Mój pierwszy pies - molos?

[Gerwaz]

Witam.

Mam pewien problem z wyborem rasy swojego pierwszego psa. Mianowicie oglądając w internecie wygląd różnych ras psów stwierdziłem, że najbardziej odpowiada mi typ molosowaty. Oczywiście w jego obrębie mamy wiele ras ale mnie bardziej interesowałyby psy ras nieco większych, choć nie olbrzymy. Ponadto dodam, że pies mieszkałby w bloku, bez dzieci i innych zwierząt w mieszkaniu oraz preferowałbym rasę, która nie potrzebuje zbyt długiego przebywania na spacerach bądź bardzo aktywnego "wyszumienia się". Pojawiają się w związku z tym pytania:

- czy molosy w ogóle dobrze czują się w bloku?
- czy nie są to psy zbyt wymagające pod jakimś względem?
- czy osoba, która wcześniej nie miała psa i nie ma doświadczenia z psami potrafi nad molosami zapanować?
- czy lepiej kupić psa rasowego z rodowodem czy osobnika w typie danej rasy?
- część z ras molosów to psy uznawane w Polsce za agresywne. Czy nie wiąże się z tym jakieś duże ryzyko dla właściciela i jak wygląda tu sytuacja prawna? Nadmienię, że nie interesują mnie wszelkich odmian pitbule (to też są chyba psy molosowate) oraz rottweilery.

Z góry dziękuję za Państwa odpowiedzi i porady.

Edited December 4, 2012 by Gerwaz

[simbik]

Ja mogę na te pytania odpowiedzieć pod kątem jednej z ras z grupy molosów: dogów niemieckich. Co prawda one mieszczą się akurat w kategorii olbrzym ;-) Swoją drogą pitbule to inna grupa (terierry, nie molosy).

- czy molosy w ogóle dobrze czują się w bloku? / dog może czuć się lepiej mieszkając u boku swego pana w kawalerce niż w rodzinie gdzie zawadza ale ma duży dom i kilka hektarów ogrodu; dla jego psychiki ważniejszy jest bliski kontakt ze swoimi ludźmi niż duża przestrzeń życiowa; choć trzeba pamiętać że jeden w ciągu dnia porządny długi spacer z swobodnym ruchem to minimum które trzeba spełnić

- czy nie są to psy zbyt wymagające pod jakimś względem? / molosy to w większości psy obronne i należy się przyłożyć do ich wychowania zanim osiągną pełne gabaryty; zdecydowanie ułatwia to potem wspólne życie z nimi; trzeba pamiętać że w związku z tym że to duże psy to koszty opieki weterynaryjnej nad nim są odpowiednio mnożone razy ich kilogramy ;-)

- czy osoba, która wcześniej nie miała psa i nie ma doświadczenia z psami potrafi nad molosami zapanować? / na pewno jest to łatwiejsze w przypadku suk; w przypadku samców czasem można trafić na osobnika mocno problematycznego i jest to duże wyzwanie dla osoby początkującej w temacie

- czy lepiej kupić psa rasowego z rodowodem czy osobnika w typie danej rasy? / tu chyba nie ma co się rozpisywać... rasowy=rodowodowy; w przypadku dogów niemieckich jest to tak kolosalna różnica zarówno w wyglądzie jak i charakterze że nawet ciężko porównywać

- część z ras molosów to psy uznawane w Polsce za agresywne. Czy nie wiąże się z tym jakieś duże ryzyko dla właściciela i jak wygląda tu sytuacja prawna? Nadmienię, że nie interesują mnie wszelkich odmian pitbule (to też są chyba psy molosowate) oraz rottweilery. / dogi za takie uznawane nie są więc się nie wypowiem

[Madziunia_Krk]

Oj, czyli jednym słowem nie za bardzo trafny wybór jak na pieska do bloku.

[Dioranne]

Każdy pies nadaje się do bloku, trzeba tylko zapewnić mu odpowiednią dawkę ruchu. ;)

[Obama]

[quote name='Dioranne']Każdy pies nadaje się do bloku, trzeba tylko zapewnić mu odpowiednią dawkę ruchu. ;)[/QUOTE]

Nie zgadzam się.Uważam,że psy silnie terytorialne,z ogromną potrzebą pracy i stróżowania nie powinny być trzymane w bloku. Na przykład Owczarek Środkowoazjatycki albo Owczarek Kaukaski?To są psy,które w naturze mają pilnowanie,więc kupowanie ich dla kaprysu żeby grzały kanapę?Bezsens.

