Jump to content
Dogomania

Bezdomna, kulejąca, z nowotworem i guzem Rumba


AtaO

Recommended Posts

  • Replies 917
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • 2 weeks later...
  • 3 weeks later...

Jesteśmy po badaniach. I wieści, no cóż, nie są najlepsze Emotikon frown Na chwilę obecną na pewno nie będzie operowana. Rumba niestety starzeje się, ostatnimi czasy jest to coraz bardziej widoczne. Szczególnie jeśli chodzi o kwestie poruszania się. Wciąż jeszcze podnosi się sama, jednak widać, ze z coraz większym wysiłkiem. Jedyne podłoże, na którym jest w miarę stabilna to trawa. Na kafelkach, panelach, czy nawet zwykłym drewnie totalnie się rozjeżdża, ma problem ustać. Rumba miała silne zwyrodnienia kręgosłupa już gdy trafiła do Punktu. Teraz, po latach, dają jej się one coraz silniej we znaki. Pozostaje nam zabezpieczać ją p. bólowo. Według p. Weterynarz dzień, gdy nie będzie w stanie już się poruszać nadejdzie szybciej, niż guzy na listwie zaczną być poważnym problemem Emotikon frown Dlatego nie będzie operowana.

 

Zrobiliśmy dla niej osobny wybieg, bo najłatwiej jest jej poruszać/podnosić się na trawie. Do dyspozycji ma drewniany domek, w którym może się schronić gdy nie ma ochoty być na dworze.

 

11169246_959313647465086_234123696286942

 

11692717_959313650798419_534356867205536

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 6 months later...
1 godzinę temu, __Lara napisał:

Słuchajcie, co u Rumby? Ostatnie informacje nie napawały optymizmem. Jak sunia się czuje, zwłaszcza jak teraz już chłodno i zimno?

Laro kochana może więcej informacji jest na FB ? z tego co wiem Rumba ostatnio miała dosyc dużo problemów zdrowotnych. Z tego co pamiętam przeszła również jakiś zabieg  usunięcia brzydkiego ropnia który jej się zrobił koło oczka. Ech ...bidulka z tej naszej Rumby :(

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Nie bywam zbyt często na dogo, bieżące informacje i zdjęcia Rumby są tu https://web.facebook.com/events/179754552233917/?active_tab=posts

Tak jak pisała Martika, jak tylko się ochłodziło, Rumba została przeniesiona do domu, jest z niej straszny zmarzluch i na pewno jej stan nie pozwalałby na to, żeby mieszkała na zewnątrz. Teraz gdy pogoda się poprawia znów zacznie wychodzić na swój "dziadkowy" wybieg. Niestety już sama, bo jej towarzysz Mars odszedł na cuschinga :(

Z jej zdrowiem no cóż... szału nie ma. Zimą mieliśmy duży problem z jej zębem, przeszła zabieg usunięcia zepsutego zęba, ale bardzo długo walczyliśmy ze stanem zapalnym i opuchlizną. Gdy udało się w końcu zamknąć temat, to teraz przyszedł problem z sikaniem - jest teraz w trakcie badań, bo dużo pije i jeszcze więcej sika. Nerki, cukier ok, czekamy na wyniki z posiewu moczu, bo bad. podstawowe wyszło nie za dobrze.

 

DSC_9942.jpg

DSC_9924.jpg

DSC_9434.jpg

DSC_9929.jpg

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...