Jump to content
Dogomania

Dług w lecznicy 5.900 zł,błagam o pomoc,Osoba od 40 lat pomagajaca zwierzetom teraz sama potrzebuje pomocy.


DORA1020

Recommended Posts

Szkoda:( ale nie mamy na to wpływu

Krystyna znowu przyniosła do domu  maluszka wyrwanego z paszczy psa:(

i nie ma   juz gdzie go umiescic,

wczoraj Krystyna i ala123 były na interwencjach zgłoszonych przez osoby,ktore nie były obojetne na cierpienie zwierząt

potrzebna karma dla psiakow i budy,ale także trzeba zabrac kilka psiaków...gdzie? nie wiem.......

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, DORA1020 napisał:

Szkoda:( ale nie mamy na to wpływu

Krystyna znowu przyniosła do domu  maluszka wyrwanego z paszczy psa:(

i nie ma   juz gdzie go umiescic,

wczoraj Krystyna i ala123 były na interwencjach zgłoszonych przez osoby,ktore nie były obojetne na cierpienie zwierząt

potrzebna karma dla psiakow i budy,ale także trzeba zabrac kilka psiaków...gdzie? nie wiem.......

 

Wiem już o tym Czarnuszku.

Prosiłam p. Krystynę o jakieś zdjęcia.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 10.08.2018 o 10:56, Baltimoore napisał:

 

Wiem już o tym Czarnuszku.

Prosiłam p. Krystynę o jakieś zdjęcia.

To zdjecie,które wysłała mi Krystyna nie nadaje sie do ogłoszen

zrobiłam ogłoszenie,ale wstawiłam zdjecie  innego czarnego maluszka maluszka

https://www.olx.pl/oferta/karus-maly-koteczkek-czeka-na-dom-CID103-IDvdCKx.html

na koncie Krystyny jest wpłata od Livki---50zł

bardzo dziękuje:)

Link to comment
Share on other sites

17 godzin temu, DORA1020 napisał:

To zdjecie,które wysłała mi Krystyna nie nadaje sie do ogłoszen

zrobiłam ogłoszenie,ale wstawiłam zdjecie  innego czarnego maluszka maluszka

https://www.olx.pl/oferta/karus-maly-koteczkek-czeka-na-dom-CID103-IDvdCKx.html

na koncie Krystyny jest wpłata od Livki---50zł

bardzo dziękuje:)

Wyroznilam ogłoszenie kotka i przy okazji kilku innym. 

Link to comment
Share on other sites

8 godzin temu, Ingrid44 napisał:

Terra, nie widać wogole zdjęcia na Olx 

Wczoraj coś się działo z olx, kilkakrotnie zmieniałam ogłoszenie, bo nie zapisywało.

Teraz widzę zdjęcia, dodałam to samo jeszcze dwa razy, bo innego nie ma.

Mam nadzieję, że już wszyscy widzą ogłoszenie i fotki.

Link to comment
Share on other sites

11 godzin temu, terra napisał:

Bardzo dziekuje:)

Oby tylko te kotki znajdywały domy......

wczoraj Krystyna dostała kolejne zgłoszenie/do szpitala został zabrany alkoholik,moze juz z niego nie wrócic,jest bardzo chory,Krystyna musi codziennie karmic psiaka,ktory został i kotka,pers prawdopodobnie,dla kotka szukamy domu na cito/

Link to comment
Share on other sites

43 minuty temu, DORA1020 napisał:

Bardzo dziekuje:)

Oby tylko te kotki znajdywały domy......

wczoraj Krystyna dostała kolejne zgłoszenie/do szpitala został zabrany alkoholik,moze juz z niego nie wrócic,jest bardzo chory,Krystyna musi codziennie karmic psiaka,ktory został i kotka,pers prawdopodobnie,dla kotka szukamy domu na cito/

Potrzebne jakieś zdjęcie tego persa, bez tego ani rusz.

43 minuty temu, DORA1020 napisał:

A....terra....Murzynek jest Murzynka....:)  to kotka

To w tej sytuacji Murzynek jest Naominką, już zmieniłam :)

Link to comment
Share on other sites

Dobrze,ze pojechaly...nic dobrego  by ich tutaj nie spotkalo

zostaly jeszcze 2 kocurki

ale moze pijak ich nie wywiezie do lasu

dzieki Baltimoore za organizacje transportu:)  co nie było łatwe

trzeba było znależć nocleg w W-wie

transport w niedziele Zamośc-Warszawa i w poniedziałek Warszawa-Gdańsk

pomagamy Krystynie tyle ile możemy

ale i tak juz nie daje rady,dzisiaj bardzo płakała

nie dziwie sie,rozumiem...:(

ma jechac z dwoma kontenerkami do lecznicy,autobusem.....w jej wieku,w dodatku jest chora,upał,ma kawał drogi do przystanku autobusowego,a póżniej z autobusu do lecznicy tez nie jest blisko

jest załamana:( nie moge jej pomoc,bo sama nie mam auta

Link to comment
Share on other sites

Tez mi jej żal:(  nie odzywałam sie jak płakała,nie wiem jak jej pomóc:(

dla niej najwiekszym problemem jest transport kotkow do weta...tutaj potrzebuje pomocy,zeby ktos ja zawiózł

ja sobie nie wyobrażam,z dwoma kontenerkami,w taki upał,autobusem do lecznicy

nic dziwnego,ze załamała sie całkowicie:(

i zajmuje to duzo czasu,a w domu tez czekaja zwierzęta,gdzie trzeba posprzątac,nakarmic,innym podac leki,bo większośc zwierzkow u niej jest chorych

no i sama jest chora,ma chore kolana,problemy z chodzeniem,chore barki,nie moze dzwigać

a tu trzeba zabrac dwa kontenerki i jechac autobusem....niestety nie ma nikogo kto by ja zawiózł

i to najwiekszy problem:(

Link to comment
Share on other sites

Nocleg w Warszawie p.Krystyna zorganizowała osobiście :)

Dom pod Gdańskiem też wyszukała "innymi kanałami" :)))

Ja tylko dostałam zlecenie na zorganizowanie transportu w 2 etapach :)

Na szczęście udało się wszystko dograć.

 

A to tylko 2 kotki z wielu zwierzaków które p.Krystyna ma pod opieką.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...