Jump to content
Dogomania

przemieszczenie sie chipa


Marta i Wika

Recommended Posts

Moja suka (niewielka) byla zachipowana w zeszlym roku w lipcu, miala wtedy ok. 7-8 miesiecy. Chip miala wszczepiony z lewej strony szyi. Wlasciwie od razu zaczal jej sie przemieszczac i w ciagu 2-3 miesiecy "doszedl" do miejsca z przodu, miedzy obojczykami, calkiem spory kawalek od tego gdzie byl poczatkowo. I wlasciwie potem nie obserwowalam juz przemieszczania, tzn. jest caly czas z przodu. Dosc latwo go wymacac.
Podobno zdarza sie, ze takie przemieszczanie sie chipa jest niebezpieczne. Czy ktos moglby napisac cos wiecej? W jakich sytuacjach to moze byc grozne?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Marta i Wika']Moja suka (niewielka) byla zachipowana w zeszlym roku w lipcu, miala wtedy ok. 7-8 miesiecy. Chip miala wszczepiony z lewej strony szyi. [/quote]
[COLOR=navy]Mój Bastek ma dokładnie w tym miejscu chipa. Słyszałam już po fakcie, że nie jest to dobre miejsce, bo chip może się przemieszczać. Bardziej zalecane są na karku. W naszym przypadku jest to musztarda po obiedzie.[/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...
  • 1 month later...

hej..
Zuzka niedawno była zachipowana... gdzieś koło łopatki...
i dzisiaj tak patrzę... ma jakiś jakby guzek na grzbiecie... pomacałam... i tak pomyślałam, że może jej się ten chip przesunął?? :roll:
gdzieś tam wczesniej czytałam, że ktoś już miał taki przypadek...
że podobno u młodych psów tak się zdarza...
co mam zrobić? czy iść do weta żeby sprawdził?
czy taki chip jak się przesuwa to może się uszkodzić?
czy jak był źle wszczepiony i gdyby się okazało, że nie działa z jakiegoś powodu... czy wt powinien dać drugi chip już bezpłatnie? (no bo w końcu nie moja wina, że był tak wszczepiony...)
bo tak się zastanawiam... czy uszkodzenie chipa jest możliwe... Zuzce się to przesunęło koło kręgosłupa gdzieś :roll: no i... nie wiem... czy to tak może zostać, czy ja będzie leżeć na plecach, to te chip może się zgnieść/popsuć... i czy jej się nic ine stanie, jak to w takie miejsce się przesunęło...
co radzicie??

Link to comment
Share on other sites

[B][COLOR=Green]Upominam, ze miejsce na dyskusje o chipach jest w zupelnie innym dziale :roll:
Na forum "Wszystko o psach" dyskutujemy o "Wszystkim co dotyczy psów, ale tematach,[/COLOR] [COLOR=Red]które nie pasują do żadnej innej kategorii[COLOR=Green]"
Poza tym watek o przesuwaniu sie chipa jest [URL="http://dogomania.pl/forum/showthread.php?t=59191"]TU[/URL]
Przenosze
[mod]
[/COLOR][/COLOR][/B]

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

Chip jest wielkości ziarenka ryżu. U Klary wyczuwam go bez problemowo - ale nie macajcie za bardzo, bo sami możemy spowodować przesuwanie się implantu. U Klary też się przemieścił,a na początku września w miejsce gdzie obecnie znajduje się chip Klarę ugryzł kleszcz. Strasznie jej to miejsce spuchło. I w sumie już nad nami wisiała wizja wycinania chipa. Ale po jakimś czasie obrzęk ustąpił i na szczęście chip dalej da się odczytać.

Link to comment
Share on other sites

  • 6 months later...
  • 3 months later...

