Jump to content
Dogomania

Pies na współwasność


Recommended Posts

[quote name='puli']Zasady współwłasności psa reguluje Załącznik 11 do Regulaminu Hodowli Psów Rasowych ZKwP
[url]http://www.zkwp.pl/zg/index.php?n=reg&r=1[/url][/QUOTE]
jej, ale wtopa. Od kiedy ten załącznik obowiazuje?

edit: ale on reguluje obowiązki dotyczące Związku Kynologicznego. Nie narzuca warunków między współwłaścicielami...

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Mam możliwość wzięcia szczeniaczka na warunek hodowlany.Niestety nie mam pojęcia o co w tym chodzi proszę was o informacje na ten temat.Jak również o Wasze opinie na ten temat.Wiem że musi być podpisana umowa notarialna i cały pierwszy miot musiałbym oddać hodowcy(bo jest to sunia).
Pozdrowionka i czekam na wasze rady i opinie.:shocked!:

Link to comment
Share on other sites

Trochę lipne te warunki :P

Wiesz ile Cię wyniesie ten pies? 8-9 tałzenów? :evil_lol:

...to chyba wolałbym kupić niż brać na TYCH warunkach...

Zwykle oddaje się jedno szczenię lub jego równowartość i zazwyczaj hodowca ma prawo wybrać reproduktora oraz "dać" przydomek szczeniętom. Zwykle mowa i jednym lub dwóch miotach, wtedy suka przechodzi na Twoją własność.
Ale to tylko taki "wzorzec". Tak się robi zazwyczaj.

Link to comment
Share on other sites

Różne sa warunki. Moze maja swoją wizję hodowli i chcą miec kontrole nad kolejnymi pokoleniami. Co o tym myslec to zalezy jeszcze od innych ustaleń.
Czasem nabywca płaci cos za szczeniaka, czasem załatwia sie sprawe bezgotówkowo.
Powiedzieli jak to bedzie wygladało gdy
-urodzi sie tylko jedno szczenię?
-suka nie bedzie mogła miec szczeniąt? (np wskutek choroby)
Wiadomo,ze hodowlanke musisz zrobić. A co w przypadku gdy sunia okaże sie wybitna? Czy chcieliby aby zdobyła Intera lub zagraniczne championaty ? A jezeli tak to kto miałby ja wystawiać? (tzn za czyje pieniadze - koszty sa znaczne)

I jeszcze - kto zapłaci reproduktorowi?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='puli']Różne sa warunki. Moze maja swoją wizję hodowli i chcą miec kontrole nad kolejnymi pokoleniami. Co o tym myslec to zalezy jeszcze od innych ustaleń.
Czasem nabywca płaci cos za szczeniaka, czasem załatwia sie sprawe bezgotówkowo.
Powiedzieli jak to bedzie wygladało gdy
-urodzi sie tylko jedno szczenię?
-suka nie bedzie mogła miec szczeniąt? (np wskutek choroby)
Wiadomo,ze hodowlanke musisz zrobić. A co w przypadku gdy sunia okaże sie wybitna? Czy chcieliby aby zdobyła Intera lub zagraniczne championaty ? A jezeli tak to kto miałby ja wystawiać? (tzn za czyje pieniadze - koszty sa znaczne)

I jeszcze - kto zapłaci reproduktorowi?[/quote]



Może przekleje co mi napisali hodowcy w mailu :

I ja dziękuje za tak szybki kontakt. Oczywiœcie podam Państwu telefon i
GG, ale może jutro, bo terz juz układamy się do snu. Wyjaœnię pokrótce;
jesteœmy hodowlš która nie sprzedaje psów;), nasze
psy mozna tylko dostać ( nie kupić), ponieważ nie działamy z chęci zysku
ale kochamy tš rasę. Tego samego oczekujemy od przyszłych właœcicieli. Psy
dobieramy bardzo starannie pod względem eksterioru i cech charakteru
( zwłaszcza stosunku do dzieci). Warunkiem aby otrzymać od nas psa jest:
przybycie Państwa na 3-5 wystaw razem z suczkš ( opłaty za wystawy
ponosimy my) oraz niestety doœć mozolny trud odchowania szczeništ z
pierwszego miotu ( oczywiœcie koszty krycia i wszystkie zwišzane z porodem
i odchowem również ponosimy my). PóŸniejsze decycje co do ewentualnych
dalszych kryć leżš już w Państwa rękach i państwo samodzielnie
podejmujecie decyzję o losach suni i ewentualnych szczeništ.

