b-b Posted December 3, 2017 Share Posted December 3, 2017 17 godzin temu, tobciu napisał: Pomożecie nam go utrzymać ? . 10zł stałej mogę na chwilę obecną dać. 17 godzin temu, tobciu napisał: Nie zapytałam o to, zakładając że wyrazicie zgodę - przepraszam. Zatem niniejszym poprawiam się i pytam - czy wyrażacie zgodę, by środki jakie były uzbierane na opał dla pana Mariana przeznaczyć na utrzymanie Reksa ? Najmniej tu ostatnio przez nieobecność pomagałam...ja jestem ZA Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asikowska Posted December 3, 2017 Share Posted December 3, 2017 ja plus moja siostra dajemy 100 zł 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola&tina Posted December 3, 2017 Share Posted December 3, 2017 Żeby tylko rodzina nie pokrzyżowała naszych planów, Jakoś boję się tego :( Ja zobowiązuję się robić bazarki dla Reksia - do końca swoich lub Reksiowych dni. I pewna miła osoba :) z Dogo obiecała mi bazarkową pomoc :) Ciociu, jak będziesz tutaj,to się ujawnij :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dwbem Posted December 3, 2017 Share Posted December 3, 2017 Boże, jaka smutna wiadomość, i to jak właśnie miało być lepiej. Dla Rexa musi znaleźć się jakiś przyjazny kąt, mam nadzieję, że rodzina chętnie pozbędzie się kłopotu i odda psiaka. Jakby coś się udało to zadeklaruję 10 zl stałej, jak się sytuacja wyjaśni to poproszę o konto, Nie mam dużo bo jestem emerytką ale nie można tej biedy zostawić bez pomocy. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mika31 Posted December 3, 2017 Share Posted December 3, 2017 ja nie mogę przynajmniej na razie zadeklarować czegoś stale bo dopiero podjęłam pracę i szczerze nie wiem czy dostane zatrudnienie ale jak zabierzecie Reksa to proszę o pw coś grosza dorzucę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patrycja96 Posted December 3, 2017 Share Posted December 3, 2017 Ja mogę dać 20 stałej deklaracji . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lida Posted December 3, 2017 Share Posted December 3, 2017 I ja dorzucę się do utrzymania Rexa. Chwilowo mam niestabilną sytuację, więc teraz wpłacę 50 zł, a w styczniu jakoś konkretnie się wypowiem. Na jakie konto wpłacić? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted December 3, 2017 Share Posted December 3, 2017 martwię się że to jeszcze miesiąc:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tobciu Posted December 3, 2017 Share Posted December 3, 2017 Kwota 400 zł to kwota z jedzeniem. Dziękuję za deklaracje. Każda zł się przyda i stała i ta sporadyczna. I bazarki. Tak by był biedak zabezpieczony. Jutro, pojutrze myślcie proszę ciepło i optymistycznie i ślijcie dobre myśli dla Reksa. Na grudzień są warianty na przetrzymanie. Byle tylko był nasz, to do 03.01 dotrwamy. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mdk8 Posted December 3, 2017 Share Posted December 3, 2017 6 minut temu, tobciu napisał: Kwota 400 zł to kwota z jedzeniem. Dziękuję za deklaracje. Każda zł się przyda i stała i ta sporadyczna. I bazarki. Tak by był biedak zabezpieczony. Jutro, pojutrze myślcie proszę ciepło i optymistycznie i ślijcie dobre myśli dla Reksa. Na grudzień są warianty na przetrzymanie. Byle tylko był nasz, to do 03.01 dotrwamy. Trzymam kciuki i też pomogę ile będę mogła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tobciu Posted December 4, 2017 Share Posted December 4, 2017 Dziś był pogrzeb Pana Mariana. Dziś pojawiła się klepsydra. I dziś pogrzeb. Nie miałam szansy zatem się dowiedzieć i być na pogrzebie... Pojadę w sobotę albo niedzielę... Jutro napiszę coś więcej.