[quote name='alive']Wędrujący chip może doprowadzić nawet do śmierci psa jeśli umiejscowi się w nieodpowiednim dla siebie miejscu :(. I pomyśleć, że niedługo chipowanie psów będzie obowiązkowe... :shake: zdecydowanie wolę tatuaże![/quote]
A ja właśnie zaczipowałam moja sunie, bo tatuaż robi się powoli nieczytelny :shake: (dałam do odczytania osobie która nie wiedziała co tam powinno być - i źle odczytała :shake:) Dlatego uważam, że Związek powinien jak najszybciej przejść na czipy, zresztą w większości krajów europejskich wymagają właśnie czipa.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Moja suka byla czipowana w czerwcu i strasznie jej sie rpzemiescil czip! U mojego malamuta od kilku lat siedzi grzecznie w jednym miejscu, natomiast ona miala robiony na lewej lopatce, a w tym momencie czip jest tuz nad lewa lapa od przodu klatki piersiowej, a wlasciwie od wewnetrznej strony lapy (pomiedzy przednimi lapkami)...:roll:

Link to comment
Share on other sites

  • 10 months later...

Moja suczka byla zaczipowana w grudniu 2008 roku. Czip przemiescił sie i to dosyc znacznie teraz ma go w lewej lapie.Nasz weterynarz stwierdzil ze dopoki da sie go odczytac i nie ma zadnych zmian ktore nakazywalyby usuniecie czipa to trzeba go zostawic.Ewentualnie przy okazji jakiegos zabiegu np usuwanie kamienia z zabkow mozna czipa przelozyc we wlasciwe miejsce,zeby suni niepotrzebnie nie stresowac i nie faszerowac narkozami i niczym innym.Ale faktem jest to ze ten czip w lapce wpisal sobie jako znak szczegolny:Pzreszta juz drugi bo doszla nam jeszcze zrosnieta malzowina uszna.Ale podobno nieszczescia chodza parami:D pozdrawiam forumowiczów

Link to comment
Share on other sites

Zanim zaczipuje się zwierzaka trzeba spytać weta,czy czip ma powłokę antymigracyjną.Czipowanie w akcji na koszt miasta często jest wykonywane po najniższych kosztach,czyli byle czym.Poza tym trzeba samemu opłacać i wprowadzać swojego zwierza do rejestrów zwierząt oznakowanych,bo w razie zaginięcia możemy się mocno zdziwić nie znajdując naszego psa czy kotam żadnym z nich:diabloti:.
Pozdr.Aga

Link to comment
Share on other sites

Ja mialam czipowane psy w schronisku ,wiec pewnie po najnizszych kosztach tak jak napisalas,ale w bazie danych sa ,fakt ze przez prawie pol roku czekalam na dodanie ich do bazy ale zrobilo to schronisko,ja na wlasna reke nie musialam dodawac nic ,no ale faktem jest to ze mamy w lapie intruza:p

Link to comment
Share on other sites

  • 4 years later...

Odświeżę temat, bo jestem zainteresowana tym dośc mocno.

Mój pies był chipowany, powiedzmy w tamtym roku. Jest to pointer - wet zna rasę i wie że u nich czipy się przesuwają(babce mojego psa czip chyba niebawem zjedzie na sam dół łapy). Zauważyłam że wszczepiał chipa trochę wyżej, ale... nie minął chyba nawet rok, a pies ma chipa na klacie z przodu i to w dołku. Przeczytałam ze zgrozą o skutkach zdrowotnych - moze ktoś coś więcej o tym napisać?
Ale zastanawiam się jeszcze nad tym czy jeśli pies mi się zgubi to czy ten czip może zostać niewylapany przez czytnik?
Ma tatuaż, póki co jest wyraźny, ale wiem że z wiekiem tatuaże się mogą rozejść. Nosi adresówkę. Ale skoro jest oznakowany i zarejestrowany w bazie chipów to fajnie by było żeby w razie wypadku był do odczytania...A niestety słyszałam o psach które siedziały w schronisku mając i tatuaż i chip... Wolałabym żeby mojego to nie spotkało.

Link to comment
Share on other sites

tak,chipy moga wędrować-raczej nie powinno miec to skutków zdrowotnych(a jeśli tak to mogłabys podlinkować?),może byc taka sytuacja gdy człowiek przejedzie czytnikiem tylko w okolicach szyi,klatki piersiowej nie "skanujac"np.całego psa.moim zdaniem dobrze robisz z ta adresówka.
moje były chipowane w tym roku jeden ma chipa na klatce piersiowej

Link to comment
Share on other sites

  • 1 year later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...