I co o tym sadzisz ??????

Link to comment
Share on other sites

[quote]Może przekleje co mi napisali hodowcy w mailu :

I ja dziękuje za tak szybki kontakt. Oczywiœcie podam Państwu telefon i
GG, ale może jutro, bo terz juz układamy się do snu. Wyjaœnię pokrótce;
jesteœmy hodowlš która nie sprzedaje psów, nasze
psy mozna tylko dostać ( nie kupić), ponieważ nie działamy z chęci zysku
ale kochamy tš rasę. Tego samego oczekujemy od przyszłych właœcicieli. Psy
dobieramy bardzo starannie pod względem eksterioru i cech charakteru
( zwłaszcza stosunku do dzieci). Warunkiem aby otrzymać od nas psa jest:
przybycie Państwa na 3-5 wystaw razem z suczkš ( opłaty za wystawy
ponosimy my) oraz niestety doœć mozolny trud odchowania szczeništ z
pierwszego miotu ( oczywiœcie koszty krycia i wszystkie zwišzane z porodem
i odchowem również ponosimy my). PóŸniejsze decycje co do ewentualnych
dalszych kryć leżš już w Państwa rękach i państwo samodzielnie
podejmujecie decyzję o losach suni i ewentualnych szczeništ.[/quote]
Hmmm, no z jednej strony fajnie, z drugiej... jakoś tak nie jestem do tego przekonany... nie wiem, dziwne to! Odchowanie szczeniąt nie jest rzeczą tania, a za to już nie ponoszą kosztów. W tym wypadku taniej Cię wyniesie zakup :evil_lol:
...i bezproblemowo ofkors. Takie jest moje zdanie.

Swoją drogą ciekaw jestem, ilu maja nabywców szczeniąt, którzy zgadzają sie na takie warunki.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='PONYX']Warunkiem aby otrzymać od nas psa jest:
przybycie Państwa na 3-5 wystaw razem z suczkš (...)[/quote]

Jest kilka [I]ale[/I]...

- co będzie w przypadku, jeśli suka zdobędzie bardzo przeciętne "niehodowlane" noty?
- co będzie, jeśli okaże się bezpłodna, poroni, urodzi martwy miot, nie odchowa żadnego szczeniaka?
- jak wymogi hodowców miałyby się odnieść do psów, nie suczek?

Jakoś nie wyobrażam sobie umowy na to wszystko. Musiałaby być cholernie skomplikowana :-o
Taki "układ" opłaciłby się hodowcy tylko, gdyby z ich gniazda wychodziły same wybitne szczenięta, a to jest przecież niemożliwe.

Chyba, że jest tak, jak piszą - nie chodzi im o zarobek i cały [I]interes[/I] nie musi się opłacić. W końcu nie wszyscy są takimi materialistami, jak ja :evil_lol: i jeśli kogoś stać na szukanie rynku zbytu na szczeniaki w ten sposób, to ok.

