582_nKopiowanie_zps9641a397.jpg[/IMG]

[IMG]http://i70.photobucket.com/albums/i99/szura/Zwierzaki/Yuki/1625573_293581770789037_182683362_nKopiowanie_zps72bcf28d.jpg[/IMG]

I porównanie z tatusiem, gdy był w podobnym wieku. Ciapek ma lepszy wzrost i klatę, w ogóle jest piękny, i niebieski, och i ach, i ma piękne, duże oczy (a nie kaprawe jak Yuki :diabloti: ). I w ogóle chcę go ukraść. <3

[IMG]http://i70.photobucket.com/albums/i99/szura/Zwierzaki/Yuki/1939496_634448823257517_850268625_nKopiowanie_zps8515e7c8.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Yuki jest najpiękniejszy, ale to raczej dlatego, że jest moim synusiem, a nie dlatego, że tak mówi wzorzec. ;)

Prrrosz, przy bułach na plecach pompony to pikuś! Akurat już nie wyobrażam sobie mieć bedla bez pomponów, niekoniecznie tak długich jak Yuki ma teraz - na wystawę może będzie miał nieco mniejsze, ale Ewa słusznie zauważyła, że obciąć zawsze zdąży. A akurat pompony zapuszcza się długo.
Nie zamierzam się uczyć strzyc bedle, profesjonalni groomerzy zazwyczaj tego nie potrafią, nauka trwa latami, a mnie to aż tak nie kręci. ;) Jak go przestanę wystawiać, to przecież nie musi chodzić idealnie obcięty, pewnie postawię na fryzurę podobną w wyrazie, ale na maxa skróconą. No i nie zapominajmy, że w Warszawie też można wspaniale ostrzyc bedla, u kolejnej Ewy. :) Tylko w nieco innym stylu, a mnie bardzo ciekawiło, co z Yukiego wyrzeźbi 'krakowska' Ewa i w tym sezonie przy tym zostaniemy zapewne.
A przy następnym bedlu postaram się nikomu nie obiecywać, że go powystawiam. :lol: W ogóle osobiście wątpię, czy ktoś chciałby kryć takim wielkim samcem, no ale mieć uprawnienia hodowlane nie zaszkodzi. Sama bym po nim chciała dzieciaka. :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Cudo! Aleś synusia wykarmiła, wyrósł, zmężniał, proporcje mu się wyrównały. Jest przepiękny. Ja się rękami i nogami wzbraniam przed terierami (może przez naciski TZ'ta, bo on to nie uznaje innych psów, noooo poza ctr), ale popatrzeć i popodziwiać uwielbiam. Chociaż znając mój los pewnie skończę z jakimś w domu i będę narzekać.
Musimy się wreszcie na spacer umówić.

Link to comment
Share on other sites

Argumenty poproszę, przekonaj mnie ;) Tym bardziej, że ja uwielbiam duże psy, więc z terierów zostaje mi tylko airedale, choć i tak jak dla mnie jakiś taki... mały. Za to zadziorne toto i polujące, mój luby uwielbia takie energiczne temperamentne wredoty, ja za to najchętniej włóczyłabym się spokojnie z jakimś molosem patrząc z pogardą na te małe szczekacze-teriery :diabloti:. Mamy kryzys małżeński jednym słowem :)

Link to comment
Share on other sites

Ha, mój terier na piesełki nie szczeka!

Proooszę, po co komu pies do spokojnego włóczenia się, pies to ma być wariat, mniejszy, większy, ale choć trochę walnięty. :diabloti: No na wielkość to nic nie poradzę, sama lubię duże, ale u kogoś. U mnie to 30-35 kilo psa to byłby max, a mój ideał to kilka-kilkanaście kilo. Poręczne, wygodne, w łóżku się aż tak nie rozpycha. ;)

A kryzys zdecydowanie powinniście rozwiązać CTRem. ;>

Link to comment
Share on other sites

wow, piękny Yuki po strzyżeniu :loveu: Szorujcie na wystawę, najwyższe lokaty gwarantowane ;)