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lilka105 Posted December 4, 2017 Share Posted December 4, 2017 O matko,teraz dopiero przeczytałam..........po prostu nie wiem co napisać :((( Do utrzymania Reksa oczywiście się dołożę.Nie mogę uwierzyć.......:((( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tobciu Posted December 4, 2017 Share Posted December 4, 2017 Siedzę i ryczę... Los jest taki okrutny... złośliwy.. niesprawiedliwy... Nie umiem sobie tego logicznie wytłumaczyć.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KrystynaS Posted December 4, 2017 Share Posted December 4, 2017 Tobciu ... ciężko, niesprawiedliwie, źle ... wiem. Logika tu nie pomoże. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted December 5, 2017 Share Posted December 5, 2017 Myślę że pan Marian wie że się nim zajmowałyście i przeżywacie to wszystko i jeśli wierzymy że zmarły jest z nami by nam pomagać i nad nami czuwac to on na pewno nie miałby żadnych pretensji że nie byłaś na pogrzebie bo nie wiedziałaś o nim. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted December 5, 2017 Share Posted December 5, 2017 Panie Marianie na zawsze w sercach zal postokroc serce sciska Reksiu Reksiuniu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga76 Posted December 6, 2017 Share Posted December 6, 2017 Smutno bardzo... i żal, że tak się skończyło (*) Możemy przejąć opiekę nad Reksem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ajula Posted December 6, 2017 Share Posted December 6, 2017 Czytałam ten wątek czasami i podziwiałam Was za organizowanie pomocy dla Rexa i pana Mariana. Lubiłam tu zaglądać. Jest mi bardzo przykro, że p.Marian zmarł :( biedny Rex, co on czuje.... :( Dokładam do zbiórki 10 zł miesięcznie dla Rexa tak długo jak będzie trzeba, nawet do końca jego dni. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola&tina Posted December 7, 2017 Share Posted December 7, 2017 Co z Reksem? Wiadomo coś? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lida Posted December 7, 2017 Share Posted December 7, 2017 13 minut temu, jola&tina napisał: Co z Reksem? Wiadomo coś? Też cały czas o nim myślę. Co chwila zaglądam z nadzieją na jakieś wieści Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KrystynaS Posted December 7, 2017 Share Posted December 7, 2017 Też czekam na wiadomości co z Rexem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jankamałpa Posted December 10, 2017 Share Posted December 10, 2017 Ja czytałam ten wątek tak po cichu i mnie też bardzo martwi ten brak informacji. Podobno brak wiadomości to dobra wiadomość, ale w tym przypadku nie jestem tego taka pewna :(. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga76 Posted December 11, 2017 Share Posted December 11, 2017 To, że często się nie odzywam nie znaczy, że nie czekam z niepokojem na wieści... Mam nadzieję, że wszystko poszło dobrze, i tego póki co będę się trzymać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted December 11, 2017 Share Posted December 11, 2017 Zaglądam z nadzieją kiedy pojawia się kolejny post, że to wieści o Rexie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tobciu Posted December 11, 2017 Share Posted December 11, 2017 Przepraszam, że czekacie tak długo na wieści. Każdy dzień minionego tygodnia przynosił nowe niespodziewane informacje. Nie chcę pisać konkretów z uwagi na publiczny wątek - wybaczcie. Na razie nie chcę rozwijać tematu. Wieści są takie : rodzina się zrzekła psa, ja miałam wszystko poustalane i poumawiane (ops, strażnik miejski), łącznie z częścią rodziny, ale tam na miejscu ubiegł mnie inny sąsiad i Reksa rodzina "przekazała" to innej rodziny w Stepnicy. Ci Państwo nie chcą go oddać. Na razie przepraszam Was, na tych informacjach poprzestanę. Jestem w kontakcie telefonicznym z asikowska. I poinformowałam Patrycja96. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.