Pytanie, na ile korzystny taki układ będzie dla nabywcy szczeniaka.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Czarne Gwiazdy']Hmmm, no z jednej strony fajnie, z drugiej... jakoś tak nie jestem do tego przekonany... nie wiem, dziwne to! [B]Odchowanie szczeniąt nie jest rzeczą tania, a za to już nie ponoszą [/B] [B]kosztów[/B]. W tym wypadku taniej Cię wyniesie zakup :evil_lol:
...i bezproblemowo ofkors. Takie jest moje zdanie.
[/quote]

[quote name='PONYX']Może przekleje co mi napisali hodowcy w mailu :
>....przybycie Państwa na 3-5 wystaw razem z suczkš ( opłaty za wystawy
ponosimy my) oraz niestety doœć mozolny trud odchowania szczeništ z
pierwszego miotu [SIZE=3][B]( oczywiœcie koszty krycia i wszystkie zwišzane z porodem[/B][/SIZE]
[SIZE=3][B] i odchowem również ponosimy my).[/B][/SIZE] PóŸniejsze decycje co do ewentualnych
dalszych kryć leżš już w Państwa rękach i państwo samodzielnie
podejmujecie decyzję o losach suni i ewentualnych szczeništ.
[/quote]
Jezeli w umowie będą uwzględnione przypadki o których pisałam wczesniej, to ja bym suke wzięła. (Oczywiscie nalezałoby jeszcze wziąć pod uwage takie zdarzenia jak cięzka choroba czy śmierć suki)
Wtedy koszt nabycia suki byłby równowazny dwumiesięcznej pracy przy odchowaniu szczeniat. Gdybym mogła zarobic na swoje suki niańczeniem miotu to zgodzilabym sie bez wahania.

[QUOTE] - jak wymogi hodowców miałyby się odnieść do psów, nie suczek?[/QUOTE]
To akurat nie ma tu znaczenia. Zwykle hodowca decyduje które suki reproduktor ma kryć i bierze za to wynagrodzenie.
[QUOTE]Taki "układ" opłaciłby się hodowcy tylko, gdyby z ich gniazda wychodziły same wybitne szczenięta, a to jest przecież niemożliwe.[/QUOTE]
Taki układ opłaca sie hodowcy któremu zalezy na budowaniu marki przydomka i ze tak brzydko powiem na jakości "swoich" psów. Ponosi koszty odchowu szczeniat ale za to nie angazując sie osobiscie ma pełny wgląd w efekty swoich poczynań. Moze dobierac reproduktorów, moze obserwowac rozwój kolejnych pokoleń i poprowadzić po swojemu własna linię hodowlana nie trzymając 40 psów w kojcach.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='puli']Jezeli w umowie będą uwzględnione przypadki o których pisałam wczesniej, to ja bym suke wzięła. (Oczywiscie nalezałoby jeszcze wziąć pod uwage takie zdarzenia jak cięzka choroba czy śmierć suki)
Wtedy koszt nabycia suki byłby równowazny dwumiesięcznej pracy przy odchowaniu szczeniat. Gdybym mogła zarobic na swoje suki niańczeniem miotu to zgodzilabym sie bez wahania.


To akurat nie ma tu znaczenia. Zwykle hodowca decyduje które suki reproduktor ma kryć i bierze za to wynagrodzenie.

Taki układ opłaca sie hodowcy któremu zalezy na budowaniu marki przydomka i ze tak brzydko powiem na jakości "swoich" psów. Ponosi koszty odchowu szczeniat ale za to nie angazując sie osobiscie ma pełny wgląd w efekty swoich poczynań. Moze dobierac reproduktorów, moze obserwowac rozwój kolejnych pokoleń i poprowadzić po swojemu własna linię hodowlana nie trzymając 40 psów w kojcach.[/quote]
Moja znajoma wzieła psa(suke) na współwłasność,płaciła połowe wartości szczeniaka, zobowiązała sie wystawiac sunie i z pierwszego krycia oddac jednego szczeniaka hodowcy czy to dobre warunki?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Han Sharn']Ech szkoda, że mi nikt psa nie da na warunkach albo na współwłasność. :placz:
Macie szczęście.[/quote]
Jak chcesz mopa to dostaniesz jak sie doczekam szczeniat. Byłby fajny kontrast z golaskami:lol::lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Han Sharn']Dzięki Puli Twoje sunie są śliczne :loveu:ale ja jestem zakochana w grzywkach i ostatnio toykach.[/quote]
No tak.... dawać i prosić sie a i tak nie chce brać. I jak takiej dogodzić?;)

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...