[Koszmaria]

[quote name='Obama']Nie zgadzam się.Uważam,że psy silnie terytorialne,z ogromną potrzebą pracy i stróżowania nie powinny być trzymane w bloku. Na przykład Owczarek Środkowoazjatycki albo Owczarek Kaukaski?To są psy,które w naturze mają pilnowanie,więc kupowanie ich dla kaprysu żeby grzały kanapę?Bezsens.[/QUOTE]
otóż to,takie psiaki potrzebują terenu do patrolowania i rodziny którą mogą chronić.
to tak samo silna potrzeba jak potrzeba współpracy z człowiekiem u owczarków.

[Aśka Belkowska]

Tym bardziej, że okres kaloryferów dla takich psów to horror. U nas na osiedlu cudny kaukaz spał całą zimę na balkonie, w dodatku takim 1mx1,5m. Zajmował cały. :evil_lol:

[Delph]

Sprecyzuj może jakie rasy bierzesz pod uwagę. W obrębie grupy są zarówno rasy nadające się dla początkujących o odpowiednich predyspozycjach, jak i takie, które nawet dla doświadczonym psiarzy są wyzwaniem i potrzebują określonych warunków życia (nie w bloku).
Dużo zależy od tego, jaką osobą jesteś. Jeżeli będziesz w stanie psu poświęcić czas i pieniądze, masz żyłkę do szkolenia, robienia czegoś z psem, to nie ma problemu. Ale jeżeli szukasz kanapowca, który sam się wychowa, to w przypadku łatwiejszych w prowadzeniu ras sporo ryzykujesz. A w przypadku trudniejszych masz pozamiatane :evil_lol:
Twój temperament też jest istotny, jeżeli nie jesteś osobą pewną siebie, szukasz psa, żeby dodać sobie animuszu, to niestety jest duża szansa, że psiak będzie miał Cię gdzieś i zaczną się problemy. A jeżeli podchodzisz do sprawy na zasadzie, że jest to pies jak każdy inny, tylko wygląd ma fajny, to już szanse rosną. Dlatego ciężko coś doradzić, napisz czego dokładnie szukasz i jakie psiaki Ci się podobają oraz jak wyobrażasz sobie spędzanie czasu z psem.

Jeśli chodzi o wyszumienie się: każdy pies, szczególnie młody, potrzebuje ruchu i rozładowania energii. Młode psy dużych ras potrzebują się wyszumieć, a dokładniej muszą jak najwięcej spacerować, poznawać świat, ludzi, inne zwierzęta. Niestety jeżeli o to nie zadbasz możesz wychować sobie strachliwego olbrzyma, który będzie reagował agresją na obcych ludzi i psy na spacerach, bądź np. będzie bał się przejścia przez ulicę. A na rączki takiego +50kg nie weźmiesz ;) Dlatego czasu trzeba poświęcić tym rasom duuużo, szczególnie przez pierwsze 3 lata, dopóki nie dojrzeją i ich psychika się nie ukształtuje.

[Beblog]

[quote name='simbik']Ja mogę na te pytania odpowiedzieć pod kątem jednej z ras z grupy molosów: dogów niemieckich. Co prawda one mieszczą się akurat w kategorii olbrzym ;-) Swoją drogą pitbule to inna grupa (terierry, nie molosy).

- czy molosy w ogóle dobrze czują się w bloku? / dog może czuć się lepiej mieszkając u boku swego pana w kawalerce niż w rodzinie gdzie zawadza ale ma duży dom i kilka hektarów ogrodu; dla jego psychiki ważniejszy jest bliski kontakt ze swoimi ludźmi niż duża przestrzeń życiowa; choć trzeba pamiętać że jeden w ciągu dnia porządny długi spacer z swobodnym ruchem to minimum które trzeba spełnić

- czy nie są to psy zbyt wymagające pod jakimś względem? / molosy to w większości psy obronne i należy się przyłożyć do ich wychowania zanim osiągną pełne gabaryty; zdecydowanie ułatwia to potem wspólne życie z nimi; trzeba pamiętać że w związku z tym że to duże psy to koszty opieki weterynaryjnej nad nim są odpowiednio mnożone razy ich kilogramy ;-)

- czy osoba, która wcześniej nie miała psa i nie ma doświadczenia z psami potrafi nad molosami zapanować? / na pewno jest to łatwiejsze w przypadku suk; w przypadku samców czasem można trafić na osobnika mocno problematycznego i jest to duże wyzwanie dla osoby początkującej w temacie

- czy lepiej kupić psa rasowego z rodowodem czy osobnika w typie danej rasy? / tu chyba nie ma co się rozpisywać... rasowy=rodowodowy; w przypadku dogów niemieckich jest to tak kolosalna różnica zarówno w wyglądzie jak i charakterze że nawet ciężko porównywać

- część z ras molosów to psy uznawane w Polsce za agresywne. Czy nie wiąże się z tym jakieś duże ryzyko dla właściciela i jak wygląda tu sytuacja prawna? Nadmienię, że nie interesują mnie wszelkich odmian pitbule (to też są chyba psy molosowate) oraz rottweilery. / dogi za takie uznawane nie są więc się nie wypowiem[/QUOTE]

