Jump to content
Dogomania

Boję się kastracji...!


aronka

Recommended Posts

Witam.
Mój pies co pół roku, przez swój popęd płciowy, nabawia się różnych chorób. Przez ciągłe lizanie siusiaka, ma zapalenie pęcherza, zapalenie prącia itp. (tylko w okresie cieczkowym). Weterynarz polecił kastrację, ewentualnie tabletki na tymczasowa kastrację. Chcę ulżyć mojemu psu, bo jednak co pół roku cierpi, ale boję się kastracji. Pies nie jest dominujący, nie gryzie innych psów, ani ludzi, świetnie się dogaduje z suczkami(nie ma żadnego wskakiwania czy coś). Kocham go takiego, jakim jest i nie wyobrażam sobie żeby nagle miał się zmienić. Czytałam ze pies się uspokaja, a on i tak jest ciapciowaty. Lubie kiedy spaceruje dumnie przed suczkami, nastawiając śmiesznie uszka,ciesze się gdy staje w mojej obronie, jest moją życiowa osłodą, razem się bawimy i uczymy. Co robić? Wykastrować?Czy może w czasie cieczek nie chodzić z nim w miejsca, gdzie są inne psy?Czy to pomoże? Czy wasze psy zmieniły się po kastracji? Proszę pomóżcie, bo już nie wiem co robić:-(

Link to comment
Share on other sites

ale pies wcale się nie wycisz po kastracji, mój miał *******ca przed kastracją i po kastracji mu tak zostało. Bieganie na spacerach, szarpanie zabawek, cieszenie się jak głupi do każdego człowieka, zabawa z innymi psami, zapraszanie mnie do zabawy w domu itp, itd. Po kastracji zmieniło się tylko tyle, że nie wącha maniakalnie trawy po sukach i nie wylizuje miejsc gdzie suki z cieczką nasikały.

Link to comment
Share on other sites

Aronka, dla psa alternatywą może być implant Suprelorin. Mam go zastosowanego wprawdzie u fretek, ale działa świetnie - wyeliminował wszystkie "objawy" rujki jak i nieprzyjemne następstwa. "Zabieg" polega na tym samym co chipowanie i w razie problemów można implant usunąć.
Zapytaj weterynarza co o tym sądzi. Tu poczytasz na ten temat:
[url]http://www.ema.europa.eu/docs/pl_PL/document_library/EPAR_-_Summary_for_the_public/veterinary/000109/WC500068830.pdf[/url]
[url]http://www.ema.europa.eu/docs/pl_PL/document_library/EPAR_-_Product_Information/veterinary/000109/WC500068835.pdf[/url]

Link to comment
Share on other sites

Mówiąc o wyciszeniu miałam na myśli spadek zainteresowania sukami w cieczce. Przecież po tym zabiegu pies nie zamieni się w kłodę drewna. Tak samo, jak ja mogę obalić mit o tyciu. Mój pies je tyle, ile wcześniej i nie tyje. Ale pisać tak nie zamierzam, ponieważ wiem, że niektóre psy tyją po kastracji. A każdy przypadek jest inny.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...