Szczerze to ja nie widzę dużej różnicy między nim a ojciem. Na moje nieobeznane oko tylko rzuca mi się jakby Yuki miał ostrzejszy pysk (tamten ma kufę mniej szpiczasta). Yuki jest ocipinkę drobniejszy, ale nie widzę jakiejś mega różnicy;) Ale ja się nie znam ;)

Link to comment
Share on other sites

Szura, ja się szkoliłam bo lubię zrobić coś sama :P a że ciężko dobrze obciąć pudla w mojej mieścinie to druga sprawa (fryzjerzy nawet wyczesać porządnie nie potrafią :/ )

Nie złapałaś bakcyla wystaw? ;)

Planujesz już gdzie w tym roku będziecie? Może Sopot? :>

Link to comment
Share on other sites

Jak skończymy wystawy, to pewnie dam go mojej mamie do zabawy, ona lubi. ;) Bakcyla zdecydowanie nie złapałam, nudne to to straszliwie, najciekawsze są stoiska handlowe. :lol: Ale myślę, że jak pójdzie wszystko zgodnie z planem, to za rok już będzie po wystawach. <3

W tym roku będziemy w Nowym Dworze, potem Łódź, może Radom, Kraków podwójnie (bo też jest terrierów klubowa), Warszawa w lipcu i potem we wrześniu, no i na prośbę Ewy pewnie pojawimy się w listopadzie w Kielcach, to też zaliczymy obie, jej zależy na klubowej.

Ogólnie jak dobrze pójdzie, to do Krakowa włącznie zrobimy młodzieżowy czempionat, a potem będę go wystawiać w pośredniej. Wolałabym mieć z głowy i dorosły czempionat w tym roku, ale wiadomo, że tu już nam się nie spieszy. ;)

Link to comment
Share on other sites

Cześć :)
Oglądam Was z przyjemnością, a Twoja uwaga, że na wystawach najciekawsze są stoiska handlowe, wzbudziła moje uwielbienie :loveu:
Fajnie wiedzieć, że nie tylko ja tak mam ;) Na szczęście w tym temacie nic nikomu nie obiecałam i niczego nie muszę :D

Link to comment
Share on other sites

Haha, jedyny plus taki, że będzie miał uprawnienia hodowlane 'jakby coś'.

Byliśmy rano w lesie ze stadem cavisiów. :loveu: Poprosiłam znajomą o zdjęcia, póki Yuki czysty i piękny po fryzjerze. ;)

[IMG]https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/t1/1456068_720910124609395_96716231_n.jpg[/IMG]

[IMG]https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/t1/1656037_720910221276052_930150666_n.jpg[/IMG]

[IMG]https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/t1/1623695_720910237942717_686169720_n.jpg[/IMG]

[IMG]https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/t1/1779691_720910244609383_964673527_n.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[IMG]https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/t1/988807_720910131276061_1643460253_n.jpg[/IMG]

[IMG]https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/t1/1794559_720910294609378_917228283_n.jpg[/IMG]

[IMG]https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc1/t1/1622052_720910127942728_1966798974_n.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

W Kampinosie na miejscu zbiórki spotkaliśmy stado haszczakowe. Okazało się potem, że oni się z nas śmiali, że mamy takiego kosmitę-dziwoląga, a my z nich, że dwie godziny na parkingu stoją, a potem się będą chwalić, że 'dwie godziny w lesie z psem'. :diabloti:

W ogóle porównanie zdjęć - to samo miejsce, ten sam autor. Jedna fotka z końcówki września, druga z dziś:

[IMG]http://i70.photobucket.com/albums/i99/szura/Zwierzaki/Tonic/20130928b640x480_zps661c949d.jpg[/IMG]

[IMG]https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/t1/988807_720910131276061_1643460253_n.jpg[/IMG]

Zmienił mi się chłopina. Coraz mniej w nim szczeniaczka widać. :(

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...