Pozwoliłam sobie podpiąć się pod wątek, bo interesuje mnie jedna kwestia w związku z Dogiem Niemieckim. Wszystkie informacje przeczytałam, ale nigdzie nie mogę znaleźć informacji jak ten pies (pies konkretnie, nie suczka) zachowuje się w stosunku z innymi psami. Konkretnie interesuje mnie przypadek, gdy mam już owczarka niemieckiego samca i chcę kupić doga niemieckiego samca. Dodam, że mój pies dwa koty zaakceptował bez problemu, ale nie znalazłam informacji o dogadaniu się Doga z Owczarkiem.

[simbik]

[quote name='Beblog']Pozwoliłam sobie podpiąć się pod wątek, bo interesuje mnie jedna kwestia w związku z Dogiem Niemieckim. Wszystkie informacje przeczytałam, ale nigdzie nie mogę znaleźć informacji jak ten pies (pies konkretnie, nie suczka) zachowuje się w stosunku z innymi psami. Konkretnie interesuje mnie przypadek, gdy mam już owczarka niemieckiego samca i chcę kupić doga niemieckiego samca. Dodam, że mój pies dwa koty zaakceptował bez problemu, ale nie znalazłam informacji o dogadaniu się Doga z Owczarkiem.[/QUOTE]

Niestety na to nie ma prostej odpowiedzi :shake:

Z moich doświadczeń z samcami dogów wynika, że bywa różnie. Niestety są to psy mocno zazdrosne o względy swojego właściciela. Plus przy ewentualnym konflikcie, ze względu na ich gabaryty, na prawdę bardzo ciężko takie psy rozdzielić. Na pewno lepiej sprawdza się układ gdy jest między chłopakami różnica wieku co najmniej 2 lat. Wtedy jest szansa że młody się podporządkuje starszemu. Wbrew pozorom chyba lepiej sprawdza się zestaw dog - mniejszy pies. Moje samce zwykle ignorują zaczepki mniejszych psów.
Jednak zawsze pozostaje pytanie co zrobić jak konflikt między chłopakami się zaostrzy. Tak na prawdę dużo zależy od ich indywidualnych charakterów. U mnie dwa dorosłe samce, mimo obecności suk i szczeniąt, dogadują się rewelacyjnie i żyć bez siebie nie mogą... ale pozostałe dwa nie są w stanie funkcjonować z drugim samcem, akceptują tylko suki.

[Beblog]

[quote name='simbik']Niestety na to nie ma prostej odpowiedzi :shake:

Z moich doświadczeń z samcami dogów wynika, że bywa różnie. Niestety są to psy mocno zazdrosne o względy swojego właściciela. Plus przy ewentualnym konflikcie, ze względu na ich gabaryty, na prawdę bardzo ciężko takie psy rozdzielić. Na pewno lepiej sprawdza się układ gdy jest między chłopakami różnica wieku co najmniej 2 lat. Wtedy jest szansa że młody się podporządkuje starszemu. Wbrew pozorom chyba lepiej sprawdza się zestaw dog - mniejszy pies. Moje samce zwykle ignorują zaczepki mniejszych psów.
Jednak zawsze pozostaje pytanie co zrobić jak konflikt między chłopakami się zaostrzy. Tak na prawdę dużo zależy od ich indywidualnych charakterów. U mnie dwa dorosłe samce, mimo obecności suk i szczeniąt, dogadują się rewelacyjnie i żyć bez siebie nie mogą... ale pozostałe dwa nie są w stanie funkcjonować z drugim samcem, akceptują tylko suki.[/QUOTE]

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Mój owczarek ma już prawie 8 lat, więc może by była szansa, że młody się podporządkuje. Ale z drugiej strony skoro dogi są zazdrosne o właściciela to chyba muszę zrezygnować z tej rasy, bo bywa, że mój owczarek jest zazdrosny o tatę - którego uznaje za właściciela i już ma problem ze mną, a co dopiero z drugim psem, który może zachowywać się podobnie.

[gryf80]

większość ras należących do molosów sa "zaborcze"o właściciela

[CubaLibre]

Absolutnie nie nadaje si,ę do bloków...

[maxishine.]

zerknij tu i podpytaj o psy które ci się podobają:)
[url]https://www.facebook.com/fundacja.sosbullterrier?ref=ts&fref=ts[/url]
[url]https://www.facebook.com/groups/175676319141427/[/url] <-grupa "ratujmy psy typu bull"
[url]https://www.facebook.com/kochamterrierytypubull?ref=ts&fref=ts[/url]
[url]https://www.facebook.com/Krakowskie.Bullowate.Do.Adopcji?ref=ts&fref=ts[/url]