maryszarda Posted August 29, 2012 Share Posted August 29, 2012 (edited) Jak myślicie, czy cavalier king charles spaniel mógłby startować w agility? Może jakiś inny sport byłby lepszy dla tej rasy? Chcę mieć na uwadze zdrowie psa, czy taki sport jest dla niego 'bezpieczny'? ;) EDIT: mój fatalny błąd co do nazwy aportu. Agility. teraz wiem. Dziękuję rossa_ ; p Edited August 30, 2012 by maryszarda Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rossa_ Posted August 29, 2012 Share Posted August 29, 2012 Cavalier (pod warunkiem, że nie miałby żadnych problemów zdrowotnych) jak najbardziej mógłby trenować AGILITY (nie 'aligity');) Jeśli pies jest zdrowy, to dlaczego agility miałoby być niebezpieczne? Dobrym sportem dla cavika byłoby również obedience, znam także nieliczne cavaliery z predyspozycjami do frisbee. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maryszarda Posted August 30, 2012 Author Share Posted August 30, 2012 O dzieki, za informacje. Cavalierki i frisbee? Może wiesz coś więcej? To wydaje się być ciekawe. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
klaki91 Posted August 30, 2012 Share Posted August 30, 2012 Frisbee to świetna frajda i dla psa i dla właściciela :) tylko psu musi sprawiać radość aportowanie, u mnie akurat tylko jedna załapała bakcyla i mogłaby się nie rozstawać z dyskiem, druga woli tropić i pływać :) A masz już cavisia czy pytasz tak czysto teoretycznie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maryszarda Posted August 30, 2012 Author Share Posted August 30, 2012 teoretycznie. :) I z ciekawości. :D Podoba mi się też wizja flyball, ale myślę, że to nie jest to samo co współpraca w agility. Tam trzeba razem pracować, a we flyball tylko wypuszczasz psa i resztę robi sam ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maryszarda Posted August 30, 2012 Author Share Posted August 30, 2012 i jeszcze jedno, czysto teoretyczne pytanie. Przyjmijmy, że mam już pieska i ... od czego zacząć? Najpierw pewnie piesek musi znać podstawowe komendy prawda? "Do mnie", reagowania na własne imię, wskazywanie palcem ... coś jeszcze? A potem co? Po prostu 'robię' tor przeszkód i z nim biegam? Czy najpierw jakieś jeszcze szkolenia, treningi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
klaki91 Posted August 30, 2012 Share Posted August 30, 2012 Mnie nigdy agility nie fascynowało, bo frisbee dostarcza mi większej rozrywki i wydaje się bardziej widowiskowe (zaznaczam że dla mnie ;)). jeśli zamierzasz sobie amatorsko trenować w domu, mieć własny tor itd to przede wszystkim zacznij od nauki posłuszeństwa. Pies musi mieć wyćwiczone przywoływanie oraz wszystkie podstawowe komendy. Równolegle możesz stopniowo zacząć przyzwyczajac brzdąca do różnych elementów toru ,szczeniak bez problemu może opanowac np. przechodzenie przez tunel. Przeszkody sobie daruj, bo brzdąc skakac za dużo nie powinien bo za zdrowe to nie jest ;) Cavisie w agility też biorą udział, to jest zresztą sport dla każdego tak długo jak dostarcza rozrywki psu i właścicielowi :) Jeśli zdecydujesz się na ćwiczenia w klubie to wiem, że niektóre oferują psie przedszkole połączone z wstępem do agility ;) Natomiast jeśli chodzi o frisbee to zaczyna się od rollerów czyli rzutów po ziemi i od ogólnej nauki aportowania, dlatego najlepiej pracuje się z psami mającymi popęd łupu i chętnych do przynoszenia różnych przedmiotów :) no i samemu trzeba się nauczyć rzucać dyskiem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rossa_ Posted August 30, 2012 Share Posted August 30, 2012 Jeśli chodzi o cavaliery we frisbee, to napisałam tylko, że znam nieliczne przypadki cavalierów, które posiadają predyspozycje do tego sportu. Niestety żaden z nich się w tym sporcie nie realizuje (mam na myśli trenowanie na poważnie, pod zawody, a nie tylko rzucanie dla zabawy pod blokiem);) Jak już będziesz mieć psa, to przede wszystkim daj mu być szczeniakiem;) Nie śpiesz się ze sportami. Skup się na socjalizacji, na poznawaniu nowych miejsc, sytuacji, ludzi, zwierząt, powierzchni... Pracuj nad skupianiem się, przywołaniem, ogólnie nad podstawami posłuszeństwa i dużo się baw ze szczeniakiem! Zabawa z Tobą musi być czymś przewspaniałym :) Hehe, wiesz... flyball nie polega tylko na tym, że "wypuszczasz psa i resztę robi sam";) Efekt końcowy widoczny np. na zawodach to efekty długiej, żmudnej i ciężkiej pracy, nic nie ma na pstryknięcie palcami. Bez współpracy z psem nie zdziałasz NIC w żadnej dziedzinie sportów kynologicznych. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maryszarda Posted August 30, 2012 Author Share Posted August 30, 2012 Dziękuję za WSZYSTKIE cenne informacje. Macie racje - szczeniak to szczeniak. Sporty potem :) Każdy chce mieć udane dzieciństwo ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.